Protokół nr XLIV
z
Sesji Rady Miejskiej
w Ząbkowicach Śląskich
odbytej w dniach 27 marca i 3
kwietnia 2009 roku
w sali Centrum Terapeutycznego
w Ząbkowicach Śląskich
27 marca 2009 roku w
sesji udział wzięli:
Radni
Rady Miejskiej w
Ząbkowicach Śląskich
Zastępca
Burmistrza Ireneusz Woźniakowski
Iwona
Aibin Sekretarz Gminy
Paweł
Polewski Radca Prawny
Dawid
Tomczak Prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej w Ząbkowicach
Śląskich.
Oraz
goście zaproszeni wg list obecności .
Na podstawie art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 8
marca 1990 roku o samorządzie gminnym Przewodniczący Rady Miejskiej
Andrzej Dominik - o t
w o r z y ł XLIV Sesję Rady Miejskiej w Ząbkowicach Śląskich V kadencji, stwierdzając że uczestniczy w
niej 21 radnych, co stanowi odpowiednie quorum przy którym rada może
obradować i podejmować
prawomocne uchwały.
Następnie przedstawił
porządek posiedzenia :
Porządek posiedzenia :
1.
Przyjęcie porządku obrad.
2.
Informacja Burmistrza ( jako Walnego Zgromadzenia
Wspólników ZGK) na temat analizy działalności
spółki z o.o. Zakładu Gospodarki
Komunalnej w Ząbkowicach Śląskich , w tym analiza wykorzystania
środków finansowych przekazywanych z budżetu gminy Ząbkowice Śląskie w
2008 i 2009 roku dla ZGK.
3.
Informacja Burmistrza ( jako Walnego Zgromadzenia
Wspólników ZGK) na temat sytuacji finansowo-ekonomicznej spółki a w
szczególności realizacja art. 212
Kodeksu Prawa Handlowego dot. nadzoru nad spółką z o.o. ZGK.
4.
Informacja Burmistrza ( jako Walnego
Zgromadzenie Wspólników ZGK) na temat
gospodarki odpadami komunalnymi i oczyszczania miasta gminy Ząbkowice Śl. , w tym :
.
Analiza gminnego programu segregacji odpadów
komunalnych
.
Analiza gminnego programu gospodarowania odpadami
komunalnymi ( w szczególności realizacja
obowiązującego" Planu Gospodarki Odpadami Gminy Ząbkowice Śląskie na lata
2004-2011)
5.
Informacja Burmistrza ( jako Walnego Zgromadzenia
Wspólników ZGK ) o realizacji wniosków z Komisji Rozwoju Gospodarczego i
Budżetu Rady Miejskiej w Ząbkowicach Śląskich oraz Sesji Rady Miejskiej w
Ząbkowicach za rok 2008 oraz 2009 dot. spółki z o.o. Zakładu Gospodarki
Komunalnej w Ząbkowicach Śląskich .
6.
Zakończenie
sesji.
Ponieważ jest to sesja zwołana
na wniosek radnych, chciałbym prosić
wnioskodawców aby wyrazili zgodę aby do porządku dzisiejszych obrad wprowadzić rozpatrzenie projektu uchwały w
sprawie utworzenia odrębnego obwodu głosowania dla przeprowadzenia wyborów do
parlamentu Europejskiego i chciałabym
aby to było na początku obrad .
Prosiłbym również aby przedstawić
odpowiedź o której mówiłem przygotowaną do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w sprawie skargi .
Odczytam tą skargę i
prosiłby państwa o zaakceptowanie abyśmy
mogli dzisiaj to wysłać a
potem kontynuowalibyśmy nasz
porządek obrad .
Czy są głosy przeciwne -
radnych wnioskujących ? . Jeśli nie , to
poddaję pod głosowanie zmian które zaproponowałem i proszę o podniesienie reki
.
Głosowanie : 18 głosów
za , 2 głosy przeciwny i 1 głos wstrzymujący
się.
Rada przyjęła
przedstawioną propozycję .
Przystępujemy do
realizacji porządku obrad.
Andrzej Dominik , odczytał treść uchwały w sprawie
utworzenia odrębnego obwodu głosowania dla przeprowadzenia wyborów do
parlamentu Europejskiego. (uchwała stanowi załącznik do protokołu)
Otworzył dyskusję . W
związku z brakiem pytań zamknął dyskusję i poddał pod głosowanie projekt uchwały :
Głosowanie : 20 głosów
za i 1 głos przeciwny
Uchwała nr IV/21/2009 w
sprawie utworzenia odrębnego obwodu głosowania dla przeprowadzenia wyborów do
parlamentu Europejskiego została przyjęta.
Następnie odczytał
odpowiedź na skargę do Wojewódzkiego
Sądu Administracyjnego na uchwałę
RM nr XV/68/2008 z dnia 6
listopada 2008 roku w sprawie likwidacji
zakładu budżetowego Zakładu Budynków
Komunalnych w Ząbkowicach Sł. W celu przekształcenia w jednoosobową spółkę
gminy . (pismo stanowi załącznik do protokołu).
Radni nie wnieśli uwag do treści pisma .
Przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Dominik
, przechodzimy do dalszej części obrad ,
chciałabym poinformować Wysoką Radę , że na ostatniej sesji ten wniosek tydzień temu został złożony. Został
odczytany na sesji rady . Niemniej
jednak Ja w poniedziałek rozesłałem pisemną
informację do radnych jak również do
Burmistrza Kotowicza i otrzymałem odpowiedź od pana burmistrza (pismo stanowi
załącznik do protokołu ( dotyczy kserokopii
wniosków ) Odpisałem na to pismo
i przesłałem wnioskowane dokumenty .
Panie Burmistrz , pan
Krzysztof Burmistrz Kotowicz nie jest
obecny na dzisiejszej sesji ( pytanie do
zastępcy Burmistrza Ireneusza
Woźniakowskiego )
Zastępca Burmistrza
Ireneusz Woźniakowski , nie . Ale Ja go
reprezentuje .
Przewodniczący Rady Miejskiej
Andrzej Dominik, w związku z tym, że otrzymałem informację,
chciałbym powiadomić Wysoką Radę że pan Burmistrz wyjechał na szkolenie pt.
Efektywne zarządzanie sobą w czasie kryzysu", do Wrocławia .
Uważam , że jest to
lekceważenie Rady Miejskiej , tym
bardziej że to pan burmistrz jest Walnym
Zgromadzeniem i on powinien je reprezentować .
W związku z tym mam propozycję do wysokiej rady ,
abyśmy dzisiaj przerwali obrady i
spotkali się za tydzień o godzinie 10-tej .
Radny Marek Ciapka , jest to problem , którego nie można
odwlekać , bo państwo podeszli do tego tematy w sposób bardzo zdeterminowany .Dzisiaj
, państwo ustami pana przewodniczącego
chcecie przerwać tą sesję .
Ja myślę , że pan
zastępca Burmistrza jest tutaj, reprezentuje pana burmistrza jako Walne Zgromadzenie
ma upoważnienie pana burmistrza . Odwlekanie tego tematu , przekładanie na później to nic nie da .
Przewodniczący Rady Andrzej Dominik ,bardzo proszę
pan Gawęda.
Radny Franciszek Gawęda ,Ja mam pytanie do pana
radcy prawnego - proszę mi odpowiedzieć czy zastępca Burmistrza może reprezentować burmistrza jako Walne Zgromadzenie
Wspólników ZGK? .
Radca Prawny Sebastian Kujacz , odpowiadam na
pytanie - Tak jeśli posiada upoważnienia.
Radny Ryszard Barański , jako wnioskodawca ,
bo o ile państwo wiedzą pan Ciapka nie był wnioskodawcą więc Ja składam wniosek
formalny o przegłosowanie propozycji
pana przewodniczącego o przeniesienie obrad ,żeby pan burmistrz osobiście Jako
Walne Zgromadzenie przedstawił nam informację . Tym bardziej że to jest poważna sprawa. Chodzi o nasz
zakład a poza tym myśmy przeznaczyli
dosyć dużą dotację i chcielibyśmy
u źródła dowiedzieć się jak się
ma sytuacja w zakładzie naszym . Więc
składam wniosek formalny o przeniesienie obrad.
Przewodniczący Zarządu Osiedla Marian Patela
, proszę państwa , co jest ważniejsze
czy ocena działalności komunalnej miasta
czy wyjazd na szkolenie . Tu
powinien być burmistrz , bo jeżeli będziecie tak kiwani to nigdy do niczego nie
dojdziemy .
Pan Maj - przedstawiciel Rady Nadzorczej
, takie pytanie do państwa radnych ponieważ nie ma burmistrza jako Zgromadzenia
Wspólników .....
Szanowni państwo, jestem
członkiem rady nadzorczej przybyłem na
obrady dzisiejszej rady miejskiej i naprawdę jeśli jest taka możliwość i pan
wiceburmistrz udzieli wszelkich informacji.
Ja jako członek Rady
Nadzorczej też mogę udzielić wyjaśnień
.Proszę aby ta sesja się odbyła a nie
żeby ścigać za przeproszeniem pana burmistrza żeby stawił się osobiście i żeby
się tłumaczył. Kodeks spółek handlowych przewiduje takie możliwości że można wystawić
takie pełnomocnictwo pisemne.
Sebastian Kujacz, w kwestii formalnej jeśli państwo chcecie uzyskać informację na tematy działalności spółki - powinniście
się zwrócić do rady nadzorczej, ponieważ ona
ma bieżący nadzór nad spółką a nie Walne Zgromadzenie , które odbywa się
raz do roku . Dlatego tutaj uważam , że powinniście państwo zwrócili się z
takim zapytaniem , jeżeli chcecie organu nadzorczego , jak wygląda spółka zwrócić się do przewodniczącego rady Nadzorczej
.
Radny Franciszek Gawęda , mam pytanie do pana radcy prawnego , kto jest
najwyższą władzą w spółce ?
Sebastian Kujacz,
Walne Zgromadzenie .
Radny Franciszek Gawęda , kto jest
przedstawicielem Walnego ?
Sebastian Kujacz , burmistrz ,
Radny Franciszek Gawęda , burmistrz. Dziękuję bardzo
Zastępca Burmistrza Ireneusz, szanowni państwo , Ja w imieniu burmistrza
Kotowicza , chciałabym wyrazić
opinię , którego dzisiaj tutaj
reprezentuje z racji również pełnionej funkcji zastępcy burmistrza.
Ja proszę państwa ,
jeśli państwo macie również jakiekolwiek
wątpliwości ja odsyłam do
regulaminu organizacyjnego Urzędu , w
którym wyraźniej jest zapisane że jako
zastępca burmistrza naczelnego posiadam wszystkie uprawnienia i
teraz proszę państwa Ja chciałabym taki
przykład z poprzedniej kadencji - proszę
państwa pod 10 miesięczną nieobecność
burmistrza Józefa Marcinkowa , wszelkie funkcje związane z funkcją burmistrza sprawował
zastępca Burmistrz pan Zdzisław Burnat i również w czasie tej nieobecności podejmował ważne decyzje dla naszych spółek. Również te
najważniejsze , czyli te personalne ,
więc nie widzę tutaj żadnego
problemu i chciałbym tutaj jako
reprezentujący pana burmistrza .
Przewodniczący Rady Andrzej Dominik , panie
burmistrzu w tym momencie nie przeszliśmy jeszcze do kontynuacji porządku obrad . Wniosek padł w tej kwestii , proszę o
propozycję , padł formalny wniosek. Pan radny Marek Ciapka zgłosił odwrotny wniosek i dyskutujemy w tym temacie -
Wysoka rada podejmie
decyzję i tylko w tej kwestii .
Natomiast jeżeli wysoka Rada uzna że kontynuujemy dzisiejsze obrady
,to na pewno będzie miał pan głos .
Radny Zdzisław Burnat , panie przewodniczący,
wysoka Rado , szanowni państwo.
Ja co prawda chciałem
zacząć od czegoś innego ale po wypowiedzi pana wiceburmistrza powiem tylko trzy zdania
.
Przykład który pan podał
z poprzedniej kadencji jest zupełnie innym przykładem nie adekwatnym do tej
sytuacji - panie wiceburmistrzu -to po pierwsze. Tam była sytuacja dłuższej
nieobecności a nie jednodniowej jak w tym przypadku . ( Zastępca Burmistrza
Ireneusz Woźniakowskie - to nie ma znaczenie) . To oczywiście nie ma
znaczenia w pana rozumieniu . W rozumieniu Rady ma znaczenie , bo rada jest
cierpliwa , jeżeli pan burmistrz dzisiaj
nie może to my zaproponujemy termin jutro
, może za tydzień , może za
dwa tygodnie - takie kiedy będzie burmistrzowi
ten termin wreście będzie
odpowiadał . Myślę , że taki termin się znajdzie , wystarczy trochę dobrej woli
. Ale nie to chciałem wysokiej radzie
zaproponować .
Proszę państwa ,
chciałem zaproponować taki scenariusz - w związku z tym że powinniśmy wszyscy
nawzajem siebie szanować i szanować
społeczeństwo , które uczestniczy w obradach sesji proponuję panie
przewodniczący abyśmy dzisiaj rozpoczęli obrady tej sesji . Wysłuchali tej
informacji w pkt. 1 ,2,3 ,4 od przedstawicieli
i osób upoważnionych przez pana burmistrza. W punkcie 5 gdzie chcemy aby to pan burmistrz jako Zgromadzenie
Wspólników udzielił nam informacji
przerwali te obrady , ustalili termin kolejny z panem burmistrzem taki który będzie jemu odpowiadał , nie
będzie kolidował z jego obowiązkami ,
które już powiedzmy wcześniej sobie w
swoim tzw. Kalendarzu przewidział . Być może po tych informacjach o
których wspomniałem nasuną się nam kolejne pytania , które dzisiaj sprecyzujemy
i dodamy do tej informacji z prośbą o to aby pan burmistrz na , czy to będzie druga część tej sesji czy to będzie kolejna sesja to już jest w
gestii pana przewodniczącego - bo to pan przewodniczący zwołuje sesje i w ten sposób żebyśmy ten
temat jednak ważny dla nas wszystkich
dla całej gminy. Nie odkładajmy z miesiąca
na miesiąc , bo po prostu szkoda naszego
wspólnego czasu- proszę państwa
.Szanujmy swój czas nawzajem , bo jest on dla wszystkich bardzo cenny a temat jest tematem bardzo ważkim i przed
tym tematem nikt nie ucieknie i przed odpowiedziami nawet na niewygodne pytania
. Sądzę, że pan burmistrz wcześniej czy później w tej sesji
uczestniczył będzie . Dziękuję bardzo .
Radna Ewa Figzał,
panie przewodniczący , szanowni radni , zaproszeni goście Chciałam
prosić o podtrzymanie wniosku
pana przewodniczącego Andrzeja Dominika , o przerwanie obrad dzisiejszej sesji
i o przerwanie tych obrad z szacunkiem również
dla gości dzisiaj obecnych na sesji
.
Pytanie dlaczego ? - 16
marca w poniedziałek w ubiegłym tygodniu
i 19 marca odbyła się komisja Rozwoju Gospodarczego i Budżetu pkt. 2
, pkt. 3 i pkt. 4 był tematem obrad komisji . Nie uzyskaliśmy praktycznie odpowiedzi na pytania nas nurtujące
wręcz przeciwnie pan burmistrz
był wtedy nieobecny i w związku z tym że czuliśmy niedosyt informacji który
potwierdził się na posiedzeniu komisji 19 marca na komisji. Podpisaliśmy wniosek cześć radnych podpisała wniosek o
zwołanie sesji nadzwyczajnej w tej sprawie .
Dzisiejszą nieobecność
pana burmistrza uznaje jako formę ucieczki
od tematu i w związku z tym
oczywiście te wystąpienia
poprzedników ja nie krytykuje, ale proszę nie odmawiać nam jako
radzie spotkania się z burmistrzem Krzysztofem Kotowiczem jako walnym Zgromadzeniem w tak ważnej sprawie.
Komisja Rozwoju
Gospodarczego i Budżetu analizując
sytuację finansową spółki i analizując działalność tej spółki ma poważne
wątpliwości co do niektórych tematów i w związku z tym chcę rozwiać te
wątpliwości w bezpośredniej rozmowie z panem
burmistrzem Krzysztofem Kotowiczem . Nie miałam możliwości spotkać
się w tych tematach wcześniej więc proszę o poparcie wniosku pana przewodniczącego .
Radny Ryszard Barański , Ja jeszcze proszę
państwa chciałem powiedzieć krótko ze my nie kwestionujemy tego że zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym zastępcą pana
burmistrza jest pan Woźniakowski- Ale kwestionujemy jedną rzecz , że nie ma w umowie spółki ani w
kodeksie że pan Woźniakowski jest
zastępcą Walnego Zgromadzenia i to jest proste i nie zgadzam się z opinią pana prawnika , bo te opinie czasem
są nietrafne , że może tu tylko rozmawiać walne Zgromadzenie , które ma primpotencje do tego żeby w takim imieniu przemawiać .
W związku z
powyższym podtrzymuje mój wniosek i
proszę o przegłosowanie .
Prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej
Dawid Tomczak , ad vocem tego co powiedziała pani Figazł, otóż chciałabym zaznaczyć że to jest
nieprawda że nie uzyskała komisja odpowiedzi na jakiekolwiek pytania. Na każde
pytanie które zostało zadane , została
udzielona odpowiedź.
Radna Ewa Figzał,
podtrzymuje swoje stwierdzenie że
komisja nie otrzymała na komisji Rozwoju Gospodarczego odpowiedzi na zadawane pytania i zagadnienia
.
Zastępca Burmistrza Ireneusz
Woźniakowski , szanowni
państwo . Jeszcze raz w imieniu pana Burmistrza Krzysztofa Kotowicza , który jest tu dzisiaj nieobecny , również z
racji tego że sesja została zwołana w trybie nadzwyczajnym , a pan burmistrz
miał zaplanowane zupełnie inne zajęcia -
chciałabym .
( wymiana zdań pomiędzy
panem Woźniakowski a panem Dominikiem )
Chciałabym również
przedłożyć na ręce pana przewodniczącego podpisane pełnomocnictwo i chciałabym oświadczyć że pan burmistrz bardzo cieszy się że ta sesja została zwołana , bo chcemy
państwu przedstawić informację i proszę
państwa nie ma dzisiaj - Ja uważam, że wniosek pana Zdzisława Burnata jest bardzo
rozsądnym wnioskiem . Są dzisiaj na tej sali wszystkie osoby , które mogą przekazać państwu wszystkie interesujące
państwa informację. Proszę państwa natomiast
Ja uważam że jeżeli zwołaliście państwo tą sesje i jeżeli są tutaj przedstawiciele rady nadzorczej , jest
cała załoga Zakładu Gospodarki Komunalnej , jestem również ja z mam
pełnomocnictwo pana burmistrza. Od dwóch
lat zajmuje się również nadzorem nad spółkami i spokojnie państwo wszystkie informacje możecie uzyskać. Nie ma proszę
państwa problemu z nieobecnością pana burmistrza , bo jeżeli ta sesja ma na
celu dyscyplinowanie pana burmistrza to Ja rozumiem jest problem . Jeżeli państwo jako rada chcecie
dyscyplinować pana burmistrza to jest
problem a jeżeli państwo zwołaliście tą sesję bo radnych interesuje los tej spółki , chcecie dostać informację na
temat tej spółki to nie widzę żadnego
problemu . Dziękuje bardzo.
Przewodniczący Rady
Miejskiej Andrzej Dominik , jeszcze dwa
głosy w dyskusji w tym temacie , pan radny Ciapka i przegłosujemy czy kontynuujemy tą sesję czy
nie .
Natomiast jeśli państwo
macie materiały to proszę je złożyć do biura rady ja je roześlę radnym .
Radny Marek Ciapka, Ja w imieniu Klubu Radnych Ziemi Ząbkowickiej
zdecydowanie przychylam się do wniosku który zaproponował pan przewodniczący Burnat
. Uważam ze my jako radni powinniśmy pomyśleć o jeszcze jednej rzeczy ze w tej
sali są przedstawiciele spółki , są mieszkańcy , są przewodniczący rad sołeckich i powinniśmy to uszanować .
Nie sposób się zgodzić
z wypowiedzią mojej przedmówczyni pani
przewodniczącej Ewy Figzał, która stwierdziła że jako komisja gospodarcza nie
uzyskaliśmy informacji dotyczących
program dzisiejszej sesji .
Radna Danuta Wojtaczka , ja też uważam że
wszyscy powinniśmy się szanować łącznie z szacunkiem
burmistrza do rady i rady do Burmistrza - to jest po pierwsze.
Po drugie wnioskodawcami dzisiejszej sesji była określona grupa radnych i bardzo proszę żeby ta grupa miała wpływ na
to co będzie dalej z sesją . Ja szanuję czas wszystkich państwa . Drodzy państwo ja bardzo dokładnie śledzę
materiały , dzisiaj znowu dostałam materiały na dwie minuty przed sesją nie
jestem w stanie mówić o tym temacie ponieważ
Ja się nie mam możliwości z nimi zapoznać .
Wracam jeszcze do jednego pana prośbą
którą prezentował
wiceburmistrz , że jest prawnym
reprezentantem burmistrza dzisiaj , nie zgodzę się z tym ponieważ ,
prośba pana burmistrza o wnioski o wyciągi z protokołów świadczy o tym że jednak to że pan
wiceburmistrz uczestniczy w naszych spotkaniach i komisjach nie jest
przekazywane i nie są przekazywane
informacje . Bo gdyby pan wiceburmistrz
przekazywał dokładnie informacje
burmistrzowi , co było na komisjach , to nie potrzeba byłoby wyciągów z protokołów - panie wiceburmistrzu .
Jest to dla mnie lekceważenie , panie
burmistrzu , bo jeżeli pan burmistrz
zwraca się do przewodniczącego o protokoły
i o sprecyzowanie wniosków to
przepraszam , mówimy tutaj o bardzo ważnym temacie dla nasz wszystkich .
Przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Dominik
, zamykam dyskusję i poddaję wysokiej radzie pod głosowanie wniosek - kto z pań i panów radnych jest za tym aby przerwać dzisiejsze obrady
Rady i przenieść je na piątek na godzinę 10 -tą .
Głosowanie 12 głosów za
Dziękuję w związku z tym
że wniosek przeszedł , przerywam
dzisiejsza sesję .
II cześć sesji
Rady Miejskiej w Ząbkowicach Śląskich
Odbyta w dniu
3 kwietnia 2009 roku
W centrum
Terapeutycznym
Przewodniczący
Rady Miejskiej Andrzej Dominik, dzień dobry, witam wszystkich serdecznie i
po tygodniowej przerwie , wznawiam
obrady sesji Rady Miejskiej i
przechodzimy do realizacji porządku obrad .
Bardzo proszę pana burmistrza o ustosunkowanie się do tych
punktów , które burmistrz otrzymał , jeśli chodzi o dzisiejszą sesję rady
miejskiej . Była propozycja aby pan burmistrz złożył sprawozdanie odpowiedział
na wszystkie pytania i potem będzie dyskusja i będzie można zadawać pytania .
Burmistrz Krzysztof Kotowicz ,
Panie przewodniczący , panie i panowie radni ,
szanowni państwo.
Informacja o tym że jest wniosek dotyczący zwołania
sesji w trybie nadzwyczajnym w sprawie , bo tak to przynajmniej ja odczytuje ,
czy w sprawach związanych z działalnością Zakładu Gospodarki Komunalnej , padło
podczas sesji rady miejskiej trzy tygodnie temu w tej - dwa tygodnie temu w tej
Sali. Tydzień później państwo zebraliście
się i mogliście obradować na ten
temat . tak długo i tak precyzyjnie i
tak drążyć temat jak państwa wola na to
opiewała . Spotykamy się po raz trzeci w
tej sali w ciągu miesiąca , kolejny piątek
i chciałbym przede wszystkim w
tym miejscu podziękować panią i panom radnym i to nie jest żadna
socjotechniczna jakaś sztuczka ani trik
, ale zupełnie szczere, nieudawane,
słowa podziękowania za to iż państwo
zechcieliście zwołać temat dotyczący szeroko pojętej gospodarki śmieciowej i
porządków na terenie miasta i gminy po
raz kolejny.
Jestem naprawdę szczerze i
bez udawania , bez kokieterii wdzięczny
panią i panom radnym że zechcieliście
po raz kolejny w tej kadencji samorządu wywołać ten niewątpliwe ważny
problem jakim jest czystość, porządek ,gospodarka śmieciowa a więc szeroko
mówiąc wszystko to co łączy się z naszym poczuciem estetyki, ochrony
środowiska w naszej gminie. Rzecz jasna byłbym bardziej wdzięczny gdybyśmy
chcieli mówić o tzw. polityce środowiska , szeroko pojętej w
skali pewnej perspektywy i zapewniam
państwa że taki temat , powtarzam jeszcze raz - Polityki i Ochrony Środowiska w Gminie
Ząbkowice Śląskie będzie musiał
być podjęty przez samorząd we
wszystkich możliwych aspektach i Rada Miejska nie będzie traktowana po
macoszemu , wręcz przeciwnie .
To państwo jako radni w
ramach swojego mandatu będziecie podejmowali pewne decyzje , które już podejmujcie
cząstkowo, ale czeka nas wszystkich a państwa w głosowaniu
wyrażenie stanowiska w tych sprawach
niezwykle ważnych , ale
przypomnę mających kontekst ogólnopolski. To nie jest tak , że problemy śmieciowe , problemy ekologiczne , to jest tylko jakąś wyspa pod nazwa Ząbkowice Śląskie.
Dlatego raz jeszcze wrócę do tego podziękowania za wywołanie tego
tematu po raz kolejny na tym forum. W pierwszym rzędzie chce podziękować panu radnemu Henrykowi Ziębie ponieważ jego
podpis jako pierwszy widzę na wniosku o zwołanie sesji i pan radny zaraz po tej informacji zapewnił mnie iż ta
inicjatywa nie ma na celu - Ja wyrażanie zdziwiłem się tą
inicjatywą , nie wiedziałem wtedy a pan radny powiedział , że ona nie jest
przeciwko komu wymierzona , ale ma na
celu właśnie powtórna rzeczową debatę i że nie trzeba się obawiać , lękać , stresować itd.
Wiec Ja podszedłem do tego naprawdę spokojnie . Jeżeli ktoś , chciał wywołać jakieś wrażenie ? , jakieś emocje? Podkręcić? to nie
Ja - na pewno , ani pan Henryk i nie sądzę żeby
wiele innych osób podchodziło do
tego.
Faktem jest
ze czytam w gazetach , w jednej z
gazet dramatyczny tytuł - Znowu dramat .
to nie Ja o tym mówię i to nie Ja tego słowa używam . Wiec Ja dziękuję , za ten
temat i podchodzę do tego bardzo
poważnie ale też ... ciśnienia
emocjonalnego to jest niepotrzebne .
Są proszę państwa
, kiedy uwierzyłem w te zapowiedzi, że jest to sesja która ma charakter
merytoryczny i ma na celu omówienie po
raz kolejny na bieżąco wszystkich ,
szczegółów tej sprawy . Powiedziałem
jeszcze raz i powtórzę się polityka
czystościowo -śmieciowa ,
ekologiczna naszej gminy . Wiedząc o tym
że sesja została zwołana , w terminie ze
mną nie konsultowanym , ale to nie jest
... Pana przewodniczącego , to jest
tylko kwestia pewnego obyczaju politycznego w naszej gminie . To się zdarzyło po raz pierwszy . Mogło się
zdarzyć nie mam o to pretensji . Pan przewodniczący jest tym który trzyma klucz w tych sprawach.
Mając wcześniej zaplanowany wyjazd ,
rzeczywiście skorzystałem z tego wyjazdu. Zostało to ośmiane , wolno każdemu
pisać co się chce , a mnie się wolno
uczyć , mnie się wolno rozwijać w mojej
pracy .
Ale , to wcale proszę państwa nie oznacza że Ja , traktuje Radę Miejską w sposób nieodpowiedzialny czy niepoważny.
Udzieliłem pisemnego upoważnienia mojemu
zastępcy. W trybie art.117 statutu Gminy , upoważniłem zastępcę do
reprezentowania Walnego Zgromadzenia
Wspólników i mnie jako burmistrza na tej sesji . Pan Burmistrz był , wyposażony
w pełną wiedze , był obecny
przedstawiciel Rady Nadzorczej
spółki , był obecny prezes ze swoimi współpracownikami . Byli obecni pracownicy, Urzędu Miejskiego merytorycznie
prowadzący sprawy . Wiec nie zachodziła żadne przesłanka , żadna
do tego aby te informacje , które państwa chcieliście otrzymać , żebyście jej nie uzyskali .
Przebieg tej sesji
, jest mi znany z relacji pasowych , z relacji osobistych osób które
uczestniczyły w tych obradach i
stąd dzisiejsze nasze kolejne spotkanie . Kolejna sesja , czy ciąg dalszy
sesji sprzed tygodnia oczywiście bardzo
dobrze ze się tak spotykamy. Może spotykajmy się częściej, będziemy ze sobą
częściej rozmawiać. W związku z tym będzie mniej takich napięć i
ciśnień wynikających z domniemanego niedoinformowania w jakiejkolwiek ze stron.
Zanim podejmę konkretne zapisane z porządku obrad
punkty, czuje się w obowiązku zakreślić pewną
panoramę okoliczności w jakiej się znajdujemy i w jakich powinniśmy
widzieć te informacje które dzisiaj ,
będą państwu przedstawiane .
Proszę państwa więc tak ; przypomnę że , proszę
zrozumieć że Ja nie mogę sobie podarować tych szeroko że tak powiem rozwiniętej
panoramy ponieważ bez tego nie ma możliwości
uniknięcia ..konkrety .
Postaram się tego nie przedłużać .
W grudniu 2006 roku
zastałem spółki komunalne w obecnej kadencji przypomnę , w stanie ... braku nadzoru
właścicielskiego. Ten nadzór właścicielski sprowadzał się do powołania rad
nadzorczych ,być może tez do - nie
pamiętam już jak to wtedy wygadało
ale do powołania prezesów spółek,
albo ich tolerowania albo tolerowania
ich działalności, do bierności burmistrza jako Walnego Zgromadzenia.
Niewiem jak wtedy , bo już nie zdążyłem prześledzić, jak wyglądała aktywność rady
miejskiej wtedy . W każdym razie Ja
oceniam z punkt widzenia zarządczego, stan
nadzoru właścicielskiego nad spółkami
komunalnymi jako bierny.
Staram się słowa używać maksymalnie neutralnego
żeby nie wywoływać wrażenia że oceniam
go negatywnie czy pozytywnie - staram się być tutaj obojętny w kategoriach takich rozstrzygających a które być może są
wtedy bardziej barwne i bardziej się nadają
do komentowania i wywołania sporu
.
Nie bez problemów, ale konsekwentnie
wymieniłem rady nadzorcze. Uważałem że
jest to pierwszy krok niezbędny aby ten
nadzór właścicielski czyli to co burmistrz w imieniu Gminy wykonuje wobec spółek miało rzeczywisty kształt . Żeby
burmistrz , w imieniu samorządu nie musiał nie mógł powiedzieć że nie wie. Albo
nie ma wpływu ? , albo nie może ? sterować spółkami komunalnymi ,które mają
obowiązek wykonywać zadania im
powierzone na mocy umów spółek handlowych . Jak się okazało , następnym
etapem do tego aby tą sterowność spółek odzyskać
,były zmiany we władzach spółek, konkretnie w zarządach. To były decyzje rad
nadzorczych .
Wiele, mówiono
i pisano o niekompetencji nowych
rad nadzorczych ,nawet się państwu zdarzyła uchwała w tej sprawie, którą
nadzór pana wojewody uchylił. Państwo twierdziliście, że należy powołać
kompetentną radę nadzorczą . Nie brakowało też uwag medialnych i nie tylko
,mówiących że inne rady nadzorcze też są niekompetentne . Tytuły profesorskie
,doktorskie ,magisterskie, dyplomy Ministra Skarbu , tutaj państwu nie
przeszkadzały w opinii . To że składy
rad nadzorczych nie są w pełni Ząbkowic Śląskich , to jest fakt , ale jest też
faktem ze burmistrz zapraszał , na stronie internetowej i nie tylko że
można zgłaszać swoje akcesy , każdy kto
z Ząbkowic Śląskich ma w tym względzie merytoryczne umocowanie . Tu chętnych nie było ,szczerze mówiąc. No
więc tutaj uważałem, że dobrze jest jeżeli
w skład rady nadzorczej
wchodzi osoba nie związana osobiście ,
emocjonalnie z Ząbkowicami , bo to daje w jakimś stopniu gwarancję czy rękojmię
że tak powiem obiektywizmu w działaniu .
I w tym momencie kiedy już doszło do zmian władz
poszczególnych spółek , rad nadzorczych i zarządów , nowe rady nadzorcze a zwłaszcza
nowi prezesi znaleźli się w sytuacji rozpoznawania
potencjałów tych spółek i w tym momencie trzeba powiedziec o ZGK , że ta
spółka znajdowała się momencie
zmiany a więc w połowie 2007 roku przypomnę
najbardziej złym stanie , w najgorszej
kondycji ekonomicznej .
Z dwóch
powodów ; pierwszy to są niewątpliwe w moje ocenie , z resztą wyraziłem
to nie kwitując poprzedniego prezesa za jego działalność .
Wadliwe ,nieprawidłowe ,niekompetentne w moim
przekonaniu zarządzanie całą spółką .
Drugi czynniki, który ma znacznie, kiedy mówić o spółce ZGK ; to są
lawinowo pogarszające się warunki zewnętrzne , działania tej spółki .
Mógłbym tutaj znowu rozwinąć , kolejne gałęzie tego
pojęcia , warunków zewnętrznych. Niewątpliwie to były ; zmieniające się
przepisy mówiące o opłatach, kosztach , o rygorach , bezpiecznościowych ,jeśli chodzi o politykę środowiskową państwa
. To była konkurencja na rynku , konkurencja o wiele większa proszę państwa
,ponieważ to jest firma - koncern międzynarodowy .Mówimy o firmie Weolia -
państwo macie zakodowane słowo SULO, to jest Weolia . Proszę sobie znaleźć w Internecie
gdzie jest siedziba tej firmy .
Jeżeli ,mamy świadomość potęgi konkurencji i chociaż niewiem jakie środki byśmy zaangażowali
we własną spółkę to nigdy Gmina całym
swoim budżetem nie jest w stanie nawet otrzeć
się mocniej o konkurencję ,która zaistniała
na rynku Ząbkowic Śląskich . Ponadto to
jest spór który się toczy pomiędzy
organem stanowiącym a organem wykonawczym w naszej gminie. Różnica stanowisk obu tych organów jeśli chodzi
o ustalanie zasad i poziomu wartości jeśli chodzi o
stawki maksymalne za wywóz nieczystości
i sposobu odbierania śmieci od ich dostawców ,czyli od każdego mieszkańców.
Pamiętacie państwo że w styczniu 2008 roku jeśli
się nie mylę, a więc pół roku po
zmianie we władzach spółki , wnosiłem do
państwa projekty uchwał ,które
ostatecznie zostały przyjęte parę miesięcy później i państwo jeszcze ją
zweryfikowaliście samodzielnie i po paru
kolejnych miesiącach jeszcze raz ale już
w kierunku tym który uważam za zasadny z punktu widzenia ekonomicznego.
Te wszystkie czynniki działały jak lawina , na już
przysypaną problemami zarządczymi, o
których już wspomniałem spółkę ZGK.
Kumulacja- kumulacja jeszcze raz podkreślam, tych
wszystkich okoliczności sprawia że mimo
sprzeciwu 7 radnych, ja to mówię na podstawie wyciągu protokołu rady , jest
nazwisko wnioskodawcy tego sprzeciwu .
Mimo sprzeciwu siedmiorga radnych została
spółka uratowana , w połowie zeszłego roku przed upadkiem , kwotą 500 tys. zł..
,która była kwotą dekapitalizowania
spółki .
To proszę państwa nie jest tak że zastrzyk gotówki wpadł
do kasy i nagle dzięki temu można wszystkie problemy w ciągu jednego dnia załatwić . Spółka już była w stanie zobowiązań których roszczenie w
przypadku nie podjęcia decyzji dokapitalizacyjnej przeszłyby na gminę, bo
upadek spółki oznacza przyjęcie zobowiązań przez Gminę .
Ponadto drugim czynnikiem który uratował , spółkę o
czy już wspomniałem było ustalenie po
wielo miesięcznych debatach racjonalnych
stawek , maksymalnych za wywóz
nieczystości o co Radę Miejską prosiłem
już wg tego co powiedziałem wcześniej i co Rada przyjęła przecież . To
nie jest tak że to zostało państwu jakoś
narzucone czy wymuszone . Przypomnę
tutaj bardzo jasne stanowisko pań i panów sołtysów ,którzy o ile się nie
mylę w apelu pisanym przez siebie
zwrócili się do państwa o to żeby stanowisko rady miejskiej w kwestiach
cenowych zweryfikować . Nie da się też przemilczeć faktu albo byłoby to
niestosownością że dzięki bardzo wielu
działaniom spółki ,podjętych od sieprnia 2007 roku , zwłaszcza myślętu o roli pana prezesa Dawida
Tomczaka , spółka od tego czasu systematycznie jest wyprowadzona ze stanu zapaści i to na
wielu polach .
Sprawy pracownicze ; sprawy w sądzie , sprawy bhp ,
sprawy skandalicznych, niewiem kto jak widział, a jak widział niech sobie przypomnie skandalicznych warunków pracy ludzi w tym zakładzie ,spółce
.
Skandalicznych. Po ludzku patrząc na to . Również mnóstwo służb sprawdzało tą spółkę. Poza państwa ingerencjami kontrolnymi . Inspekcja Pracy , Sanepid , ZUS , Sądy -
wydawały wyroki korzystne dla spółki . A więc ; naprawdę , Urząd Skarbowy . Wszystkie możliwe instytucje sprawdzały tą spółkę na
wylot .
Również media lokalne, wykazywały tak
daleko idącą ciekawość -słusznie!, że każdy mógł przeczytać o tej
spółce co chciał . Oczywiście pod warunkiem że napisały to media . A to co już napisały to jest ich odpowiedzialność
i ich rola.
Wiec o spółce wszyscy mogli wiedzieć wszystko. I
stąd proszę państwa moje zadowolenie , moja satysfakcja że mogę raz jeszcze
mówić o ZGK właśnie w kategoriach rzeczowej informacji . Do której mogę dopiero
teraz przejść , chcąc państwu unaocznić pewne zjawiska o które państwo dzisiaj
będziecie jeszcze pytali szeroko .
Otóż w pkt.
2
Prosicie państwo o analizę wykorzystania środków
finansowych przekazywanych z budżetu Gminy Ząbkowice Śląskie w roku 2008 i 2009 dla ZGK .
To przekazywanie jest troszeczkę takim mówić kolokwialnie wytrychem - bo to
nie jest tak że to jest dotacja spółki .
Państwo wiecie , że spółek niewolno dotować. Nawet własnych - można tylko u nich
pewne usługi kupować i tak robimy i
dopiero w tym roku dzięki zmianie odpowiedniej zmianie zapisane w
budżecie , gdzie zwielokrotniono kwotę
na utrzymanie czystości na terenach
publicznych ,można mówić o efektywnym
sprzątaniu czego jesteśmy świadkami w tych dniach . Dlaczego teraz dopiero ?
,nie dlatego że jest sesja nadzwyczajna
, tylko dlatego że jest właściwa aura ,pogoda i warunki czysto obiektywnie działające na
to których sprzątanie ulic ma
sens i nie jest marnotrawieniem energii człowieka ,który tą miotłę ,szufelkę i taczkę musi przez te ulice
przemieścić . Co więcej pan prezes powoli uzbraja swój zakład w urządzenia
mechaniczne ,które będą , były częściowo widoczne i będą widoczne w najbliższych dniach .
Otóż ,kupujemy te usługi w firmie ZGK i
odbieram państwa decyzję budżetową jako
bardzo pozytywną . Po raz pierwszy od wielu lat , zwielokrotniono nakłady na
utrzymanie czystości na terenie Ząbkowic
Śląskich i to pozwala szacować realne zadania , pokazywać panu prezesowie , spółce
i jej pracownikom to co ma być bezwzględnie utrzymane w czystości . To co
powinno być utrzymane w miarę możliwości i potrzeb doraźnych to co ewentualnie jeszcze jeśli się jakaś sytuacja zdarza musi być też opanowywane doraźnie pod kątem
określonych zdarzeń .
Nie jest tak ze wszystkie tereny publiczne można
sprzątać za te kwoty ,które państwo daliście . Bo jest nadal za mało ale na
tyle nas stać. Jest więcej , będzie widać większy efekt .
Po drugie; nie jest tak że każdy cm czy metr kw. , ziemi
na terenie Gminy to jest obowiązek Gminy
aby go utrzymać .
Jeśli mówimy o tych metrach kwadratowych które
należą do Gminy to po pierwsze ; trzeba
wydzielić z tego szkoły i inne instytucje które mają swoje własne służby do
tego celu przygotowane, lub mogą kupować
usługę w ZGK.
W ramach własnego budżetu . Natomiast to co my
sprzątamy na zlecenie Urzędu to są te tereny które bezpośrednio nam podlegają i
proszę państwa i pokazywanie czy
dramatyzowanie kolejne w postaci ptaka który wpadał na bruk . Oczywiście że tak
, było więcej takich przypadków , to nie jest tak że pracownik stoi z miotłą i
czeka kiedy mu spadnie jakieś stworzenie
lub samochód przejedzie . Nie jest tak że można za każdym papierkiem postawić
pracownika dyżurnego. To nie na tym polega proszę państwa . Czy państwo też
codziennie sprzątacie rano i wieczorem
swoje posesje ? no chyba nie . Przynajmniej Ja tego nie robię .Nie ukrywam tego.
Zresztą stan
ulicy przed moim domem , za którą Gmina
odpowiada i którą rozkopała jeszcze na
początku obecnej kadencji ale końcem poprzedniej jest urągający wszelkiej przyzwoitości.
W każdym bądź razie , nie jest tak że można pokazać
wycinek zdarzenia i powiedzieć ze to jest stan rzeczywisty . Zawsze państwo
wiecie o tym ja tu nie raz bulwersowałem opinię publiczna stwierdzeniami - kto
brudzi w tym mieście! . Pewnie kosmici .
Wszyscy proszę państwa jesteśmy uczestnikami
zjawiska pn. ktoś śmieci .Może nasze dzieci ?, może to my , może to ktoś obok nas stojący.
Nie raz widzimy kogoś kto prowadzi psa i ten pies załatwia swoje
potrzeby tam gdzie ma ochotę. Nie tam gdzie właściciel mu pozwoli .
Nieraz widzimy że młodzi ludzie rzucają puszkę
,słonecznik, gumę do żucia i inne odpady
. Jest brudno, a już nie mówię o
paleniu papierosów. Bo palenie papierosów jest
przekleństwem cywilizacji. Nie
dlatego ze ktoś pali! , to jest jego sprawa
. Jak się pali to może się
konserwuje - niektórzy mówią . pani
Danusia się uśmiecha do mnie , pani wie dokładnie że Ja jestem strasznie pies na papierosy ale nikomu tego prawa przecież nie
odbieram.
Natomiast rzucanie niedopałków ,paczek papierosów
to jest już ? no nie użyje słowa bo nie
wypada. Z resztą każdy wie o co chodzi .
W związku z tym sprzątanie nie może być
permanentne , odbywać się co pewnie czas - jak to każdy człowiek
widzi i wie . To jest jedna sekwencja środków ,które sa przekazywane jak
tu państwo nazwaliście ,a więc tak naprawdę opłacana jest spółka za
czynności które wykonuje .Jakość tych
czynności dopiero w tym roku w moim przekonaniu jest ewidentnie
lepsza , co widać obiektywnie widać . Jak państwo będziecie chcieli
możemy pokazać , mamy plik zdjęć a jak
nie przejdźmy się po mieście.
Drugą sekwencją środków które są - podkreślam
państwa słowo cytuję przekazywane spółce
, czy była przekazana to jest dekapitalizowanie spółki w ubiegłym roku kwotą 500 tys. zł. i o
rozpiszę , czy o wskazanie właściwego , faktycznego sposobu wykorzystania tych środków państwo poprosiliście i państwo otrzymaliście
.
Pani Krystyna Kowalczyk , która jest obecna z nami
i prezes mogą państwu o szczegółach opowiedzieć. Myślę ze to będzie
praktyczniejsza wersja. Natomiast chce podkreślić, że operacja
dekapitalizowania sprowadzała się do oddania przez spółkę tak naprawdę
zobowiązań związanych z błędną polityką zarządczą oraz lawinowo
działającymi czynnikami zewnętrznymi
o których mówiłem wcześniej . A
więc umożliwiono dzięki temu, oddanie długów. To nie była kasa - przepraszam
bardzo, na unowocześnienie ,na
modernizację ,na samochód dostawczy ,
czy odbierający śmieci, czy na nowe biura, komputery ,nie wiem Bóg wie co .
Przede wszystkim to były środki dedykowane spółce po to aby ona mogła
wywiązać się ze zobowiązań których nie mogła dotrzymać bo ceny były za niskie , ustalone parę lat
temu za wywóz nieczystości a wszystkie koszty rosły .
Pamiętam że rok temu podwalimy państwu na wykresach w
materiałach ze pan prezes doprowadził do
obniżenia kosztów wynagrodzeń w spółce
minimalnie - ale takie zjawisko miało
miejsce . Inne koszty rosły gwałtownie
do góry.
Państwo
dokładanie o tym wiecie a jak
nie to jest to na pewno na bilansach . Na dowód tego macie
państwo te bilansy miesięczne , wyniki spółki za cały ubiegły rok i
widać ze z momentem zmiany stanowiska
Rady Miejskiej - szeroko mówiąc
samorządu Ząbkowic Śląskich w kwestiach
cenowych i jakościowych odbioru
nieczystości bilanse miesięczne
wykazują inne tendencje niż wcześniej i
najbardziej to widać na tym pierwszym możliwym przykładzie który można porównać styczeń 2008 do stycznia
2009. Kiedy w styczniu 2008 roku strata spółki wynosiła 50 tys. zł. a
wynik spółki styczniu 2009 wynosi nieco ponad 17 tys. l.+.
Dekapitalizowanie spółki to nie jest proszę państwa kwota która
zmienia wynik minionych miesięcy przed
dekapitalizowaniem . Nie można zatem
sztucznie , bo byłaby to kreatywna księgowość
,kiedy byśmy sztucznie co byłoby
niedopuszczalne z punktu widzenia księgowości
ta kwotą uzupełnili straty
poszczególnych miesięcy . Zobowiązania nie były realizowane i rzutują na wynik
całoroczny . W związku z tym
rzeczywiście strata spółki za rok 2008 ,która jeszcze nie była przedmiotem Walnego Zgromadzenia ,
bo termin upływa końcem czerwca ta
strata jest większa niż w roku 2007 . nawet znacznie większa a to właśnie jest wynik tego o czym mówiłem wcześniej
.
Myślę że , gdyby tego dekapitalizowania nie
było to byśmy musieli się z HEMECO,z
Zawiszów ,PKS Dzierżoniów spierać na
poziomie urzędu i tych spółek
,oczywiście budżetu urząd jest tylko organem w tym momencie , instytucją
a pytanie kto by wywoził śmieci od naszych mieszkańców ? Co by się działo z ludźmi którzy
pracowali w tej spółce - już nie
pracowaliby ? , to już jest sprawa zupełnie inna - 30 osób
mniej więcej może 20 znalazłoby się
w kolejce na innej ulicy.
Nie trzeba by było kupować nowych urządzeń być
może do czyszczenia miasta , nie trzeba
byłoby kupować sprzętu komputerowego i
programu komputerowego , który pozwolił
wreście pozyskać bieżący
kontroling na fleszflołem spółki
. To wszystko byłoby już
niepotrzebne , ale zasadnicza kwota
musiałaby być tak czy owak oddana bo jak nie przychodzi komornik i siada
na budżet .
Spółki którym przekazywano odpady komunalne z
Ząbkowic Śląskich wg stawek zaniżonych w
moim przekonaniu o czym państwo wiecie
,swoje prawo miały i odebrałyby skutecznie , a tak dzięki trudnym
negocjacjom , w których sam uczestniczyłem niejeden raz i mój zastępca udało się , po pierwsze przekonać firmy wobec których były zobowiązania do
poczekania i państwa przekonać do
podjęcia stosownych decyzji. Za co jestem do dzisiaj wdzięczny .
Jak powiedziałem jeśli będzie taka potrzeba to za
chwileczkę szczegółową jakby informację
o tej tabelce która państwo otrzymaliście gdzie są wszystkie te koszty wykazane pan prezes
, czy pani księgowa będzie mogła to dojaśnić precyzyjnie .
Kolejny punkt porządku obrad mówi o informacji
Burmistrza jako Walnego
Zgromadzenie zrealizowania art. 212 kodeksu
spółek handlowych mówi o tym iż Walne
Zgromadzenie wspólników realizuje - wykonuje
nadzór nad działalnością spółki.
Proszę państwa kodeks spółek handlowych to jest dokument który ma charakter
ustawy, bardzo precyzyjnie formułuje
ustawa role Walnego Zgromadzenia Wspólników i nie ma różnicy miedzy Walnym Zgromadzeniem
Wspólników , spółki komunalnej , państwowej
, prywatnej jakiejś jeszcze
innej jakie mogą powstawać w wyniku różnego rodzaju ruchów własnościowych . Otóż , ten art. mówi,
że w par 1 iż prawo kontroli służy każdemu wspólnikowi w tym celu wspólnik lub wspólnik z upoważniona
osobą może w każdym czasie przeglądać księgi, dokumenty spółki ,sporządzać
bilans dla swojego własnego użytku lub zażądać wyjaśnień od zarządu. Ja proszę państwa niezależnie czy to ma charakter Walnego Zgromadzenia Wspólników , czy też to ma charakter bieżącego stałego kontaktu z władzami spółki wglądu w ich
sprawozdania ,które państwo macie tez dostępne, mimo że takiego
bezpośredniego obowiązku nie ma. Bo
obowiązek jest tylko ujawniania bilansu spółki rocznego , to mam pewność ze
od sierpnia 2007 kiedy jest zmiana we władzach spółki i od decyzji państwa z ubiegłego roku o dekapitalizowaniu
i ustaleniu nowych zasad odbioru
nieczystości od mieszkańców i po
decyzji 23 stycznia tego roku o
zwielokrotnieniu nakładów na utrzymanie czystości i po jeszcze jednej decyzji o którą będę
państwa w tym roku prosił kiedy mówimy
selektywnej zbiórce odpadów
komunalnych spółka jest w takim stanie o którym nie można mówić
ze jest zapaść ,katastrofa , grozi upadek , jest źle .
Nie
ma takiego zagrożenia - oświadczam to
zdecydowanie . Można oczywiście ,przeciętnemu , niezorientowanemu odbiorcy pokazywać cyfry , porównywać bilans
2007 do 2008 i można powiedzieć ze jest gorzej . Pytanie czy ktoś będzie miało ochotę i
czas i na tyle ze tak powiem wysiłku intelektualnego aby te informacje rozebrać na czynniki pierwsze i
zrozumieć procesy ekonomiczne.
Natomiast Ja oświadczam ,odpowiedzialnie jako walne Zgromadzenie Wspólników, jako
osoba która działa w imieniu Gminy
Ząbkowice Śląskie zgodnie z przepisami prawa obowiązującego iż spółka wyszła definitywnie ze stanu
zapaści ,ze stanu kryzysu w którym ją zastaliśmy na początku kadencji i z której
udało się nam tymi decyzjami ,wspólnymi
państwo wtedy podejmowaliście
decyzję w głosowaniach wyprowadzić skutecznie
etap po etapie .
Jedna rzecz
o której należy jeszcze powiedzieć to
jest kwestia selektywnej zbiórki
odpadów komunalnych , która jak państwo wiecie , o której mity krążą i krążyły
iż można na tym zarabiać , tylko
nikt nie potrafi pokazać gminy w Polsce która by na tym zarobiła pieniądze . Zarabiają
inne podmioty to fakt , nie samorządy .
Przynajmniej obecne ,może to się z czasem zmieni. A więc mówiąc o moim jakby
chcąc państwu zrelacjonować wykonywanie
przeze mnie art. 212 kodeksu spółek handlowych, chcę jasno oświadczyć iż odbyły
się w roku 2008 4 walne zgromadzenia
wspólników. Odbywały się systematycznie przynajmniej raz w miesiącu spotkanie
z zarządem spółki, z panem prezesem z główną księgową i pracownikami spółki na temat
bieżącego bilansu miesięcznego spółki. Odbywa się tez systematyczny ogląd stanu
tej spółki nawet łącznie z wizytami , rozmowami
nieformalnymi i formalnymi , a które mają na celu ewentualne
pozyskiwanie sytuacji które budzą
niepokój i niezadowolenie. ...... Etapowe od stanu grudzień 2006
do decyzji stycznia 2009 przy
budżecie i jeszcze jednej decyzji o którą będę państwa prosił ,kiedy Będziemy mówić o
selektywnej zbiórce odpadów komunalnych
koniecznej w związku z tym decyzji o
sposobie realizacji tego zadania
przypisanego w budżecie .
3 punkt - realizacja burmistrza jako Walnego
Zgromadzenia Wspólników na temat gospodarki odpadami komunalnymi .
Tutaj poproszą za chwileczkę o zabranie głosu panią
Grażynę Grzeszczak ponieważ to
zadanie jest zadaniem Gminy .
Tutaj mówimy w kontekście Zakładu Gospodarki
Komunalnej ,ale pamiętajmy, że ustalanie , wykonywanie i aktualizowanie oraz składanie sprawozdań zgodnie z przepisami prawa z realizacji
programu gospodarowania
komunalnymi należy do własności Gminy a spółka jest jednym z
podmiotów które takie zadania realizują
.
Przypomnę , to mieszkańcy wybierają kto im odbiera śmieci i firmy ząbkowickie . Tu niema żadnego
nakazu. Lokalny patriotyzm , ,,,, tak naprawdę , bo jeśli się komuś nie opłaca
to za Chiny go nie namówimy .
Jest
pytanie czy Firma jedna czy druga jest w stanie powiedzieć mieszkańcom, czy
klientom - moje usługi są lepsze, bo ?
są tańsze? , ale oczywiście
spółka musi wiedzieć czy to się
jej opłaca . No i to jest oczywisty rachunek
. Pod warunkiem ze jest równość i
uczciwość konkurencji . Bo jeżeli mamy do czynienia z podmiotem który może dampingować usługi
,podmiotem który może nadużywać norm ochrony środowiska - Ja nie twierdze ze
tak jest ! ,tylko przypuszczam, domniemać
można , że potęga wielkiej firmy
może sprawiać ze stać ją na to że pewne koszty mieć np. niżej usytuowane
bo
jest efekt skali tzw. Choćby z
tego powodu już konkurencyjność nie jest
równa . Efekt skali.
Jeśli chodzi o program segregacji odpadów
komunalnych , również wypowie się tutaj pan prezes jeśli mówimy o potencjalnych
możliwościach tej spółki- państwo nie
zaprosiliście prezesa czy władz spółki Weolia ,
bo pewnie dobrze wybyło popatrzeć
co druga firma planuje i co
będzie robić.
Co mieszkańcom firma Weolia , Sulo
proponuje jeśli chodzi o selekcję śmieci, co zamierza zmieniać .
5 punkt, - informacja
burmistrza związana z realizowaniem wniosków , uwag , zastrzeżeń tego wszystkiego co państwo właśnie w formie wniosków składaliście przez miniony ubiegły rok i rok bieżący. Zapisy w protokołach , czy
pismach kierowanych do mnie jako do Walnego Zgromadzenia przez radę lub przez komisję właściwe w Radzie miejskiej .
Ostatnia
odpowiedź jakiej udzielałem państwu na wniosek jednej z komisji została skierowana w ostatnich dniach , 30 lub 31 X 2008 roku ,
to była ostatnia informacja, która była państwu przedłożona zresztą na państwa
prośbę i zawierała wszystkie kopie dokumentów finansowych Zakładu Gospodarki Komunalnej a
pismo wpłynęło do rady w dniu 3 XI .
Ostatnie pismo
było skierowane do mnie tuz przed
sesją 2 tygodnie temu ,na której to sesji dowiedzieliśmy się o sesji ,
specjalnej na ten temat i w związku z tym
ponieważ praktycznie prośby komisji tej która
się zwróciła o tą informację pokrywały się z treścią porządku sesji, mam
wrażenie i chyba mam takie prawo . Jeśli nie to proszę mnie z tego błędu wyprowadzić , uznać że sprawy
będą wyjaśnione .
Myślę, że w zasadzie Ja wyczerpałem moje wypowiedzi , że chcę tylko zaznaczyć jeszcze
jedna bardzo istotną rzecz . Myślę że nie wolno nikomu podchodzić do tego co jest przedmiotem dzisiejszych obrad w
sposób inny niż merytoryczny . Mamy do wybory dwie metody zachowania; dwie metody podejścia do rzeczy .
Pierwsza to jest taka ,że mówimy o polityce śmieciowej i o utrzymaniu
czystości w kategoriach takich że ,
wszyscy chcemy aby mieszkańcy Ząbkowic Śl.
mogli wybierać między firmami które odbierają
od nich śmieci, bo dzięki temu
nawet gdy to jest tylko koślawa konkurencja- jest ta
konkurencja cenowa i jakościowa - to nie
ma przyszłości . To możemy się zagłębiać
w historie bez końca.
Drugi watek - merytoryczny. Ze chcemy na pewno
wszyscy ,co do tego Ja nie mam
wątpliwości , ja tez proszę państwa proszę nie
wbijać we mnie jakaś inna twarz . Wszyscy chcemy żeby wokół
nas było czysto i pięknie. Zapachniało , zajaśniało - przeczytałem
parę dni temu .
Wszyscy byśmy chcieli . Jak Ktoś umyje okna w domu
albo , posprząta na święta to rzeczywiście pachnie i jest jasno. Jeszcze jak
się ciasto pojawi to w ogóle jest
sielanka. Chcielibyśmy traktować
Ząbkowice Śląskie jak własny dom. Jeśli ktoś proszę państwa usiłuje wbić Radę Miejską
, burmistrza i wszystkich którzy
pracują w tej kwestii w rolę nieprawdziwe
, w rolę tych którym jest to obojętne ! W rolę tych którzy brzydko mówiąc słowem na "o" , olewają , porządek w mieście , czystość to jest nieprawda . To jest manipulacja . To
jest bezczelność . To jest karygodne , to jest niemoralne i nieetyczne
żeby mieszkać w tym mieście . Żeby być osobą publiczną i mówić ze jest mi to obojętne .
Albo wbijać kogoś w taką rzeczywistość
bo nie sądzę żeby ktoś tutaj z obecnych , wszystkich ani burmistrz ani radni nie jesteśmy
wszystkimi mieszkańcami Ząbkowic, - bo komuś
zależało żeby było źle .
Owszem są tacy że jest im to obojętne. Pecik ? ,
papierosik? puszeczka ? piesek ? kotek ? ptaszek ?
Patrzcie państwo jak jest wesoło o 7 rano na Rynku , Jak gołąbki się karmi ziemniakami .I co
mam strzelać do gołębi ! tak jak w którymś
mieście na górnym Śląsku gdzie burmistrz
kupił proszę państwa usługę drużyny
strzelniczej , która co godzinę strzela z fuzji takich z prochu czarnego !. Jest huk , co godzinę i nie ma gołębi w
mieście . rzeczywiście nie ma Tylko
pytanie - jak mieszkają ci ludzie tam w tym
Rynku ? .
Ja proszę
państwa nie dam się też i to mówię od siebie , wbić w rolę
hamletowską - Sprzątać ? czy nie
sprzątać ? - oto jest pytanie?
Nie będę hamletyzował rzeczywistości , ani jej zaklinał . Nie będę wmawiał sobie
ani nikomu że jestem zadowolony z tego co jest . Ale proszę sobie
uzmysłowić ze utrzymanie czystości
Ząbkowic Śląskich , Ja przypomnę kiedy mówię Ząbkowice Śląskie to myślę
o całej Gminie - To nie jest tylko rola urzędników? , instytucji ? osób pełniących mandaty publiczne ? To jest przekonanie, potrzeba cos co tkwi w człowieku . Jeżeli my
mentalnościowo się nie zmienimy wszyscy a przynajmniej ci którzy mają z tym problem
, no to tego problemu się nigdy do końca się nie rozwiąże.
Proszę mi pokazać kraj? , miasto na świecie? gdzie jest
pięknie . Byłem tylko w jednym
mieście na świecie , tam gdzie byłem ? gdzie stwierdziłem że jest idealnie czysto _ to był Asyż. Naprawdę - w szoku byłem , byłem
tam dwa dni niewinem jak to robią , czy to robią Franciszkanie czy duchy - jest tam
idealnie czysto .
Byłem też proszę państwa w innych miasta
świata , nie jestem chociaż niektórzy
piszą Kotowicz- Travel - ale to rozumiem , to mi pochlebia , bo Ja bardzo lubię podróżne , wcale się z tym nie
taję. Widziałem mnóstwo miejsc , niektórzy z państwa widzieli pewnie więcej ,
ciekawszych miejsc. Nie widziałem miejsca idealnego czystego i znam takie dwie konwencje
sprzątania .
Jedna jest taka
np. w Irlandii - możecie państwo
zapytać kogoś znajomego kto mieszka, albo przebywał w Irlandii, pewnie mamy
wielu takich znajomych. Można rzucić wszędzie wszystko od tego są służby które między 4 a 6 muszą wszystko wylizać.
Płaci się za to tym służbą i one liżą - przepraszam bardzo każdy fragment
miejsca publicznego.
Jest inna
strategia Hongkong - rzuć tam papierek , rzuć tam niedopałek , spluń tam - od 100 dolarów wzwyż zaczyna się kara.
Można i tak !u nas ani jedno ani drugie zastosować się nie da .Z prostego
powodu , ani Ja nie będę państwa policyjnego wprowadzał , co też mi było przypisywane ani też nie
zamierzam proszę państwa ściągać
pracowników Spółki Komunalnej których obserwuję na co dzień w pracy , z którymi codziennie rozmawiam zatrzymując się koło nich i co będę im palcem
pokazywał . Ostatnio byłem zachęcony do
wizyty na jednej z bocznych ulic
Ząbkowic Śląskich słusznie zresztą ,
pisałem o tym w pewnym blogu i poszedłem
na tą ulice z innego powodu . Ja za to jestem wdzięczny bo pan radny Gawęda
mnie do tego zachęcił mówiąc o innym
problemie który wymaga rzeczywiście wyjaśnienia . Pan radny
miał absolutnie słuszną uwagę , bo rzecz
wymaga podjęcie - chodziło o
odprowadzanie wód z rynien. Ale przy okazji świeża kostka , chciałaby
się powiedzieć jest pięknie , papierek !
puszka!, psia kupa !
Proszę zrozumieć Ja się przejmuję kwestiami
czystości , jeśli ktoś insynuuje że w tym mieście jest cały czas źle. Cały
czas niedobrze , wolno mu mówić i pisać
co chce. Natomiast nie zgadzam się z tym
bo ja uważam ze wielu ludzi nie Ja jeden
, nie ja pierwszy pracuje na tym
żeby było inaczej . Skutecznie , pracuje w miarę możliwości finansowych i organizacyjnych. Ale to
sprzątanie nie jest jedną sprawą która się zajmuje burmistrz Ząbkowic Śl. ani
samorząd czyli państwo panie i panowie radni. Przecież doskonale wiemy patrząc
na klasyfikację budżetową . Spraw ważnych jest
całe mnóstwo , więc nie zajmujemy się tylko porządkami .
Jesteśmy Rada Miejską a więc mamy całe , wszyscy
jak tu jesteśmy całe mnóstwo innych spraw które wymagają z naszej
strony aktywności i podejścia. Natomiast jeśli jestem torpedowany i tu mówię i
proszę mi pozwolić na chwilę żalu i może użalanie się nad sobą - niech to
będzie .
Jeżeli jestem dociskany zawiadomieniami z
prokuratury , kolejnymi interpelacjami , kolejnymi artykułami, kolejnymi plotkami wobec mnie to proszę państwa Ja też nie
jestem człowiekiem ze stali okrętowej ,
ani nawet czołgowej. W ogóle nie jestem czołgista , w ogóle w wojski nigdy z w
życiu nie byłem. Oglądałem koszary wojskowe jako cywil .
Nie mam natury czołgisty w związku z tym łatwo mnie jest uderzyć i proszę państwa kiedy zobaczyłem pierwszy raz jako burmistrz
informację w teczce patrzę Prokuratura ,
orzełek , fioletowa pieczątka , nogi mi się ugięły. Kiedy zobaczyłem dwudzieste któreś takie zaproszenie już mi się nogi nie uginały . Przyznaję . To nie
oznacza ze jestem bardziej hardy , że mi to jest obojętne , bo nauczyłem się to
racjonalizować i w związku z tym proszę pamiętać , że to wszystko po ludzku odbiera pewną energie i pewnien
czas , bo za każdym z takich zawiadomień
różnych państwo wiecie doskonale że to
nie są tylko prokuratury , to są różne inne
instytucje i organy , które
rutynowo bądź na wezwanie sprawdzają działalność moją , urzędu i innych
instytucji komunalnych . Z moim udziałem często się to odbywa. To są godziny
spędzone nie w urzędzie , nie pomiędzy
ludźmi , nie w firmach , nie na ulicy i nie w świetlicy . Tylko gdzie ? - tam gdzie niedługo będę miał własny kubeczek na
półeczce policjanta. To są godziny proszę państwa . Rekordowe przesłuchanie 5 i
pół godzony prawie dniówka spędzona na policji i to nie w Ząbkowicach , proszę
państwa żeby było śmieszniej . A jeszcze trzeba było tam dojechać . Dzień
urlopu można sobie wziąć , to ja już
miałbym ten urlop wyczerpany w pierwszym roku kadencji .
Jestem pierwszym burmistrzem które notabene z
urlopu się rozlicza w terminie . Zostało mi tylko trzy dni które wykorzystam
wokół świat - o zaległym mówię urlopie.
Wiec naprawdę proszę zrozumieć , ze to wszystko
kosztuje , proszę mnie udawać ze tego państwo nie widzicie , ze państwo myślicie że Ja jestem
człowiekiem którego można .... non stop .
Dobrze , nie dam się proszę państwa złamać , bo nie takie czasy pamiętam i proszę
jeszcze chwilę uwagi , bo chcę żebyście państwo
posłuchali mnie . Zwracam się
szczególnie do wszystkich mieszkańców ale do państwa radnych
szczególnie . Żebyście postrzegali
burmistrza jako partnera w tej sprawie
, jako kogoś kto ma nie tylko
dobrą wolę ale ma instrumenty którymi chce zarządzać dla Gminy
a nie na własny rachunek.
Jeżeli tak do tego podejść to proszę mieć świadomość że kiedy Ja i to jest , pierwszy raz mi się
zdarza taka chwila szczerości , wyznania
, słabości niewinem jak to nie nazywać . Państwo przyjmijcie to jako dowód że
Ja nie chcę , że Ja nie unikam
kontaktów i wcale się nie boje radnych .
Niemam kogo się bać . Nie ma moich wrogów .Chyba ze ktoś tak myśli . To nie Ja
! .
Kiedy zostałem sam w domu mając 18 lat , był to
dokładnie roku 1980 kiedy miesiąc potem
zostałem wezwany niedaleko stąd przez wiadome służby , których już nie ma i te
służby - pan pewnien z tych służb podkreślam jeszcze raz - ani mamy! , ani taty!
, ani rodzeństwa! - nikogo w domu . Matura przed sobą - ten pan mówi albo matura albo wstąpisz
do organizacji . Ja się nie ugiąłem proszę państwa i zdałem maturę .
Mnie nie można złamać strachem. Ja się nie boje.
Natomiast czuje odpowiedzialność, czuje
emocje , czuje wrażliwość i przeżywam wszystko.
Chce żebyśmy byli partnerami a nie stali po dwóch stronach barykady , bo niepotrzebnie
sobie wszyscy możemy ukopać i znaleźć
się rzeczywiście w stanie parmamentnego kryzysu. Konfliktu nikomu nie służącemu
bo jesteśmy dla Ząbkowiczan a nie dla siebie nawzajem powołani.
Na koniec bardzo proszę żebyście państwo chcieli wysłuchać
tych informacji , które uzupełniająco mogą złożyć moim
współpracownicy i przedstawiciele firmy ZGK . Ja oczywiście jestem do
państwa dyspozycji tak długo jak trzeba . Raz jeszcze proszę żebyśmy rozmawiali
wspólnym językiem a nie szukali sobie
nawzajem wroga. Dziękuję bardzo .
Kierownik
Wydziału Gospodarki Przestrzennej Grażyna Grzeszczak przedstawiła
sprawozdanie
z realizacji Planu Gospodarki odpadami Gminy Ząbkowic Śląskie za lata 2007-2008
( pisemne sprawozdanie stanowi załącznik do niniejszego protokołu )
Przewodniczący
Rady Miejskiej Andrzej Dominik , dziękuję panie kierownik .
Ogłaszam 5 minut przerwy
Po przerwie wznowiono obrady .
Andrzej
Dominik ,
otwieram dyskusję , Ja jako pierwszy zadam pytanie do pana prezesa. Ponieważ na
przedostatniej komisji Gospodarczej , kiedy pan prezes składał sprawozdanie w
sumie radnych zaniepokoiła sytuacja , że spółka w dalszym ciągu jest zadłużona
i moje pytanie brzmi - Jaki jest stan na dzień dzisiejszy zadłużenia spółki ? ,
bo informację mamy że 600 tys. i jak pan prezes widzi spłatę tych zobowiązań ?.
Dawid Tomczak,
Prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej w Ząbkowicach Śląskich.
Szanowni państwo , Wysoka rado , jeszcze raz podkreślam z pełną świadomością ze spółka
nie jest w ogóle zadłużona
. Nie ma żadnego zadłużenia .
Spółka na bieżąco płaci wszelkie zobowiązania
. Nie ma ani grosza zadłużenia . To co widnieje tutaj na rachunku wyniku
655.46059 gr. to jest strata finansowa, która wynika - jest to strata księgowa.
Nie możemy mylić tych dwóch rzeczy zadłużenie a strata.
Ja na poprzedniej Komisji tłumaczyłem to wielokrotnie , być może w jakiś
sposób niejasny dla niektórych
radnych , wobec tego ja bym poprosił może
główną księgową o przedstawienie Panią Krystynę Kowalczyk o
przedstawienie wyjaśnienia jeszcze raz ,
co ja kilka razy już o tym kilkakrotnie
o tym już informowałem.
Krystyna
Kowalczyk , główna księgowa Zakładu Gospodarki Komunalnej,
To co przekazał prezes , zgadzam się z tym z całą
stanowczością , dlatego że to jest
strata bilansowa . Ta strata to nie jest żadana zaległość zobowiązań i ją się
po prostu księguje na koniec roku po zamknięciu całej działalności i absolutnie ona nie ma wpływu na nasze zobowiązania i na nasza
płynność. Z reszta państwo macie pewnie materiały gdzie się wylicza wskaźniki
finansowe. Tam też ta płynność jest określona. Płynność pierwsza bieżąca ,
druga gdzie nasza obecnie wynosi około
1.05 a powinno być 1,50 więc nie jest
tak tragicznie .
W moim
przekonaniu z punktu widzenia finansów i
ustawy o rachunkowości sytuacja finansowa spółki w chwili gdy przyszłam do firmy była?
- dzisiaj mogę powiedzieć była
tragiczna .
Obecnie wychodzimy pomału z tego marazmu . Jest to
okres długofalowy , tego się nie da
zrobić w miesiąc , dwa , trzy . Gdy to jest zależne od przychodów gdzie cały czas walczy się o klienta , a poza tym jedynie to
na co prezes może mieć wpływ to kontrola kosztów , czyli właśnie ta cześć kosztowa .Może na to wpłynąć
pośrednio lub bezpośrednio . Także ta strata nie są to nasze zobowiązania .
My płacimy na bieżąco , nie mamy żadnych zalęgłości
płatniczych. Także popieram to co
powiedział szef.
Radna Irena
Szewczyk ,
proszę nam wyjaśnić , co się kryje pod
informacją strata finansowa ? bo myślę , że nie dla wszystkich jest to
zrozumiałe ,
Krystyna
Kowalczyk, więc ta strata bilansowa z poprzednich okresów
gdzie państwo macie określone te 204 tys. to są
wyniki , tak jak macie państwo rachunek
za 2008 jest tam 290 tys. To jest
strata .
To nie są zobowiązania, to jest po odliczeniu
wszystkich operacji , przychody - koszty
itd. To jest wynik , ten wynik w finansach
jest księgowany zupełnie w innym
miejscu jakby dodawany do poprzednich okresów , czyli jak było
204 gdzieś tam w 2006 roku to się dodaje i się przenosi
dalej , następny rok dodaje się i teraz dodaliśmy te 290 i wyszło 650 . To są
lata ubiegłe i to jest wynik finansowy ostateczny , dodawany narastająco.
Bo tak wymaga ustawa o rachunkowości, więc tu się
tak robi , a dla państwa właściwie to
jest tylko informacja. To nie znaczy ze to są nasze długi, zobowiązania . bo my naprawdę płacimy na
bieżąco te sprawy. Nie mamy żadnych dłużników w tej chwili tzn. my nie jesteśmy winni nikomu , na bieżało się
płaci zobowiązania .
To jest wynik finansowy jeszcze raz ! ,
Radny Ryszard
Barański ,
na pierwsze pytanie panie burmistrzu i pani księgowa skoro jest tak dobrze to
dlaczego jest tak źle. Ale to tak na marginesie.
Panie burmistrzu znowu mnie pan wzruszył a wręcz wprowadził w euforyczne uniesienie. Ja
myślałem że z epoki baroku żeśmy odeszli i już
jesteśmy w epoce pozytywizmu tzn. pracy organicznej , pracy od podstaw ,
szklanych domów . czystych ulic .
Panie
burmistrzu proszę mi nie przerywać , pan
jest w epoce kamienia łupanego ja wiem o
tym - ( do wiceburmistrza Woźniakowskiego
) bo mi ten pan przerywa
Pan tu mówił że wolno się panu uczyć, Ja uważam ze
naukę już za późno proszę pana . Trzeba
rządzić tą gminą , trzeba rządzić tą Gminą.
Trzeba rządzić tą gminą panie burmistrzu a nie uczyć się , na naukę już jest za późno
- tak uważam.
Pan tu powiedział , że jest pan zadowolony z tego że rada się
zajmuje tym tematem - Dlaczego rada ? dlaczego nie pan ? inicjuje te tematy jako Walne Zgromadzenie.
To jest nasz krzyk rozpaczy panie burmistrzu, że w mieście pod względem
czystości nie jest najlepiej i my o tym
doskonale wiemy .
Prasa o tym bardzo często pisze , robi zdjęcia i tak jest i tego się nie da ukryć . Z pana wypowiedzi wynika że jest bardzo dobrze
, można wysnuć taki wniosek po co się tu zbieramy, skoro jest tak dobrze
i wszystko jest jak to się mówi po polsku OK.
Mówił pan że czeka nas sprawa ochrony środowiska .
Tak czeka nas , czekają nas dyrektywy
zrównoważonego rozwoju a sprawa ochrony środowiska , to powinna być osobna debata , bo ład przestrzenny łączy się
z ochroną środowiska . U nas tego ładu nie ma
i ochrony środowiska nie ma , bo pan jako gospodarz tego miasta, wprowadza tutaj zamiast
wyprowadzać ruch poprzez zezwolenie
na budowę supermarketów
w obrębie miasta powstanie ich 3 supermarkety , gdzie będzie skumulowany ruch samochodów i ta ochrona środowiska nie będzie
przyjazna mieszkańcom. Ale idźmy dalej panie burmistrzu . Twierdził pan że wymienił pan rady nadzorcze i zarządy spółek
.
Ja może
troszeczkę historii w związku z tym ;
26 kwietnia 2007 roku wybrano panią Kamilę Rutkowska -Krecht na przewodniczącą
Rady nadzorczej spółki i tu jest grzech
pierworodny tego wszystkiego . Bo zamiast iść w kierunku profesjonalizmu ,
wybierania ludzi naprawdę którzy się znają na tym , to się wybiera ludzi znajomych ! , z układów
, koleżanki , przyjaciół ze szkoły . Nie
patrzy się na ich merytoryczne
przygotowania. Co się dzieje ? - 15
maja jest zgromadzenie wspólników gdzie bierze pan udział
i pana zastępca pan Woźniakowski-
pani Kamila Rutkowska- Krecht zwróciła
się do
Zgromadzenia Wspólników o udzielenie absolutorium prezesowi Zarządu panu
Rafałowi Żurakowskiemu za rok 2006. Dlatego ze firma wypracowała , wygenerowała 40 tys. zł. i nie zgodzę się z pana stwierdzeniem
że było tak źle , bo fakty
świadczą wręcz o czymś innym . Żurakowski
, wyprowadził firmę na plus, miał 40
tys. zysku .
Co robicie dalej proszę państwa , robicie
posiedzenia rady nadzorczej w tym
kierunku żeby tego pana usunąć . Ale to
się nie robi metodami takimi , powiedziałbym
ludzkimi , tylko to się robi zakulisowe podchody. Nie mówi się
człowiekowi wprost, - mamy kogoś innego
na to stanowisko ! , tylko
tak 4 razy znowu się zbiera rada Nadzorcza w końcu ustala się Radę Nadzorczą na 19
czerwca w Urzędzie Gminy , to już
wiadomo że prezes będzie odwołany .
Co facet robi ? , no przedstawia zwolnienie
lekarskie, bo wie ze będzie odwołany.
Ale czy odwołuje się osobę ta która prowadzi dobrze
firmę ?,i co się robi wtedy proszę państwa ? .Powołuję się nowego członka
Zarządu i na prokurenta firmy powołuję
się radnego Mariana Tokarczyka - Wbrew prawu.
Ja mam tu pismo wojewody , które mówi jednoznacznie
ze powołanie pana Mariana Tokarczyka na
prokurenta firmy było niezgodne z prawem
i od tego zaczynają się problemy - proszę państwa . Bezład.
Przez dwa
miesiące nie ma de facto władz spółki .
Dopiero prezes nowy zostaje powołany 16 sierpnia 2007 roku .
2 sierpnia
zbiera się komisja kwalifikacyjna, w
osobach: pani Rutkowska -Krecht , Ewa
Pasternak , Aneta Koczoń - wszystkie panie z Rady Nadzorczej , Marian Tokarczyk i Marek
Ciapka . Wygrywa oczywiście pan Dawid Tomczyk i tu chciałabym nawiązać -
przepraszam panie prezesie pomyliłem się
Tomczak.
Pan Burmistrz powiedział, tu że nie było dużo
chętnych. Nie walili tu drzwiami i
oknami do tego żeby podjąć się temu zadaniu . Ale dlaczego tego ludzie nie
robią ? - bo wiedzą z góry ze każdy przetarg jest ustawiony .Przepraszam nie
przetarg tylko powołanie na członka Rady Nadzorczej .
I ty mamy przykłady , proszę państwa . Co z tego ze w Bibliotece publicznej startowała osoba o lepszych kwalifikacjach , o dłuższym stażu? .Jak wiadomo że została wybrana urzędniczka naszej gminy.
Co z tego że tam startowały osoby inne?, może lepsze od pana prezesa? Niewiem
! No ale wiadomo jak już była ustawiona
taka komisja gdzie był pan Marian
Tokarczyk , pan Marek Ciapka to już
wiadomo było kto ma być wybrany .
Idźmy dalej! - Od wielu lat ( gwar na sali )
Przewodniczący
Rady Miejskiej Andrzej Dominik , panie radny , nie udzieliłem panu głosu w tym
momencie .
Panie radny ja chciałabym abyśmy się skupili , bo pewne rzeczy , pewne
kwestie tu są już powtarzane . Natomiast
kto był w komisji ? , kto kogo wybrał ? , to jest całkiem odrębna rzecz w tym temacie . Do dnia dzisiejszego
nie mamy tutaj ..... w tym momencie . Oceny obiektywnej kto był w tej komisji ? , kto nie był?
Chciałbym żebyśmy się skupili na sytuacji spółki , ma
pan może jakieś dogłębne pytania ?
Radny Ryszard
Barański ,
dziękuję panie przewodniczący , ale tu
pan burmistrz powiedział , że nikt się
nie zgłaszał , nie było tłumów . Ja chciałem nawiązać do tego - dlaczego tłumów nie będzie ? bo z góry wiadomo ze nie mają szans ludzie z dużymi
kwalifikacjami , kompetentnymi i tak
samo było w Ząbkowickim Ośrodku Kultury
. Gdzie nie przedłużono umowy z dobrze zapowiadającym się dyrektorem a powołano osobę bez kwalifikacji .
Ale już przechodzę do meritum sprawy .
Ale to są ważne sytuacje od tego jak się
kształtuje gospodarkę w zakresie pozyskiwania tkanki ludzkiej - że
się tak wyrażę proszę państwa . I to był pies pogrzebany w tym
wszystkim i co się dzieje proszę państwa następnie .
W 2007 , pan przez
generuje 160 tys. zł. strat , w
2008 jeszcze więcej . w tym roku mamy
290 strat - ja tu rozumiem panią księgową
, że próbuje jakoś to wyjaśnić . Ze to jest niby strata ? a to nie jest
strata . Ze to jest bilansowa a nie bilansowa . Ale Ja jako stary
przedsiębiorca - Nie
oszust kolego! . Bo za oszusta to możesz beknąć. Za oszusta kolego możesz
beknąć . Ja nie jestem oszustem panie przewodniczący.
Przewodniczący
Rady Andrzej Dominik
, panowie ja przerwę te obrady . W
którym kierunku zmierzamy , czy chcemy
wyjaśnić pewne kwestie ? zamknąć
tą sprawę ? ( gwar na Sali )
Radny Ryszard
Barański ,
proszę państwa i mamy w tym roku stratę 290 tys. ,
chociaż daliśmy pół miliona na dokapitalizowanie spółki i to spowodowało nasze
zaniepokojenie radnych dlaczego znowu - skoro jest nowa rada nadzorcza , jest
bardzo dobry prezes - strata wynosi 290
tys. . Jak zwał ją czy bilansowa ? , czy
niebilansowa . Jest strata . Dlaczego
nie ma zysku ? , albo na zero? , Pytanie
panie burmistrzu ?
Dlaczego przez dwa lata jest strata ? , dlaczego my nie mamy
pretensji do prezesa DELFINA do innych prezesów. Tylko tu bez przerwy mamy jakieś pretensje , bo mamy podstawy do tego. Bo jest w końcu strata .
Z czego ta strata wynika ? , pan tego nam nie
powiedział ? Pan nam nie dał
odpowiedzi dlaczego i z czego wynika ta strata .
Chciałbym dowiedzieć się o tym? , skąd wynika ta
strata . Dziękuję bardzo .
Radna Danuta
Wojtaczka ,
Ja na początku chciałabym powiedzieć tak , przede wszystkim chce powiedzieć ze ,
jestem zadowolona że głośno do protokołu
dziś usłyszałam słowa od bardzo ważnych osób , od pana burmistrza , od pana prezesa i pani księgowej że nie ma grosza zadłużenia
, ta strata to jest księgowa .
Musze powiedzieć, że cieszę się ze zostało to
powiedziane jasno .
Niepokój, który istniał wśród radnych związany z
sytuacja finansową oczywiście , jako
nieprofesjonaliści zdawaliśmy sobie sprawę ze
strata 656 tys. , jest poważnym jakimś zadłużeniem i tu była nasza obawa
że chcieliśmy usłyszeć informację .
Informacje które dzisiaj usłyszeliśmy od ważnych
osób , mam nadzieje, że są prawdziwe i od dzisiaj mogą wzbudzać jakieś poczucie
bezpieczeństwa , co do istnienia tej spółki. Bardzo ważnej spółki bo jest ona
związana z wykonywaniem bardzo ważnego zadania jakim jest gospodarka odpadami.
Tylko martwię się pani księgowa , czy strata
jest słowem bezpiecznym ?
Wracam do
pytania pani Ireny Szewczyk, radnej żeby pani wyjaśniła nadal
słowo "strata". Dla mnie nie jest to słowo bezpieczne i spokojne
.
Ja najpierw zadam kilka , bo dużo chciałabym
powiedzieć ale żebyśmy się nie gubili w
temacie . Proszę mi powiedzieć czy
strata jest słowem bezpiecznym tutaj? ,bo absolutnie nie uważam kiedy mówimy o stracie i euro poszło bardzo w górę , czy frank szwajcarski i ludzie ponieśli stratę , ale ponieśli stratę w słowa
w znaczeniu ze nie pogrążyli się
w długach tylko nie zarobili .
Jeżeli mówmy o stracie w ZGK , czy mówimy tu
tylko o tym że państwo nie wykonaliście tych zadań z których przewidywaliście dochody
? , czy o co tu chodzi w słowie strata ?
Ale zasadniczo to bardzo bym prosiła panią księgową
jeszcze raz wrócimy do tematu "strata" - słowo bezpieczne to nie jest tylko to jest "strata księgowa".
Bardzo bym chciała usłyszeć odpowiedź .
Ale najważniejsze drodzy państwo w 2004 roku byłam
również radną , cieszę się bardzo że
pani kierownik Grzeszczak mówiła o dokumencie o
którym z państwa niewiele wie . Ja wiem ! , wiem co on zawiera. Tylko chciałam zadać pytanie
- ponieważ plan, nie pamiętam mówię to z głowy , ja znam plan
gospodarki odpadami i ochrony środowiska Gminy Ząbkowice Śląskie uchwalony
na lata 2004 -2011 i tutaj chciałam zadać pytanie panie prezesie
- Czy pan zna ten plan i przeczytał pan ten
projekt ?
Prezes ZGK Dawid Tomczak, tak znam ten plan i znam sprawozdanie z jego wykonania .
Radna Danuta
Wojtaczka ,
cieszę się bardzo .Ja tez znam! . Znając ten plan naprawdę , nie wiem czy ktoś z
państwa rzeczowo słuchał sprawozdania
pani Grzeszczak , ponieważ Ja znam ten dokument
i wszyscy radni zwłaszcza w tamtej kadencji z 2004 roku wiedzą o czym pisze i co zakłada ten plan. Panie prezesie tam
jest tak dokładnie opisany plan wieloletni gospodarki odpadami, dokument który
pan stworzył zupełnie był niepotrzebny, bo tam jest rzeczowo mówione o
Ząbkowicach - Jak zakłada się między
innymi selektywna zbiórkę odpadów?
Więc, dla
mnie ten taki wirtualny dokument w
którym są obrazki nawet nie dotyczące Ząbkowic bo to są wirtualne wizje , które
mógłby być załączone oprócz tego
dokumentu i tam jest bardzo dobrze opracowany plan selektywnej zbiórki, który
pan mam nadzieję wprowadza i to jest rzeczywiście pilne w tej sytuacji .
Żeby zadać dalej pytania to chciałabym
usłyszeć przede wszystkim słowo od
pani księgowej o stracie
a później pan prezes by mi odpowiedział .
Krystyna
Kowalczyk ,
Jeszcze raz spróbuje państwu to wytłumaczyć . Więc tak;
przed sobą mam tu rachunki wyników z
poprzednich lat . 2005 , 2006 . 2007 rok i to są wyniki . Przychody minut
koszty to jest wynik, to jest zysk ? Tak
?
I to się nazywa z punktu widzenia rachunkowości wynik finansowy , który ustawa
nakazuje wpisywać na następny rok i to narastająco . Także tu w 2005 np. była strata 142 tys. , proszę państwa tak właśnie , tak
apropos radnemu Barańskiemu , chciałabym sprostować pana wypowiedź
na temat , bo pan to zrobił wybiórczo . Podał pan zysk z 2006 roku 40 tys. a co się działo w 2005 ? skoro było
142 tys. prawie na minusie .
Nagle skacze na zysk , później w 2007
jest minut 160 a nie zastanowiło właśnie
pana to dlaczego tak drastycznie skaczą
te zyski ?
Dlatego że w 2006 roku został sprzedany środek
trwały , i to jest proste
działanie gdzie można cos sprzedać i pokazać
że jest zysk . I to widać i po
prostu pan robił tendencyjnie ta ocenę dlatego chciałabym to sprostować.
Jeszcze raz wracam do straty , każdy zysk na koniec
roku każdego jest w rachunkowości dodawany narastająco .
Jeszcze raz powtarzam w 2005 - 142 tys. na minusie , dodane jest
40 tys. w roku 2006 dodamy 160 na
minusie i wysłała strata -290 .
To jest właśnie to , i już Niewinem w jaki sposób
mogę to państwu wytłumaczyć w jaki sposób to powstaje .
To nie są długi , to nie są pieniądze za
zobowiązania .
Radna Danuta
Wojtaczka ,
Pani księgowa
, więc zadaje pytanie ta strata
bierze się z tego że sprzedając
jakąś .....
Krystyna Kowalczyk , przychód .
Możemy tak , to
rozpatrywać . Jeszcze raz powtarzam - zysk to jest przychód minus
koszty. Wszystkie przychody ze sprzedaży dodajemy. Dodajemy wszystkie koszty
jakie powstały i odejmujemy i to jest zysk.
Jeżeli miałabym Ja osobiście rozliczać prezesa
każdej firmy z działalności to rozliczałabym
z tego pierwszego etapu , gdzie jest zysk brutto ze sprzedaży . Bo to jest strikto
działalność dotycząca produkcji.
To jest właśnie przychód na który my tez nie zawsze
mamy wpływ do ceny. Decydujecie państwo o
tych cenach poniekąd i jedynie koszty , na koszty to szef może mieć wpływ
bezpośredni. Może je obniżać , negocjować
- różne są metody i to się składa na to żeby powstał zysk i ten zysk to
jest ta strata , nazywa się to właśnie tak - stratą bilansowa dodawane narastająco każdego roku.
Radna Irena
Szewczyk
,ale teraz nasuwa się kolejne pytanie - dlaczego tak
się stało że myśmy włożyli jak gdyby w działalność 210 tys. ....
Krystyna Kowalczyk , no kwestia kosztów. Ja powiem państwu tak,
ja to co mogę państwu wyjaśnić to jeżeli
chodzi o cyfry i o finanse , bo za to odpowiadam. A jeżeli chodzi o strategię
działania firmy , to proszę pana prezesa
pytać . Ja na to nie mam przełożenia . To jest
czas przeszły. Księgowość to jest czas przeszły . dostaje się fakturę ,
księguję się i koniec . I księguję się ją zgodnie z zasadami ustawy.
Dawid Tomczak , może uzupełnię odpowiedź na pytanie pana Barańskiego, który
po raz piąty czy szósty powtarza to samo
. Chociaż tłumaczy mu się coś innego .
Panie radny ja też mogę wykazać za rok 2009 - 2
miliony zysku. Sprzedam połowę placu w którym jest ZGK i to będzie taki sam
zysk jak wtedy te 40 tys. i to jest ta sama operacja . Także proszę nie
wprowadzać tutaj radnych i wszystkich w błąd. Rzecz w działalności podstawowej czyli tego czym
spółka się zajmowała jak pani księgowa powiedziała na jednej z komisji , były przewodniczący rady nadzorczej również twierdził że spółka każdy rok zamykała ze stratą na działalności podstawowej. Także to nie
jest prawda , że z chwilą zmiany władz
spółki przez pana burmistrza
Kotowicza w spółce zaczął się dramat .
Ta spółka z działalności podstawowej
odkąd istnieją dokumenty finansowe w
spółce nie przynosiła zysku. Dopiero teraz rok
2008, który jest rokiem przełomowym
od sierpnia spółka po raz pierwszy od lat wykazuje zyski , i to nie
zyski polegające na sprzedaży środków
trwałych tylko wynikające z działalności podstawowej. Czyli ze sprzedaży usług i materiałów.
Analizując okres roku 2008, w którym tak pan
krzyczy o stracie 290 tys. , to Ja chciałem przypomnieć po raz kolejny to
powtórzę ze do sierpnia spółka przynosiła cały czas stratę co miesiąc . Od
sierpnia do grudnia łącznie
spółka miesięcznie nie przynosi
straty. Wykazuje zysk i to jest ta tendencja wzrostowa . W tej chwili
spółka już nie generuje straty.
Jeżeli chodzi o odpowiedź na pytanie pani radnej
dotyczące selektywnej zbiórki ?- to nie jest tak że plan , czy program selektywnej zbiórki dla całej gminy tworzy ZGK , albo SULO. Każda
firma czyli ZGK i SULO również ma swoją strategię odnośnie selektywnej zbiórki. Wymagania
ustawowe , wymagania prawa miejscowego które państwo tworzycie nakładają na firmy zbierające odpady pewne
obowiązki te obowiązki ZGK wykonuje ,
realizując te zapisy poprzez np. taki
dokument jak Ja przedstawiłem. To nie można utożsamiać tego dokumentu z
dokumentem Gminy , ponieważ Gmina
opracowuje sama i to co o czym
pani wspomniała taki program czy plan
selektywnej zbiórki jest . Teraz żeby
mieć pełen obraz należałoby zapytać zarówno jedną firmę jak i druga w jakiej części realizują one ten program który utworzyła i powinna
realizować Gmina . Program
selektywnej zbiórki prowadzony przez ZGK
polega na tym o czym Ja mówiłem , czyli pierwszy etap wprowadzenie systemu workowego , kolejny etap system tzw. gniazd, ale co z tym się wiąże to o czy pan burmistrz
wspomniał to kosztuje .
Teraz! Mamy dwa wyjścia ; albo będziemy to robili
do tej pory tak jak to wygląda czyli każda firma w swoim zakresie i tak
jak to wygląda , czyli generalnie niby jest a nie ma tej selektywnej zbiórki , albo Gmina po prostu się tym zajmie i zleci jakiejś firmie . To
wcale nie musi być ZGK .Program selektywnej zbiórki , czy ta kwota może być przekazana firmie z Gdańska , z Kłodzka z Wrocławia.
Szanowni państwo trzeba trochę odseparować,
oddzielić- ZGK nie jest odpowiedzialne za wprowadzenie selektywnej zbiórki.
ZGK będzie odpowiedzialne z chwilą kiedy wysoka rada przekaże odpowiednią kwotę i wtedy będzie mogła żądać wyliczenia i realizacji zadeklarowanych
działań .
Przewodniczący
Rady Miejskiej Andrzej Dominik , podał kolejność wystąpień radnych .
Radny Marek
Ciapka,
Panie przewodniczący Ja przede wszystkim chciałem panu podziękować ze tak powiem zmitygowanie
pana radnego Barańskiego ,za jego wycieczki interpersonalne i
.....( 36.09 _). podejście do sytuacji
ze jest jakaś spiskowa teoria
dziejów - to chyba jego doświadczenie nie nasze. Przynajmniej nie komisji w
której uczestniczyłem . Nie będę za pana Barańskiego się tłumaczył , natomiast
prosiłbym żeby pan Barańskie nie robił
sobie wycieczek interpersonalnych w stosunku
do mojej osoby.
Rozumiem pańskie rozżalenie , bo odrzuciłem rok
temu pańskie zaloty, z resztą co było
przedmiotem chachania z pana . Jest pan tym tematem może załamany , natomiast proszę
nie robić wycieczek interpersonalnych w
moich kierunku nie robić. Nie będę tez pana Barańskiego przekonywał o ekonomicznych faktach oddzielenia straty
bilansowej długoterminowej od zysku straty i przychodów , bo wydaje mi się ze trafia to w próżnię .
Natomiast chciałabym żebyśmy tak jak pani radna
Wojtaczka , przedmówcy , pracownicy i
pan prezes ZGK podeszli do tematu bardzo merytorycznie bo stoimy przed tematem utrzymania czystości i porządku w Gminie oraz selektywnej zbiórki odpadów ,
które nie są tylko i wyłącznie przypisane przedsiębiorcy. Jest to obowiązek
Gminy, jednostki samorządu terytorialnego. Wprowadzenie i utrzymywanie i
finansowanie tych programów. W pierwszym
kwartale 2008 roku ukazał się raport z programu Tranzitin - to jest
program finansowany przez Unię
Europejską gdzie była zrobiona ocena generalnie polityki w utrzymaniu porządku
i czystości w ,miastach oraz selektywnej zbiórki odpadów i na dzisiaj w pierwszej części
wypowiedzi chciałem się skupić , co
powinniśmy dzisiaj zrobić .
Jest wyraźna dyrektywa w tym raporcie gdzie jest
napisane - wypełniając obowiązki z ustaw
Gmina ma za zadanie stworzyć warunki do
formalno-prawne - finansowe w formie uchwał do
właściwego postępowania z utrzymaniem miasta , odpadami . Natomiast
praktyczną jej realizacje należy pozostawić
przedsiębiorcą lub innym
podmiotom z udziałem środków
gminnych. Co jest w zupełności sytuacją wtórną . I nad tym dzisiaj dyskutujmy. Natomiast jeszcze
raz mówię - to pana panie Barański różni od pana burmistrza Kotowicza , że pan by chciał rządzić a pan
Kotowicza zarządza i to jest ta
różnica.
Radny
Franciszek Gawęda,
dwa bardzo króciutkie pytania - myślę ze skieruje tu do pani księgowej. Proszę
państwa wydaje mi się , że aby wszyscy
radni i ci którzy mają wiedzę
ekonomiczno- finansową -księgową a próbują ja jakoś mieć swój własny pogląd na temat sytuacji ZGK , dobrze byłoby poznać to co pani w międzyczasie powiedziała .
Zobowiązania ? należności ? na koniec 2008 roku - jak by pani mogła powiedzieć i
wówczas proszę państwa sytuacja będzie
bardzo przejrzysta i jasna dla wszystkich radnych jak również zaproszonych gości .
Proszę panią jeszcze jedno pytanie - jak by pani mogła podać na koniec roku oprócz zobowiązań i należności - Jaki jest kapitał własny spółki na
koniec 2008 roku .
Krystyna Kowalczyk ,
Więc tak, na koniec roku 2008 zobowiązania nasze
ogółem; należności 265.608.13 zł. a zobowiązania wynosiły 90.999.22 zł. czyli wyraźnie
spadły .
Jeżeli chodzi o kapitał to na koniec roku 2008 był
1.254 tys. dlatego że dopiero z KRS
dostaliśmy decyzję 15-ego i w tym momencie mogłam przeksięgować dopiero 500
tys. na zwiększenie kapitału. Dlatego w
2009 już państwo jak dostaniecie analizę rachunku to będzie właśnie kapitał
pokazany na 1.725 zł. to się wszystko wiązało z tą sprawą legislacyjną .
Radna Ewa Figzał, panie przewodniczący , szanowni radni zebrani goście .
Chciałam tutaj poruszyć bardzo ważną sprawę , ponieważ
no jest tutaj jakieś takie
nieprecyzyjne doinformowanie
radnych w związku z tym zwracam się tutaj z pytanie do pana burmistrza - czy to co
zostało powiedziane , potwierdza pan
jako Walne Zgromadzenie Wspólników ?
Burmistrz
Krzysztof Kotowicz
, tak potwierdzam ,
Radna Ewa
Figzał, dziękuję bardzo. Może takie zdanie
wprowadzenia , te dane które analizujemy
dzisiaj i te informacje zgodnie z planem
pracy komisji Rozwoju Gospodarczego i
Budżetu miały być przeanalizowane na komisji gospodarczej 16 III 2009 roku .
Nie zostały one jednak w pełni
przeanalizowane ze względu na
to panie burmistrzu Krzysztofie
Kotowiczu że pan jako Walne
Zgromadzenie Wspólników nie był obecny
na komisji Gospodarczej . My jako członkowie komisji po prostu przyjęliśmy ten fakt pana nieobecności za fakt i historyczny i fizyczny i przeszliśmy
do etapu pozyskiwania informacji
od Zarządu - czyli od pana prezesa Tomczaka . Na posiedzeniu komisji
Rozwoju Gospodarczego udział w tym
posiedzeniu brała również Komisja Zdrowia
, która też zadawała pytania i pełnych odpowiedzi o które prosiliśmy nie
uzyskaliśmy. Dzisiaj jesteśmy na sesji
tylko i wyłącznie dlatego - że
przejmujemy się działalnością
Zarządu Gospodarki Komunalnej , jako firmy która działa na naszym terenie i która została utworzona z majątku gminy i dzisiaj jesteśmy
tutaj jako radni, Ja jako radna i myślę
ze każdy tutaj jako radny , pełnimy funkcje
radnego więc jesteśmy
funkcjonariuszami publicznymi ,
których chroni prawo i z drugiej strony mamy prawo do rzetelnych informacji w danej sprawie .
Tyle wstępu , bo pytań może niektóre zostaną określone w późniejszych wystąpieniach pana jako walnego Zgromadzenia, natomiast ja
chcę się odnieść do strat.
Nie rozumiem
tych wypowiedzi , które przed chwilą padły
, w związku z tym proszę o
doprecyzowanie .
Art. 233 kodeksu handlowego, mówi - § 1
Jeżeli bilans sporządzony przez zarząd
wykażę stratę przewyższającą sumę
kapitału zakładowego i rezerwowego oraz połowę kapitału zakładowego , zarząd jest
obowiązany niezwłocznie zwołać
zgromadzenie wspólników w celu
podjęcia uchwały dotyczącej
dalszego istnienia spółki .
Na komisji Gospodarczej zaniepokoiły nas cyfry , które przed chwilą zostały określone.
Tzn. 290 tys. straty bilansowej za 2008 roku , która to strata rodzi swoje skutki prawne . Strata bilansowa
za 2007 rok która była rzędu -160.07.02 zł. i strata
z okresów poprzednich - 204.971.09 zł. .
Z wypowiedzi które przed chwilą padły ten wynik , który nas jako radnych zaniepokoił . W związku z tym
pytam pana jako walne Zgromadzenie czy istniej w spółce ZGK niegospodarność ?
Pytam pana
czy przeprowadził pan , albo zlecił
pan kontrole w tej spółce ? . Jeżeli tak jakie były wnioski pokontrolne
? . Proszę również odnieść się do przytoczonego
przeze mnie art. dotyczącego strat.
Burmistrz
Krzysztof Kotowicz,
Proszę państwa więc tak - Ja odpowiem teraz na
pytanie radnej Figzał, natomiast na
pozostałe myślę ze pozwolę sobie na
końcu - jeśli pan przewodniczący umożliwi
to odpowiem .
Patrząc na kapitał spółki ustalony na poziomie
około 1,200 tys. zł. i mając świadomość iż stan , kondycja firmy w czerwcu br.
była bliska poziomowi 50 % można byłoby
dochodzić do takiego statusu który mówi o upadłości spółki. Z tego powodu,
podkreślam mając na względzie również
nie tylko czynnik ekonomiczny , ale też społeczny wniosłem do państwa o dokapitalizowanie i tą decyzja
państwo ze tak powiem są w
protokołach zapisy bardzo wyraźne- odsunęliście od spółki widmo - czy
zagrożenie upadłości , bo rzeczywiście w
przypadku gdyby ...bilansowym lipcem
zaszła sytuacja dalszego trwania
tego poziomu straty , należałoby zwołać
Walne , musiałaby być podjęta uchwała o
postawieniu spółki w upadłość.
Natomiast decyzja Rady sprawiła, że ta perspektywa została osunięta . Stosunek zobowiązań do kapitału
spółki nie przekracza 40 około 38% chyba w tamtym momencie tak wynosił. W momencie kiedy państwo usłyszeliście przed chwileczką wypowiedz pani
księgowej iż KRS zarejestrował de facto
już w tej chwili poziom kapitału 1.700 tys. , tej obawy przy stanie
zobowiązań nie ma w ogóle .
Czynności kontrolne ? - Ja wiedząc o całej sytuacji zostało zlecone biegłemu rewidentowi
przez sprawdzenie dokładne stanu finansów. Ja też monitorowałem bardzo starannie , odbywały się o czy wspomniałem na początku posiedzenia Walnego Zgromadzenia , jak i bieżący
monitoring ,kontrola , poprzez systematyczne
wejścia w dokumentację , moje
osobiste również .
Ponieważ Ja mam za sobą certyfikat Ministra Skarbu
do zarządzania spółkami - jednostek
skarbu państwa i samorządu terytorialnego , ponieważ sam byłem członkiem Zarządu dużej spółki publicznej i występowałem w radach nadzorczych, więc
: mam umiejętność czytania bilansu .
Wiedziałem o tym ze decyzja którą państwo podjęliście o dokapitalizowaniu
spółki była w ostatniej chwili
podjęta ale podjęta rzeczywiście skutecznie i to podkreślam
widmo zagrożenia upadłością zostało definitywnie odsunięte, co
w kontekście jeszcze innych czynności naprawczych podejmowanych przez spółkę jak i przez państwa decyzje o
których mówiłem na początku . Dzisiaj nie mamy w ogóle takiego zagrożenia.
Radna Ewa Figzał.
ad vocem panie burmistrzu , Ja tutaj chciałam zwrócić wysokiej radzie ze
odczułem wrażenie ze próbuje nam się jako
funkcjonariuszom publicznym w tym momencie wmówić fakt
ze cyfry które sz podawane , są
cyframi drugiego rzędu. Ja to tak zrozumiałam
w tej wypowiedzi .
Pan burmistrz teraz
doprecyzował , że straty
bilansowe są bardzo ważne . Dlatego że
te straty mogą postawić spółkę w stan upadłości
i w związku z tym chcę żebyście państwo ten czynnik wzięli pod uwagę .
Nie odpowiedział mi pan na pytanie - mówił pan o bieżącej kontroli , czy pan
jako Walne Zgromadzenie odnośnie
kontroli podjął uchwały - jeżeli tak
jakie to były uchwały i czy zostały one zrealizowane ?
Burmistrz
Krzysztof Kotowicz
, przede wszystkim została podjęta
uchwała o nieskwitowaniu zarządu
Spółki za rok 2007 do czasu pełnienia
obowiązku pełnienia prezesa pana Rafała
Żurakowskiego .
Po drugie , podejmowane były wnioski
do rady miejskiej, bo to jest istotne bo to jest też wola Walnego Zgromadzenia o dokapitalizowaniu tej spółki . To są te czynności , Trzecia czynność to jest zlecenie biegłemu rewidentowi kontroli . Obiektywnemu
czynnikowi, uprawnionemu człowiekowi który sprawdza dokumenty czysto kalkulatywnie , a więc nie ma tutaj żadnych innych jakby kryteriów
oceny wartości dokumentów finansowych .
Ja myślę , że przechodzimy tutaj jak gdyby
przyspieszony kurs ekonomii . Jeżeli
państwo usłyszeliście a sa to rzeczy do sprawdzenia , informację ze
spółka ZGK nie osiągnęła poza jednym rokiem - rokiem 2006 nigdy zysku zawsze
ponosiła stratę . Jeżeli ktoś usłyszy , że spółka przyniosła zysk , raz jedyny za rok 2006 na wskutek podjęcia działań w zakresie
działalności poza statutowej to
rzeczywiście na wynik to rzutuje , bo to była czynność wykonana w określonym roku finansowym . Natomiast na
działalności bieżącej spółka nigdy nie osiągała zysku . Dopiero wszystkie kroki
o których mówiłem , które państwo
podejmowaliście , sprawiają ze mamy
doczynienia od paru miesięcy , co widać szczególnie na porównaniu za rok 2008 i
2009 spółka zaczyna generować zysk. I to nie jest zjawisko wynikające z faktu ze coś sprzedano
, albo zwolniono grupowo pracowników ,
bo można byłoby proszę państwa manewrami kosztowymi wygenerować jedno doraźnie , sezonowo jakieś zjawisko bilansowe ,natomiast mamy
doczynienia ze stałą tendencją .
Macie państwo rozpisane przed sobą i widzicie ze
od momentu decyzji zwłaszcza
ubiegłorocznej dotyczącej zasad odbioru
nieczystości mamy zupełnie inną tendencję.
Oczywiście jeszcze do tego bierzemy żmy pod uwagę fakt , że cena odbioru nieczystości jest ceną regulowaną odgórnie ,
a więc tak naprawdę podmiot nie może swobodnie
zupełnie generować wartości wobec
klientów- słusznie ! Uważam ze te kwestie
powinny być regulowane przed
podmiot publiczny, wiec w tym przypadku samorząd. Jak i mamy doczynienia
ze zjawiskiem konkurencyjności , gdzie tez
pewne koszty które ponosi spółka nie
można do końca tak samo tych kosztów
wycenić w podmiocie zewnętrznym którego państwo nie weryfikujecie , nie mamy takiego prawa, szczerze mówiąc
poza wezwaniem , apelem , to spółka
Weolia na pewno nie będzie tak dokładnie przedstawiała swoich sprawozdań . W związku z tym konkurencja wie lepiej
niż my o konkurencji . Naprawdę nie wolno podawać takiej informacji , że w roku
2005 było - 145 tys. , w 2006 było +40 ,
2007 było -160 w 2008 było _ 290 i powiedzieć ze spółka upada.
To jest dokładnie odwrotnie , mimo że cyfry
pokazują coś co może wydawać się tak jak to interpretujemy .
Powtarzam jeszcze raz , to jest to co pani księgowa
mówiła wynik danego roku . Jeżeli tendencja została odwrócona to można z dużą odwagą przypuszczać ze, rok 2009
będzie miał wynik dodatni.
Radna Ewa Figzał, ad
vocem , bo panie burmistrzu jest pan mistrzem świata w odpowiedzi bez odpowiedzi na moje pytanie .
Moje pytanie brzmiało jeszcze raz - czy w spółce
jest niegospodarność ? , czy przeprowadził
pan -kontrole ? , jakie uchwały pokontrolne zostały przez pana wydane ?,
jeżeli zostały wydane ?
Odniosę się tutaj do pana wypowiedzi w kwestii biegłego rewidenta- ustawa
zobowiązuje pana jako walne Zgromadzenie
Wspólników do badania bilansu przez biegłego rewidenta , także to jest
obligatoryjne pana działanie . Natomiast nie zgadzam się z pana stwierdzeniem że nie wolno podawać
informacji dotyczących tych cyfr. Faktem
jest ze , w 2005 roku -141 , w 2006 jest +40
, w 2007 jest - 160 tys. i tutaj mam 2008 jest - 287 , czyli te dane na
których pracują ekonomiści i które Walne
Zgromadzenie ocenia jako Walne
Zgromadzenie w imieniu właściciela czyli gminy powinno wygenerować określone
zachowania . Więc pytam o te zachowania i proszę odpowiedzieć mi na moje
pytania konkretnie .
Burmistrz
Krzysztof Kotowicz , ja pani radna twierdze ze
powiedzieliśmy konkretnie dzisiaj,
niewinem w czym jeszcze pani upatruje problemu . Natomiast proszę nie zapominać Ja tutaj
nie jeden ja , również pan
prezes i główna księgowa wyraźnie
powiedzieliśmy , każdy na swój sposób powiedział bardzo precyzyjnie iż strata
za rok 2007 , była wynikiem błędów zarządczych,
poniesionych przez zarząd, czy wynikających z działania zarządu tej spółki , którego nie skwitowałem . To
była moja decyzja Walnego Zgromadzenia
.
Radna Ewa
Figzał,
więc ja tutaj proszę w imieniu osoby
która próbuje również mieć informacje na
komisji Gospodarczej, jaka jest pana ocena dotycząca roku 2007 i 2008. Ponieważ rok temu w VI 2008
przed dokapitalizowaniem spółki jak
rozumiem z pana wypowiedzi było wynikiem tego
ze spółce groziła upadłości . W związku z tym naturalna rzeczą jest
ocena kolejnej Rady Nadzorczej i za
pośrednictwem rady nadzorczej zarządu co do jakości zarządzania tą
spółką .
Burmistrz Krzysztof Kotowicz , oczywiście bezpośredni
ogląd spraw spółki ma rada nadzorcza , która obraduje wobec własnego regulaminu i pasuje do własnego uregulowania
. Błędy zarządcze i powiedziałem tez dzisiaj seria okoliczności czy kumulacja negatywnych
okoliczności zewnętrznych sprawiły, że
iż wynik końca 2008 i 2007
narastająco był ujemny.
To znaczy, nie można oczekiwać od spółki, która
działała poniżej parametrów finansowych
zysku. To zjawisko się pognębiało w roku 2007 i niewątpliwie zarzutowało na rok 2008 , w którym dopiero w połowie roku
została podjęta decyzja o dokapitalizowaniu , która z kolei pozwoliła spółce wyjść z obrębu należności zobowiązań ,
jak państwo usłyszeliście wprost tak prozaicznie - Nie ma długów - nie ma
długów na zewnątrz. Jest naturalny poziom zobowiązań na rok następny
i jeżeli ktoś mówi ze spółce grozi
upadłość . To albo nie rozumie bilansów- Ja też nie mam zdolności
dydaktycznych - przyznaję! Może nie umiem tego powiedzieć w sposób
przekonujący , ale Ja mam pełne
przeświadczenie o tym iż obecna
sytuacja spółki nie generuje obawy o jej upadłość.
Radna Ewa
Figzał. Ale
Ja jeszcze proszę czy oprócz tych uchwał podjął pan jeszcze jakieś uchwały o
nieskwitowaniu ?
Burmistrz
Krzysztof Kotowicz,
nie, nie podejmowałem uchwał. Podejmowałem czynności bieżące które w moim
przekonaniu sa skuteczniejsze .
Radna Jolanta
Mitręga ,
panie przewodniczący , panie burmistrz. Szanowni państwo Ja mam tutaj kilka spraw,
Po pierwsze nie mogę zgodzić
się z wypowiedzią pani księgowej
która mówi ze w firmie walczy się o klienta . Niestety pani księgowa , nie zgadzam
się z tą wypowiedzią. Powiedziała pani , Ja tutaj sobie to zapisałem , można
wrócić do tego ?
Chociażby wypowiedzenie umów dla Osiedla XX lecia
nie świadczy o tym że w firmie walczy się
o klienta.
Myślę, że sprawa
rentowności bądź nierentowności odbierania tych odpadów
z osiedla XX -lecia to była kwestia
dobrych negocjacji , ale to na
marginesie.
Panie burmistrzu , mam do pana takie pytanie ?
ostatnio po naszym mieście zaczęły
krążyć takie informacje jakoby pan
prezes nosił się z zamiarem rozwiązania
umów z kilkunastoma wsiami na terenie naszej gminy? .czy pan o tym wie . Czy to
jest informacja prawdziwa ? , czy jakieś kroki są podejmowane panie prezesie w
tym zakresie ?
Dawid Tomczak ,
ZGK nigdy nie miało i nigdy nie ma żadnej umowy z jaką kolewiek wsią. To jest pierwsza rzecz a druga .Pierwsze
słyszę, że ZGK będzie zrywało z kimś umowy .
Radna Jolanta Mitręga , bardzo się cieszę. Dziękuje . Czyli jest to
informacja nieprawdziwa .
Mam takie pytanie , dlaczego firmie SULO opłaca
się odbierać odpady po 6.80
natomiast ZGK nie opłaca się po 7.30 ?
Dawid Tomczak, po pierwsze dlaczego
została wypowiedziana umowa , a drugie .
Może zacznę od odpowiedzi dlaczego SULO się
opłaca a dlaczego ZGK nie ? Wiec ilość deklarowanych czy oficjalnie przedstawianych odpadów jakie zostały zebrane w 2008 roku . Tutaj pani kierownik Grzeszczak
może dokładnie potwierdzić ponieważ sama była tego świadkiem. Otóż SULO
obsługując te spółdzielnie miesięcznie zbierają ponad 100 albo około 100 ton odpadów
miesięcznie . Choć poprzednio wykazało ze zebrało tyle rocznie . Co z tym się
wiążę ? - jeżeli się nie wykazuje , ja tutaj broń Boże nie tłumacze . Jeżeli się nie wykazuje , że się zebrało jakaś tonę śmieci nie trzeba zapłacić opłaty marszałkowskiej
. Wiem
skąd inąd i mam to potwierdzone informacje z SULO wywozi odpady po
wysypiskach gminnych , ponieważ , jadąc
samochodem z Wrocławia zbiera on po kilku gminach odpady i wywozi na
teren wysypiska gminnego , gdzie nie ma
wagi . Jest przelicznik na metr sześcienny , są inne ceny , inne stawki i tutaj SULO jest konkurencyjne ,
ponieważ ZGK nie ma takiej możliwości ,
aby wywieść np. . do Kamieńca np. SULO jadąc jednym samochodem wyrzuca te
śmieci .
Pod tym względem ZGK nie przebije SULO, do końca tego roku , gdzie nie będzie
możliwości wywożenia odpadów na wysypiska
tzw. komunalne które nie posiadają pozwolenia zintegrowanego .Początkiem
1 stycznia 2010 zarówno SULO jak i ZGK jak i wszystkie firmy będą miały te same warunki ponieważ będą mogły wywozić śmieci tylko na wysypisko na którym jest waga .
Gdzie jest waga , gdzie jest jedna
cena.
Odpowiadając na pytanie , że
Ja wypowiedziałem umowę prezesowi z osiedla XX - lecia , bo nie dbam o klientów! - to nie jest
prawda !, ponieważ jak państwo dobrze
wiecie pan prezes Szlachta , prezes Spółdzielni podzielił sobie na dwie firmy które zbierają odpady .
Jedna nasza
, druga SULO i przy okazji negocjacji
Ja zaproponowałem określoną
stawkę 7,50 od osoby - Pan Prezes
stwierdził ze SULO ma 7.30 brutto.
Ja również opisałem to w odpowiedzi na interpelację
, gdzie przeliczam dokładnie miesięczną stratę z tego tytułu, ponieważ ZGK płacąc
za tonę na wysypisku w zintegrowanym ma taką stawkę a nie inna 165 zł. do tego trzeba dodać koszty zbiórki ok. 80 zł. do tego trzeba dodać transport 25
zł. Tona odpadów wychodzi gdzieś około 300 zł. . Przy tej ilości odpadów
które ZGK odbiera z terenu Spółdzielni Mieszkaniowej około 70 -80 ton miesięcznie nie było takiej
możliwości aby ta umowa przynosiła zyski
. Około 3 -4 tys. na współpracy ze
spółdzielnią ZGK traciło. Czyli w tym
momencie gdybym Ja nie wypowiedział tej
umowy mogłem być posądzony właśnie na rzecz spółki o niegospodarność . Nie
miałem wyjścia , musiałem tą umowę
zerwać ze względu na to ze
kontrahent czyli spółdzielnia nie
wyraziła zgody na stawkę którą ZGK zaproponowało która gwarantowałaby może nie, przynajmniej
na granicy opłacalności gdzie można byłoby uwzględniając strategie spółki przy
takim dużym kliencie nie trzeba zarabiać
, ważne jest ze pracownicy mają pracę . Dziękuje .
Radna Jolanta Mitręga , panie prezesie dlaczego mnie
ten problem tak boli ? Dlatego, że w tej chwili kiedy ten niewielki
teren został podzielony na dwóch
odbiorców śmieci - powiem szczerze , że
panuje tam wielki chaos. Przynajmniej przy tych
budynkach ,które pozostały u pana , w tej chwili ludzie są po prostu niezadowoleni
i np. mam kolejne pytanie ?
Dlaczego przy punktowcach nr 1 i 2 na osiedlu gdzie
stał pojemnik KP 7 został, pomimo że w dalszym ciągu pan te śmieci
odbiera - dlaczego ten pojemnik
KP 7 został zamieniony na dwa mniejsze pojemniki , które są
niewystarczające dla tego terenu ? Dlaczego one zostały postawione w innym miejscu ?
Dawid Tomczak , pierwsza rzecz , to nie
jest prawdą ze te pojemniki nie są
wystarczające ponieważ Ja nie dalej jak dwa dni temu spotkałem się z
przedstawicielami tych budynków i to nie jest prawdą ,że jest za mało tych
pojemników. Jeżeli będzie taka potrzeba
podstawimy kolejne , ale to na wyraźne życzenie klienta. Jeżeli klient stwierdzi, że jest
taka potrzeba aby częściej opróżniać ,
to my taką usługę wykonujemy i nie ma żadnego problemu .
Dlaczego pojemnik nie stoi tam gdzie stał ,
ponieważ teren na którym stał jest
terenem spółdzielni a prezes Szlachta nie wyraża zgody na ustawienie pojemników
ZGK na swoim terenie .W związku z tym należało
przenieść te pojemniki na teren
gminy. Kwestia gdzie one są usytuowane , ustawiliśmy je w miejscach które naszym zdaniem wydawały się najkorzystniejsze
dla mieszkańców. Mieszkańcy przychodząc
do zakładu , jeżeli mają jakąkolwiek wolę przesunięcia pojemników nie ma
najmniejszego problemu . Jeżeli wskażą sobie
dwa metry dalej czy 10 to nie
jest żaden problem .
Dlaczego nie ma pojemnika KP 7 ? , Otóż pojemnika
KP7 nie ma dlatego że do tej pory właśnie tak było , obok
pojemników SULO stały pojemniki KP7 , no
i niestety wyrzucane było tam wszystko .
Całą wersalkę można było nawet tam znaleźć , odpady gruz pobudowany , odpady budowlane , naprawdę
różne rzeczy . W związku z tym został zamieniony ten pojemnik.
Radna
Jolanta Mitręga , w związku z tym twierdzi
pan panie prezesie ze nie ma podrzucania tych śmieci ? , bo my niedanej jak
wczoraj mieliśmy zebranie samorządu
osiedla XX - lecia i niestety przyszli tam mieszkańcy i stwierdzili że
taki proceder jest w dalszym ciągu . Są
oburzeni np. dlaczego właśnie sąsiedzi
im podrzucają te śmieci .
Dawid Tomczak , to nie można mieć
pretensji do mnie . Ja spotkałem się z
mieszkańcami którzy korzystają z
pojemników ZGK, typu KP7 wszyscy , jeszcze nie spotkałem mieszkańca
którzy nie narzekałby ze mieszkańcy domków jednorodzinnych , czy ludzie spoza terenu Gminy wjeżdżają i podrzucają śmieci . To jest
proceder powszechnie występujący nie tylko w Ząbkowicach Sl. . To jest proceder powszechny. Tutaj na to nic nie poradzimy .
Wiem ze pan Burmistrz polecił działania Straży Miejskiej i to z efektem
znaczącym , Straż kontroluje , pilnuje i z dobrymi efektami , bo kilka , lub
kilkanaście osób na takim procederze
udało się złapać . Z tego co wiem dostali mandaty . Natomiast nie można
przy każdym kontenerze postawić pracownika
czy strażnika .
To ze śmieci są podrzucane można rozwiązać na kilka
sposobów . Można wybudować wiatę i zamknąć ten pojemnik ; np., mieszkańcy osiedla budynków wojskowych i tego co obok stoi sobie zorganizowali takie pilnowanie .
Radna Jolanta
Mitręga ,
panie prezesie następna skarga
mieszkańców bloku przy ul. Strzelińskiej . zaczyna się sezon
działkowy , ludzie wracają z działki i
każdy niesie jakąś reklamóweczkę z
jakimiś butelkami , napojami , które tam spożyli i wszystko przy pierwszych
budynkach na ulicy Strzelińskiej zostaje
wrzucane.
Czy jest możliwe aby na terenie ogródków działkowych był postawiony
jakiś kontener ?
Dawid Tomczak, i bardzo słusznie , tylko
nie wiem czy to jest skarga do mnie czy na mnie ? .
Jest taka możliwość , tylko proszę powiedzieć kto za to zapłaci . Jeżeli
ma płacić ZGK to od razu mówię ze nie ma takiej możliwości .
Radna
Jolanta Mitręga , to jest kwestia
negocjacji .
Dawid Tomczak , my możemy postawić pojemniki komu potrzeba tylko nie
będziemy tego wywozić za darmo.
Radna Jolanta Mitręga , czyli jest taka możliwość
, Możemy odpowiedzieć działkowca ze
możecie podstawić .
Następna sprawa panie prezesie - czy jest opracowany szczegółowy harmonogram sprzątania ulic i utrzymania
terenów zielonych i czy on może być
upubliczniony . Ludzie się pytają - kiedy nasza ulica w jakich miesiącach będzie posprzątana .
Dawid Tomczak , ..... na razie wykonujemy
prace porządkowe wg potrzeb najpilniejszych. Etapami każdy teren gminny chcemy
posprzątać .Ile nam to zajmie , nie potrafię w tej chwili powiedzieć . Po
zakończeniu tego okresu gdzie ten teren
posprzątamy taki haromonogram zostanie stworzony na BIP-ie i nie będzie
problemu aby przedstawić to mieszkańcom kiedy ulica będzie sprzątana w jakim
terminie.
Radna Jolanta
Mitręga ,
panie prezesie kiedy można oczekiwać takiego harmonogramu .
Burmistrz Krzysztof Kotowicz, drodzy państwo , więc tak
została przeprowadzona przeze mnie taka
narada robocza chyba dwa tygodnie temu
kiedy został wyznaczony dokładnie metr po metrze który ma być dwukrotnie bardzo starannie sprzątnięty , aby
do Świat Wielkanocnych a potem do dni Ząbkowic
naprawdę wszystkie tereny publiczne za które odpowiada Gmina byłby wyprowadzony do stanu czystości .
Dotyczy to ulic , chodników , placów ,
skwerów , parku , lasków i innych miejsc które podlegają zarządzaniu przez Gminę. Natomiast
przyjmijmy jeszcze pilnowanie swoich
obszarów przez jednostki organizacyjne
tj. absolutnie inna sprawa też są wydane przeze mnie osobiście polecenia i
będzie to weryfikowane dokładanie w
najbliższa środę przez odpowiednią
komisję z dziełem tez między innymi
moim .
Do świąt ma być naprawdę bardzo czysto to
oczywiście jest proces który jest w
czasie rozciągnięty.
Ja tu usłyszałem dzisiaj wątpliwość
dotyczącej jednej z ulic ,
dotyczącej Armii Krajowej - rzeczywiście
ta ulica nie jest w tej chwili do granicy płatnego parkowania uporządkowana
z prostego bardzo powodu . Czyszczenie ulicy w momencie kiedy stoją na niej samochody jest utrudnione . Po drugie mamy tam teren budowy
z której się wywozi i wwozi i
naprawdę jest to utrudnienie istotne . Postaramy się do świąt i do dni Ząbkowic tą ulicę
uporządkować . Straż Miejska jest w
porozumieniu z panem prezesem , uprzedza
kierowców o tym żeby auto odsunęli na
jeden dzień czy dwa i te ulice są
sprzątane proszę państwa .
Rzeczywiście
jest to długi proces , nie da się tego w ciągu dnia czy dwóch . Mamy już przykłady , wczoraj było
sprzątane bardzo starannie cały skwer
przy ulicy Sienkiewicza i park Sybiraków
. Już dzisiaj rano widziałem już pewne
problemu , ale to już jakby nie jest ten problem . Jest sprzątanie do Wielkanocy a potem do dni Ząbkowic . Takie generalne sprzątanie , będzie to o czym pani radna mówiła , systematycznie wyznaczone
pozycje w kalendarzu i na mapie Ząbkowic
. Będzie to upublicznione .
Radna Danuta Wojtaczka , jak mówić o
Zakładzie Gospodarki Komunalnej widzimy że z sytuacji finansowej przeszliśmy
również do oczyszczania miasta i do innych problemów.
I teraz
drodzy państwo , panie burmistrzu do pana się zwracam ! Jak ważna było
sprawą zwołanie nadzwyczajnej sesji w tym temacie . Proszę
popatrzeć ile ważnych informacji
dowiedzieliśmy się , wspólna rozmowa , zadawanie pytań i uzyskiwanie odpowiedzi
przynamniej obrazuje sytuacje i uważam ze każdemu to było potrzebne wręcz chciałabym powiedzieć ze radnych , którzy nie
chcieli spędzać czasu , bo uważali ze
jest to niepotrzebne nawołuję do tego aby zobaczyć że było to potrzebne.
Ja wracam do sytuacji ekonomicznej- czyli panie
prezesie powiedział pan słusznie z resztą że radni mogą rozliczać , bo na to dają pieniądze. Z tym się zgadzam
, mówił pan wtedy o selektywnej zbiórce. A Ja chce teraz powiedzieć tak i
wrócić do tematu na to co rada ma wpływ czyli dokapitalizowanie spółki w sierpniu 2008 .
Przeglądając bardzo dokładnie rachunek- pani
księgowa , rachunek wyników księgowych i
dokument załączony przez pana, rozliczenie kwoty 500 tys. , przekazanej przez
gminę na podwyższenie kapitału ZGK- Ja tylko proszę o informację - gdzie
znalazła się pozycja dotacja , bo ja mam
przed sobą sprawozdanie, państwo też , dotacja, dofinansowanie , gdzie znalazła
się ta pozycja ?
Dawid Tomczak , przekazanie kwoty na
podwyższenie kapitału , nie znajdzie się i nie może się znaleźć w rachunku
wyniku . Gdyby znalazło by się
tutaj byłoby to złamanie ustawy o
rachunkowości . Ta kwota 500 tys. zaznaczona
jest na samym dole - informacja na temat kapitału własnego . Było 1.254
teraz w 2009 jest 1.754 , tu jest te 500
tys.
Radna Danuta
Wojtaczka,
czyli tego w rachunku po prostu tego nie znajdziemy.
Teraz mam pytanie, była to bardzo znacząca kwota , która nawet jak określił pan
burmistrz, jak gdyby uratowała kondycję Zakładu Gospodarki Komunalnej . Tak to określił burmistrz i z tego tak
wynika , że to jest prawdą i tu tez odnoszę się z tej chwili po rozliczeniach
kwoty 500 tys. . W jaki sposób została
rozparcelowana że tak powiem brzydkim słowem - proszę mi powiedzieć ponieważ , wrócę do
zdania które powiedział pan prezes ze
radni mogą rozliczać to za co przydzielą
pieniądze i do rozliczenia tej kwoty . Jasne , spłata należności , firmie
jednej czy drugiej , jakieś Jaen sformowania akurat są uważam w miarę rzetelne
, ale bardzo martwi mnie nazwanie bardzo dużej kwoty , bo oczywiście 6600 jako
pozostała i chciałabym
uzyskać odpowiedź - Co pan tutaj rozumie przez słowo "pozostałe".
Dawid Tomczak , tego roku mieliśmy częste ataki zimy , duża
cześć tej kwoty została przeznaczona na
akcje zima . Trzy razy zepsuła się piaskarka , trzeba było wymieniać
cały napęd . To były inne wydatki które nie zostały tutaj wyszczególnione, to
były takie drobne kwoty , które zajęłyby dwie czy trzy kartki , wynikające z
takiej bieżącej działalności .
Czy satysfakcjonuje panią taką odpowiedź ?
Radna Danuta Wojtczaka, nie , no jest to
powiedziane publicznie i mam nadzieje ze
jest prawdą , dlatego na pewno mnie satysfakcjonuje.
Panie prezesie
, chcę jeszcze usłyszeć , jedno pytanie
żeby dzisiaj jak gdyby mieć w
pełni informację , czy Zakład Gospodarki ponieważ
martwi mnie to że w zasadzie nie
posiadał własnych środków ze tak powiem
na nic, bo i kosze Gmina kupiła i tak jak pan widzi te 500 tys. musiało być
przeznaczone - kiedy przewiduje pan możliwość posiadania takich środków , bądź
pan już posiada środki jako prezes
swojego zakładu żeby zakład mógł samodzielnie
np. podejmować kredytowania
? np., starać się o środki . Czy uważa
pan , że jest to niedługa przyszłość ? Czy jest to
przyszłość daleka ? , a właściwie
niemożliwa .
Dawid Tomczak, to już jest
teraźniejszość. Z uwagi na to, że wynik finansowy od , tak jak powiedziałem
tutaj wielokrotnie od przełomu sierpnia, września ma tendencję ze się poprawia
, automatycznie wszystkie wskaźniki które są analizowane przez instytucję finansową zewnętrzną czyli przepływy
zewnętrzne w związku z tym zaciągnięcie zobowiązania czy listingu czy kredytu jest możliwe. Gdzie jeszcze w czerwcu
, maju czy w kwietniu Ja zwracając się
do firm kilkunastu instytucji finansowych
nie otrzymałem odpowiedzi pozytywnej . Czyli w związku z tym odpowiedź
na pani pytanie jest jak najbardziej na tak .
Radna Danuta
Wojtaczka ,
również chciałabym jeszcze panie przewodniczący, proszę mi umożliwić bo w zasadzie
nie będę już później zabierać głosu . Panie prezesie , czy miedzy innymi pan
wie, że Ja zawsze jako bardzo gospodarny
tak uważam , mówię o sobie człowiek i liczę
wydawane pieniądze , które są celowo wydawane i nie , kiedyś zarzucałam celowość w wydaniu
pieniędzy na znaczki . Również zwracałam uwagę na sytuacje kiedy można , że wszyscy powinni płacić za śmieci
wtedy będzie miał pan więcej pieniędzy i
wtedy wkładałam ... A teraz chcę zadać
pytanie panu - czy zlikwidowanie kasy związane z wpłatami do ZGK , przyniesie oszczędności zakładowi
? czy to będzie związane z ponoszeniem kosztów na rzecz
przyjmującego ?
Dawid Tomczak , nawiązując do pierwszej
części pani pytania chciałem oficjalnie
i publicznie pani podziękować za
zaangażowanie i współpracę w działaniu
spółki ZGK , co z przykrością o niektórych radnych w ogóle nie można
powiedzieć. W związku z tym
odpowiadając na pani pytanie jak najbardziej była decyzja ponieważ , żeby
prowadzić kasę potrzebne są co najmniej
dwa etaty .Znajdując wyjście takie podpisując umowę z bankiem , których
mamy 6 placówek na terenie Ząbkowic
Śląskich , koszty poniesione przy tej współpracy są kilkudziesięciu niższe niż utrzymywanie
dwóch etatów i dzięki temu mieszkańcy Ząbkowic Śląskich mogą bez żadnej
prowizji wypłacać do banku za wywóz
nieczystości .
Radny Ryszard
Barański ,
panie burmistrzu Ja mam do pana pytanie - Czy pan Tomczak konsultował z panem
wypowiedzenie umowy ze Spółdzielnią
Mieszkaniową na odbiór śmieci na
osiedlu XX - lecia ? .
Pytam w kontekście tego , że na komisji
Przestrzegania Prawa i Porządku Publicznego był obecny prezes spółdzielni , który całkiem odmiennie
przedstawił sytuację jak tu pan przedstawił i to jest zaprotokołowane . Ja zażądałem
dokumentów od pana prezesa i te
dokumenty zostaną przedstawione komisji . Więc mam pytanie - czy pan wiedział ?
jako Walne Zgromadzenie Wspólników ? jako szef?
A jaka była sytuacja i przedstawiona ze strony pana Szlachty. Pan Szlachta został
postawiony pod ścianą , bo wypowiedziano
mu z nienacka tą umowę. Był gotowy do konsultowania ceny , bo 7.20
to była wyjściówka , wcale nie mówił ze
na tym stanie .
Pan Tomczak nie chciał z nim rozmawiać i
zerwał diametralnie rozmowy , facet stanął przed sytuacją
taką ze nie miał pojemników w tym czasie
i musiał ściągać z innych terenów. Był
zdegustowany całą sytuacja , uważał dotychczasowa współpracę
za dobrą . Uważam ze to jest
działaniem na szkodę spółki i to
jest też polityka która prowadzi do tego że spółka wychodzi z zadań własnych gminy do jakich
została powołana i to jest
pytanie do pana .
Pan powiedział że pan zlecił biegłemu
rewidentowi kontrolę spółki ? chciałbym wiedzieć jaki pan zlecił zakres objęcia kontroli czasowo i
czy to będzie zbadanie rachunkowości czy
też działalności całej Spółki ?
Poza tym mam
pytanie jeszcze do pana jako do
właściciela - Ma pan uprawnienia kontrolne - pytam sporządził bilans dla swojego użytku i zadał wyjaśnień od zarządu na temat strat , wynikłych w spółce?
Jeszcze ma pytanie
- sprawa płatnego parkowania -
czy zgodnie z umowa spółki ta spółka ma
prawo prowadzić taką działalność ? gospodarczą w tym zakresie ? . czy to jest
zgodne z zadaniami własnymi gminy ?
Jeszcze jedno pytanie , 500 tys. rozdysponowana kwota brutto wyszło bez żadnych dodatkowych
500 tys. z hakiem ? Interesuje mnie co się podziało z VAT-em 50,372 zł. , bo VAT jest
zwracany . Gdzie te pieniądze zostały rozdysponowane ? To są moje pytania prosiłbym o udzielenie
odpowiedzi .
Burmistrz
Krzysztof Kotowicz
, zacznę od rzeczy najprostszej i oczywistej
. Podatek VAT , spółka płaci panie radny .
Natomiast jeśli chodzi o rozmowy ze Spółdzielnią
Mieszkaniową o negocjacje ze
spółdzielnią - Ja oczywiście bardzo zachęcałem pana prezesa i tak jak państwo
słyszeliście żeby walczył o każdego klienta
.Zwłaszcza o klienta masowego i taj jak ususzałem przed chwileczką, że
pada pytanie że ZGK mogłoby wywozić nieczystości z terenu ogródków działkowych
to oczywiście pan prezes ode mnie słyszy
dzisiaj a jak nie to w poniedziałek
proszę kontaktować się z Zarządami
Ogródków i zaproponować ofertę. Jeżeli zarządy , bo to są organizacje , będą klientem , z którym pan prezes
podejmie współpracę to oczywiście liczę
ze tak .
Tym bardziej ze
Spółdzielnia Mieszkaniowa która jest partnerem bardzo dużym i ważnym.
Natomiast oczywiście Ja nie mogę, powiem inaczej - Jako Walne Zgromadzenie Wspólników mógłby panu prezesowi powiedzieć zgadzam się na ponoszenie straty z tytułu umowy ze
Spółdzielnią Mieszkaniową bądź wyrażam ,
bądź nawet skwitować po roku finansowym z tego tytułu .Ale w oczywisty sposób uważam iż działabym, Ja
przejąłbym na siebie odpowiedzialność za działalnie na szkodę spółki i uważam że
to byłoby absolutnie nieracjonalne , co
zresztą odbiłoby się na wyniku spółki za rok 2008 i 2009. Byłby ten wynik zły a jeżeli zatem będzie pan
dysponował materiałem który zostawi panu
pan prezes Szlachta to ja się z tym
zapoznam i wtedy możemy skonfrontować opinie obu stron . Ja uważam ze
zachowanie Zarządu ZGK jest racjonalne i
ekonomiczne.
Mimo że rzeczywiście chciałabym abyśmy nie mieli
konkurencji na tym terenie , byłoby to najpiękniej . Mówię o konkurencji
zewnętrznej .
Jeśli chodzi o badanie bilansu przez Walne Zgromadzenie , oczywiście
to jest tak że po pierwsze rada nadzorcza
zapisała biegłemu rewidentowi to
jest standardowe zachowanie badanie wyniku spółki . Proszę pamiętać, że są to
osoby biegłe , mające uprawnienia
stosowne i podważanie wiarygodności takich ocen , no powiedziałbym
byłoby bardzo nieeleganckie, delikatnie
rzecz nazywając jeśli nie zgodne z prawem. Oczywiście można zakwestionować
Walne Zgromadzenie ma takie prawo sporządzać własny bilans , powołać własnego
rewidenta , własnego biegłego , niezależnie od biegłego którego powołują władze spółki . Tylko ze ? -
proszę pamiętać iż zgodnie z kodeksem spółek handlowych , za wynik spółki
odpowiada własnym majątkiem -
osobistym majątkiem Zarząd oraz Rada
Nadzorcza .
Ja nie dopuszczam , w ogóle nie wyobrażam sobie żeby Rada Nadzorcza obojętnie kto by w jej skład nie wchodził
zaryzykowała zlecanie biegłemu
rewidentowi takiego wyniku rewizji z którego wynikałoby że jest wszystko tak
jeśli byłoby źle i odwrotnie . Byłoby to jakieś kompletne nieporozumienie i
oczywiście byłoby to przestępstwem ściganym z urzędem .
W związku z tym Ja nie mam powodów aby
kwestionować wyniki badania przeprowadzonego przez biegłego rewidenta .
Oczywiście czytam te wyniki i mam świadomość tendencji , które dzisiaj są przez państwa analizowane .
Jeżeli chodzi o zakres działania spółki ZGK , jeśli chodzi o obsługę
bądź prowadzenie strefy płatnego parkowania - mieści się to zadanie w umowie spółki. Spółka realizuje to zadanie zgodnie ze swoją umową ,
zgodnie z zakresem działania i jest to
jak najbardziej zgodne z literą prawa i
umową spółki.
Radny Marek
Ciapka ,Ja
chciałem tylko , w swoim tym wystąpieniu
, bo tutaj w pierwszej części
wspomniano o tym raporcie , który był zrobiony w 2008 roku na temat generalnie utrzymania czystości i selektywnej
zbiórki odpadów . Tutaj moi przedmówcy przedstawiali różne problemy wynikające z utrzymaniem czystości i selektywnej zbiórki
odpadów. Właśnie ten raport który przywołuję i którym dysponuję, bo mogę go
nawet rozesłać kolegom i koleżankom radnym zainteresowanym , mówi wprost i
wyraźnie w różnych gminach w zależności od wielkości Gmin , od charakteru
demograficznego i uprzemysłowienia i sporządzający ten raport wysnuli jeden wniosek - kwestia utrzymania czystości w mieście i kwestia skuteczności selektywnej zbiórki odpadów są zależne tylko i wyłącznie wprost
proporcjonalnie od ilości nakładów wyłożonych przez gminę na utrzymanie
czystości i selektywną zbiórkę odpadów
.
Przyjmuje się , żeby selektywna zbiórka odpadów przyniosła jakikolwiek efekt to musi każdy mieszkaniec w skali roku segregować od 15 kg odpadów
wzwyż, co przy minimalnym czysto proporcjonalnym podejściu matematycznym
daje nakład finansowy który musi gmina wyłożyć na poziomie 60 zł. od osoby na
rok .
Jeżeli popatrzymy na dzisiejszy nasz budżet w gminie i zapisane na program selektywnej zbiórki odpadów 200 tys. zł. to daje nam chwilę obecna 8 zł.
od mieszkańca na rok .
Więc jest to problem , którego na pewno nie
rozwiążemy dzisiaj , nie
rozwiążemy jutro , tylko jest to
problem długoterminowy .
Tutaj mogę przytoczyć też , bo wielokrotnie był przywoływany temat Żywca
, jak się w Żywcu segreguje odpady i politykę śmieciową prowadzi. Otóż Żywiec
do segregacji - selektywnej zbiórki odpadów i
do polityki śmieciowej podszedł w 1992 roku i od 1992 roku prowadza
selektywną zbiórkę . Natomiast jest tam faktycznie nieźle. Potwierdzam , bo
są to moje rodzinne strony i bywam tam często . Natomiast rozmawiałem z osobami
które się tym zajmują i Żywiec sam tych
odpadów nie zbiera i sam nie sprząta .
Spółka BESKID , która realizuje tą selektywna
zbiórkę odpadów aglomeracji Żywieckiej obsługuje 175 tys ludzi . Jest to
konglomerat 18 gminy , 17 gmin +
samego miasta Żywiec i oni selektywna zbiórkę opadów i na utrzymanie porządku wykładają około 90 zł. na mieszkańca
. Wiec to jest ta różnica .
Natomiast
znowu będę się musiał odnieść do wypowiedzi pana radnego Ryszarda Barańskiego - w związku
z tą - nie powiem chorobliwą ale natrętną
podejrzliwością co do funkcjonowania Zakładu Gospodarki Komunalnej . No i cieszę się że pan
Barański trochę sprostował z tonu , bo teraz zadaje
pytania gdzie podział się VAT . 53 tys
zl. z dokapitalizowania spółki ,
natomiast całkiem niedawno bo 26
IX 2008 roku podczas sesji 35
, zadał pytanie
Ja nie
rozumiem was ,my musimy dowiedzieć się
jak funkcjonuje ta spółka ZGK . Daliśmy
na nią pół miliona złotych a może wyście te
pieniądze wyprowadzili .
Radna Ewa
Figzał,
panie burmistrzu , szanowni zgromadzeni
.
Mam pytanie do
pana burmistrza - panie burmistrzu , rozumiem że pan nawiązując do pana poprzedniej wypowiedzi
odnośnie uchwał pana jako Walnego Zgromadzenia Wspólników w stosunku do rady
nadzorczej , takich uchwał oprócz
formalnych rzeczy związanych ze skitowaniem nie sporządzał ?
Burmistrz
Krzysztof Kotowicz,
tak jak pani powiedziała tak jest .
Radna Ewa Figzał, dobrze ,
W związku z tym mam pytanie - jakie postanowienia wydała rada Nadzorcza wobec zarządu spółki ? , jakie były podejmowane uchwały
rady Nadzorczej ? , czy one były ? ile ich było ? i ile odbyło się
posiedzeń rady nadzorczej w 2008 i w
2009 roku .
Z pana wypowiedzi wychwyciłam że ,było 4 rady
nadzorcze w 2008 roku, 4 walne
zgromadzenia . Natomiast posiedzenia Rad
nadzorczych jakie , czy ile ich było w
2008 i 2009 roku . Oraz czy Rada Nadzorcza wydawała uchwały w stosunku do Zarządu . Ja pozwolę sobie tutaj być , bo mam pytania
do sprawozdań .
Burmistrz Krzysztof Kotowicz, potwierdzam, że odbyły się
4 walne zgromadzenia wspólników, w 2
roku 2008. Natomiast bardzo żałuje ze państwo nie skorzystaliście z obecności
przedstawiciela rady na poprzednio tygodniowym posiedzeniu rady miejskiej . Był
przedstawiciel Rady Nadzorczej , ja również dzisiaj chciałem aby był obecny, niestety obowiązki sprawiają że ci
ludzie są etatowymi pracownikami innych
instytucji i nie mogą być na każde zawołanie obecni.
Podkreślam jeszcze raz , był przedstawiciel rady
można było spytać. Ja oczywiście udzielę odpowiedzi na to pytanie w możliwie
pierwszym terminie. Podkreślam dziś nie mam dokumentów tutaj przed sobą .
Natomiast, jeśli chodzi o szczegółową informację co
do pracy Rady Nadzorczej, to sprawozdanie jest elementem procedury skitowania spółki za rok 2008 , która jest przewidziana na okres zgodnie z ustawa do końca czerwca.
Ostatnia rzecz - zgodnie z kodeksem spółek
handlowych Walne Zgromadzenie ma
obowiązek co najmniej raz w roku tak aby
dokonać oceny bilansu spółki . walne Zgromadzenie spotykało się 4 razy w
zeszłym roku , więc myślę ze tutaj niczego
nie uchybiłem .
Radna Ewa
Figzał,
dziękuję , czy jeszcze takie pytanie - spółka
pana zdaniem jest dobrze zarządzana ? pytam pana jako Walne Zgromadzenie.
Burmistrz
Krzysztof Kotowicz
, tak , jako Walne Zgromadzenie Wspólników
oświadczam iż obecnie spółka
jest zarządzana prawidłowo w
granicach możliwości zewnętrznych i wewnętrznych . Oceniam działanie Zarządu spółki , pana
prezesa i jego współpracowników jako
prawidłowe.
Radna Ewa
Figzał,
dziękuję . Oczekuję również na piśmie odpowiedzi na pytania które panu
zadałam. Natomiast tutaj jeszcze prosiłabym pana osobiście lub osobę którą
pan upoważni do wyjaśnienia tutaj tych materiałów które zostały przedstawione
radnym , rachunek wyników księgowych za rok 2008 i styczeń 2009 bo takowy
mam.
Proszę powiedzieć w XII 2008 roku jest pozycja w dziale B/I
amortyzacja 22.969 80 zł. jest to
wyraźny wzrost w stosunku do poprzednich
kwot - z czego on wynika ?
Również, jeżeli chodzi o styczeń 2009 roku w dziale A / I jest
przychody ze sprzedaży 232 - z czego taki wzrost wynika ?
I wzrost w dziale
B/V - wynagrodzenia w stosunku do poprzedniego roku jest wzrost - na co te pieniądze poszły
?
I jeszcze jedno pytanie - parkomaty
- jaki jest koszt zamontowania ,
w ogóle koszt wydzierżawienia , czy jak się dowiedziałem na ostatnim naszym
spotkaniu parko matów ? i ustawienia tych parkomatów ? . jaki jest koszt związany z parkomatami ? Dziękuję
Dawid Tomczak , po raz kolejny potwierdza
się stwierdzenie takie ze pani radna Figzał albo nie słucha dotychczas albo po prostu ma problemy z pamięcią . Na wszystkie pytania
, które ....
Radna Ewa
Figzał,
panie przewodniczący , bardzo proszę aby
, zadałam grzecznie pytanie panu Tomczakowi , znaczy panu Burmistrzowi -
rozumiem ze pan burmistrz Krzysztof Kotowicz , upoważnił pana Tomczaka do udzielenia odpowiedzi na to
pytanie . Natomiast proszę o odpowiedź bo radny ma prawo pytać i jeszcze raz panu mówię ze tu jesteśmy jako funkcjonariusze
publiczni , po to żeby zasięgnąć informacji których niechciał pan w
pełni udzielić na posiedzeniu komisji. Więc proszę zająć się merytoryczną odpowiedzią na moje pytania - grzecznie zadane panu
burmistrzowi , bo pan reprezentuje pana burmistrza .
Dawid Tomczak , otóż ja grzecznie odpowiadam , że na te pytania które pani
zadała teraz , wcześniej padły na były
również zadane i odpowiedzi na nie padły . Natomiast jeżeli chce pani po raz
kolejny Ja bez żadnego problemu odpowiem jeszcze raz . jeżeli będzie
potrzeba to mogę 15 razy odpowiedzieć ! nie ma problemu.
Pierwsze pytanie z tego co pamiętam , było odnośnie
pozycji wzrostu amortyzacji w grudniu -
Otóż , amortyzacja pani radna jest
odpisem księgowym dokonywanym z zakupu
środków trwałych , czyli inwestycji . W związku z tym że w XII zakupiliśmy programy komputerowe do obsługi funkcjonowania spółki , w związku z tym wzrosła amortyzacja od zakupu tych środków trwałych i stąd to
zwiększenie .
Drugie pytanie tyczyło się ,
wzrostu wynagrodzeń - na to pytanie już tez odpowiadałem pani
przewodniczącej Wojtaczce - otóż wzrost
wynagrodzeń wyniknął po pierwsze z faktu, że z dniem 1 stycznia wzrosło
wynagrodzenie minimalne z 1126 zł. do 1276 zł. . Ponadto spółka zatrudniła
dodatkowe osoby związane z obsługą parkingów oraz ze względu na potrzeby
sprzątania i utrzymywania czystości miasta . A zostało to umożliwione z tego względu że wysoka Rada
przeznaczyła zwiększoną
kwotę na sprzątanie w roku 2009 , w związku z tym musieliśmy zwiększyć obsadę i stąd
zwiększenie kosztów na wynagrodzenia.
Kolejne pytanie ; związane jest to z cyklem rozliczeniowym w spółce który od momentu jej założenia
wynosi kwartał , czyli 3 miesiące. Cała sprzedaż , działalności
podstawowej jest rozciągnięta na trzy miesiące. Dlaczego takie nieregularności
są , ponieważ jest to uzależnione
od ilości wystawionych faktur i sprzedaży z podziałem na książki określone wsi , poszczególnych klientów. Taką sytuację
zastałem , taki system sprzedaży i zmienić to
byłoby bardzo trudno tym bardziej
ze klienci ZGK przyzwyczaili się do tego i rezygnować nie chcą aby płacić za usługi
kwartalnie. W związku z tym faktura wystawiona jest na kwartał.
Radna Ewa
Figzał, jeszcze
proszę o wyjaśnienie 22 tys. na amortyzacje w grudniu i 12,424 w styczniu ?
Ja widzimy nastąpił spadek ,
Dawid Tomczak , tutaj bym
poprosił o wyjaśnienie panią księgową .
Krystyna
Kowalczyk
, w styczniu zakupiono
aparat spawalniczy .
Dawid Tomczak , chciałem teraz również oświadczyć skoro mowa o amortyzacji -
od tego miesiąca amortyzacja w spółce , koszty amortyzacji będą
regularnie rosły a związane to
jest z planowanymi zakupami
inwestycyjnymi - zakupami sprzętu , a jest to widoczny efekt , jeżeli
amortyzacja wzrasta tzn. że spółka się rozwija - inwestuje .
Koszty dzierżawy . Wszystkie
parkomaty zostały wydzierżawione od firmy , która specjalizuje się w prowadzeniu stref płatnego parkowania , regenerowaniu parkomatów , jak również jest
ich producentem. Jest to firma CALE
Polska. Parkomaty tej samej firmy funkcjonują zarówno w Paczkowie
jak i w Dzierżoniowie o czym już wielokrotnie wcześniej mówiłem .
Koszt dzierżawy jednego parkomatu jest
to ; Umowa pomiędzy dwoma spółkami z o.o. , Ja teraz obawiam się ze ujawniając taką informację , mógłbym narazić się ze strony kontrahenta z którym podpisałem tą umowę na zarzut ujawniania tajemnicy handlowej ?
Burmistrz
Krzysztof Kotowicz
, panie prezesie niech pan odpowie czy
koszty które pan ponosi w związku
z eksploatacja parkomatów są wyższe niż przychody czy niżesz ?
Dawid Tomczak , po niecałym miesiącu
funkcjonowania strefy płatnego parkowania
na nowych zasadach czyli
pobieraniu opłat przez urządzenia do
tego służące , ewidentnie , to znaczy
zapewniam państwa ze koszt dzierżawy jest dużo , dużo mniejszy, koszt obsługi tych
parko matów od wpływów . Czyli cała operacja
zwiększyła przychody , zarówno gminy
jak i spółki w stosunku do tego co było w
jakiś sposób strefa była zarządzana
poprzednio.
Radna Anna
Józefowicz
, panie burmistrzu , panie i panowie radni , szanowni goście .
Ja chciałabym wrócić do tematu który poruszyła radna Mitręga , czyli do harmonogramu
sprzątania . Nie wyobrażam sobie że
miałoby nie być takiego
harmonogramu. Ja , mówię to z doświadczenia
mojego wieloletniego doświadczenia
, bo pracowałam również w podobnej firmie
też i myślę ze , albo to loże
zrozumiałem ze pan prezes ma taki
harmonogram . Gdzie , które ulice są sprzątane
częściej ?, ile razy w ciągu miesiąca .
Które ulice
są codziennie sprzątane , które
dwa razy w tygodniu , a które w ogóle nie są sprzątane , bo na pewno takie tez są .
Jeśli taki harmonogram jest , bardzo bym
prosiła abyśmy , radni , myślę ze nie
tylko Ja bardzo chętnie byśmy się z nim
zapoznali .
Bardzo bym prosiła żebyśmy wiedzieli , nawet
dlatego, że jeśli pytają nas mieszkańcy
o te sprawy żebyśmy wiedzieli co odpowiedzieć, że Rynek sprzątany jest na pewno codziennie ,
ulica Wrocławska pewnie raz w tygodniu ?
Mam nadzieję ze dostaniemy przynajmniej ten harmonogram .
Druga sprawa , to na jednej z ostatnich komisji
budżetowych na której była omawiana
właśnie sprawa Zakładu Gospodarki Komunalnej, chodziło o wprowadzenie
selektywnej zbiórki odpadów - pan prezes zapewnił że z dniem 1 kwietnia zostaje
wprowadzony I etap i miał on polegać
na rozprzedaniu worków
dla mieszkańców naszej Gminy i
chciałabym zapytać ile gospodarstw zaopatrzyło się w worki ?, jaki to stanowi
procent ? i czy na stanie w ZGK są takie
worki?
Z tego co słyszałam brakuje ich , albo w ogóle ich
już nie ma.
Burmistrz
Krzysztof Kotowicz,
w związku z harmonogramem sprzątania miasta
tak jak ususzała to w odpowiedzi na swoje pytanie pani radna Mitręga , podobnie powtórzę jeszcze raz do Wielkanocy a potem do Dni Ząbkowic jest
generalne sprzątanie wszystkiego co jest
zarządzane przez gminę Ząbkowice Śl. . Również bardzo wyraźne
komunikaty ustne i pisemne. Ustne do
naszych jednostek pisemne do jednostek zewnętrznych poszły dotyczące ulicy ,
dróg i ulicy , chodników powiatowych i
wojewódzkich . Przyznaje , że stopień skuteczności apeli wysyłanych do instytucji zarządzających drogami powiatowymi i wojewódzkimi jest bardzo ograniczony.
Natomiast nasze ulice i chodniki , które
są w naszym zarządzie są sprzątnięte i będą sprzątnięte i są właściwie sprzątane tak kompleksowo do
Wielkanocy. Po czym zostanie
ustalony stały grafik , z którego będzie
wynikało które częściej , które rzadziej
, które tylko okazjonalnie ,
które awaryjnie z okazji jakiś świąt i
zdarzeń innego typu.
W związku z tym myślę , że nie ma obawy o to że
jakikolwiek teren który podlega zarządowi gminy nie będzie zadbany. Natomiast
rzeczywiście można dyskutować nad tym jak Zarząd Powiatu Ząbkowickiego
poprzez własną instytucję jaką jest Zarząd Dróg Powiatowych sprząta np.
ulice Kamieniecką ? , Wrocławską ? ulice
Żeromskiego ? bo powiem szczerze że
sprząta jak raz w roku lub dwa razy w roku to już bym był
bardzo szczęśliwy. Umowy ustne i pisane
odnoszą średni skutek . To
uczciwie przyznaję.
My oczywiście możemy kolejne apele , można było byt
teoretycznie , jest taka operacja która
byłaby wykonaniem zastępczym - Ja nie ukrywam że jeżeli okazałoby się że
potencjał organizacyjny spółki ZGK mówi o urządzeniach mechanicznego sprzątania
, bo teraz się miecie miotłami ,
naprawdę - jeżeli spółka ZGK będzie dysponować a taka perspektywa jest państwo słyszeliście w najbliższym czasie urządzenia
do mechanicznego sprzątania , być może
będziemy mogli mieć tą sankcję wykonania zastępczego.
To jest taka perspektywa , która może nie jest
pewna ale jest w zasięgu. Jeżeli zatem pytać o ten harmonogram po tym
generalnym sprzątaniu po dniach
Ząbkowic harmonogram zostanie
opublikowany , państwu udostępniony i państwo będziecie mogli też i nawet będę
wdzięczny za każdą uwagę , bo faktem
jest ze nasze służby te urzędowe, nie spółka monitorujemy , Straż Miejska , Ja
oczywiście też. Ale wszystkiego nie widzimy, to jest jasne .
Myślę, że co do drugiego pytania , odpowie pan
prezes -jeśli chodzi o selektywna zbiórkę
śmieci , tylko powiem tyle ze w gazecie czy oby gazetach lokalnych była
informacja o tym pierwszym etapie.
Dawid Tomczak- ja pozwolę sobie na jednozdaniowe tylko
uzupełnienie tego o czym pan burmistrz
wspomniał - na pytanie jakie ulice były sprzątane : otóż - do tej pory
kiedy Ja przyszedłem do pracy w ZGK
codziennie sprzątane były ulice ; 1 Maja
, Kościuszki , Rynek Armii Krajowej , Kłodzka , Grunwaldzka , Jana Pawła II To były codziennie ponieważ panie które sprzątały miały
tzw. swoje rejony i one codziennie tam wychodziły. Natomiast każda inna ulica, każdy
inny plac był sprzątany interwencyjnie. w praktyce wyglądało to tak , jak zadzwonił
mieszkaniec , zaczęła robić się awantura , czy w gazecie ktoś opisał , wówczas
pracownicy byli odrywani od codziennego sprzątania i jechali interwencyjnie posprzątać
- taki jest fakt. Taki jest fakt i Ja tego nie zaprzeczam. Taka praktyka
również była w 2007 roku kiedy Ja już byłem prezesem , a to z tego względu że
panie które sprzątały w porywach w pięć osób , czyli technicznie i
organizacyjnie nie było takiej możliwości
żeby posprzątać interwencyjnie plac musieli być odrywani kierowcy , czy ładowacze od swoich codziennych prac
, czy musieli wcześniej coś
wykonać żeby posprzątać jakiś teren. Teraz, że względu na to, że zostały
przeznaczone większe środki finansowe, ta sytuacja ulegnie zmianie. Już uległa.
Natomiast to, o czym mówił pan
burmistrz w niedalekiej przyszłości to jest kwestia miesiąca czy dwóch mam nadzieję,
że uda się zorganizować w taki sposób utrzymanie czystości zarówno terenów zielonych
jak i dróg ulic i placów, aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców i tego
jak to powinno wyglądać.
A to z tego względu jest możliwe, że
ten warunek został spełniony i zostały przeznaczone zwiększone środki, które
pozwolą na zaangażowanie czy zorganizowanie tego w inny sposób.
Apropos selektywnej zbiórki , otóż to o
czym mówiłem na posiedzeniu komisji zarówno
Zdrowia jak i Rozwoju Gospodarczego, zobowiązałem się zadeklarowałem, że z dniem 1 kwietnia będzie
możliwość zakupu worków do selektywnej zbiórki w ZGK, czyli tzw. ten
umowny I etap wprowadzania tego programu który przedstawiłem
. Jeszcze raz podkreślam to jest program
ZGK , w jaki sposób chcę zorganizować tą sprawę a nie gminy. Słowo zostało dotrzymane Ja tutaj przyniosłem wszystkie worki , worki wyglądają w ten sposób .
Na workach jest informacja jakie typy odpadów do
tego wrzucamy jakich nie wrzucamy, także nawet dla osób które wcześniej nie
interesowały się tym tematem , czy dzieci , również mogą sobie przeczytać i zobaczyć
.
Na pytanie ile osób do tej pory zakupiło ; dzisiaj
mamy 3 kwietnia w tej chwili musiałbym zerknąć do zestawienia magazynowego , ale
jest około tylko kilkunastu gospodarstw domowych, ze względu na to że a może i
stety nie ma przymusu zakupienia tego worka . To jest dobrowolna wola
mieszkańców, ponieważ każdy ma możliwość odniesienia tych selektywnie zebranych
odpadów do tych pojemników zbiorczych. Także tutaj Ja rozmawiałem wstępnie z
sołtysami którym również bardzo serdecznie chcę z tego miejsca podziękować za
zaangażowanie i pomoc w procesie akurat wprowadzania selektywnej zbiórki i nie tylko. Większość sołtysów
zadeklarowało również pomoc w tym względzie, nawet takie deklaracje , że
sołtysi mogą u siebie te worki przechowywać , jeżeli któryś z mieszkańców , bo
są wiadomo we wsi są osoby starsze , które
w ogóle nie wybierają się do Ząbkowic będą mogły z sołtysem się porozumieć w tym zakresie aby nabyć
ten worek.
Ponadto zastanawiamy się nad celowością tego aby
kierowcy wożący odpady czy zbierający
również takie worki mogli sprzedawać ,
także tutaj dostęp będzie bardzo łatwy, nie będzie takiego utrudnienia,
że specjalnie do ZGK trzeba przyjechać .
Przewodniczący
Rady Andrzej Dominik,
mam propozycje panie prezesie aby jeżeli
mieszkaniec zapełni taki worek i go przyniesie do ZGK , aby mu oddać te 2,50
może będzie większa efektywność.
Radna Jolanta
Mitręga ,
panie prezesie Ja jestem z natury bardzo
spolegliwą osobą , napisałam do pana pismo 15
lutego myślę ze bardzo grzeczne ,
chciałam panu powiedzieć ze już od przyszłego tygodnia będę może
nie awanturować ale częściej odwiedzać pańską firmę i po prostu dobijać
się o posprzątanie niektórych terenów ,
Dawid Tomczak , a Ja zapraszam bardzo serdecznie
o każdej porze w godzinach pracy ZGK, jeśli będę mógł dla pani radnej ze
szczególną starannością się postaram .
Radna Jolanta
Mitręga ,
czy prawdą jest panie prezesie że ta
maszyna która jeździ po Ząbkowicach to
jest wypożyczona z Kłodzka ? i trzecia sprawa
jest taka prośba żeby generalne
sprzątanie ulic odbywało się w
godzinach nocnych , bo niestety
mieszkańcy skarżą się że jest bardzo dużo kurzu
w chwili.
Dawid Tomczak, jest to propozycja jak
najbardziej do rozważenia i zapewniam, że, będzie ona rozważona. Jeżeli chodzi
o sprzęt do mechanicznego oczyszczania ulic to co państwo widzieliście kilka
dni temu to nie jest pierwszy raz. Ponieważ
my jesteśmy jako spółka przed decyzja, jakiego typu?, jaki rodzaj?, Jakiej
firmy maszynę zakupić i jest już to 4 czy 5 maszyna tego typu, która jest
testowana na drogach ZGK?
Radny
Franciszek Gawęda,
ja również postaram się bardzo szybciutko, ponieważ akurat mam pytania być może
niektóre nie są aktualne, dlatego też bardzo proszę o skrótowe odpowiedzi.
Proszę pana , jeden z obywateli naszego miasta
stwierdza , że co jakiś czas wywożone są
śmieci ,ponoć samochodami które są w naszym użytkowaniu czy w użytkowaniu ZGK w kierunku Kamieńca ?
Drugie pytanie panie burmistrzu powiedział pan że
jednostki organizacyjne itd. Mają swoje zarządzeniami sprzątać wokół siebie
itd. -co z ulica Kamieniecką? Zapytanie mieszkańca. Ten odcinek wokół szkoły od
bramy wjazdowej do końca - Ja rozumiem, że to jest w gestii właściciela, ale
właściciel się nie przejmuje. Niewiem czy jakieś naciski na właściciela bądź
też ZGK żeby zamiatało?. Być może jest to pozamiatane - okolice Zamku, mówię tu
o skarpie w kierunku ulicy Szpitalnej - szpitalnej skarpie od ulicy Bohaterów
Getta w kierunku tą dróżką do zamku i jeszcze jedno ; Ulica Lipowa staw koło torów - Ja tam byłem
osobiście miałem w tamtym tygodniu ,masa butelek i cały ten teren parku gdzie
znajduje się to oczko jest bardzo
zabrudzone .
Ja bym prosił o króciutkie odpowiedzi, ponieważ
musze odpowiedzieć ludziom którzy na tą odpowiedz ode mnie czekają. Dziękuję
bardzo.
Dawid Tomczak, tak pan radny sobie
życzył, rzeczowo odpowiem.
Więc ulica Kamieniecka nie jest droga gminną jest
to droga wojewódzka, czyli jest w zarządzie województwa. Chodnik, który jest
wzdłuż ulicy, każdej ulicy, jeżeli bezpośrednio przylega do nieruchomości, wówczas
ten chodnik obowiązek ma sprzątać właściciel czy zarządca nieruchomości. Jeżeli
ten chodnik jest oddzielony pasem zieleni od granicy danej nieruchomości
wówczas obowiązek sprzątać ten chodnik ma zarządca drogi i tutaj chciałbym też
odpowiedzieć że ZGK - Ja stoję na stanowisku że ZGK nie będzie sprzątało dróg
które nie są w zarządzie Gminy, za które nie ma płacone i terenów które nie są
w zarządzie gminy, czyli jeżeli Gmina
,jeżeli podmiot jakiś nie płaci to ZGK nie będzie sprzątało ponieważ idąc tym
tropem można by również wymagać od zarządu dróg powiatowych aby sprzątały
jakieś tereny gminne a tego nikt nie
robi . Prawda ?
Pan burmistrz korzysta z tego prawa i tego
uprawnienia i z dużym skutkiem, otóż
Straż Miejska czy Policja
a w praktyce zajmuje się tym Straż Miejska dbając o porządek i czystość może zapukać do drzwi właściciela czy zarządcy danej nieruchomości i nakazać posprzątanie danego terenu . Jeżeli nie posprząta może ukarać w drodze mandatu karnego
to jest jedyna możliwość , druga możliwość
- pan burmistrz na swoim terenie ma możliwość wydania decyzji i tzw. wykonania zastępczego,
która polega na tym że jeżeli dany właściciel czy zarządca nieruchomości będąc zobowiązany na podstawie tej decyzji nie wykona jej
wówczas burmistrz zleca wykonanie takiej decyzji - tego
posprzątania jakiemuś podmiotowi i
obciąża rachunkiem właściciela który nie zastosował się do tej decyzji.
Kolejne pytanie odnosiło się do wywozu śmieci do
Kamieńca? - otóż ZGK podpisało z
Zarządem Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Kamieńcu umowę na dostarczanie
odpadów pochodzących z terenu Gminy
Ząbkowice Śląskie i musze powiedzieć że akurat ta decyzja uratowała już kilka
razy spółkę przed widmem braku niemożliwości zebrania odpadów ponieważ w tym czasie mieliśmy 4 awarie samochodu hakowca , który wozi odpady do Zawiszowa i w tym okresie przez 4 dni , gdyby
nie możliwość deponowania o odpadów w Kamieńcu , zakorkowało by się .
Radny
Franciszek Gawęda
, przepraszam że wchodzę w zdanie , odpowiedz pańska mnie satysfakcjonuje ,
sugestia w moim odczuciu tego człowieka
była taka ze wy sobie gdzieś tam wywozicie .
Dawid Tomczak, nie , nie . Absolutnie
, jest umowa - jest ona do wglądu . Z tego co wiem w Kamieńcu, trzy
miesiące temu była inspekcja z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska ,
mieli wszelkie kontrole nie zostało nic zakwestionowane , wszystko
jest zgodne z prawem , czyli śmieci tam
wywozić można.
Wczoraj z panem
zastępcą Burmistrza panem Woźniakowskim , byłem na wizji i dokładnie obejrzeliśmy również tą skarpę , to rzeczywiście jest tam wygląd
tragiczny i również jest to w
planach do zrealizowania . Będziemy tam
sprzątać przed Dniami Ząbkowic , na pewno będzie posprzątanie .
Radny
Franciszek Gawęda
, jeszcze jedno , panie przewodniczący gdy pan pozwoli . zapomniałem a mam to przesłane w formie emaliowej .Grunt przeznaczony pod parkingi jest własnością
Gminy . Jaką więc spółka ZGK posiada formę
prawną do dysponowania tymi gruntami .
Umowa użyczenia , umowa dzierżawy ? . Na
jaki okres czasu umowa została zawarta ? .Czy ZGK z tytułu użytkowania gruntów
gminnych pod parkingi wpłaca do kasy
Gmin opłatę i w jakiej wysokości ?
Dawid Tomczak , wszystkie zasady
współpracy, czy realizacji przez
ZGK zarządzania i obsługi strefa płatnego parkowania , są zawarte w umowie pomiędzy Gminą a ZGK dotyczącą wyposażenia , zorganizowania i obsługi
strefy płatnego parkowania .
Z tego co pamiętam , nie ma tam , bo być nie musiało żadnego punktu mówiącego o dzierżawie miejsca pod te parkomaty. Jest określona
kwota którą ZGK , którą Urząd Gmina
płaci ZGK za realizacje tej usługi . W
tym mieści się wszystko, o czym pan wspomniał.
Radny Józef
Horowski ,
panie prezesie dwa przyziemne pytania! Dwa przyziemne pytania jedno sciencefintion .
Jak wiemy trwają przymiarki
do zakupu sprzętu - ja rozumiem że nie było pieniędzy, mamy XXI wiek sprzątanie, sprzątanie ręczne to jest za
króla Ćwieczka - i to miasto nigdy nie będzie czyste. Czy jest pan zdecydowany
już, jaki sprzęt wybrać i ewentualnie, kiedy mieszkańcy Ząbkowic i terenów
ościennych to zobaczą?.
To znaczy chodzi mi o zamiatarkę , ewentualnie o
jakieś kosiarki , nie typu ręczna
kosiarka np. jak ma Tarnowia Tarnów? - troszeczkę reklamy .
Drugie z przyziemnych pytań to jak wyglądają na
dzień dzisiejszy, bo mamy 3 kwiecień - a z tego co mi jest wiadomo umowa tzw.
na kubły ma być realizowana w kwietniu. Sołtysi podpisywali już umowy i czy ten
termin będzie dotrzymany?
Trzecie pytanie , mieszkańcy tutaj ze tak powiem
miasta mają fajnie , tylko się nikt nie
chce odezwać kiedy będzie harmonogram
panie prezesie - harmonogram sprzątania
parków i ulicy na wsiach ?
Dziękuje.
Dawid Tomczak , wg kolejności ; już
odpowiadam . Kiedy mieszkańcy zobaczą
jakiś sprzęt ? - Otóż cześć sprzętu np.
do koszenia czy utrzymania terenów zielonych już można zobaczyć . Fizycznie
jeszcze nie, ponieważ te prace się jeszcze nie zaczęły. Natomiast jest już
zakupiony. Jeżeli chodzi o urządzenia do mechanicznego zamiatania ulic,
chodników i placów. Trzy razy pracownicy spółki byli już u firm, które zajmują się
sprzedażą tego typu sprzęty. Z tego, co dobrze pamiętam, tutaj pan kierownik
może dobrze sprecyzować, w poniedziałek lub we wtorek jest planowany wyjazd już
po zakup jednego z tych sprzętów. Także myślę ze do połowy tego miesiąca już na
100% będzie można zobaczyć ten sprzęt na ulicach.
Umowy od kubła?- od kiedy ? . Tak jak deklarowaliśmy
już to funkcjonuje od kwietnia , tutaj sporządzony jest harmonogram na każdą
wieś .
Na razie na miesiąc kwiecień . Mieszańcy będą
powiadomieniu w tym miesiącu , chociaż tutaj dużo się nie zmienia ponieważ
dotrzymujemy zwyczajowo przyjętego dnia odbioru śmieci jaki był czyli np. w Brodziszowie był to poniedziałek . Pracownicy
odbierający odpady będą jeździć w poniedziałek , tylko będą zabierać
pojemniki od tych gospodarstw które z
jakąś częstotliwością którą chciały. Stolec już odpowiadam - jak zwykle w
czwartek.
Ostatnie pytanie odnośnie sprzątania terenów wiejskich
?
Ja bardzo bym chciał , z resztą w rozmowach z sołtysami takie pytania pojawiały się aby tereny te wiejskie również sprzątać .
Otóż do tej pory było to niemożliwe i na chwilę obecną nie sądzę - teraz mówię
! aby takie możliwości
zarówno finansowe jak i sprzętowe
i osobowe były . Natomiast na każdej wsi
teren przystanku i teren wokół przystanku będzie teraz
przypilnowany i przynajmniej raz w tygodniu , chyba że trzeba będzie częściej
sprzątany .Ja chciałabym tak jak rozmawialiśmy z sołtysami aby była możliwość
taka żeby w zależności od potrzeb ,
umawiać się z sołtysami ze firma byłaby
w stanie oddelegować jednego , dwóch
pracowników do tego aby takie
najpilniejsze rzeczy zrealizować . To na
razie jest deklaracja i myślę , że w
bezpośrednich już rozmowach to wyjdzie . W ten sposób chciałabym taką
współpracę nawiązać .
Radna Danuta
Wojtaczka
, pani burmistrzu a teraz do pana pytanie , mówiąc o estetyce wyglądzie
naszego miasta. Porządki wszyscy robimy i wiemy jak to wygląda w momencie
potrzeby - czyli na wiosnę - ja
przypominam panu temat i oczekuję odpowiedzi - czy pan poczynił coś w
kierunku odnośnie budynków które zostały
przekazane w prywatne ręce . Typu budynek przy Banku Zachodnim ? , typu szkoła
na Kamienieckiej ? i jeszcze jest takich kilka
przypadków gdzie obecnie właścicielami tych budynków są prywatni właściciele ich wygląd proszę państwa - Ja nie wyobrażam sobie na Dni Ząbkowic i w
ogóle choćbyśmy niewinem jak miasto
posprzątali to idąc ulicą Legnicką przy banku Zachodnim , naprawdę wygląda to
uwłaczająco . Piękny budynek , zabytkowy otoczony liśćmi , drzewami ,
gałęziami zwisającymi poza siatkę .
Pan kiedyś obiecał cos w tym kierunku zrobić - Ja tylko zadaję pytanie czy zapomniał pan ? , czy cos w tym kierunku się działo . Ja wiem ze jest to trudne
ponieważ tego trzeba wymagać od właścicieli . Natomiast ,
no są służby typu Straż Miejska ze mam nadzieję ze już zostały wydane
upomnienia czy inne formy , bo
przyczynia się do estetyki i wyglądu miasta. Moim zdaniem.
Myślę że pan burmistrz się do tego odniesie , bo
drugie pytanie to jest w innym
kontekście .
Burmistrz
Krzysztof Kotowicz
, proszę państwa rzeczywiście jest tak
że Ja pamiętam o deklaracji
dotyczącej takich rzeczy , takich obiektów o których pani radna była
uprzejmą wspomnieć . Przy czym to jest tak , sami nie byliśmy wzorem w zeszłym
roku , powiedzmy otwarcie . Daleko nam było do tego co staramy się uzyskać w tym roku i naprawdę
te intensywne prace porządkowe do świat
Wielkanocnych będą przeprowadzone i wtedy dopiero Ja będę miał ze tak powiem moralną ze tak powiem mandat , nie tylko
formalnym ale moralny powiedzieć - panie a pan to co ? .W związku z tym pomiędzy
Wielkanocą a Dniami Ząbkowic będzie łapanka porządkowa - nazwijmy to tak .
Radna Danuta
Wojtaczka ,
dobrze dziękuję . A drugie do pana prezesa, ale wyszedł. Ja zadam pytanie i mam
nadzieję że któryś z panów zechce na to odpowiedzieć , bo tak uważam ze jakość zależy od możliwości .
Co ma pod tym hasłem do powiedzenia ! - panie
burmistrzu jeżeli chodzi np., o zieleń - którą obsługuje pan - prywatne przedsiębiorstwo
na ulicy Jasnej - ma zatrudnionych 7 sprzątaczy , mówię teraz o jakości
związanej z możliwościami panie prezesie ! Czyli ? chciałam zadać panu patynie ile osób ma pan zatrudnionych jako sprzątaczy ? , ponieważ ludzie zarzucają ze jest to ciągle za mała liczba sprzątaczy i nie ma możliwości . Ponieważ jak to jest 4 osoby , no to po
prostu ciężko jest żeby te 4 osoby fizycznie , bo to jest miotła i łopata dały
radę posprzątać miasto. Dlatego tutaj chciałabym żeby pan powiedział , bo
przykładem jest np. przedsiębiorca na Osiedlu Słonecznym który zatrudnia na
mniejszy teren 7 osób .Taką uzyskałam informację i tutaj bardzo pana proszę bo na pewno
ta jakość będzie zależała od
możliwości. A po drugie koniecznie na apel ludzi którzy są oburzeni idąc chodnikiem , zwłaszcza w momencie pogody takiej słonecznej kiedy panie
zamiatają i unosi się kurz .
Ja bardzo proszę o rozpatrzenie możliwości wrócenia
do tego sprzątania nie nocnego tylko nad
ranem ze tak się mówi , bo to jest sensowne. Dlatego ze unika się kontaktu z
przechodniami .
Dawid Tomczak , na chwilę obecną 5 osób
jest zatrudnionych w ZGK, które
sprzątają ręcznie tereny które są zlecane do sprzątania . Całkowicie się z tym
zgadzam i wielokrotnie o tym tez wspominałem że te 5 osób jest w
zupełności nie wystarczająca ilością do
utrzymania tych terenów które zostały
nam zlecone .
W związku z tym podjęliśmy już działania zmierzające
do tego aby ten fakt zmienić. Po
pierwsze chciałabym aby , ZGK planuje
zakupić urządzenie do mechanicznego czyszczenia chodników- to jest
jedna rzecz , druga prace interwencyjne tutaj współpraca z Powiatowy Urzędem
Pracy ,z tego co wiem przepisy się zmieniły co do zatrudnienia tych osób , ale
w tym kierunku również pójdziemy. Państwo sami podjęliście uchwałę dotyczącą
tego aby do ZGK kierowane były osoby z
prawomocnymi wyrokami sądowymi aby
odpracować na cele publiczne wyrok
zasądzony przez sąd i te osoby również
są wykorzystywane do tego celu.
Natomiast na pytanie dotyczące sprzątania nocnego ,
czy porannego , otóż to również
wszystko wiąże się z kosztami
dodatkowymi , ale taka ewentualność
jest również rozważana i brana pod uwagę . Jeżeli
będzie to możliwe w granicach tych kosztów które są zaplanowane
to jak najbardziej takie działa lania podejmiemy.
Radny
Krzysztof Gnach
, panie prezesie, dwa króciutkie pytania -
na wspólnym posiedzeniu komisji Ochrony Środowiska i Budżetowej zadałem panu pytanie ile gniazd do
selektywnej zbiórki śmieci jest na dzień dzisiejszy a ile jest planowanych w tym drugim
etapie.?
Drugie pytanie - czy już zostały panu przekazane środki
na te cel z tegorocznego budżetu?.
Dawid Tomczak, odpowiedz na pierwsze
pytanie związana jest z odpowiedzią na drugie pytanie- tak enigmatycznie zacząłem.
Z tego co uzyskałem informację od pana burmistrza -
pan burmistrz zamierza , podjąć działania zmierzające do tego aby te środki , tę
kwotę która została przez radę
przeznaczona na prowadzenie
tej selektywnej zbiórki przekazać razem z określonymi zadaniami do
ZGK .Czyli tutaj byłoby pytanie do pana burmistrza - Ja nie chciałabym wchodzić w rolę , w kompetencję .
Jeżeli chodzi o dokładną ilość no to wszystko zależy własnie od tego , ile
gniazd będzie można zakupić i ile wykorzystać tych które są na chwilę obecna . Ile ich jest
? one są w trakcie weryfikacji , Ja nie odpowiem teraz dokładnie . One sa w
trakcie weryfikacji .
Burmistrz Krzysztof Kotowicz , szanowni państwo tak jak oświadczyłem dzisiaj , zwrócę się do Rady Miejskiej w
kwietniu o podjęcie dwóch uchwał dotyczących właśnie kwestii organizacji selektywnej
zbiórki odpadów komunalnych . Otóż pierwsza uchwała będzie polegała na
zmianie w budżecie a więc o zdefiniowanie
200 tyś zł. , które zapisane są w budżecie na organizację
selektywnej zbiórki i przeniesienie tej
kwoty do pozycji z której będzie można dokapitalizowac ZGK.
Celowo ustalając kwotę na organizacje tej selektywnej zbiórki odpadów . To jest oczywiście wariant
, który może być trudny do akceptacji z przyczyn politycznych , bo można mieć nieufność wobec tego podmiotu . Natomiast uważam że z punktu widzenia racjonalności
jest jak najbardziej zasadny i będzie
najszybciej efektywny . Ponieważ jest to spółka komunalne , która może w ramach
swoich statutowych obowiązków
zrealizować zadanie Gminy.
Drugi wariant jest taki; że to Urząd Miejski
dysponując tymi środkami może dokonać zakupu oczywiście w ramach procedury
zamówień publicznych urządzeń i może nimi administrować bądź je powierzyć
innemu podmiotowi. Uważam że po pierwsze wydłuży proces po drugie będzie to proces nieefektywny czysto
zarządczy, ponieważ Urząd Miejski nie dysponuje organizacyjnie takimi środkami
które ..., że my ustawimy to urządzenie
sami , że będziemy je administrować i
zarządzać nimi i pilnować
ich ze tak powiem stabilności .
Po trzecie można ogłosić przetarg na te 200 tys.
zł. i wyłonić firmę która się tego podejmie . Wtedy może to być konkurencja
iluś tam firm które się mogą tym zająć i nie wykluczone ze to rozwiązanie byłoby
bardzo efektywne tylko Ja mam
przekonanie głębokie ze należy wybrać ze należy wybrać wariant pierwszy tzn. zrealizować to zadanie poprzez spółkę
komunalną mając na względzie również sprawność i pewność ze będziemy mieli
bezpośredni wgląd w procedurę i każdy pożytek
jaki z tego płynie pozostanie również na terenie Gminy Ząbkowice Śląskie
.
Ja nie mam jeszcze pewności ponieważ to jest
kwestia też przeze mnie nie sprawdzona ale zakup urządzeń - zakup urządzeń do selektywnej zbiórki odpadów komunalnych przez Gminę będzie skutkować 22 % Vatem , - gdyby
to kupowała spółka - Ja podkreślam jeszcze raz to nie jest informacja którą bym w 100 %
gwarantował , bo mamy jakąś tutaj nie precyzję może rzutować tym że spółka będzie kupowała ze 100 % VAT-em a więc na
samym podatku VAT można troszkę tutaj zaoszczędzić .
Natomiast jeżeli chodzi o liczbę
urządzeń i charakter i lokalizacje to zależy
od tego ile i gdzie te środki
będziemy chcieli transferować , czy do
spółki , czy sami czy w drodze przetargu
, bo wtedy w zależności od każdego z tych wariantów jest inna możliwość . Ja twierdze że
należy patrząc na mapę Ząbkowic Sl.
mówię o całej Gminie ustalić
takie lokalizacje które będą możliwie centralnymi punktami do
poszczególnych sołectw i osiedli i zakładam tez proszę państwa że to jest tylko pierwszy etap . Pierwszy raz się zdarza w budżecie
Gminy w tym roku taki zapis dotyczący selekcji śmieci .Uważam że należy to zadanie inwestować kolejne środki w latach
następnych, to na pewno nie sposób tymi kwotami zabezpieczyć wszystkich
możliwych i zasadnych lokalizacji .
Radny
Krzysztof Gnach
, panie prezesie odnośnie tego co pan burmistrz powiedział jeżeli rzeczywiści panu
zostaną przekazane te środki z budżetu te 200 tys. na ten drugi etap
selektywnej zbiórki śmieci - czy pan jest przygotowany organizacyjnie ? Czy
posiada pan sprzęt do tej selektywnej
zbiórki śmieci ?
Dawid Tomczak, ZGK jest do tego
przygotowana jak najbardziej , są już
wyznaczone osoby które na co dzień będą zajmowały się selektywną zbiórką
które będą obsługiwały cały ten rejon . Jeżeli
chodzi o wybór sprzętu i urządzeń mam oferty od kilku firm , jest teraz kwestia
tylko po prostu pojawienia się tych środków i najkorzystniejsze zostaną wybrane
. Cały przegląd rynku jest już zrobiony
i to potrwa niedługi okres czasu
aby to rozpocząć .
Chodzi o to urządzenie samochód z zamontowanym systemem
dźwigowym hds, jest dokonany przegląd rynku i nie ma najmniejszego problemu.
Radna Ewa
Figzał, mam
pytanie do pana burmistrza czy zbiórka
selektywna odpadów komunalnych .... (
30,51 )
Burmistrz
Krzysztof Kotowicz
, podstawą do działania Gminy w tej sprawie jest Gminny Program , który jest zawarty , o
którym dziś pani kierownik Grzeszczak mówiła i on będzie podstawową kanwą
działania czy metodą działania .
Natomiast
oczywiście jeżeli państwo zechcieliście się zapoznać z tym co napisał
prezes Tomczak to jest w jakimś sensie świadectwo
tego że spółka ZGK ma własną koncepcję i jest otwarta na to co jest zapisane w
programie Gminnym . Ja dzisiaj twierdze, że po wszystkich rozmowach które z
panem prezesem i jego pracownikami odbyłem a byliśmy tutaj wspólne spółka jest organizacyjnie
przegotowana do tego żeby Gminny plan
selektywnej zbiórki śmieci przeprowadzić
Radna Ewa
Figzał,
panie burmistrzu Gminny Plan jak pan sam wie .. nie jest on na tyle szczegółowy
żeby akurat ... dokładnie rozpisać w
kategorii czynności i odpowiednich
zadań. Natomiast przekazuję panu informację z Komisji Gospodarczej
odnośnie tego programu zaproponowanego nam przez ZGK, które mieści się na 4 kartkach w
tym ostatnia pusta i gdzie były schematy wirtualne dotyczące wzorcowych jakiś
tam sortowni czy w ogóle tego systemu do
selektywnej zbiórki odpadów gdzie pan prezes
twierdził że to jest jak dyby wzorcowy
..do którego dążymy .
Komisji Gospodarczej chodziło o przedstawienie
faktycznych działań które ma realizować spółka gminna , czego nie uzyskaliśmy .
Bardzo się cieszę ze dzisiaj jakieś informacje mamy
znacznie szersze od tych które mieliśmy na Komisji Gospodarczej , ale zwracam
tutaj uwagę aby wyostrzył pan swoją wiedzę w temacie aby ten program
zawierał nie tylko , żeby zawierał też
wizję? , żeby zawierał też cele? , też zadania? Żeby te zadania były określone kosztowo i
żeby była również druga strona mianowicie tzw., skutki finansowe wprowadzenia tego i co to da w
naszej gminie, bo pan reprezentuje, jest pan dwa w jednym . Reprezentuje pan
burmistrza naszej Gminy , wiec pana pytam jako burmistrza i pytam również jako
Walne Zgromadzenie Wspólników .
Pytam dlaczego w imieniu komisji Gospodarczej w
trosce o w ogóle program śmieciowy
szeroko rozumiany na terenie Gminy, czy to będzie robiła ta spółka czy współpracując z innymi podmiotami
gospodarczymi działającymi na terenie
gminy. Mieszkańców interesuje czystość w mieście a pan zobowiązany jest do tego żeby to
zapewnić. Również , pierwszy raz słyszę informację panie burmistrzu o uchwale
którą pan przygotowuje w celu kolejnego dokapitalizowania spółki. No musze
tutaj stwierdzić , że , no na pewno procenty jeżeli chodzi o stratę bilansową wyraźnie spadną . Ale czy to jest kierunek jedyny
który pan zastosuje wobec tej spółki?.
Burmistrz
Krzysztof Kotowicz,
ja się bardzo cieszę , że wynikł ten temat w tej chwili i pytania pani radnej
Figzał mają bardzo istotne
znaczenie a ponieważ wychodzimy juz trochę , mówiąc słowami mojej przedmówczyni w
wirtualny porządek obrad następnej sesji , ale rzeczywiście po wszystkich możliwych ocenach , analizach , patrząc jak to jest praktykowane również w
innych miastach , porównywalnych do Ząbkowic Śląskich , bo ja nie mówię o
metropoliach , gdzie jest zupełnie inna
sytuacja , gdzie w poszczególnych dzielnicach dzieli się pomiędzy różne firmy usługi. Mówię o porównywanych do
Ząbkowic miastach uważam, że spółki
komunalne są najwłaściwszym instrumentem
skutecznego i kontrolowanego również
przez społeczeństwo działanie w tym
zakresie jakim jest szeroko mówiąc utrzymanie czystości i porządku .Stąd moje przeświadczenie
, że ten wariant pierwszy jest
najskuteczniejszy.
Ja oczywiście prosiłbym żebyśmy nie puścieli
komunikatu takiego na zewnątrz z którego
wynika ze pompujemy czy przekazujemy kolejne
200 tys. do spółki po to aby poprawić
jej bilans. Nie chodzi o poprawienie
bilansu bo to nie jest cel przyrzędny ani drugorzędny - celem jest selekcja śmieci , bo nasza
gmina nie może odstawać od norm obowiązujących w Europie, w Polsce i województwie .
Rzeczywiście program uchwalony w roku 2004 przez radę miejską dopiero w roku 2009 dzięki uchwale
budżetowej może być w tym zakresie selekcji śmieci fizycznie przeprowadzone . Ja podkreślam
jeszcze raz to jest , to co mówiłem przy
budżecie efekt wspólnego języka i porozumienia
w tym zakresie. Na pewno dopiero w kontekście takiej decyzji będzie można mówić
o precyzyjnej organizacji tego modelu, który pan prezes pokazał. Pan prezes
pokazał w tym materiale , w tej
nazwijmy w tej informacji którą państwo otrzymaliście na posiedzeniu
komisji pewien model docelowy. Oczywiście ,że to nie był
szczegółowy opis , szczegółowy harmonogram , rzeczowy
, ani kalendarium zdarzeń ,
ponieważ dopóki państwo nie macie przed sobą projekt uchwały za którą musi stać właśnie ten harmonogram rzeczowy i kalendarzowy no to trudno mówić o jakimś już daleko
idącym wyprzedzaniu faktów .
Będziecie mogli się z tym państwo zapoznać w momencie kiedy ta uchwała będzie gotowa . Ja dzisiaj sygnalizuję otwarcie ze
taki model uważam za najskuteczniejszy i
naprawdę tu nie jest tak ze chcemy jeszcze raz podpompować spółkę 200 tyś zł. bo
jeżeli chcemy zorganizować to musimy te pieniądze po prostu wydać . Kto to
zrobi najtaniej? , Najskuteczniej ? to jest pytanie istotne .
Ja twierdze dzisiaj mając te trzy modele zasadnicze
przed sobą ze model ZGK , czy model
własna spółka jest najbardziej efektywny również pod kątem oceny późniejszej
działalności.
Radna Ewa
Figzał,
panie burmistrzu po wysłuchaniu tych informacji- dotychczasowych informacji , nasuwa się taki
wizerunek , że spółka ZGK
- strata wzrasta bilansowa spółki - bez
względu na to jak byśmy oceniali
te poszczególne cyfry , one są takie ostre
i bezkompromisowe - myślę ze sobie
pan jako Walne Zgromadzenie zdaje
sprawę . Poza tym zdaje sobie pan sprawę z tego ze zmniejsza się
zakres funkcjonowania tej spółki jeżeli chodzi o cel podstawowy odbiór śmieci
, wywóz śmieci na poszczególne wysypiska
.
Przy uwagach które my bierzemy non stop od mieszkańców
, pozyskujemy od mieszkańców w temacie jest brudno , ludzie zróbcie coś , bo
jest brudno , żeby było czyściej .
Również dane które mamy , pan zdaje sobie sprawę ze
zwiększa się zakupywanie usług akurat w firmie ZGK , i te dane które nam pan prezes przedstawił
same oczyszczanie miasta w 2008 roku to było 250 tys. na rok a teraz mamy dane styczeń luty to jest 103 tys. za dwa miesiące a uwag tyle ile mamy
jest mnóstwo zostały one zgłoszone .
I zwiększa się przychód jeżeli chodzi o parkomaty Ja nigdy nie pytam o sprawy tajne - jawnie
dostępne te które łączą się z budżetem
Gminy , więc przychód za parkomaty jest
strumieniem niewiadomo jakich środków finansowych które wpływają do firmy ZGK. O umowie
nie będę tutaj mówiła , oceniała tej umowy to pan ją podpisał i pan
ją ocenił , więc nie wyobrażam sobie żebyśmy utrzymywali firmę nawet nasza gmina której celem głównym byłoby pobieranie pieniędzy od kierowców z funkcjonowania parkomatów .
Reasumując to wszystko chciałam powiedzieć ze cel tego naszego
spotkania właśnie z panem jako Walnym
Zgromadzeniem Wspólników został
osiągnięty tzn., dostaliśmy
informacje większą lub mniejszą bo
każdy z państwa to oceni na temat funkcjonowania ZGK i mogliśmy wymienić informację z panem jako Walnym Zgromadzeniem
.
Myślę, że podejmie pan określone działania,
rozumiem że stan spółki jest pozytywny
, że pan nie widzi zadanego zagrożenia ,
Natomiast i ubiegłoroczna sesja i dzisiejsza sesja wynika
, teraz się zastanawiam z czego ?
Analizujemy spółek klika , akurat zawsze w stosunku do ZGK jest problem .
Proszę rozstrzygnąć to na czym ten
problem polega , bo ja nie umiem
zdiagnozować na czym ten problem polega .
Prowadzenie
obrad przejął Wiceprzewodniczący Rady
Ryszard Barański .
Burmistrz Krzysztof Kotowicz , na początku parę
godzin temu powiedziałem , że
rzeczywiście ZGK było spółką i dalej to podtrzymuję , spółką która była
w najgorszym stanie i rzeczywiście proces jej przywrócenia jej normalnego
funkcjonowania. Normalnego oddychania ,że tak powiem biznesowego jest najtrudniejszy i najbardziej uciążliwy . Zwłaszcza że działamy w bardzo
wrażliwej sferze jaką jest poczucie
estetyki , czystości , porządku ładu i z
tego powodu myślę , że dzisiaj
wykonałbym te same ruchu dotyczące
zmian we władzach spółki jak i te
same ruchy dotyczące
bezpośredniego nadzoru nad spółką
jaki do tej pory wykonałem i nie
żałuję żadnego kroku .
Oczywiście można mówić o tym że jest coś nie idealne , dalekie od celu i tak jest .
Pani radna na pewno to wie i Ja również to wiem ,
że są w Polsce i nie tylko w Polsce miasta w których te rzeczy wcześniej były poukładane a jest czyściej ja już dzisiaj o tym mówiłem
i nie chciałabym wracać .
Musze się odnieść do jednej uwagi , którą pani sądzę , myśląc pozytywnie - bo tak to odbieram skierowała tą opcje myślenia . Otóż , to nie
był jakiś tajny plan , natomiast Ja
od początku 2008 roku miałem
przeświadczenie iż utrzymanie spółki , czy
funkcjonowanie spółki ZGK , w oparciu tylko i wyłącznie o odbiór
śmieci , może niezależnie od tego jakie byłoby liberalne podejście Rady Miejskiej do kwestii stawek i organizacji tego
odbioru może doprowadzić spółkę do
bardzo trudnej sytuacji ekonomicznej i
pierwszą myślą jako burmistrz , nie jako
Walne tylko jakbym był przedsiębiorcą tak bym do tego podszedł - a w takiej roli jestem to szukać takich obszarów nawet mniejszowych
obszarów działania biznesowego które sprawią że spółka będzie miała przychody stabilne a na dłuższym że tak powiem dystansie czasowym
mające bufor bezpieczeństwa . To się
nazywa tak ładnie szumnie dywersyfikacja.
Szukałem ale
później ze tak powiem nie ja jeden bo to pan prezes z tą inicjatywa wychodził od początku jak się zorientował w sytuacji , dywersyfikacji przychodów a więc
znalezienia takich obszarów , których w razie czego , w razie plajty ,
krachu , jakiegoś dramatu , katastrofy śmieciowej spółka nie
ulegnie że tak powiem presji rynku.
Z dwóch
powodów to zrobiłem , po pierwsze uważam że należy robić wszystko żeby Gmina
czyli mieszkańcy , Nie my ! , mieszkańcy mieli wybór jeśli chodzi o wywóz nieczystości i
taka funkcja została defacto sprawowana . Druga rzecz mam świadomość
, że spółka która ponosi stratę ,
przenosi swoje należności , przenosi
swoje długi , może to tak uprościmy na budżet Gminy . A to oczywiście dalekie
jest od chęci kogokolwiek tu obecnych . Chyba tu jesteśmy zgodni. Trzeci wzgląd , który ma moim zdaniem
równorzędne znaczenie z tymi dwoma - czynnik społeczny.
Tam pracują ludzie - to są Ząbkowiczanie , no
przecież Ja spotykam się z tymi osobami, odwiedzam , nie za często nie chcę
był nachalny , natrętny ani też nie wchodzę nie proszony , tylko wtedy kiedy uważam że trzeba to się
pojawiam chcąc chronić tych ludzi przed
utratą pracy powinniśmy robić wszystko żeby status spółki utrzymać w jak
najlepszej kondycji i stąd dzisiaj również proszę państwa jeśli mówię o
wariancie ZGK , jeśli chodzi o selekcją śmieci to nie dlatego że ja
chcę poprawić sobie wskaźniki w tych
tabelkach . Te tabelki to czyta ile osób
? 30 ? , 40 ? , bo państwo dzisiaj
jesteście w takiej licznie osób tu obecni .
Natomiast , może
ktoś jeszcze przeczysta to w
całości . Tu rzecz dotyczy podmiotu komunalnego , w którym pracują
mieszkańcy Zabkowic Sl. , którzy mają rodziny i mają utrzymanie ja tez
chciałabym patrzeć ludziom w oczy i mówić
możecie być spokojni , nie grozi Wam utrata pracy . To jest 30 , 40 osób , może
kiedyś 20 może 15 ale to jest nieważne . To sa ludzie i tak te rolę tez
postrzegam .
Parkingi są ustalone
określoną umową , ona jest moim zdaniem
optymalna . Kolejne działania mogą być podjęte i wcale śmieci nie musza być
jedynym i najważniejszym źródłem dochodu . Zwłaszcza,że umowa spółki nie mówi
że to są tylko śmieci . To wszystko z
mojej strony .
Wiceprzewodniczący
Rady Ryszard Barański
, Ja już mam zamkniętą liczbę mówców .
Teraz udzielam głosu panu Jadwidze Ziębie.
Sołtys wsi
Strąkowa Jadwiga Zięba ,
Proszę państwa Ja mam klika spraw naprawdę
króciutkich co do których chciałabym żeby się
pytane osoby ustosunkowały :
Po pierwsze
chciałam zapytać czy jakikolwiek , czy
którykolwiek z członków Rady
Nadzorczej ZGK , jest obecny na
dzisiejszej Sesji ? , a jeśli nie to dlaczego ? , bo wydaje mi się ze jeżeli zwołuje
się sesję nadzwyczajną poświeconą ZGK , to przynamniej jeden z członków Rady
powinien zostać oddelegowany do udziały w sesji . W przeciwnym wypadku odnoszę
wrażenie jako szary obywatel tej gminy
ze jest to ciało które funkcjonuje
dlatego że przewidują je przepisy i bez niego
no nie może się to nazywać spółką . Więc jest to w pewnym sensie jakaś tam
fikcja. Chciałaby w drugiej kwestii poprosić pana prezesa , jeżeli chodzi o to
odbieranie kubłów i ten cały harmonogram o przesłanie do sołectw drogą
telefoniczną najchętniej właśnie terminarzu odbierania kubłów od osób , które
podpisały co tydzień co dwa tygodnie lub raz w miesiącu.
Chciałabym jeszcze jeśli chodzi o to o czym w ogóle
była mowa , chciałabym zwrócić uwagę na
problem który może nie dotyczy stricte dzisiejszego tematu ale chciałabym zwrócić uwagę na problem
tego nieszczęsnego eternitu , bo o tym mówiła pani Grażyna .
Proszę państwa
tak samo jak z tymi śmieciami które odbiera SULO w ilości dla mnie śmiesznej
i w ogóle wołającej o pomstę do nieba, w porównaniu z tym co odbiera ZGK
tak samo jest z tym eternitem. A może jeszcze
ściślejszą analogią byłaby kwestia kanalizacji , kiedyś myśleliśmy że do 2013 roku w takim przeświadczeniu tkwiliśmy przez jakiś czas ze do 2013 roku cała nasza
gmina będzie skanalizowana . Myśleliśmy tak wiele lat temu kiedy perspektywa tego 2013
była dla nas bardzo odległa . Jeżeli
chodzi o eternit to 2030 roku i dlatego
też uważam ze ho ,ho , wielu z nas nie dożyje
tego . Prawda ? więc nie przejmujmy się
tym w takim razie tak odległymi
terminami.
Ja bym proponowała żeby co roku aktualizować
ten problem i co roku ze tak
powiem zgłaszając to nadal , żeby to
nie była lista zamknięta , żeby móc dokładać
miejsca w których ten eternit jest zgromadzony albo a w których w wyniku wejścia w posiadanie
przez nowego właściciela budynku który jest pokryty eternitem żeby taki ktoś mógł coś takiego zgłosić
.Problem eternitu jest duży na terenie naszej Gminy i zdaje mi się ze należy do tego wrócić . Ale to tak tylko na marginesie
tego co mówiła pani Grażyna .
Ja bym chciała z punktu widzenia mieszkańca
sołectwa , czyli mieszkańca nie miasta ze tak powiem niegramotnie zwrócić uwagę
na pewne kwestie których rozwiązań oczekujemy od ZGK , my mieszkańcy otoczenia miasta
Ząbkowice Śląskie.
Po pierwsze chcielibyśmy żeby ująć
również kwestie możliwości opróżnienia szamb , przez ZGK sprzętem
którym do tej pory ZGK do tej pory nie dysponuje .Mówi się tutaj o zamiatarkach chodników , o
mechanicznym sprzątaniu ulic proszę państwa - ale my , w mojej wsi nie ma chodnika
, ulic tez nie ma właściwie , natomiast są szamba . Żeby móc to szambo opróżnić
ludzie muszą zamawiać wóz asenizacyjny np. z Barda . Mało ,że on zbudował to szambo ,
ze troszczy się o środowisko , musi
jeszcze sfinansować dojazd takiego wozu asenizacyjnego z Bardo to jest
kilkanaście kilometrów w jedną i drugą stronę .
Chciałabym aby jak będzie mowa o tych 200 tys. zł. dofinansowania
, to żebyśmy nie kwestionowali tej potrzeby , bo właśnie oprócz zamiatarek do chodników potrzebna jest
jeszcze dosprzętowianie jeśli chodzi o
opróżnianie chociażby szamb .
Podobna kwestia , wysoce niesprawiedliwym w odczuciu nas mieszkańców sołectw jest to ze
tutaj mówi się o harmonogramach sprzątania ulic, parków , skwerów itd. Podczas gdy u nas nie sprząta się niczego i porządek to jest tak gdyby
prywatna sprawa naszych wsi .
Prawda ? i tutaj poddałabym pod rozwagę
dwa sposoby rozwiązania tej kwestii ;
alb na tyle dofinansuje się ZGK
aby ono mogło zapewnić taki serwis w kwestii po pierwsze sprzątania przystanków
które są poniekąd wizytówkami każdej wsi
.
Prawda ? co
jest mało istotne i mało tego
zadbania z pozycji ZGK , np. ja sobie to
tak wyobrażam wspaniale ze Ja dzwonię i
mówię ze jest potrzeba wykoszenia boiska
?, wykoszenia skrzyżowania , wykoszenia tego czy tamtego
rowu , Jeżeli w najbliższej perspektywie nie byłoby takiej możliwości to
można byłoby jakoś poprzez ZGK , na zasadzie
użyczenia doinwestować
poszczególne sołectwa choć jest to kłopotliwe.
Wyposażyć w jakikolwiek sprzęt który
mógłby służyć sprzątaniu części gminnych . Bo
w każdym sołectwie proszę państwa są spore tereny stanowiące własność
gminy i większość dróg są to drogi
gminne .
Dlatego tutaj nie chcielibyśmy się czuć jakoś tak niedostrzegani ze tak powiem
w problemie jeśli chodzi o problem sprzątania terenów będących własnością gminy . Boiska
wiejskie sa własnością gminy a w żadnym budżecie nie jest przewidziane ani
złotówka na ich utrzymanie .
Albo ZGK będzie mogło nam służyć , takim serwisem , my się nie
odżegnujemy , u
nas jest duża potrzeba troski i to żeby
we wsiach było czysto , ale są
przestrzenie co do których no trudno kogokolwiek zobowiązać w sytuacji kiedy sołectwo nie dysponuje żadnym
funduszem do tego aby udostępniał własny traktor do koszenia, kosiarkę , kosę czy coś takiego
. Mnie się udaje czasem kogoś namówić ale
nie może to być regułą .
Chciałabym jeszcze zapytać czy pan burmistrz jako osoba która podpisywała umowę
z SULO mógłby w jakimś stopniu wpłynąć na to przedsiębiorstwo żeby
proporcjonalnie , to może jest w ogóle
bez sensu co mi przyszło do głowy , ale żeby to przedsiębiorstwo w jakimś
stopniu proporcjonalnie do ilości
podpisanych umów w poszczególnych wsiach
czy osiedlach uczestniczyło
również w wyposażeniu tychże gniazd ,te
gniazda do selektywnej zbiórki śmieci .
Bo tak na dobrą sprawę to SULO jest w super sytuacji . Niby wywozi bardzo małą
ilość śmieci z terenu naszej gminy , tak naprawdę ma sporo umów a wszystkie ciężary przerzuca na
ZGK. Prawda ?
Jeżeli np.,
w mojej wsi w której jest powiedzmy 50
gospodarstw 20 z nich ma podpisane umowy z ZGK a 30 z SULO , to ja uważam ze jedno gniazdo na tą
selektywną zbiórkę śmieci powinno finansować
ZGK a drugie SULO , bo proszę państwa
dlaczego ZGK ma ustawiać gniazda do których będą wrzucali te selekcjonowanie
śmieci którzy mają podpisaną umowę SULO
jak i ci którzy mają podpisaną umowę z ZGK . Tak byłoby sprawiedliwie . Dziękuję
Wiceprzewodniczący
Rady Ryszard Barański
, ja mam nadzieję ze te słuszne uwagi
pan burmistrz weźmie sobie do serca i
pan prezes . Ja jeszcze udzielę głosu
panu Markowi Ciapce.
Radny
Marek Ciapka , tutaj z panem przewodniczącym Dominikiem wynegocjowaliśmy
że pan Woźniakowski jeszcze będzie przemawiał , jest on zapisany na kartce .
Wiceprzewodniczący
Rady Ryszard Barański
, ale ze mną nikt nie uzgadniał.
Radny Marek
Ciapka ,
rozumiem ze istnieją inne kryteria poza
merytorycznymi odbierające głos panu
Woźniakowskiemu .
Natomiast Ja wrócę do znowu do sensu spotkania naszego dzisiejszego spotkania na którym
dzisiaj jesteśmy . Ja się w pełni zgadzam z tym co mówiła moja szanowna przedmówczyni pani Ewa Figzał. Natomiast moi drodzy radni ,
szanowni państwo to nie objętość
programu selektywnej objętość
internetowa czy kartkowa programu
selektywnej zbiórki odpadów w
gminie świadczy o jego skuteczności ale kierunek , nakłady na ten cel i ramy czasowe .
Wracam do programu selektywnej zbiórki odpadów Gminy Żywiec , która jest wzorcowa . Tak jak
powiedziałem 90 zł. na mieszkańca na rok na program 2,5 strony , my mamy 4 strony i tak jesteśmy o
półtora strony do przodu.
Natomiast
pani tutaj przewodnicząca komisji
Rozwoju Gospodarczego i Budżetu słusznie z resztą poniekąd zauważa ze jest w mieście , i mówi ze jest brudno . Natomiast Ja mówię
ze nie jest aż tak czysto jak powinno być.
Mówi to dlatego ze kieruje się troską o to miasto
OK. , tylko też jako Komisja Gospodarcza
klepnijmy się w piersi bo jak pamiętam
naszą komisję Gospodarczą przed godzinę przed uchwaleniem budżetu 23 stycznia br., gdzie nie będę wymieniał może nazwisk , bo to nie o to chodzi gdzie jedna, jeden z członków komisji gospodarczej
i budżetu składa wniosek godzinę przed
sesją , żeby usunąć przerzucić 50
tys. z działu ręczne i mechaniczne czyszczenie miasta w tym zimowe utrzymanie ulic , wywóz
nieczystości , oraz przesunąć 100 tys. zł.
z zakupu urządzeń do selektywnej zbiórki odpadów komunalnych z ogólnej kwoty 100 tys. . Więc
jeżeli ma to być troska , troska jako
radnych - zaznaczam ze ten wniosek
przepadł głosami 5 do 4 - jak tak ma się
wyrażać nasza o selektywną zbiórkę
odpadów to Ja wypadam z tego z resztą dałem wynik głosowania nad tym
wnioskiem .
Tak jak powiedziałem żeby program
zafunkcjonował musi być wola , program
i koszty . Nie może to być 8 zł. na mieszkańca
od osoby ponieważ Gminy w których ten program funkcjonuje , działa
i działa skutecznie , bo mieszkańcy
zbierają od 15 do 30 odpadów
odnawialnych na rok - płacą od 50 zl w wzwyż a my jak na razie 8 zl.
Wiceprzewodniczący
Rady Ryszard Barański
, dziękuję . udzielam jeszcze głosu panu
Burmistrzowi .
Burmistrz
Krzysztof Kotowicz
, pan przewodniczący Barański na moją
prośbę żeby udzielić mi 2 godzin
głosu , pokazał mi tylko jedną . W
związku z tym obiecuję się zmieścić się
w tym czasie .
Chce podziękować , za to że ta sesja pozwoliła nam
znaleźć bardzo duży sądzę obszar
wiedzy . Naprawdę jestem przekonany że
stało się dobrze , może szkoda ze troszeczkę w atmosferze
nerwowej która jak mówię niepotrzebnie była wywołana . Zapewniam że
robimy wszystko , wszyscy jak sądzę bo tak to odbieram po dzisiejszej
sesji aby nasze miasto i gmina była naprawdę dobrze zarządzana jeżeli chodzi
i kwestię porządku i czystości .
Chce
szczególnie w tym miejscu i mam nadzieje ze to znajdzie odbicie w protokole podziękować na ręce pana prezesa Tomczaka i tu obecnych
osób spółki ZGK za tę ciężką pracę którą
ta spółka siłami swoich pracowników
wykonuje na co dzień. Niedoceniana ,często bagatelizowana , często ... patrzy na człowieka który opróżnia kubeł albo
sprząta ulice z takim ! - że to jest śmieciarz
, sprzątacz , to są słowa które komentują
często niezbyt dobrze. To sa ludzie którzy wykonują
bardzo ciężką pracę , mimo bardzo złych
uwarunkowań taką pracę wykonują i sądzę ze
dobrze by było gdybyśmy wszyscy jak
tu jesteśmy uznali ze pracownicy
Zakładu Gospodarki Komunalnej to sa ludzie którzy pracują dla dobra Ząbkowic Śląskich
. Za to im osobiście dziękuję bardzo .
Wiceprzewodniczący
Rady Ryszard Barański
, dziękuję .
Panie burmistrzu , tu wnioskodawcy napisali
taką prośbę do pana aby pan jako Walne
Zgromadzenie Wspólników przygotował jawnie dostępne materiały analityczne o sytuacji ekonomicznej spółki
oraz analizy opisowej stanu organizacyjnego i ekonomicznego spółki
. Mam nadzieje ze takie informacje wpłynął do Rady Miejskiej .
Zanim zakończę obrady chciałem powiedzieć ze ja
mierzyłem linijka i na pierwszym miejscu o minimetr była wyżej pani Ewa Figzał , nie pan Zięba .
Chciałem podziękować też wszystkim radnym którzy się tu podpisali na tym żeby ta sesja
się odbyła . Jak państwo zauważyli była to ważna sesja , Przykro mi panie burmistrzu ze z pana opcji się nikt nie
podpisał , ale może następnym razem będzie inaczej .Zakończam sesje
nadzwyczajną .
Stenogram sporządziła
Elżbieta Maciejewska Przewodniczący
Rady Miejskiej
Andrzej
Dominik