Protokół  nr XLIV

z  Sesji Rady Miejskiej

w Ząbkowicach Śląskich

odbytej w dniach 27 marca i 3 kwietnia 2009  roku

w sali  Centrum Terapeutycznego

w Ząbkowicach Śląskich

 

  

 

  27 marca   2009 roku  w  sesji udział wzięli:

Radni Rady Miejskiej         w Ząbkowicach Śląskich

Zastępca Burmistrza          Ireneusz Woźniakowski

Iwona Aibin                                      Sekretarz  Gminy                      

Paweł Polewski                     Radca Prawny

Dawid Tomczak                   Prezes  Zakładu Gospodarki Komunalnej w Ząbkowicach Śląskich.

 

Oraz goście zaproszeni wg list obecności .

 

                              Na podstawie art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 roku o samorządzie gminnym Przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej  Dominik  -   o t w o r z y ł  XLIV  Sesję Rady Miejskiej  w Ząbkowicach Śląskich  V kadencji, stwierdzając że uczestniczy w niej 21 radnych, co stanowi odpowiednie quorum przy którym rada może obradować   i podejmować  prawomocne  uchwały.

 

 

Następnie przedstawił porządek  posiedzenia :

Porządek   posiedzenia :   

1.              Przyjęcie porządku obrad.

2.              Informacja Burmistrza ( jako Walnego Zgromadzenia Wspólników ZGK) na temat analizy działalności  spółki z o.o. Zakładu  Gospodarki Komunalnej w Ząbkowicach Śląskich , w tym analiza  wykorzystania  środków finansowych przekazywanych z budżetu gminy Ząbkowice Śląskie w 2008 i 2009 roku dla ZGK.

3.              Informacja Burmistrza ( jako Walnego Zgromadzenia Wspólników ZGK) na temat sytuacji finansowo-ekonomicznej spółki a w szczególności  realizacja art. 212 Kodeksu Prawa Handlowego dot. nadzoru nad spółką   z o.o. ZGK.

4.              Informacja Burmistrza ( jako Walnego Zgromadzenie    Wspólników ZGK) na temat gospodarki odpadami komunalnymi i oczyszczania miasta  gminy Ząbkowice Śl. , w tym :

.         Analiza gminnego programu segregacji odpadów komunalnych

.         Analiza gminnego programu gospodarowania odpadami komunalnymi  ( w szczególności realizacja obowiązującego" Planu Gospodarki Odpadami Gminy Ząbkowice Śląskie na lata 2004-2011)

5.              Informacja Burmistrza ( jako Walnego Zgromadzenia Wspólników ZGK ) o realizacji wniosków z Komisji Rozwoju Gospodarczego i Budżetu Rady Miejskiej w Ząbkowicach Śląskich oraz Sesji Rady Miejskiej w Ząbkowicach za rok 2008 oraz 2009 dot. spółki z o.o. Zakładu Gospodarki Komunalnej w Ząbkowicach Śląskich .

6.              Zakończenie  sesji.

 

Ponieważ jest to sesja zwołana na wniosek radnych, chciałbym prosić  wnioskodawców aby wyrazili zgodę aby do porządku dzisiejszych obrad  wprowadzić rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie utworzenia odrębnego obwodu głosowania dla przeprowadzenia wyborów do parlamentu Europejskiego i chciałabym  aby to   było na początku obrad .

Prosiłbym również aby przedstawić odpowiedź o której mówiłem przygotowaną    do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego  w sprawie skargi .

Odczytam tą skargę i prosiłby państwa o  zaakceptowanie abyśmy mogli  dzisiaj to wysłać  a  potem  kontynuowalibyśmy nasz porządek obrad .

 

Czy są głosy przeciwne - radnych wnioskujących ?  . Jeśli nie , to poddaję pod głosowanie zmian które zaproponowałem i proszę o podniesienie reki .  

 

Głosowanie :  18 głosów  za ,  2 głosy przeciwny i 1 głos wstrzymujący się.

Rada przyjęła przedstawioną propozycję .

 

Przystępujemy do realizacji porządku obrad.

 

Andrzej Dominik , odczytał treść uchwały w sprawie utworzenia odrębnego obwodu głosowania dla przeprowadzenia wyborów do parlamentu Europejskiego. (uchwała stanowi załącznik do protokołu)

 

Otworzył dyskusję . W związku  z brakiem pytań zamknął  dyskusję i poddał pod głosowanie   projekt uchwały :

Głosowanie : 20 głosów za i 1 głos przeciwny

 

Uchwała nr IV/21/2009 w sprawie utworzenia odrębnego obwodu głosowania dla przeprowadzenia wyborów do parlamentu Europejskiego została przyjęta.

 

Następnie odczytał odpowiedź na skargę do Wojewódzkiego  Sądu Administracyjnego na uchwałę  RM  nr XV/68/2008 z dnia 6 listopada 2008 roku  w sprawie likwidacji zakładu budżetowego Zakładu  Budynków Komunalnych w Ząbkowicach Sł. W celu przekształcenia w jednoosobową spółkę gminy . (pismo stanowi załącznik do protokołu).

 

Radni nie  wnieśli uwag do treści pisma .

 

Przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Dominik , przechodzimy do dalszej części obrad  , chciałabym poinformować Wysoką Radę , że na ostatniej sesji ten wniosek   tydzień temu został złożony. Został odczytany na sesji rady  . Niemniej jednak Ja w poniedziałek rozesłałem  pisemną informację do radnych  jak również do Burmistrza Kotowicza i otrzymałem odpowiedź od pana burmistrza (pismo stanowi załącznik do protokołu ( dotyczy kserokopii   wniosków )  Odpisałem na to pismo i przesłałem   wnioskowane dokumenty .

Panie Burmistrz , pan Krzysztof Burmistrz Kotowicz  nie jest obecny na dzisiejszej sesji (  pytanie do zastępcy Burmistrza  Ireneusza Woźniakowskiego )

 

Zastępca Burmistrza Ireneusz Woźniakowski ,  nie . Ale Ja go reprezentuje .

 

Przewodniczący Rady Miejskiej  Andrzej Dominik, w związku z tym, że otrzymałem informację, chciałbym powiadomić Wysoką Radę że pan Burmistrz wyjechał na szkolenie pt. Efektywne zarządzanie sobą w czasie kryzysu",  do Wrocławia .

Uważam , że jest to lekceważenie  Rady Miejskiej , tym bardziej że to pan burmistrz  jest Walnym Zgromadzeniem  i on powinien  je reprezentować  .

W związku  z tym mam propozycję do wysokiej rady , abyśmy dzisiaj   przerwali obrady i spotkali się za tydzień o godzinie 10-tej .

 

Radny Marek Ciapka , jest to problem , którego nie można odwlekać , bo państwo podeszli do tego tematy w sposób bardzo zdeterminowany .Dzisiaj , państwo  ustami pana przewodniczącego chcecie przerwać tą sesję .

Ja myślę , że pan zastępca Burmistrza jest tutaj, reprezentuje pana burmistrza jako Walne Zgromadzenie ma upoważnienie pana burmistrza . Odwlekanie tego tematu , przekładanie  na później to nic nie da .   

 

Przewodniczący Rady Andrzej Dominik ,bardzo proszę pan Gawęda.

 

Radny Franciszek Gawęda ,Ja mam pytanie do pana radcy prawnego - proszę mi odpowiedzieć czy zastępca Burmistrza  może reprezentować burmistrza jako Walne Zgromadzenie Wspólników ZGK? .

 

Radca Prawny Sebastian Kujacz , odpowiadam na pytanie  - Tak  jeśli posiada upoważnienia.

 

Radny Ryszard Barański , jako wnioskodawca , bo o ile państwo wiedzą pan Ciapka nie był wnioskodawcą więc Ja składam wniosek formalny o przegłosowanie   propozycji pana przewodniczącego o przeniesienie obrad ,żeby pan burmistrz osobiście Jako Walne Zgromadzenie  przedstawił nam  informację . Tym bardziej  że to jest poważna sprawa. Chodzi o nasz zakład a poza tym myśmy przeznaczyli  dosyć dużą dotację i chcielibyśmy   u źródła dowiedzieć się jak  się ma sytuacja  w zakładzie naszym . Więc składam wniosek formalny o przeniesienie obrad.

 

Przewodniczący Zarządu Osiedla Marian Patela , proszę państwa  , co jest ważniejsze czy ocena działalności komunalnej miasta  czy wyjazd na  szkolenie . Tu powinien być burmistrz , bo jeżeli będziecie tak kiwani to nigdy do niczego nie dojdziemy .

 

Pan Maj - przedstawiciel Rady Nadzorczej , takie pytanie do państwa radnych ponieważ nie ma burmistrza jako Zgromadzenia Wspólników .....

Szanowni państwo, jestem członkiem rady nadzorczej  przybyłem na obrady dzisiejszej rady miejskiej i naprawdę jeśli jest taka możliwość i pan wiceburmistrz udzieli wszelkich informacji.

Ja jako członek Rady Nadzorczej  też mogę udzielić wyjaśnień .Proszę aby ta sesja się odbyła  a nie żeby ścigać za przeproszeniem pana burmistrza żeby stawił się osobiście i żeby się tłumaczył. Kodeks spółek handlowych  przewiduje takie możliwości że można wystawić takie pełnomocnictwo pisemne.

 

Sebastian Kujacz, w kwestii formalnej jeśli  państwo chcecie uzyskać informację  na tematy działalności spółki - powinniście się zwrócić do rady nadzorczej, ponieważ ona  ma bieżący nadzór nad spółką a nie Walne Zgromadzenie , które odbywa się raz do roku . Dlatego tutaj uważam , że powinniście państwo zwrócili się z takim zapytaniem , jeżeli chcecie organu nadzorczego  , jak wygląda spółka  zwrócić się do przewodniczącego rady Nadzorczej .

 

Radny Franciszek Gawęda ,  mam pytanie do pana radcy prawnego , kto jest najwyższą władzą w spółce ?                  

 

Sebastian Kujacz,  Walne Zgromadzenie .

 

Radny Franciszek Gawęda , kto jest przedstawicielem Walnego ?

 

Sebastian Kujacz , burmistrz ,

 

Radny Franciszek Gawęda ,  burmistrz. Dziękuję bardzo

 

Zastępca Burmistrza Ireneusz,  szanowni państwo , Ja w imieniu burmistrza Kotowicza , chciałabym  wyrazić opinię  , którego dzisiaj tutaj reprezentuje z racji również pełnionej funkcji zastępcy burmistrza.

Ja proszę państwa , jeśli państwo macie również jakiekolwiek  wątpliwości  ja odsyłam do regulaminu organizacyjnego  Urzędu , w którym  wyraźniej jest zapisane że jako zastępca burmistrza naczelnego posiadam wszystkie  uprawnienia      i teraz proszę państwa Ja chciałabym  taki przykład  z poprzedniej kadencji - proszę państwa  pod 10 miesięczną nieobecność burmistrza Józefa Marcinkowa , wszelkie funkcje związane  z funkcją burmistrza  sprawował  zastępca Burmistrz pan Zdzisław Burnat i również  w czasie tej nieobecności podejmował   ważne decyzje  dla naszych spółek. Również te najważniejsze  , czyli te personalne , więc nie  widzę tutaj żadnego problemu  i chciałbym tutaj jako reprezentujący pana burmistrza .

 

Przewodniczący Rady Andrzej Dominik , panie burmistrzu  w tym momencie   nie przeszliśmy jeszcze do  kontynuacji porządku obrad  . Wniosek padł w tej kwestii , proszę o propozycję , padł formalny wniosek. Pan radny Marek Ciapka  zgłosił odwrotny  wniosek i dyskutujemy w tym temacie -

Wysoka rada podejmie decyzję  i tylko w tej kwestii . Natomiast  jeżeli   wysoka Rada uzna że kontynuujemy dzisiejsze obrady ,to na pewno będzie miał pan głos .                 

 

Radny Zdzisław Burnat , panie przewodniczący, wysoka Rado  , szanowni  państwo.

Ja co prawda chciałem zacząć od czegoś innego ale po wypowiedzi pana wiceburmistrza  powiem tylko trzy  zdania  .

Przykład który pan podał z poprzedniej kadencji jest zupełnie innym przykładem nie adekwatnym do tej sytuacji - panie wiceburmistrzu -to po pierwsze. Tam była sytuacja dłuższej nieobecności a nie  jednodniowej  jak w tym przypadku . ( Zastępca  Burmistrza  Ireneusz Woźniakowskie - to nie ma znaczenie) . To oczywiście nie ma znaczenia w pana rozumieniu . W rozumieniu Rady ma znaczenie , bo rada jest cierpliwa  , jeżeli pan burmistrz dzisiaj nie może to my zaproponujemy termin jutro  , może  za tydzień , może za dwa  tygodnie - takie kiedy będzie  burmistrzowi  ten termin wreście   będzie odpowiadał . Myślę , że taki termin się znajdzie , wystarczy trochę dobrej woli .  Ale nie to chciałem wysokiej radzie zaproponować .    

Proszę państwa , chciałem zaproponować taki scenariusz - w związku z tym że powinniśmy wszyscy nawzajem siebie szanować i szanować  społeczeństwo , które uczestniczy w obradach sesji proponuję panie przewodniczący abyśmy dzisiaj rozpoczęli obrady tej sesji . Wysłuchali tej informacji w pkt. 1 ,2,3 ,4 od przedstawicieli  i osób upoważnionych przez pana burmistrza. W punkcie 5  gdzie chcemy aby to pan burmistrz jako Zgromadzenie Wspólników udzielił nam informacji  przerwali te obrady , ustalili termin kolejny z panem burmistrzem  taki który będzie jemu odpowiadał , nie będzie kolidował  z jego obowiązkami , które  już powiedzmy wcześniej sobie w swoim  tzw. Kalendarzu  przewidział . Być może po tych informacjach o których wspomniałem  nasuną  się nam kolejne pytania , które dzisiaj sprecyzujemy i dodamy do tej informacji z prośbą o to aby pan burmistrz na  , czy to będzie druga część tej sesji  czy to będzie kolejna sesja to już jest w gestii pana przewodniczącego - bo to pan przewodniczący  zwołuje sesje i w ten sposób żebyśmy ten temat jednak ważny dla nas wszystkich  dla całej gminy.                       Nie odkładajmy z miesiąca na miesiąc  , bo po prostu szkoda naszego wspólnego  czasu- proszę państwa .Szanujmy swój czas nawzajem , bo jest on dla wszystkich bardzo cenny  a temat jest tematem bardzo ważkim i przed tym tematem nikt nie ucieknie i przed odpowiedziami nawet na niewygodne pytania . Sądzę, że pan  burmistrz  wcześniej czy później w tej sesji uczestniczył  będzie . Dziękuję bardzo . 

 

Radna Ewa Figzał,  panie przewodniczący , szanowni radni , zaproszeni goście  Chciałam  prosić o podtrzymanie  wniosku pana przewodniczącego Andrzeja Dominika , o przerwanie obrad dzisiejszej sesji i o przerwanie tych obrad z szacunkiem również  dla gości dzisiaj obecnych na sesji  .

Pytanie dlaczego ? - 16 marca w poniedziałek w ubiegłym tygodniu  i 19 marca odbyła się komisja Rozwoju Gospodarczego i Budżetu  pkt.  2 , pkt. 3  i pkt. 4 był tematem obrad  komisji . Nie uzyskaliśmy  praktycznie odpowiedzi na pytania  nas nurtujące  wręcz przeciwnie  pan burmistrz był wtedy nieobecny i w związku z tym że czuliśmy niedosyt informacji który potwierdził się na posiedzeniu komisji 19 marca na komisji. Podpisaliśmy  wniosek cześć radnych podpisała wniosek o zwołanie sesji nadzwyczajnej w tej sprawie .

Dzisiejszą nieobecność pana burmistrza uznaje jako formę ucieczki  od tematu i w związku z tym  oczywiście te wystąpienia  poprzedników ja nie krytykuje, ale proszę nie odmawiać nam jako radzie  spotkania się  z burmistrzem Krzysztofem Kotowiczem  jako walnym Zgromadzeniem  w tak ważnej sprawie.

Komisja Rozwoju Gospodarczego i Budżetu analizując  sytuację finansową spółki i analizując działalność tej spółki ma poważne wątpliwości co do niektórych tematów i w związku z tym chcę rozwiać te wątpliwości w bezpośredniej rozmowie z  panem burmistrzem Krzysztofem Kotowiczem . Nie miałam możliwości  spotkać  się w tych tematach wcześniej więc proszę o  poparcie wniosku pana przewodniczącego .

 

Radny Ryszard Barański , Ja jeszcze proszę państwa chciałem powiedzieć krótko ze my nie kwestionujemy tego  że zgodnie z ustawą  o samorządzie gminnym zastępcą pana burmistrza jest pan Woźniakowski- Ale kwestionujemy  jedną rzecz , że nie ma w umowie spółki ani w kodeksie że pan  Woźniakowski jest zastępcą Walnego Zgromadzenia i to jest proste i nie zgadzam się  z opinią pana prawnika , bo te opinie czasem są nietrafne , że może tu tylko rozmawiać walne Zgromadzenie  , które ma primpotencje do tego żeby w  takim imieniu przemawiać .

W związku z powyższym  podtrzymuje mój wniosek i proszę o przegłosowanie .

 

Prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej  Dawid Tomczak , ad vocem tego co powiedziała pani Figazł,  otóż chciałabym zaznaczyć że to jest nieprawda że nie uzyskała komisja odpowiedzi na jakiekolwiek pytania. Na każde pytanie które  zostało zadane , została udzielona odpowiedź.

 

Radna Ewa Figzał,  podtrzymuje swoje  stwierdzenie że komisja nie  otrzymała na komisji  Rozwoju Gospodarczego  odpowiedzi na zadawane pytania  i zagadnienia  .

 

Zastępca  Burmistrza Ireneusz Woźniakowski ,  szanowni państwo . Jeszcze raz w imieniu pana Burmistrza Krzysztofa Kotowicza  , który jest tu dzisiaj nieobecny , również z racji tego że sesja została zwołana w trybie nadzwyczajnym , a pan burmistrz miał zaplanowane  zupełnie inne zajęcia - chciałabym   .             

( wymiana zdań pomiędzy panem Woźniakowski a panem Dominikiem )

Chciałabym również przedłożyć na ręce pana przewodniczącego podpisane  pełnomocnictwo i chciałabym  oświadczyć że pan burmistrz  bardzo cieszy się  że ta sesja została zwołana , bo chcemy państwu przedstawić  informację i proszę państwa nie ma dzisiaj - Ja uważam, że wniosek pana Zdzisława Burnata  jest bardzo  rozsądnym wnioskiem . Są dzisiaj na tej sali wszystkie osoby , które  mogą przekazać państwu wszystkie interesujące państwa informację. Proszę państwa natomiast  Ja uważam że jeżeli zwołaliście państwo tą sesje i jeżeli są  tutaj przedstawiciele rady nadzorczej , jest cała załoga  Zakładu Gospodarki   Komunalnej , jestem również ja z mam pełnomocnictwo  pana burmistrza. Od dwóch lat zajmuje się również nadzorem nad spółkami i spokojnie  państwo wszystkie  informacje możecie uzyskać. Nie ma proszę państwa problemu z nieobecnością pana burmistrza , bo jeżeli ta sesja ma na celu  dyscyplinowanie pana  burmistrza to Ja rozumiem jest problem  . Jeżeli państwo jako rada chcecie dyscyplinować pana burmistrza  to jest problem a jeżeli państwo zwołaliście tą sesję bo  radnych interesuje  los tej spółki , chcecie dostać informację na temat tej spółki to nie widzę  żadnego problemu . Dziękuje bardzo.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Dominik , jeszcze   dwa głosy w dyskusji w tym temacie , pan radny Ciapka i  przegłosujemy czy kontynuujemy tą sesję czy nie .

Natomiast jeśli państwo macie materiały to proszę je złożyć do biura rady ja je roześlę radnym .

 

Radny Marek Ciapka, Ja w imieniu Klubu Radnych Ziemi Ząbkowickiej zdecydowanie przychylam się do wniosku który zaproponował pan przewodniczący Burnat . Uważam ze my jako radni powinniśmy pomyśleć o jeszcze jednej rzeczy ze w tej sali są przedstawiciele spółki , są mieszkańcy , są  przewodniczący   rad sołeckich  i powinniśmy to uszanować .

Nie sposób się zgodzić z  wypowiedzią mojej przedmówczyni pani przewodniczącej Ewy Figzał, która stwierdziła że jako komisja gospodarcza nie uzyskaliśmy informacji dotyczących  program dzisiejszej sesji .

 

Radna Danuta Wojtaczka , ja też uważam że wszyscy  powinniśmy się szanować łącznie  z szacunkiem  burmistrza do rady i rady do Burmistrza - to jest po pierwsze.

Po drugie wnioskodawcami  dzisiejszej sesji  była określona grupa radnych  i bardzo proszę żeby ta grupa miała wpływ na to co będzie dalej z sesją . Ja szanuję czas wszystkich państwa  . Drodzy państwo ja bardzo dokładnie śledzę materiały , dzisiaj znowu dostałam materiały na dwie minuty przed sesją nie jestem w stanie mówić o tym temacie ponieważ  Ja się nie mam możliwości z nimi zapoznać  .

Wracam jeszcze do jednego  pana prośbą  którą prezentował  wiceburmistrz  , że jest  prawnym  reprezentantem burmistrza dzisiaj , nie zgodzę się z tym  ponieważ ,  prośba pana burmistrza o wnioski o wyciągi z protokołów  świadczy o tym że jednak to że pan wiceburmistrz uczestniczy w naszych spotkaniach i komisjach nie jest przekazywane  i nie są przekazywane informacje . Bo gdyby pan wiceburmistrz  przekazywał dokładnie  informacje burmistrzowi , co było  na komisjach  , to nie potrzeba byłoby wyciągów  z protokołów - panie wiceburmistrzu . Jest  to dla mnie lekceważenie , panie burmistrzu , bo  jeżeli pan burmistrz zwraca się do przewodniczącego o protokoły  i o sprecyzowanie wniosków  to przepraszam , mówimy tutaj o bardzo ważnym temacie  dla nasz wszystkich .

 

Przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Dominik ,  zamykam dyskusję i poddaję  wysokiej radzie pod głosowanie   wniosek - kto z pań  i panów radnych jest  za tym aby przerwać dzisiejsze obrady Rady  i przenieść je na   piątek na godzinę 10 -tą .

 

Głosowanie   12 głosów za     

Dziękuję w związku z tym że wniosek przeszedł ,  przerywam dzisiejsza sesję . 

 

 

 

II cześć sesji Rady Miejskiej  w Ząbkowicach Śląskich

Odbyta w dniu 3 kwietnia 2009 roku

W centrum Terapeutycznym

 

 

Przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Dominik, dzień dobry, witam wszystkich serdecznie i po  tygodniowej przerwie , wznawiam obrady sesji Rady Miejskiej            i przechodzimy do realizacji porządku obrad .

Bardzo proszę  pana burmistrza o ustosunkowanie się do tych punktów , które burmistrz otrzymał , jeśli chodzi o dzisiejszą sesję rady miejskiej . Była propozycja aby pan burmistrz złożył sprawozdanie odpowiedział na wszystkie pytania i potem będzie dyskusja i będzie można zadawać pytania .

 

Burmistrz  Krzysztof Kotowicz ,

Panie przewodniczący , panie i panowie radni , szanowni państwo.

Informacja o tym że jest wniosek dotyczący zwołania sesji w trybie nadzwyczajnym w sprawie , bo tak to przynajmniej ja odczytuje , czy w sprawach związanych z działalnością Zakładu Gospodarki Komunalnej , padło podczas sesji rady miejskiej trzy tygodnie temu w tej - dwa tygodnie temu w tej Sali. Tydzień później państwo zebraliście   się  i mogliście obradować na ten temat . tak długo i tak  precyzyjnie i tak drążyć temat  jak państwa wola na to opiewała . Spotykamy się po raz  trzeci w tej sali w ciągu miesiąca , kolejny piątek  i chciałbym przede wszystkim  w tym miejscu podziękować panią i panom radnym i to nie jest żadna socjotechniczna jakaś  sztuczka ani trik , ale  zupełnie szczere, nieudawane, słowa podziękowania  za to iż państwo zechcieliście zwołać temat dotyczący szeroko pojętej gospodarki śmieciowej i porządków na terenie miasta i gminy  po raz kolejny.

Jestem naprawdę szczerze i bez udawania  , bez kokieterii   wdzięczny  panią i panom radnym że zechcieliście  po raz kolejny w tej kadencji samorządu wywołać ten niewątpliwe ważny problem jakim jest czystość, porządek ,gospodarka śmieciowa a więc szeroko mówiąc  wszystko to co łączy się  z naszym poczuciem estetyki, ochrony środowiska w naszej gminie. Rzecz jasna byłbym bardziej wdzięczny gdybyśmy chcieli mówić o  tzw. polityce  środowiska , szeroko pojętej      w skali pewnej perspektywy  i zapewniam państwa że taki temat , powtarzam jeszcze raz - Polityki i Ochrony Środowiska  w Gminie  Ząbkowice Śląskie będzie musiał  być podjęty  przez samorząd we wszystkich możliwych  aspektach  i Rada Miejska nie będzie traktowana po macoszemu , wręcz przeciwnie .

To państwo jako radni w ramach  swojego mandatu  będziecie podejmowali  pewne decyzje , które już podejmujcie cząstkowo, ale czeka  nas wszystkich                 a państwa w głosowaniu wyrażenie stanowiska w tych sprawach   niezwykle ważnych , ale  przypomnę  mających kontekst  ogólnopolski. To nie jest tak , że  problemy śmieciowe  , problemy ekologiczne  , to jest tylko jakąś wyspa  pod nazwa Ząbkowice Śląskie.

Dlatego raz jeszcze wrócę  do tego podziękowania za wywołanie tego tematu po raz kolejny na tym forum. W pierwszym rzędzie chce podziękować  panu radnemu Henrykowi Ziębie ponieważ jego podpis jako pierwszy widzę na wniosku o zwołanie sesji i pan radny zaraz  po tej informacji zapewnił mnie iż ta inicjatywa  nie ma na celu  - Ja wyrażanie zdziwiłem się tą inicjatywą  , nie wiedziałem wtedy  a pan radny powiedział , że ona nie jest przeciwko komu  wymierzona , ale ma na celu właśnie powtórna rzeczową debatę i że nie trzeba się obawiać , lękać  , stresować itd.

Wiec Ja podszedłem do tego naprawdę  spokojnie . Jeżeli ktoś , chciał wywołać  jakieś wrażenie ? , jakieś emocje?  Podkręcić?   to nie Ja - na pewno , ani pan Henryk i nie sądzę żeby  wiele innych osób  podchodziło do tego.

Faktem jest  ze czytam w gazetach  , w jednej z gazet  dramatyczny tytuł - Znowu dramat . to nie Ja o tym mówię i to nie Ja tego słowa używam . Wiec Ja dziękuję , za ten temat  i podchodzę do tego bardzo poważnie ale też  ... ciśnienia emocjonalnego  to jest niepotrzebne .

Są proszę państwa  , kiedy uwierzyłem w te zapowiedzi, że jest to sesja która ma charakter merytoryczny  i ma na celu omówienie po raz kolejny  na bieżąco wszystkich , szczegółów tej sprawy  . Powiedziałem jeszcze raz i powtórzę  się  polityka  czystościowo -śmieciowa  , ekologiczna  naszej gminy . Wiedząc o tym że  sesja została zwołana , w terminie ze mną nie konsultowanym  , ale to nie jest ...   Pana przewodniczącego , to jest tylko kwestia pewnego obyczaju politycznego w naszej gminie  . To się zdarzyło po raz pierwszy . Mogło się zdarzyć  nie  mam o to pretensji . Pan przewodniczący  jest tym który trzyma klucz w tych sprawach. Mając wcześniej zaplanowany wyjazd  , rzeczywiście skorzystałem z tego wyjazdu. Zostało to ośmiane , wolno każdemu pisać co się chce ,  a mnie się wolno uczyć , mnie się  wolno rozwijać w mojej pracy  .

Ale , to wcale proszę państwa  nie oznacza że Ja  , traktuje Radę Miejską   w sposób nieodpowiedzialny czy niepoważny. Udzieliłem pisemnego  upoważnienia mojemu zastępcy. W trybie art.117 statutu Gminy , upoważniłem zastępcę do reprezentowania   Walnego Zgromadzenia Wspólników i mnie jako burmistrza na tej sesji . Pan Burmistrz był , wyposażony w pełną wiedze   , był obecny przedstawiciel Rady  Nadzorczej spółki  , był obecny prezes  ze swoimi współpracownikami  . Byli obecni pracownicy, Urzędu Miejskiego  merytorycznie  prowadzący   sprawy  . Wiec nie zachodziła żadne przesłanka , żadna do tego aby te informacje , które państwa chcieliście otrzymać  , żebyście jej  nie uzyskali .

Przebieg tej sesji  , jest mi znany z relacji pasowych , z relacji osobistych osób które uczestniczyły w tych obradach  i stąd  dzisiejsze nasze kolejne  spotkanie . Kolejna sesja , czy ciąg dalszy sesji  sprzed tygodnia oczywiście bardzo dobrze ze się tak spotykamy. Może spotykajmy się częściej, będziemy ze sobą częściej rozmawiać.      W związku z tym będzie mniej takich napięć i ciśnień wynikających z domniemanego niedoinformowania  w jakiejkolwiek  ze stron.

Zanim podejmę konkretne zapisane z porządku obrad punkty, czuje się w obowiązku zakreślić pewną  panoramę okoliczności w jakiej się znajdujemy i w jakich powinniśmy widzieć te informacje które  dzisiaj , będą państwu przedstawiane .

 

Proszę państwa więc tak ; przypomnę że , proszę zrozumieć że  Ja nie mogę  sobie podarować  tych szeroko że tak powiem rozwiniętej panoramy ponieważ bez tego nie ma możliwości  uniknięcia  ..konkrety .

Postaram się tego nie przedłużać .  

W grudniu 2006 roku  zastałem spółki komunalne w obecnej kadencji  przypomnę , w stanie ... braku nadzoru właścicielskiego. Ten nadzór właścicielski sprowadzał się do powołania rad nadzorczych ,być może tez do  - nie pamiętam już jak to wtedy wygadało  ale  do powołania prezesów spółek, albo ich tolerowania  albo tolerowania ich działalności, do bierności burmistrza jako Walnego Zgromadzenia.

Niewiem jak wtedy ,  bo już nie zdążyłem  prześledzić, jak wyglądała aktywność rady miejskiej   wtedy . W każdym razie Ja oceniam z punkt widzenia  zarządczego, stan nadzoru właścicielskiego nad spółkami  komunalnymi  jako bierny.

Staram się słowa używać maksymalnie neutralnego żeby  nie wywoływać wrażenia że oceniam go negatywnie czy pozytywnie - staram się być tutaj obojętny w kategoriach  takich rozstrzygających a które być może są wtedy bardziej barwne i bardziej się nadają  do komentowania i wywołania  sporu .

Nie bez problemów, ale konsekwentnie wymieniłem  rady nadzorcze. Uważałem że jest to pierwszy krok niezbędny aby  ten nadzór właścicielski czyli to co burmistrz w imieniu Gminy wykonuje  wobec spółek miało rzeczywisty kształt . Żeby burmistrz , w imieniu samorządu nie musiał nie mógł powiedzieć że nie wie. Albo nie ma wpływu ? , albo nie może ? sterować spółkami komunalnymi ,które mają obowiązek wykonywać  zadania im powierzone na mocy umów spółek handlowych . Jak się okazało , następnym etapem  do tego aby tą sterowność spółek odzyskać ,były zmiany we władzach spółek, konkretnie w zarządach. To były decyzje rad nadzorczych .

Wiele, mówiono  i pisano o niekompetencji nowych  rad nadzorczych ,nawet się państwu zdarzyła uchwała w tej sprawie, którą nadzór pana wojewody uchylił. Państwo twierdziliście, że należy powołać kompetentną radę nadzorczą . Nie brakowało też uwag medialnych i nie tylko ,mówiących że inne rady nadzorcze też są niekompetentne . Tytuły profesorskie ,doktorskie ,magisterskie, dyplomy Ministra Skarbu , tutaj państwu nie przeszkadzały w opinii . To że  składy rad nadzorczych nie są w pełni Ząbkowic Śląskich , to jest fakt , ale jest też faktem ze burmistrz zapraszał , na stronie internetowej i nie tylko że można  zgłaszać swoje akcesy , każdy kto z Ząbkowic Śląskich ma w tym względzie merytoryczne umocowanie .     Tu chętnych nie było ,szczerze mówiąc. No więc tutaj uważałem, że dobrze jest jeżeli  w skład  rady nadzorczej wchodzi  osoba nie związana osobiście , emocjonalnie z Ząbkowicami , bo to daje w jakimś stopniu gwarancję czy rękojmię że tak powiem obiektywizmu w działaniu .

I w tym momencie kiedy już doszło do zmian władz poszczególnych spółek , rad nadzorczych i  zarządów , nowe rady nadzorcze a zwłaszcza nowi prezesi  znaleźli się w sytuacji  rozpoznawania  potencjałów tych spółek i w tym momencie trzeba powiedziec o ZGK , że ta spółka znajdowała się  momencie zmiany   a  więc w połowie 2007 roku przypomnę najbardziej  złym stanie , w najgorszej kondycji ekonomicznej .

Z dwóch  powodów ; pierwszy to są niewątpliwe w moje ocenie , z resztą wyraziłem to  nie kwitując poprzedniego  prezesa za jego działalność .

Wadliwe ,nieprawidłowe ,niekompetentne w moim przekonaniu  zarządzanie całą  spółką .

Drugi czynniki, który ma  znacznie, kiedy mówić o spółce ZGK ; to są lawinowo pogarszające się warunki zewnętrzne , działania tej spółki .

Mógłbym tutaj znowu rozwinąć , kolejne gałęzie tego pojęcia , warunków zewnętrznych. Niewątpliwie to były ; zmieniające się przepisy mówiące o opłatach, kosztach , o rygorach , bezpiecznościowych  ,jeśli chodzi o politykę środowiskową państwa . To była konkurencja na rynku , konkurencja o wiele większa proszę państwa ,ponieważ to jest firma - koncern międzynarodowy .Mówimy o firmie Weolia - państwo macie  zakodowane  słowo SULO, to jest  Weolia . Proszę sobie znaleźć w Internecie gdzie jest siedziba tej firmy .

Jeżeli ,mamy świadomość potęgi konkurencji i  chociaż niewiem jakie środki byśmy zaangażowali we własną  spółkę to nigdy Gmina całym swoim budżetem nie jest w stanie  nawet otrzeć się mocniej  o konkurencję ,która zaistniała  na rynku Ząbkowic Śląskich . Ponadto to jest spór  który się toczy pomiędzy organem stanowiącym a organem wykonawczym w naszej gminie. Różnica  stanowisk obu tych organów jeśli chodzi o  ustalanie  zasad i poziomu wartości jeśli chodzi o stawki maksymalne za wywóz nieczystości  i sposobu odbierania śmieci od ich dostawców ,czyli od każdego mieszkańców.

Pamiętacie państwo że w styczniu 2008 roku jeśli się nie mylę, a więc pół roku  po zmianie  we władzach spółki , wnosiłem do państwa projekty uchwał ,które  ostatecznie zostały przyjęte parę miesięcy później i państwo jeszcze ją zweryfikowaliście samodzielnie i  po paru kolejnych miesiącach jeszcze raz ale już  w kierunku tym który uważam za zasadny z punktu widzenia  ekonomicznego.

Te wszystkie czynniki działały jak lawina , na już przysypaną  problemami zarządczymi, o których już wspomniałem spółkę ZGK.

Kumulacja- kumulacja jeszcze raz podkreślam, tych wszystkich okoliczności  sprawia że mimo sprzeciwu 7 radnych, ja to mówię na podstawie wyciągu protokołu rady , jest nazwisko wnioskodawcy  tego sprzeciwu . Mimo sprzeciwu siedmiorga radnych  została spółka uratowana , w połowie zeszłego roku przed upadkiem , kwotą 500 tys. zł.. ,która była kwotą dekapitalizowania  spółki .

To proszę państwa nie jest tak że zastrzyk gotówki wpadł do kasy i nagle dzięki temu można wszystkie problemy w ciągu jednego dnia  załatwić . Spółka już  była w stanie zobowiązań których roszczenie w przypadku nie podjęcia decyzji dokapitalizacyjnej przeszłyby na gminę, bo upadek spółki oznacza przyjęcie zobowiązań  przez Gminę .

Ponadto drugim czynnikiem który uratował , spółkę o czy już wspomniałem było  ustalenie po wielo miesięcznych debatach  racjonalnych stawek  , maksymalnych za wywóz nieczystości o co Radę Miejską prosiłem  już wg tego co powiedziałem wcześniej i co Rada przyjęła przecież . To nie jest tak że  to zostało państwu jakoś narzucone czy wymuszone . Przypomnę  tutaj bardzo jasne stanowisko pań i panów sołtysów ,którzy o ile się nie mylę w apelu pisanym  przez siebie zwrócili się do państwa o to żeby stanowisko rady miejskiej w kwestiach cenowych zweryfikować . Nie da się też przemilczeć faktu albo byłoby to niestosownością  że dzięki bardzo wielu działaniom spółki ,podjętych od sieprnia 2007 roku , zwłaszcza  myślętu o roli pana prezesa Dawida Tomczaka  , spółka  od tego czasu systematycznie  jest wyprowadzona ze stanu zapaści i to na wielu polach .

Sprawy pracownicze ; sprawy w sądzie , sprawy bhp , sprawy skandalicznych, niewiem kto jak widział, a jak widział niech sobie przypomnie  skandalicznych  warunków pracy ludzi w tym zakładzie ,spółce .

Skandalicznych. Po ludzku patrząc na to  . Również mnóstwo służb  sprawdzało tą spółkę. Poza państwa  ingerencjami kontrolnymi  . Inspekcja Pracy , Sanepid , ZUS , Sądy - wydawały wyroki korzystne dla spółki . A więc ; naprawdę , Urząd Skarbowy . Wszystkie  możliwe instytucje sprawdzały tą spółkę na wylot .
Również media lokalne, wykazywały tak  daleko idącą ciekawość -słusznie!, że każdy mógł przeczytać  o tej  spółce co chciał . Oczywiście pod warunkiem że napisały  to media . A to co już napisały to jest ich odpowiedzialność i  ich rola.

Wiec o spółce wszyscy mogli wiedzieć wszystko. I stąd proszę państwa moje zadowolenie , moja satysfakcja że mogę raz jeszcze mówić o ZGK właśnie w kategoriach rzeczowej informacji . Do której mogę dopiero teraz przejść , chcąc państwu unaocznić pewne zjawiska o które państwo dzisiaj będziecie jeszcze  pytali szeroko .

Otóż   w pkt. 2

Prosicie państwo o analizę wykorzystania środków finansowych przekazywanych z budżetu Gminy Ząbkowice Śląskie  w roku 2008 i 2009 dla ZGK .

To przekazywanie jest troszeczkę  takim mówić kolokwialnie wytrychem - bo to nie jest tak że to jest dotacja  spółki . Państwo wiecie , że spółek niewolno dotować. Nawet własnych - można tylko u nich pewne usługi kupować i tak robimy  i dopiero w tym roku  dzięki  zmianie odpowiedniej zmianie zapisane w budżecie , gdzie  zwielokrotniono kwotę na  utrzymanie czystości na terenach publicznych  ,można mówić o efektywnym sprzątaniu czego jesteśmy świadkami w tych dniach . Dlaczego teraz dopiero ? ,nie dlatego że jest  sesja nadzwyczajna , tylko dlatego że jest właściwa aura ,pogoda i warunki czysto  obiektywnie działające  na  to  których sprzątanie ulic ma sens i nie jest marnotrawieniem energii człowieka ,który tą  miotłę ,szufelkę i taczkę musi przez te ulice przemieścić . Co więcej pan prezes powoli uzbraja swój zakład w urządzenia mechaniczne ,które będą , były częściowo widoczne i będą widoczne  w najbliższych dniach .

Otóż ,kupujemy te usługi w firmie ZGK i odbieram  państwa decyzję budżetową jako bardzo pozytywną . Po raz pierwszy od wielu lat , zwielokrotniono nakłady na utrzymanie czystości  na terenie Ząbkowic Śląskich i to pozwala szacować realne zadania , pokazywać panu prezesowie , spółce i jej pracownikom to co ma być bezwzględnie utrzymane w czystości . To co powinno być utrzymane w miarę możliwości i potrzeb doraźnych  to co ewentualnie jeszcze  jeśli się jakaś sytuacja zdarza musi  być też opanowywane doraźnie pod kątem określonych zdarzeń .

Nie jest tak ze wszystkie tereny publiczne można sprzątać za te kwoty ,które państwo daliście . Bo jest nadal za mało ale na tyle nas stać. Jest więcej , będzie widać większy efekt .

Po drugie; nie jest tak że każdy cm czy metr kw. , ziemi na terenie Gminy to jest obowiązek Gminy  aby go utrzymać .

Jeśli mówimy o tych metrach kwadratowych które należą  do Gminy to po pierwsze ; trzeba wydzielić z tego szkoły i inne instytucje które mają swoje własne służby do tego  celu przygotowane, lub mogą kupować usługę w ZGK.

W ramach własnego budżetu . Natomiast to co my sprzątamy na zlecenie Urzędu to są te tereny które bezpośrednio nam podlegają i proszę państwa i pokazywanie  czy dramatyzowanie kolejne  w postaci  ptaka który wpadał na bruk . Oczywiście że tak , było więcej takich przypadków , to nie jest tak że pracownik stoi z miotłą i czeka  kiedy mu spadnie jakieś stworzenie lub samochód przejedzie . Nie jest tak że można za każdym papierkiem postawić pracownika dyżurnego. To nie na tym polega proszę państwa . Czy państwo też codziennie sprzątacie  rano i wieczorem swoje posesje ? no chyba nie . Przynajmniej  Ja tego nie robię .Nie ukrywam tego.

Zresztą  stan ulicy przed moim  domem , za którą Gmina odpowiada i którą rozkopała  jeszcze na początku obecnej kadencji ale końcem poprzedniej jest urągający wszelkiej  przyzwoitości.

W każdym bądź razie , nie jest tak że można pokazać wycinek zdarzenia i powiedzieć ze to jest stan rzeczywisty . Zawsze państwo wiecie o tym ja tu nie raz bulwersowałem opinię publiczna stwierdzeniami - kto brudzi w tym mieście! . Pewnie kosmici .

Wszyscy proszę państwa jesteśmy uczestnikami zjawiska pn. ktoś śmieci .Może nasze dzieci ?, może  to my , może to ktoś obok nas stojący.

Nie raz widzimy kogoś kto  prowadzi psa i ten pies załatwia swoje potrzeby tam gdzie ma ochotę. Nie tam gdzie właściciel mu pozwoli .

Nieraz widzimy że młodzi ludzie rzucają puszkę ,słonecznik, gumę do żucia i inne odpady  . Jest brudno,  a już nie mówię o paleniu papierosów. Bo palenie papierosów jest  przekleństwem   cywilizacji. Nie dlatego ze ktoś pali! , to jest jego sprawa  . Jak się pali  to może się konserwuje - niektórzy mówią .  pani Danusia się uśmiecha do mnie , pani wie dokładnie że Ja jestem  strasznie pies na  papierosy ale nikomu tego prawa przecież nie odbieram.

Natomiast rzucanie niedopałków ,paczek papierosów to jest już ?  no nie użyje słowa bo nie wypada. Z resztą każdy wie o co chodzi .

W związku z tym sprzątanie nie może być permanentne  , odbywać się  co pewnie czas - jak to każdy  człowiek  widzi i wie . To jest jedna sekwencja środków ,które sa przekazywane jak tu państwo nazwaliście ,a więc tak naprawdę opłacana jest spółka za czynności  które wykonuje .Jakość tych czynności  dopiero w tym roku  w moim przekonaniu jest  ewidentnie  lepsza , co widać obiektywnie widać . Jak państwo będziecie chcieli możemy pokazać ,  mamy plik zdjęć a jak nie przejdźmy się po mieście.

Drugą sekwencją środków które są - podkreślam państwa słowo cytuję  przekazywane spółce , czy była przekazana to jest dekapitalizowanie spółki  w ubiegłym roku kwotą 500 tys. zł. i o rozpiszę , czy o wskazanie właściwego , faktycznego sposobu wykorzystania tych środków  państwo poprosiliście i państwo otrzymaliście .

Pani Krystyna Kowalczyk , która jest obecna z nami i prezes mogą państwu o szczegółach opowiedzieć. Myślę ze to będzie praktyczniejsza wersja. Natomiast chce podkreślić, że operacja dekapitalizowania sprowadzała się do oddania przez spółkę tak naprawdę zobowiązań związanych z błędną polityką zarządczą oraz lawinowo działającymi  czynnikami  zewnętrznymi  o których mówiłem wcześniej .    A więc umożliwiono dzięki temu, oddanie długów. To nie była kasa - przepraszam bardzo, na  unowocześnienie ,na modernizację ,na samochód  dostawczy , czy odbierający śmieci, czy na nowe biura, komputery ,nie wiem   Bóg wie co .

Przede wszystkim to były środki  dedykowane spółce po to aby ona mogła wywiązać się ze zobowiązań których nie mogła dotrzymać  bo ceny były za niskie , ustalone parę lat temu za wywóz nieczystości a wszystkie koszty rosły .

Pamiętam że rok temu  podwalimy państwu na wykresach w materiałach  ze pan prezes doprowadził do obniżenia kosztów  wynagrodzeń w spółce minimalnie  - ale takie zjawisko miało miejsce . Inne koszty  rosły gwałtownie do góry.

Państwo  dokładanie  o tym wiecie a jak nie  to jest to  na pewno na bilansach . Na dowód tego macie państwo te bilansy   miesięczne  , wyniki spółki za cały ubiegły rok i widać  ze z momentem zmiany stanowiska Rady Miejskiej  - szeroko mówiąc samorządu  Ząbkowic Śląskich w kwestiach cenowych i jakościowych  odbioru nieczystości  bilanse miesięczne wykazują  inne tendencje niż wcześniej i najbardziej to widać na tym pierwszym możliwym przykładzie  który można porównać styczeń 2008 do stycznia 2009. Kiedy w styczniu 2008 roku strata spółki wynosiła  50 tys. zł. a  wynik spółki  styczniu 2009  wynosi nieco ponad  17 tys. l.+.

Dekapitalizowanie spółki  to nie jest proszę państwa kwota która zmienia  wynik minionych miesięcy przed dekapitalizowaniem . Nie można  zatem sztucznie , bo byłaby to kreatywna księgowość  ,kiedy byśmy sztucznie  co byłoby niedopuszczalne z punktu widzenia księgowości  ta kwotą uzupełnili   straty poszczególnych miesięcy . Zobowiązania nie były realizowane i rzutują na wynik całoroczny  . W związku z tym rzeczywiście  strata spółki  za rok 2008 ,która jeszcze  nie była przedmiotem Walnego Zgromadzenia , bo termin upływa  końcem czerwca ta strata jest większa niż w roku 2007 . nawet znacznie większa  a to właśnie jest wynik tego o czym mówiłem wcześniej .

Myślę że , gdyby tego dekapitalizowania nie było  to byśmy musieli się z HEMECO,z Zawiszów  ,PKS Dzierżoniów spierać na poziomie  urzędu i tych spółek ,oczywiście budżetu urząd jest tylko organem w tym momencie  , instytucją  a pytanie kto by wywoził śmieci od naszych mieszkańców ?  Co by się działo z ludźmi którzy pracowali  w tej spółce - już nie pracowaliby ? , to już jest sprawa zupełnie inna -  30 osób  mniej więcej może 20 znalazłoby się  w kolejce na innej ulicy.

 Nie  trzeba by było kupować nowych urządzeń być może  do czyszczenia miasta , nie trzeba byłoby kupować sprzętu komputerowego  i programu komputerowego , który pozwolił  wreście pozyskać bieżący  kontroling na  fleszflołem spółki .              To wszystko byłoby już niepotrzebne , ale zasadnicza kwota  musiałaby być tak czy owak oddana bo jak nie przychodzi komornik i siada na budżet .

Spółki którym przekazywano odpady komunalne z Ząbkowic Śląskich  wg stawek zaniżonych w moim przekonaniu o czym państwo wiecie  ,swoje prawo miały i odebrałyby skutecznie , a tak dzięki trudnym negocjacjom , w których sam uczestniczyłem niejeden raz  i mój zastępca udało się  , po pierwsze przekonać  firmy wobec których były zobowiązania do poczekania  i państwa przekonać do podjęcia stosownych decyzji. Za co jestem do dzisiaj wdzięczny .

Jak powiedziałem jeśli będzie taka potrzeba to za chwileczkę  szczegółową jakby informację o tej tabelce która państwo otrzymaliście  gdzie są wszystkie te koszty wykazane pan prezes , czy pani księgowa  będzie mogła to  dojaśnić precyzyjnie .

Kolejny punkt porządku obrad mówi o informacji Burmistrza  jako Walnego Zgromadzenie  zrealizowania art. 212 kodeksu spółek handlowych mówi o tym iż  Walne Zgromadzenie wspólników  realizuje  - wykonuje  nadzór nad  działalnością spółki. Proszę państwa kodeks spółek handlowych to jest dokument który ma charakter ustawy,  bardzo precyzyjnie formułuje ustawa  role Walnego Zgromadzenia  Wspólników i nie ma różnicy miedzy Walnym Zgromadzeniem Wspólników , spółki komunalnej , państwowej  , prywatnej  jakiejś jeszcze innej  jakie mogą powstawać  w wyniku różnego rodzaju  ruchów własnościowych . Otóż , ten art. mówi, że w par 1 iż prawo kontroli służy każdemu wspólnikowi w tym  celu wspólnik lub wspólnik z upoważniona osobą  może w każdym czasie  przeglądać księgi, dokumenty spółki ,sporządzać bilans  dla  swojego własnego użytku lub zażądać  wyjaśnień od zarządu. Ja proszę państwa  niezależnie czy to ma charakter  Walnego Zgromadzenia Wspólników  , czy też to ma charakter bieżącego  stałego kontaktu z władzami spółki  wglądu w ich  sprawozdania ,które państwo macie tez dostępne, mimo że takiego bezpośredniego  obowiązku nie ma. Bo obowiązek jest tylko ujawniania bilansu spółki rocznego , to mam pewność ze od  sierpnia 2007 kiedy jest zmiana  we władzach spółki i od decyzji  państwa z ubiegłego roku o dekapitalizowaniu i  ustaleniu nowych zasad odbioru nieczystości  od mieszkańców i po decyzji  23 stycznia tego roku o zwielokrotnieniu nakładów na utrzymanie czystości  i po jeszcze jednej decyzji o którą będę państwa w tym roku prosił  kiedy mówimy selektywnej  zbiórce odpadów komunalnych  spółka  jest w takim stanie o którym nie można mówić ze jest zapaść  ,katastrofa  , grozi upadek , jest źle .

           Nie ma takiego zagrożenia  - oświadczam to zdecydowanie . Można oczywiście ,przeciętnemu , niezorientowanemu  odbiorcy pokazywać cyfry , porównywać  bilans  2007 do 2008 i można powiedzieć ze jest gorzej  . Pytanie czy ktoś będzie miało ochotę i czas  i na tyle  ze tak powiem wysiłku intelektualnego  aby te informacje  rozebrać na czynniki pierwsze i zrozumieć  procesy ekonomiczne.

Natomiast Ja oświadczam ,odpowiedzialnie  jako walne Zgromadzenie Wspólników, jako osoba  która działa w imieniu Gminy Ząbkowice Śląskie zgodnie z przepisami prawa obowiązującego  iż spółka wyszła definitywnie ze stanu zapaści ,ze stanu kryzysu  w którym ją  zastaliśmy na początku kadencji i z której udało się nam tymi decyzjami ,wspólnymi  państwo  wtedy podejmowaliście decyzję w głosowaniach wyprowadzić  skutecznie etap po etapie .

Jedna  rzecz o której należy jeszcze powiedzieć  to jest kwestia   selektywnej zbiórki odpadów  komunalnych  , która jak państwo wiecie  , o której mity krążą  i krążyły  iż można na  tym zarabiać , tylko nikt nie potrafi pokazać gminy w Polsce która by na tym zarobiła pieniądze . Zarabiają inne podmioty to fakt , nie samorządy  . Przynajmniej obecne ,może to się z czasem zmieni. A więc mówiąc o moim jakby chcąc państwu zrelacjonować  wykonywanie przeze mnie art. 212 kodeksu spółek handlowych, chcę jasno oświadczyć iż odbyły się w roku  2008 4 walne zgromadzenia wspólników. Odbywały się systematycznie przynajmniej raz w miesiącu  spotkanie  z zarządem spółki, z panem prezesem z główną księgową            i pracownikami spółki na temat bieżącego bilansu miesięcznego spółki. Odbywa się tez systematyczny ogląd stanu tej spółki nawet łącznie z wizytami , rozmowami  nieformalnymi i formalnymi , a które mają na celu ewentualne pozyskiwanie sytuacji  które budzą niepokój i niezadowolenie.   ...... Etapowe od stanu  grudzień 2006  do decyzji stycznia  2009 przy budżecie i jeszcze jednej decyzji o którą będę państwa prosił  ,kiedy Będziemy  mówić  o selektywnej  zbiórce odpadów komunalnych koniecznej w związku z tym decyzji o  sposobie realizacji tego  zadania przypisanego w budżecie .

 

3 punkt - realizacja burmistrza jako Walnego Zgromadzenia Wspólników na temat gospodarki odpadami  komunalnymi .

Tutaj  poproszą  za chwileczkę o zabranie  głosu panią  Grażynę Grzeszczak  ponieważ to zadanie jest zadaniem Gminy .

Tutaj mówimy w kontekście Zakładu Gospodarki Komunalnej ,ale pamiętajmy, że ustalanie , wykonywanie i aktualizowanie  oraz składanie sprawozdań  zgodnie z przepisami prawa  z realizacji  programu gospodarowania   komunalnymi należy do własności Gminy a spółka jest jednym z podmiotów  które takie zadania realizują .

Przypomnę , to mieszkańcy  wybierają kto im odbiera śmieci  i firmy ząbkowickie . Tu niema żadnego nakazu. Lokalny patriotyzm , ,,,, tak naprawdę , bo jeśli się komuś nie opłaca to za Chiny  go nie namówimy .                                                                 

      Jest pytanie czy Firma jedna czy druga jest w stanie powiedzieć mieszkańcom, czy klientom  - moje usługi są lepsze, bo ?  są tańsze? , ale oczywiście  spółka   musi wiedzieć czy to się jej opłaca . No i to jest oczywisty rachunek  . Pod warunkiem  ze jest równość i uczciwość konkurencji . Bo jeżeli mamy do czynienia z  podmiotem który może dampingować usługi ,podmiotem który może  nadużywać  norm ochrony środowiska - Ja nie twierdze ze tak jest !  ,tylko przypuszczam, domniemać można , że potęga  wielkiej firmy może  sprawiać ze  stać ją na to że pewne koszty mieć np. niżej usytuowane  bo  jest efekt  skali tzw. Choćby z tego powodu  już konkurencyjność nie jest równa . Efekt skali.

Jeśli chodzi o program segregacji odpadów komunalnych , również wypowie się tutaj pan prezes jeśli mówimy o potencjalnych możliwościach tej spółki- państwo   nie zaprosiliście prezesa czy władz spółki Weolia ,  bo pewnie dobrze wybyło popatrzeć  co druga firma planuje  i co będzie robić.

Co mieszkańcom firma Weolia  ,  Sulo proponuje jeśli chodzi o selekcję śmieci, co zamierza zmieniać  .

 

5 punkt, - informacja burmistrza związana z  realizowaniem  wniosków , uwag , zastrzeżeń  tego wszystkiego co państwo  właśnie w formie wniosków  składaliście przez miniony ubiegły rok  i rok bieżący. Zapisy w protokołach , czy pismach kierowanych do mnie jako do Walnego Zgromadzenia  przez radę lub przez komisję  właściwe w Radzie miejskiej .

Ostatnia  odpowiedź jakiej udzielałem państwu na wniosek  jednej z komisji została skierowana  w ostatnich dniach , 30 lub 31 X 2008 roku , to była ostatnia informacja, która była państwu przedłożona zresztą na państwa prośbę i zawierała  wszystkie  kopie dokumentów  finansowych Zakładu Gospodarki Komunalnej a pismo wpłynęło do rady w dniu 3 XI .

Ostatnie pismo  było skierowane  do mnie tuz przed sesją 2 tygodnie temu ,na której to sesji dowiedzieliśmy się o sesji , specjalnej na ten temat i w związku z tym  ponieważ  praktycznie  prośby komisji  tej która  się zwróciła o tą informację pokrywały się z treścią porządku sesji, mam wrażenie i chyba mam takie prawo . Jeśli nie to proszę  mnie z tego błędu wyprowadzić , uznać że  sprawy   będą  wyjaśnione .

Myślę, że w zasadzie Ja wyczerpałem  moje wypowiedzi , że chcę  tylko zaznaczyć  jeszcze  jedna bardzo istotną rzecz . Myślę że nie  wolno nikomu podchodzić do tego  co jest przedmiotem dzisiejszych obrad w sposób inny niż merytoryczny . Mamy do wybory dwie metody  zachowania; dwie metody podejścia do  rzeczy .

Pierwsza to jest taka ,że  mówimy o polityce śmieciowej i o utrzymaniu czystości  w kategoriach takich że , wszyscy chcemy aby  mieszkańcy Ząbkowic Śl. mogli wybierać między  firmami które odbierają od nich  śmieci, bo dzięki temu nawet  gdy to jest  tylko koślawa konkurencja- jest ta konkurencja cenowa  i jakościowa - to nie ma przyszłości . To możemy się zagłębiać   w historie  bez końca.

Drugi watek - merytoryczny. Ze chcemy na pewno wszyscy ,co do tego Ja  nie mam wątpliwości , ja tez proszę państwa proszę nie  wbijać  we mnie  jakaś inna twarz . Wszyscy chcemy żeby wokół nas  było czysto i pięknie. Zapachniało , zajaśniało - przeczytałem parę dni temu .

Wszyscy byśmy chcieli . Jak Ktoś umyje okna w domu albo , posprząta na święta to rzeczywiście pachnie i jest jasno. Jeszcze jak się ciasto pojawi  to w ogóle jest sielanka. Chcielibyśmy traktować  Ząbkowice Śląskie jak własny dom. Jeśli ktoś proszę państwa usiłuje wbić  Radę Miejską  , burmistrza  i wszystkich którzy pracują  w tej kwestii w rolę  nieprawdziwe  , w rolę tych którym jest to obojętne ! W rolę tych którzy  brzydko mówiąc słowem na "o" , olewają  , porządek w mieście , czystość   to jest nieprawda . To jest manipulacja . To jest  bezczelność .  To jest karygodne , to jest niemoralne  i nieetyczne  żeby mieszkać w tym mieście . Żeby być osobą  publiczną i mówić ze jest mi to obojętne . Albo wbijać kogoś w taką rzeczywistość  bo nie sądzę żeby ktoś tutaj z obecnych , wszystkich  ani burmistrz ani radni nie jesteśmy wszystkimi mieszkańcami  Ząbkowic, - bo komuś zależało żeby było źle .

Owszem są tacy że jest im to obojętne. Pecik ? , papierosik? puszeczka ? piesek ? kotek ? ptaszek  ?  Patrzcie państwo jak jest wesoło o 7 rano na Rynku   , Jak gołąbki się karmi ziemniakami .I co mam strzelać do gołębi !  tak jak w którymś mieście  na górnym Śląsku gdzie burmistrz kupił proszę państwa usługę  drużyny strzelniczej , która co godzinę  strzela  z fuzji takich z prochu czarnego  !. Jest huk , co godzinę i nie ma gołębi w mieście . rzeczywiście nie ma  Tylko pytanie - jak mieszkają ci ludzie  tam w tym Rynku ? .

Ja proszę  państwa nie dam się też i to mówię od siebie  , wbić w rolę  hamletowską  - Sprzątać ? czy nie sprzątać  ? - oto jest pytanie?

Nie będę hamletyzował rzeczywistości , ani  jej zaklinał . Nie będę  wmawiał sobie  ani nikomu że jestem zadowolony z tego co jest . Ale proszę  sobie  uzmysłowić ze utrzymanie czystości  Ząbkowic Śląskich , Ja przypomnę kiedy mówię Ząbkowice Śląskie to myślę o całej Gminie - To nie jest tylko rola urzędników? , instytucji ?  osób pełniących mandaty publiczne ?  To jest przekonanie, potrzeba  cos co tkwi w człowieku . Jeżeli my mentalnościowo się nie zmienimy wszyscy a przynajmniej ci którzy mają z tym problem , no to tego problemu się nigdy do końca się nie rozwiąże.

Proszę mi pokazać kraj? , miasto  na świecie?  gdzie jest  pięknie .  Byłem tylko w jednym mieście na świecie  , tam gdzie byłem ?  gdzie stwierdziłem że jest idealnie czysto  _ to był Asyż. Naprawdę - w szoku byłem , byłem tam dwa dni niewinem jak to robią , czy to robią Franciszkanie czy duchy  - jest tam   idealnie czysto .

Byłem też proszę państwa w innych miasta świata  , nie jestem chociaż niektórzy piszą  Kotowicz- Travel - ale to rozumiem  , to mi pochlebia , bo Ja  bardzo lubię podróżne , wcale się z tym nie taję. Widziałem mnóstwo miejsc , niektórzy z państwa widzieli pewnie więcej , ciekawszych miejsc. Nie widziałem miejsca idealnego  czystego i znam takie dwie konwencje sprzątania .

Jedna jest taka  np. w Irlandii  - możecie państwo zapytać kogoś znajomego kto mieszka, albo przebywał w Irlandii, pewnie mamy wielu takich znajomych. Można rzucić wszędzie wszystko od tego są służby  które między 4 a 6 muszą wszystko wylizać. Płaci się za to tym służbą i one liżą - przepraszam bardzo każdy fragment miejsca publicznego.

Jest inna  strategia Hongkong - rzuć tam papierek , rzuć  tam niedopałek , spluń tam  - od 100 dolarów wzwyż zaczyna się kara. Można i tak !u nas ani jedno ani drugie zastosować się nie da .Z prostego powodu , ani Ja nie będę państwa policyjnego wprowadzał  , co też mi było przypisywane ani też nie zamierzam  proszę państwa ściągać pracowników Spółki Komunalnej których obserwuję na co dzień w pracy  , z którymi codziennie rozmawiam  zatrzymując się koło nich i co będę im palcem pokazywał . Ostatnio byłem zachęcony  do wizyty na jednej z bocznych  ulic Ząbkowic Śląskich słusznie zresztą  , pisałem o tym  w pewnym blogu i poszedłem na tą ulice z innego powodu . Ja za to jestem wdzięczny bo pan radny Gawęda mnie do tego zachęcił  mówiąc o innym problemie  który  wymaga rzeczywiście wyjaśnienia . Pan radny miał absolutnie słuszną uwagę , bo rzecz  wymaga podjęcie - chodziło o  odprowadzanie wód z rynien. Ale przy okazji świeża kostka , chciałaby się powiedzieć  jest pięknie , papierek ! puszka!, psia kupa !

Proszę zrozumieć Ja się przejmuję kwestiami czystości  , jeśli ktoś insynuuje  że w tym mieście jest cały czas źle. Cały czas niedobrze  , wolno mu mówić i pisać co chce. Natomiast nie zgadzam się z tym  bo ja uważam ze wielu ludzi nie Ja jeden  , nie ja pierwszy pracuje  na tym żeby było inaczej . Skutecznie , pracuje w miarę możliwości  finansowych i organizacyjnych. Ale to sprzątanie nie jest jedną sprawą która się zajmuje burmistrz Ząbkowic Śl. ani samorząd czyli państwo panie i panowie radni. Przecież doskonale wiemy patrząc na klasyfikację budżetową . Spraw ważnych jest  całe mnóstwo , więc nie zajmujemy się tylko porządkami .

Jesteśmy Rada Miejską a więc mamy całe , wszyscy jak tu jesteśmy  całe  mnóstwo innych spraw które wymagają z naszej strony aktywności i podejścia. Natomiast jeśli jestem torpedowany i tu mówię i proszę mi pozwolić na chwilę żalu i może użalanie się nad sobą - niech to będzie .

Jeżeli jestem dociskany zawiadomieniami z prokuratury , kolejnymi interpelacjami , kolejnymi   artykułami, kolejnymi plotkami  wobec mnie to proszę państwa Ja też nie jestem człowiekiem  ze stali okrętowej , ani nawet czołgowej. W ogóle nie jestem czołgista , w ogóle w wojski nigdy z w życiu nie byłem. Oglądałem koszary wojskowe jako cywil .

Nie mam natury czołgisty  w związku z tym  łatwo mnie jest uderzyć i proszę państwa  kiedy zobaczyłem pierwszy raz jako burmistrz informację w teczce  patrzę Prokuratura , orzełek , fioletowa pieczątka , nogi mi się ugięły.  Kiedy zobaczyłem dwudzieste któreś  takie zaproszenie  już mi się nogi nie uginały . Przyznaję . To nie oznacza ze jestem bardziej hardy , że mi to jest obojętne , bo nauczyłem się to racjonalizować i w związku z tym proszę pamiętać , że to wszystko  po ludzku odbiera pewną energie i pewnien czas , bo za każdym  z takich zawiadomień różnych  państwo wiecie doskonale że to nie są tylko prokuratury , to są różne inne  instytucje i organy , które  rutynowo bądź  na wezwanie  sprawdzają działalność moją , urzędu i innych instytucji komunalnych . Z moim udziałem często się to odbywa. To są godziny spędzone  nie w urzędzie , nie pomiędzy ludźmi , nie w firmach , nie na ulicy i nie w świetlicy  . Tylko gdzie ? - tam  gdzie niedługo będę miał własny kubeczek na półeczce policjanta. To są godziny proszę państwa . Rekordowe przesłuchanie 5 i pół godzony prawie dniówka spędzona na policji i to nie w Ząbkowicach , proszę państwa żeby było śmieszniej . A jeszcze trzeba było tam dojechać . Dzień urlopu można sobie wziąć  , to ja już miałbym ten urlop wyczerpany w pierwszym roku kadencji .

Jestem pierwszym burmistrzem które notabene z urlopu się rozlicza w terminie . Zostało mi tylko trzy dni które wykorzystam wokół świat - o zaległym mówię urlopie.

Wiec naprawdę proszę zrozumieć , ze to wszystko kosztuje , proszę mnie udawać ze tego państwo nie widzicie  , ze państwo myślicie że Ja jestem człowiekiem którego można  ....  non stop .

Dobrze , nie dam się proszę państwa  złamać , bo nie takie czasy pamiętam i proszę jeszcze chwilę uwagi , bo chcę żebyście państwo  posłuchali  mnie . Zwracam się szczególnie  do  wszystkich mieszkańców ale do państwa radnych szczególnie . Żebyście postrzegali  burmistrza   jako partnera  w tej sprawie  , jako kogoś kto ma  nie tylko dobrą wolę ale ma instrumenty którymi chce zarządzać dla  Gminy  a nie na własny rachunek.

Jeżeli tak do tego podejść  to proszę mieć świadomość  że kiedy Ja i to jest , pierwszy raz mi się zdarza taka chwila  szczerości , wyznania , słabości niewinem jak to nie nazywać . Państwo przyjmijcie to jako dowód że Ja nie chcę  , że Ja nie unikam kontaktów  i wcale się nie boje radnych . Niemam kogo się bać . Nie ma moich wrogów .Chyba ze ktoś tak myśli . To nie Ja !  .

Kiedy zostałem sam w domu mając 18 lat , był to dokładnie  roku 1980 kiedy miesiąc potem zostałem wezwany niedaleko stąd przez wiadome służby , których już nie ma i te służby - pan pewnien  z tych służb  podkreślam jeszcze raz - ani mamy! , ani taty! , ani rodzeństwa! - nikogo w domu . Matura przed sobą  - ten pan mówi albo matura  albo wstąpisz  do organizacji . Ja się nie ugiąłem proszę państwa  i zdałem maturę .

Mnie nie można złamać strachem. Ja się nie boje. Natomiast  czuje odpowiedzialność, czuje emocje , czuje wrażliwość i przeżywam wszystko.

Chce żebyśmy byli partnerami a nie  stali po dwóch stronach barykady , bo niepotrzebnie sobie  wszyscy możemy ukopać i znaleźć się rzeczywiście w stanie parmamentnego kryzysu. Konfliktu nikomu nie służącemu bo jesteśmy dla Ząbkowiczan  a  nie dla siebie nawzajem powołani.

Na koniec bardzo proszę żebyście  państwo chcieli  wysłuchać  tych informacji , które uzupełniająco mogą  złożyć moim  współpracownicy i przedstawiciele firmy ZGK . Ja oczywiście jestem do państwa dyspozycji tak długo jak trzeba . Raz jeszcze proszę żebyśmy rozmawiali wspólnym językiem  a nie szukali sobie nawzajem wroga.  Dziękuję  bardzo .

 

Kierownik Wydziału  Gospodarki  Przestrzennej Grażyna Grzeszczak przedstawiła sprawozdanie z realizacji Planu Gospodarki odpadami Gminy Ząbkowic Śląskie za lata 2007-2008 ( pisemne sprawozdanie stanowi załącznik do niniejszego protokołu )

 

Przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Dominik , dziękuję panie kierownik .  

Ogłaszam 5 minut przerwy

 

Po przerwie wznowiono obrady . 

Andrzej Dominik , otwieram dyskusję , Ja jako pierwszy zadam pytanie do pana prezesa. Ponieważ na przedostatniej komisji Gospodarczej , kiedy pan prezes składał sprawozdanie w sumie radnych zaniepokoiła sytuacja , że spółka w dalszym ciągu jest zadłużona i moje pytanie brzmi - Jaki jest stan na dzień dzisiejszy zadłużenia spółki ? , bo informację mamy że 600 tys. i jak pan prezes widzi spłatę tych zobowiązań ?.

 

Dawid Tomczak, Prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej w Ząbkowicach Śląskich.

Szanowni państwo , Wysoka rado , jeszcze  raz podkreślam z pełną świadomością ze spółka nie jest  w ogóle  zadłużona  . Nie ma  żadnego zadłużenia .

Spółka na bieżąco płaci wszelkie  zobowiązania  . Nie ma ani grosza zadłużenia . To co widnieje tutaj na rachunku wyniku 655.46059 gr. to jest strata finansowa, która wynika  - jest to strata księgowa.

Nie możemy mylić tych dwóch rzeczy zadłużenie  a strata.

Ja na poprzedniej Komisji  tłumaczyłem to wielokrotnie , być może  w jakiś  sposób niejasny dla  niektórych radnych , wobec tego ja bym poprosił może  główną księgową o przedstawienie Panią Krystynę Kowalczyk o przedstawienie  wyjaśnienia jeszcze raz , co ja kilka razy już  o tym kilkakrotnie o  tym już   informowałem.

 

Krystyna Kowalczyk , główna księgowa Zakładu Gospodarki Komunalnej,

To co przekazał prezes , zgadzam się z tym z całą stanowczością , dlatego że  to jest strata bilansowa . Ta strata to nie jest żadana zaległość zobowiązań i ją się po prostu księguje na koniec roku po zamknięciu całej działalności  i absolutnie ona nie ma  wpływu na nasze zobowiązania i na nasza płynność. Z reszta państwo macie pewnie materiały gdzie się wylicza wskaźniki finansowe. Tam też ta płynność jest określona. Płynność pierwsza bieżąca , druga  gdzie nasza obecnie wynosi około 1.05  a powinno być 1,50 więc nie jest tak tragicznie .

 W moim przekonaniu  z punktu widzenia finansów i ustawy o rachunkowości  sytuacja  finansowa spółki  w chwili gdy przyszłam do firmy  była?  - dzisiaj mogę powiedzieć   była tragiczna .

Obecnie wychodzimy pomału z tego marazmu . Jest to okres długofalowy  , tego się nie da zrobić  w miesiąc , dwa , trzy . Gdy  to jest zależne od przychodów  gdzie cały czas  walczy się o klienta , a poza tym jedynie to na co prezes może mieć wpływ to kontrola kosztów , czyli  właśnie ta cześć kosztowa .Może na to wpłynąć pośrednio lub bezpośrednio . Także ta strata nie są to nasze zobowiązania .

My płacimy na bieżąco , nie mamy żadnych zalęgłości płatniczych. Także  popieram to co powiedział szef.   

 

Radna Irena Szewczyk , proszę nam wyjaśnić  , co się kryje pod informacją strata finansowa ? bo myślę , że nie dla wszystkich jest to zrozumiałe ,

 

Krystyna Kowalczyk, więc  ta strata bilansowa z poprzednich okresów gdzie  państwo macie  określone te 204 tys.  to są  wyniki , tak jak macie państwo rachunek  za 2008 jest tam 290 tys.  To jest strata .

To nie są zobowiązania, to jest po odliczeniu wszystkich  operacji , przychody - koszty itd. To jest wynik , ten wynik w finansach  jest księgowany zupełnie w innym   miejscu  jakby dodawany  do poprzednich okresów , czyli jak było 204  gdzieś tam  w 2006 roku to się dodaje i się przenosi dalej , następny rok dodaje się i teraz dodaliśmy te 290 i wyszło 650 . To są lata ubiegłe i to jest wynik finansowy ostateczny , dodawany narastająco.

Bo tak wymaga ustawa o rachunkowości, więc tu się tak robi , a dla państwa  właściwie to jest tylko informacja. To nie znaczy ze to są nasze długi,  zobowiązania . bo my naprawdę płacimy na bieżąco te  sprawy. Nie mamy  żadnych dłużników  w tej chwili tzn.  my nie jesteśmy winni nikomu , na bieżało się płaci zobowiązania .

To jest wynik finansowy jeszcze raz !  ,

 

Radny Ryszard Barański , na pierwsze pytanie panie burmistrzu i pani księgowa skoro jest tak dobrze to dlaczego jest tak źle. Ale to tak na marginesie.

Panie burmistrzu znowu mnie pan wzruszył a wręcz  wprowadził w euforyczne uniesienie. Ja myślałem że z epoki baroku żeśmy odeszli i już  jesteśmy w epoce pozytywizmu tzn. pracy organicznej , pracy od podstaw , szklanych domów  . czystych ulic .

Panie burmistrzu proszę mi nie przerywać  , pan jest  w epoce kamienia łupanego ja wiem o tym -  ( do wiceburmistrza Woźniakowskiego  ) bo mi ten pan przerywa

Pan tu mówił że wolno się panu uczyć, Ja uważam ze naukę  już za późno proszę pana . Trzeba rządzić tą gminą  , trzeba rządzić  tą Gminą.

Trzeba rządzić tą gminą panie burmistrzu  a nie uczyć się , na naukę już jest za późno - tak uważam.

Pan tu powiedział , że  jest pan zadowolony z tego że rada się zajmuje  tym tematem  - Dlaczego rada ?  dlaczego nie pan ?  inicjuje te tematy jako Walne Zgromadzenie. To jest nasz krzyk rozpaczy panie burmistrzu, że w mieście pod względem czystości nie jest  najlepiej i my o tym doskonale  wiemy .

Prasa o tym bardzo często  pisze , robi zdjęcia  i tak jest i tego się nie da ukryć .           Z pana wypowiedzi wynika że jest bardzo dobrze , można wysnuć taki  wniosek  po co się tu zbieramy, skoro jest tak dobrze i wszystko jest jak to się mówi po polsku OK. 

Mówił pan że czeka nas sprawa ochrony środowiska . Tak czeka nas  , czekają nas dyrektywy zrównoważonego rozwoju a sprawa ochrony środowiska , to powinna być  osobna debata , bo ład przestrzenny łączy się z ochroną środowiska  . U nas tego   ładu nie ma  i ochrony środowiska nie ma , bo pan jako gospodarz  tego miasta, wprowadza tutaj zamiast wyprowadzać ruch    poprzez zezwolenie na  budowę  supermarketów  w obrębie  miasta  powstanie ich 3  supermarkety , gdzie będzie skumulowany ruch  samochodów i ta ochrona środowiska nie będzie przyjazna mieszkańcom. Ale idźmy dalej panie burmistrzu .  Twierdził pan że  wymienił pan rady nadzorcze i zarządy spółek .

Ja może   troszeczkę historii w związku z tym ;

26 kwietnia 2007 roku wybrano panią  Kamilę Rutkowska -Krecht na przewodniczącą Rady nadzorczej spółki i tu jest  grzech pierworodny tego wszystkiego . Bo zamiast iść w kierunku profesjonalizmu , wybierania ludzi  naprawdę  którzy się znają  na tym , to się wybiera ludzi  znajomych !  , z układów  , koleżanki , przyjaciół ze szkoły . Nie  patrzy się na ich  merytoryczne przygotowania. Co się dzieje  ? - 15 maja  jest zgromadzenie wspólników  gdzie bierze pan  udział  i pana zastępca  pan Woźniakowski- pani Kamila Rutkowska- Krecht  zwróciła się  do  Zgromadzenia Wspólników o udzielenie absolutorium prezesowi Zarządu panu Rafałowi Żurakowskiemu za rok 2006. Dlatego ze firma wypracowała  , wygenerowała 40 tys. zł.  i nie zgodzę się z pana  stwierdzeniem  że było tak źle , bo fakty  świadczą wręcz o czymś innym .  Żurakowski , wyprowadził  firmę na plus, miał 40 tys. zysku .

Co robicie dalej proszę państwa , robicie posiedzenia  rady nadzorczej w tym kierunku żeby tego pana  usunąć . Ale to się nie robi metodami takimi , powiedziałbym  ludzkimi , tylko to się robi zakulisowe podchody. Nie mówi się człowiekowi wprost, - mamy kogoś innego  na to stanowisko  ! , tylko tak  4 razy znowu się zbiera  rada Nadzorcza  w końcu ustala się Radę Nadzorczą na 19 czerwca w Urzędzie  Gminy , to już wiadomo że prezes będzie  odwołany .

Co facet robi ? , no przedstawia zwolnienie lekarskie, bo wie ze będzie odwołany.

Ale czy odwołuje się osobę ta która prowadzi dobrze firmę ?,i co się robi wtedy proszę państwa ? .Powołuję się nowego członka Zarządu i na prokurenta firmy  powołuję się radnego Mariana Tokarczyka - Wbrew prawu.

Ja mam tu pismo wojewody , które mówi jednoznacznie ze powołanie pana Mariana Tokarczyka  na prokurenta firmy  było niezgodne z prawem i od tego zaczynają się problemy - proszę państwa . Bezład. 

Przez  dwa miesiące nie ma de facto  władz spółki . Dopiero  prezes  nowy zostaje powołany 16 sierpnia 2007 roku .

 2 sierpnia zbiera się  komisja kwalifikacyjna, w osobach: pani Rutkowska -Krecht , Ewa  Pasternak , Aneta Koczoń - wszystkie panie  z Rady Nadzorczej , Marian Tokarczyk i Marek Ciapka . Wygrywa oczywiście pan Dawid Tomczyk i tu chciałabym nawiązać - przepraszam panie prezesie  pomyliłem się Tomczak.

Pan Burmistrz powiedział, tu że nie było dużo chętnych. Nie walili  tu drzwiami i oknami do tego żeby podjąć się temu zadaniu . Ale dlaczego tego ludzie nie robią ? - bo wiedzą z góry ze każdy przetarg jest ustawiony .Przepraszam nie przetarg tylko powołanie na  członka  Rady Nadzorczej .

I ty mamy przykłady , proszę państwa  . Co z tego ze w Bibliotece  publicznej startowała  osoba o lepszych kwalifikacjach  , o dłuższym stażu?  .Jak wiadomo że została  wybrana urzędniczka naszej gminy.

Co z tego że tam startowały osoby  inne?, może lepsze od pana prezesa? Niewiem !  No ale wiadomo jak już była  ustawiona  taka komisja gdzie był pan  Marian Tokarczyk , pan Marek Ciapka  to już wiadomo było kto ma być wybrany .

Idźmy dalej! - Od wielu lat     ( gwar na sali )

 

Przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Dominik , panie radny , nie udzieliłem panu głosu w tym momencie . 

Panie radny ja chciałabym  abyśmy się skupili , bo pewne rzeczy , pewne kwestie tu są już powtarzane  . Natomiast kto był w komisji ? , kto kogo wybrał ? , to jest całkiem odrębna  rzecz w tym temacie . Do dnia dzisiejszego nie mamy tutaj ..... w tym momencie . Oceny obiektywnej  kto był w tej komisji ? , kto nie był?

Chciałbym żebyśmy się skupili na sytuacji spółki  ,  ma pan może jakieś dogłębne pytania  ?

 

Radny Ryszard Barański , dziękuję panie przewodniczący  , ale tu pan burmistrz powiedział , że  nikt się nie zgłaszał , nie było tłumów . Ja chciałem nawiązać  do tego - dlaczego tłumów  nie będzie ? bo z góry wiadomo  ze nie mają szans ludzie z dużymi kwalifikacjami , kompetentnymi  i tak samo  było w Ząbkowickim Ośrodku Kultury . Gdzie nie przedłużono  umowy z  dobrze zapowiadającym się dyrektorem  a powołano osobę bez kwalifikacji .

Ale już przechodzę do meritum sprawy .

Ale to są ważne sytuacje od tego jak się kształtuje  gospodarkę  w zakresie pozyskiwania tkanki ludzkiej - że się tak wyrażę  proszę państwa  . I to był pies pogrzebany w tym wszystkim  i co się dzieje  proszę państwa następnie .

W 2007 , pan przez  generuje  160 tys. zł. strat , w 2008 jeszcze więcej  . w tym roku mamy 290 strat - ja tu rozumiem panią księgową  , że próbuje jakoś to wyjaśnić . Ze to jest niby strata ? a to nie jest strata . Ze to jest bilansowa a nie bilansowa . Ale Ja jako stary przedsiębiorca  -  Nie oszust kolego!  . Bo za oszusta  to możesz beknąć. Za oszusta kolego możesz beknąć  . Ja nie jestem oszustem  panie przewodniczący.    

 

Przewodniczący Rady Andrzej Dominik , panowie ja przerwę te obrady  . W którym kierunku zmierzamy , czy chcemy  wyjaśnić pewne kwestie ?  zamknąć tą sprawę ?  ( gwar na Sali )

 

Radny Ryszard Barański ,

proszę państwa i mamy w tym roku stratę 290 tys. , chociaż daliśmy pół miliona na dokapitalizowanie spółki i to spowodowało nasze zaniepokojenie radnych dlaczego znowu - skoro jest nowa rada nadzorcza , jest bardzo dobry prezes  - strata wynosi 290 tys. .  Jak zwał ją czy bilansowa ? , czy niebilansowa . Jest strata .  Dlaczego nie ma zysku ? , albo na zero? ,  Pytanie panie burmistrzu ?

Dlaczego przez dwa lata  jest strata ? , dlaczego my nie mamy pretensji do prezesa  DELFINA  do innych prezesów. Tylko tu bez przerwy  mamy jakieś pretensje , bo mamy  podstawy do tego. Bo jest w końcu strata  .

Z czego ta strata wynika ? , pan tego nam nie powiedział  ? Pan nam nie dał odpowiedzi   dlaczego  i z czego wynika ta strata .

Chciałbym dowiedzieć się o tym? , skąd wynika ta strata . Dziękuję bardzo .

 

Radna Danuta Wojtaczka ,

Ja na początku chciałabym powiedzieć  tak , przede wszystkim chce powiedzieć ze , jestem zadowolona że głośno do protokołu  dziś usłyszałam słowa od bardzo ważnych osób , od pana burmistrza  , od pana prezesa  i pani księgowej że nie ma grosza zadłużenia , ta strata to jest księgowa .

Musze powiedzieć, że cieszę się ze zostało to powiedziane jasno .

Niepokój, który istniał wśród radnych związany z sytuacja finansową  oczywiście , jako nieprofesjonaliści  zdawaliśmy sobie  sprawę ze  strata 656 tys. , jest poważnym jakimś zadłużeniem i tu była nasza obawa że chcieliśmy  usłyszeć informację .

Informacje które dzisiaj usłyszeliśmy od ważnych osób , mam nadzieje, że są prawdziwe i od dzisiaj mogą wzbudzać jakieś poczucie bezpieczeństwa , co do istnienia tej spółki. Bardzo ważnej spółki bo jest ona związana z wykonywaniem bardzo ważnego zadania jakim jest gospodarka  odpadami.

Tylko martwię się pani księgowa , czy strata jest  słowem bezpiecznym ?

Wracam  do pytania  pani Ireny Szewczyk, radnej  żeby pani wyjaśniła  nadal  słowo "strata". Dla mnie nie jest to słowo bezpieczne  i spokojne  .

Ja najpierw zadam kilka , bo dużo chciałabym powiedzieć   ale żebyśmy się nie gubili w temacie . Proszę mi powiedzieć  czy strata jest słowem bezpiecznym tutaj? ,bo absolutnie nie uważam  kiedy mówimy o stracie i euro poszło  bardzo w górę , czy frank szwajcarski  i ludzie ponieśli stratę  , ale ponieśli stratę  w słowa  w znaczeniu ze nie pogrążyli  się w długach tylko nie zarobili .

Jeżeli mówmy o stracie w ZGK , czy mówimy tu tylko  o tym że  państwo nie wykonaliście  tych zadań z których przewidywaliście dochody ? , czy o co tu chodzi w słowie strata ?

Ale zasadniczo to bardzo bym prosiła panią księgową jeszcze raz wrócimy do tematu "strata" - słowo bezpieczne  to nie jest tylko to jest "strata księgowa". Bardzo bym chciała usłyszeć  odpowiedź .

Ale najważniejsze drodzy państwo w 2004 roku byłam również radną , cieszę się bardzo  że pani kierownik Grzeszczak mówiła o dokumencie o  którym z państwa niewiele wie . Ja wiem ! ,  wiem co on zawiera. Tylko chciałam  zadać pytanie  - ponieważ plan, nie pamiętam mówię to z głowy , ja znam plan gospodarki  odpadami i ochrony  środowiska Gminy Ząbkowice Śląskie uchwalony na lata   2004 -2011  i tutaj chciałam zadać pytanie panie prezesie - Czy pan zna ten  plan i przeczytał  pan ten  projekt ?

 

Prezes  ZGK Dawid Tomczak,  tak znam ten plan  i znam sprawozdanie z jego  wykonania .

 

Radna Danuta Wojtaczka ,

cieszę się bardzo .Ja tez znam! . Znając  ten plan naprawdę , nie wiem czy ktoś z państwa  rzeczowo słuchał sprawozdania pani Grzeszczak , ponieważ Ja znam ten dokument  i wszyscy radni zwłaszcza w tamtej kadencji  z 2004 roku wiedzą o czym pisze  i co zakłada ten plan. Panie prezesie tam jest tak dokładnie opisany plan wieloletni gospodarki odpadami, dokument który pan stworzył zupełnie był niepotrzebny, bo tam jest rzeczowo mówione o Ząbkowicach - Jak zakłada się  między innymi  selektywna zbiórkę  odpadów?

Więc,  dla mnie ten taki  wirtualny dokument w którym są obrazki nawet nie dotyczące Ząbkowic bo to są wirtualne wizje , które mógłby być załączone  oprócz tego dokumentu i tam jest bardzo dobrze opracowany plan selektywnej zbiórki, który pan mam nadzieję wprowadza i to jest rzeczywiście pilne  w tej sytuacji .

Żeby zadać dalej pytania to chciałabym usłyszeć  przede wszystkim słowo od pani  księgowej o  stracie  a później pan prezes by mi odpowiedział .

 

Krystyna Kowalczyk ,

Jeszcze raz spróbuje państwu to wytłumaczyć . Więc tak; przed sobą mam tu rachunki wyników  z poprzednich lat . 2005 , 2006 . 2007 rok i to są wyniki . Przychody minut koszty  to jest wynik, to jest zysk ? Tak ?

I to się nazywa z punktu widzenia  rachunkowości wynik finansowy , który ustawa nakazuje  wpisywać  na następny rok  i to narastająco  . Także tu w 2005 np. była strata  142 tys. , proszę państwa tak właśnie , tak apropos radnemu Barańskiemu , chciałabym sprostować pana  wypowiedź  na temat , bo pan to zrobił  wybiórczo . Podał pan zysk  z 2006 roku 40 tys. a co  się działo w 2005 ?  skoro było  142 tys. prawie na minusie  . Nagle  skacze na zysk , później w 2007 jest minut 160  a nie zastanowiło właśnie pana to dlaczego tak drastycznie skaczą  te zyski ?

Dlatego że w 2006 roku został sprzedany   środek   trwały , i to jest   proste działanie gdzie można cos sprzedać i pokazać  że jest zysk .  I to widać i po prostu  pan robił tendencyjnie  ta ocenę dlatego chciałabym to sprostować.

Jeszcze raz wracam do straty , każdy zysk na koniec roku każdego jest w rachunkowości dodawany narastająco  .

Jeszcze raz powtarzam  w 2005 - 142 tys. na minusie ,  dodane jest  40 tys. w roku 2006  dodamy   160 na  minusie i wysłała strata -290 .

To jest właśnie to , i już Niewinem w jaki sposób mogę to państwu wytłumaczyć w jaki sposób to powstaje .

To nie są długi , to nie są pieniądze za zobowiązania .

 

Radna Danuta Wojtaczka ,

Pani księgowa  , więc zadaje pytanie  ta strata bierze się z tego że  sprzedając jakąś  .....                

            

Krystyna  Kowalczyk , przychód .                                                          

Możemy tak , to  rozpatrywać . Jeszcze raz powtarzam - zysk to jest przychód minus koszty. Wszystkie przychody ze sprzedaży dodajemy. Dodajemy wszystkie koszty jakie powstały  i odejmujemy  i to jest zysk.

Jeżeli miałabym Ja osobiście rozliczać prezesa każdej firmy z działalności to rozliczałabym  z tego pierwszego etapu , gdzie jest zysk  brutto ze sprzedaży . Bo to jest strikto działalność dotycząca produkcji.

To jest właśnie przychód na który my tez nie zawsze mamy  wpływ do ceny. Decydujecie państwo o tych cenach poniekąd i jedynie koszty , na koszty to szef może mieć wpływ bezpośredni. Może je obniżać , negocjować  - różne są metody i to się składa na to żeby powstał zysk i ten zysk to jest ta strata , nazywa się to właśnie tak - stratą bilansowa  dodawane narastająco każdego roku.

 

Radna Irena Szewczyk ,ale teraz nasuwa się kolejne pytanie - dlaczego  tak  się stało  że myśmy włożyli  jak gdyby w działalność  210 tys. ....

 

Krystyna  Kowalczyk , no kwestia kosztów. Ja powiem państwu tak, ja to co mogę państwu wyjaśnić  to jeżeli chodzi o cyfry i o finanse , bo za to odpowiadam. A jeżeli chodzi o strategię działania firmy , to proszę pana  prezesa pytać . Ja na to nie mam przełożenia . To jest  czas  przeszły. Księgowość  to jest czas przeszły . dostaje się fakturę , księguję się i koniec . I księguję się ją zgodnie z zasadami  ustawy.

 

Dawid Tomczak , może uzupełnię  odpowiedź na pytanie pana Barańskiego, który po raz  piąty czy szósty powtarza to samo . Chociaż tłumaczy mu się coś innego .

Panie radny ja też mogę wykazać za rok 2009 - 2 miliony zysku. Sprzedam połowę placu w którym jest ZGK i to będzie taki sam zysk jak wtedy te 40 tys. i to jest ta sama operacja . Także proszę nie wprowadzać tutaj radnych i wszystkich w błąd. Rzecz w  działalności podstawowej czyli tego czym spółka się zajmowała jak pani księgowa powiedziała na jednej z komisji  , były przewodniczący rady nadzorczej  również twierdził że spółka każdy  rok zamykała ze stratą  na działalności podstawowej. Także to nie jest prawda , że z chwilą  zmiany władz spółki  przez pana burmistrza Kotowicza  w spółce zaczął się dramat . Ta spółka  z działalności podstawowej odkąd  istnieją dokumenty finansowe w spółce nie przynosiła zysku. Dopiero teraz rok  2008, który jest rokiem przełomowym  od sierpnia spółka po raz pierwszy od lat wykazuje zyski , i to nie zyski polegające na sprzedaży środków  trwałych tylko wynikające z działalności podstawowej. Czyli ze sprzedaży  usług i materiałów.

Analizując okres roku 2008, w którym tak pan krzyczy o stracie 290 tys. , to Ja chciałem przypomnieć po raz kolejny to powtórzę ze do sierpnia spółka przynosiła cały czas stratę co miesiąc . Od sierpnia  do grudnia  łącznie  spółka miesięcznie nie przynosi  straty. Wykazuje zysk i to jest ta tendencja wzrostowa . W tej chwili spółka już nie generuje  straty.

Jeżeli chodzi o odpowiedź na pytanie pani radnej dotyczące selektywnej zbiórki ?- to nie jest tak że  plan , czy program selektywnej zbiórki  dla całej gminy tworzy ZGK , albo SULO. Każda firma  czyli ZGK  i SULO również ma  swoją strategię  odnośnie selektywnej zbiórki. Wymagania ustawowe , wymagania prawa miejscowego które państwo tworzycie  nakładają na firmy zbierające odpady pewne obowiązki te obowiązki ZGK wykonuje  , realizując te zapisy poprzez  np. taki dokument jak Ja przedstawiłem. To nie można utożsamiać tego dokumentu z dokumentem Gminy , ponieważ Gmina  opracowuje sama  i to co o czym pani wspomniała  taki program czy plan selektywnej zbiórki  jest . Teraz żeby mieć  pełen obraz należałoby zapytać  zarówno jedną firmę jak i  druga w jakiej części  realizują one ten program który utworzyła  i powinna  realizować  Gmina . Program selektywnej zbiórki  prowadzony przez ZGK polega na tym o czym  Ja mówiłem  , czyli pierwszy etap  wprowadzenie systemu workowego  , kolejny etap  system tzw. gniazd, ale co z tym   się wiąże to o czy pan burmistrz wspomniał  to kosztuje .

Teraz! Mamy dwa wyjścia ; albo będziemy to robili do tej pory tak jak to wygląda czyli każda firma w swoim zakresie i tak jak  to wygląda , czyli generalnie  niby jest a nie ma  tej selektywnej zbiórki , albo  Gmina po prostu  się tym zajmie i zleci jakiejś firmie . To wcale nie musi być ZGK .Program selektywnej zbiórki  , czy ta kwota może być  przekazana firmie z Gdańska , z Kłodzka  z Wrocławia.

Szanowni państwo trzeba trochę odseparować, oddzielić- ZGK nie jest odpowiedzialne za wprowadzenie selektywnej zbiórki. ZGK  będzie odpowiedzialne  z chwilą kiedy wysoka rada przekaże  odpowiednią kwotę i wtedy będzie mogła  żądać wyliczenia i realizacji zadeklarowanych działań .

Przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Dominik , podał kolejność wystąpień radnych .

 

Radny Marek Ciapka,

Panie przewodniczący Ja przede wszystkim  chciałem panu podziękować ze tak powiem zmitygowanie pana radnego Barańskiego ,za jego wycieczki interpersonalne  i  .....( 36.09 _). podejście do sytuacji  ze jest jakaś  spiskowa teoria dziejów - to chyba jego doświadczenie nie nasze. Przynajmniej nie komisji w której uczestniczyłem . Nie będę za pana Barańskiego się tłumaczył , natomiast prosiłbym żeby pan Barańskie  nie robił sobie wycieczek interpersonalnych w stosunku  do mojej osoby.

Rozumiem pańskie rozżalenie , bo odrzuciłem rok temu pańskie  zaloty, z resztą co było przedmiotem chachania z pana . Jest pan tym tematem może załamany , natomiast proszę nie robić wycieczek interpersonalnych  w moich kierunku nie robić. Nie będę tez pana Barańskiego przekonywał o  ekonomicznych faktach oddzielenia straty bilansowej długoterminowej od zysku straty i przychodów , bo wydaje mi się  ze trafia to w próżnię . 

Natomiast chciałabym żebyśmy tak jak pani radna Wojtaczka , przedmówcy , pracownicy  i pan prezes  ZGK  podeszli do tematu  bardzo merytorycznie bo stoimy przed tematem  utrzymania czystości i porządku  w Gminie oraz selektywnej zbiórki odpadów , które nie są tylko i wyłącznie przypisane przedsiębiorcy. Jest to obowiązek Gminy, jednostki samorządu terytorialnego. Wprowadzenie i utrzymywanie i finansowanie tych  programów. W pierwszym kwartale 2008 roku ukazał się raport z programu Tranzitin - to jest program  finansowany przez Unię Europejską gdzie była zrobiona ocena generalnie polityki w utrzymaniu  porządku  i czystości w ,miastach oraz selektywnej zbiórki  odpadów i na dzisiaj w pierwszej części wypowiedzi chciałem się skupić , co  powinniśmy dzisiaj zrobić .

Jest wyraźna dyrektywa w tym raporcie gdzie jest napisane - wypełniając  obowiązki z ustaw Gmina ma za zadanie stworzyć warunki do  formalno-prawne - finansowe w formie uchwał  do  właściwego postępowania z utrzymaniem miasta , odpadami . Natomiast praktyczną jej realizacje należy pozostawić  przedsiębiorcą lub innym  podmiotom z udziałem  środków gminnych. Co jest w zupełności sytuacją wtórną .    I nad tym dzisiaj dyskutujmy. Natomiast jeszcze raz mówię - to pana panie Barański różni od pana burmistrza  Kotowicza , że pan  by chciał rządzić  a pan  Kotowicza  zarządza i to jest ta różnica.

 

Radny Franciszek Gawęda, dwa bardzo króciutkie pytania - myślę ze skieruje tu do pani księgowej. Proszę państwa wydaje mi się , że  aby wszyscy radni i ci  którzy mają wiedzę ekonomiczno- finansową -księgową a próbują ja jakoś  mieć swój własny pogląd na temat  sytuacji ZGK , dobrze byłoby poznać  to co pani w międzyczasie powiedziała  .

Zobowiązania ? należności ? na koniec  2008 roku - jak by pani mogła powiedzieć i wówczas proszę państwa sytuacja będzie  bardzo przejrzysta i jasna  dla wszystkich  radnych jak również zaproszonych gości .

Proszę panią jeszcze jedno pytanie -  jak by pani mogła podać na koniec roku  oprócz zobowiązań  i należności - Jaki jest kapitał własny  spółki na  koniec 2008 roku .

 

Krystyna  Kowalczyk ,

Więc tak, na koniec roku 2008 zobowiązania nasze ogółem; należności 265.608.13 zł. a zobowiązania wynosiły 90.999.22 zł. czyli wyraźnie spadły .

Jeżeli chodzi o kapitał to na koniec roku 2008 był 1.254 tys. dlatego że  dopiero z KRS dostaliśmy decyzję 15-ego i w tym momencie mogłam przeksięgować dopiero 500 tys. na zwiększenie  kapitału. Dlatego w 2009 już państwo jak dostaniecie analizę rachunku to będzie właśnie kapitał pokazany na 1.725 zł. to się wszystko wiązało z tą  sprawą legislacyjną .

 

Radna  Ewa Figzał, panie przewodniczący  , szanowni radni zebrani goście .

Chciałam tutaj poruszyć bardzo ważną sprawę  , ponieważ  no jest tutaj jakieś  takie nieprecyzyjne  doinformowanie radnych  w związku z tym  zwracam się tutaj  z pytanie do pana burmistrza - czy to co zostało powiedziane  , potwierdza pan jako Walne Zgromadzenie Wspólników ?

 

Burmistrz Krzysztof Kotowicz , tak potwierdzam  ,

 

Radna Ewa Figzał,  dziękuję bardzo. Może takie zdanie wprowadzenia  , te dane które analizujemy dzisiaj i te informacje  zgodnie z planem pracy komisji Rozwoju  Gospodarczego i Budżetu miały być przeanalizowane na komisji gospodarczej 16 III 2009 roku . Nie zostały one jednak w pełni  przeanalizowane  ze względu na to  panie burmistrzu Krzysztofie Kotowiczu że pan jako  Walne Zgromadzenie  Wspólników nie był obecny na komisji Gospodarczej . My jako członkowie komisji   po prostu przyjęliśmy ten fakt   pana nieobecności za  fakt i historyczny i fizyczny i przeszliśmy do  etapu pozyskiwania  informacji  od Zarządu - czyli od pana prezesa Tomczaka . Na posiedzeniu komisji Rozwoju Gospodarczego  udział w tym posiedzeniu  brała również Komisja   Zdrowia  , która też zadawała pytania i pełnych odpowiedzi o które prosiliśmy nie uzyskaliśmy. Dzisiaj jesteśmy na sesji  tylko i wyłącznie dlatego - że  przejmujemy się  działalnością Zarządu Gospodarki Komunalnej , jako firmy która działa  na naszym terenie i która została  utworzona z majątku gminy i dzisiaj jesteśmy tutaj jako radni, Ja jako radna  i myślę ze każdy  tutaj jako radny , pełnimy funkcje radnego więc jesteśmy  funkcjonariuszami  publicznymi , których chroni prawo i z drugiej strony mamy prawo  do rzetelnych informacji  w danej sprawie .

Tyle wstępu , bo pytań może niektóre  zostaną określone w późniejszych wystąpieniach  pana jako walnego Zgromadzenia, natomiast ja chcę się odnieść do  strat.

 Nie rozumiem tych wypowiedzi , które przed chwilą  padły , w związku z tym proszę o  doprecyzowanie .

Art. 233 kodeksu handlowego, mówi -  § 1 Jeżeli bilans sporządzony przez zarząd  wykażę stratę przewyższającą  sumę kapitału   zakładowego i  rezerwowego oraz połowę  kapitału zakładowego  , zarząd jest  obowiązany niezwłocznie  zwołać zgromadzenie   wspólników w celu podjęcia  uchwały  dotyczącej  dalszego istnienia spółki .

Na komisji Gospodarczej   zaniepokoiły nas  cyfry , które przed chwilą zostały określone. Tzn. 290 tys.  straty bilansowej za  2008 roku , która to strata  rodzi swoje skutki prawne . Strata bilansowa za 2007 rok  która była rzędu -160.07.02 zł.  i strata  z okresów poprzednich - 204.971.09 zł. .

Z wypowiedzi które przed chwilą  padły ten wynik , który nas   jako radnych zaniepokoił . W związku z tym pytam pana jako walne Zgromadzenie czy istniej w spółce ZGK  niegospodarność ?

Pytam pana  czy przeprowadził pan , albo zlecił  pan kontrole w tej spółce ? . Jeżeli tak jakie były wnioski pokontrolne ? . Proszę również odnieść się do  przytoczonego przeze mnie art. dotyczącego strat.

 

Burmistrz Krzysztof Kotowicz,

Proszę państwa więc tak - Ja odpowiem teraz na pytanie radnej Figzał, natomiast   na pozostałe  myślę ze pozwolę sobie na końcu - jeśli pan przewodniczący umożliwi  to odpowiem .

Patrząc na kapitał spółki ustalony na poziomie około 1,200 tys. zł. i mając świadomość iż stan , kondycja firmy w czerwcu br. była bliska poziomowi 50 % można  byłoby dochodzić do takiego statusu który mówi o upadłości spółki. Z tego powodu, podkreślam mając na względzie  również nie tylko czynnik ekonomiczny , ale też społeczny   wniosłem do państwa o dokapitalizowanie  i tą decyzja  państwo ze tak powiem  są w protokołach zapisy bardzo wyraźne- odsunęliście od spółki widmo - czy zagrożenie  upadłości , bo rzeczywiście w przypadku gdyby ...bilansowym lipcem  zaszła  sytuacja dalszego trwania tego poziomu straty , należałoby zwołać  Walne , musiałaby być podjęta uchwała o  postawieniu spółki w upadłość.

Natomiast decyzja Rady  sprawiła, że ta  perspektywa została  osunięta . Stosunek zobowiązań do kapitału spółki nie przekracza 40 około 38% chyba w tamtym momencie  tak wynosił. W momencie kiedy państwo  usłyszeliście przed chwileczką wypowiedz pani księgowej iż KRS  zarejestrował de facto już w tej chwili poziom kapitału 1.700 tys. , tej obawy przy stanie zobowiązań  nie ma w ogóle .

Czynności kontrolne ? - Ja wiedząc o całej  sytuacji zostało zlecone biegłemu rewidentowi przez sprawdzenie dokładne stanu finansów. Ja też monitorowałem  bardzo starannie  , odbywały się o czy  wspomniałem na początku  posiedzenia Walnego Zgromadzenia , jak i bieżący monitoring ,kontrola , poprzez systematyczne  wejścia  w dokumentację , moje osobiste również .

Ponieważ Ja mam za sobą certyfikat Ministra Skarbu do zarządzania  spółkami - jednostek skarbu państwa i samorządu terytorialnego , ponieważ sam byłem członkiem  Zarządu dużej spółki publicznej i  występowałem w radach nadzorczych, więc :  mam umiejętność czytania bilansu . Wiedziałem o tym ze decyzja którą państwo podjęliście o dokapitalizowaniu spółki  była w ostatniej chwili podjęta  ale podjęta rzeczywiście  skutecznie i to  podkreślam  widmo  zagrożenia  upadłością zostało definitywnie odsunięte, co w kontekście jeszcze innych czynności  naprawczych podejmowanych  przez spółkę jak i przez państwa decyzje o których mówiłem na początku . Dzisiaj nie mamy w ogóle takiego zagrożenia.

 

Radna Ewa Figzał. ad vocem panie burmistrzu , Ja tutaj chciałam zwrócić wysokiej radzie ze odczułem wrażenie ze próbuje nam się jako  funkcjonariuszom publicznym w tym momencie  wmówić fakt  ze cyfry które sz podawane  , są cyframi drugiego rzędu. Ja to tak zrozumiałam  w tej wypowiedzi .

Pan burmistrz teraz  doprecyzował , że  straty bilansowe są bardzo ważne . Dlatego  że te straty mogą postawić spółkę w stan  upadłości i w związku z tym  chcę  żebyście państwo ten czynnik wzięli  pod uwagę .

Nie odpowiedział mi pan na pytanie  - mówił pan o bieżącej kontroli , czy pan jako Walne Zgromadzenie  odnośnie kontroli podjął  uchwały - jeżeli tak jakie to były uchwały i czy zostały one zrealizowane ?

 

Burmistrz Krzysztof Kotowicz , przede wszystkim została podjęta  uchwała o nieskwitowaniu  zarządu Spółki  za rok 2007 do czasu pełnienia obowiązku pełnienia prezesa pana  Rafała Żurakowskiego .

Po drugie , podejmowane były  wnioski   do rady miejskiej, bo to jest istotne bo to jest też wola  Walnego Zgromadzenia  o dokapitalizowaniu  tej spółki . To są te  czynności , Trzecia  czynność to jest zlecenie  biegłemu rewidentowi kontroli . Obiektywnemu czynnikowi, uprawnionemu człowiekowi który sprawdza  dokumenty czysto  kalkulatywnie , a więc  nie ma tutaj żadnych innych jakby kryteriów oceny  wartości  dokumentów finansowych .

Ja myślę , że przechodzimy tutaj jak gdyby przyspieszony  kurs ekonomii  . Jeżeli  państwo usłyszeliście a sa to rzeczy do sprawdzenia , informację ze spółka ZGK nie osiągnęła  poza  jednym rokiem - rokiem 2006 nigdy zysku  zawsze   ponosiła stratę . Jeżeli ktoś usłyszy , że spółka  przyniosła zysk , raz jedyny za rok  2006 na wskutek  podjęcia działań  w zakresie  działalności poza statutowej  to rzeczywiście na wynik to rzutuje , bo to była czynność wykonana w  określonym roku finansowym . Natomiast na działalności bieżącej spółka nigdy nie osiągała zysku . Dopiero wszystkie kroki o których  mówiłem , które państwo podejmowaliście , sprawiają  ze mamy doczynienia od paru miesięcy , co widać szczególnie na porównaniu za rok 2008 i 2009 spółka zaczyna generować zysk. I to nie jest  zjawisko wynikające z faktu ze coś sprzedano , albo zwolniono grupowo pracowników  , bo można byłoby proszę państwa manewrami kosztowymi wygenerować  jedno doraźnie , sezonowo  jakieś zjawisko bilansowe ,natomiast mamy doczynienia ze stałą tendencją .

Macie państwo rozpisane przed sobą  i widzicie ze  od momentu  decyzji zwłaszcza ubiegłorocznej  dotyczącej zasad odbioru nieczystości mamy zupełnie inną tendencję.

Oczywiście jeszcze do tego  bierzemy żmy pod uwagę  fakt , że cena odbioru  nieczystości jest ceną regulowaną odgórnie , a więc tak naprawdę podmiot nie może swobodnie  zupełnie generować wartości  wobec klientów- słusznie ! Uważam ze te kwestie   powinny być   regulowane przed podmiot publiczny, wiec w tym przypadku samorząd. Jak i mamy doczynienia ze  zjawiskiem konkurencyjności , gdzie tez pewne koszty które ponosi spółka  nie można do końca  tak samo tych kosztów wycenić w podmiocie zewnętrznym którego państwo nie weryfikujecie  , nie mamy takiego prawa, szczerze mówiąc poza wezwaniem , apelem ,  to spółka Weolia na pewno  nie będzie tak  dokładnie przedstawiała swoich sprawozdań .       W związku z tym konkurencja wie lepiej niż my o konkurencji . Naprawdę nie wolno podawać takiej informacji , że w roku 2005 było  - 145 tys. , w 2006 było +40 , 2007 było -160 w 2008 było _ 290 i powiedzieć ze spółka upada.

To jest dokładnie odwrotnie , mimo że cyfry pokazują  coś co  może wydawać się  tak jak to interpretujemy .

Powtarzam jeszcze raz , to jest to co pani księgowa mówiła wynik danego roku . Jeżeli tendencja została odwrócona to  można z dużą odwagą przypuszczać ze, rok 2009 będzie miał wynik dodatni.

 

Radna  Ewa Figzał,  ad vocem , bo panie burmistrzu jest pan mistrzem świata  w odpowiedzi bez odpowiedzi na moje pytanie .

Moje pytanie brzmiało jeszcze raz - czy w spółce jest niegospodarność ? , czy przeprowadził  pan -kontrole ? , jakie uchwały pokontrolne zostały przez pana wydane ?, jeżeli zostały wydane ?

Odniosę się tutaj do pana wypowiedzi  w kwestii biegłego rewidenta- ustawa zobowiązuje pana  jako walne Zgromadzenie Wspólników do  badania bilansu  przez biegłego rewidenta , także to jest obligatoryjne pana działanie . Natomiast nie zgadzam się z pana  stwierdzeniem że nie wolno podawać informacji  dotyczących tych cyfr. Faktem jest ze , w 2005 roku -141 , w 2006 jest +40  , w 2007 jest - 160 tys. i tutaj mam 2008 jest - 287 , czyli te dane na których pracują ekonomiści i które  Walne Zgromadzenie ocenia  jako Walne Zgromadzenie w imieniu właściciela czyli gminy powinno wygenerować określone zachowania . Więc pytam o te zachowania i proszę odpowiedzieć mi na moje pytania konkretnie .

 

Burmistrz Krzysztof  Kotowicz , ja pani radna twierdze ze powiedzieliśmy  konkretnie dzisiaj, niewinem w czym jeszcze pani upatruje problemu . Natomiast  proszę nie zapominać  Ja tutaj   nie jeden ja , również pan  prezes  i główna księgowa wyraźnie powiedzieliśmy , każdy na swój sposób powiedział bardzo precyzyjnie iż strata za rok  2007  , była wynikiem błędów zarządczych, poniesionych przez zarząd, czy wynikających z działania zarządu  tej spółki , którego nie skwitowałem . To była moja decyzja   Walnego Zgromadzenia .

 

Radna Ewa Figzał, więc ja tutaj proszę  w imieniu osoby która próbuje  również mieć informacje na komisji Gospodarczej, jaka jest pana ocena dotycząca  roku 2007 i 2008. Ponieważ rok temu w VI 2008 przed dokapitalizowaniem spółki  jak rozumiem z pana wypowiedzi było wynikiem tego  ze spółce groziła upadłości . W związku z tym naturalna rzeczą jest ocena  kolejnej Rady Nadzorczej i za pośrednictwem rady nadzorczej zarządu co do jakości  zarządzania tą  spółką .

 

Burmistrz  Krzysztof Kotowicz , oczywiście bezpośredni ogląd spraw spółki ma rada nadzorcza , która obraduje  wobec własnego  regulaminu i pasuje do własnego uregulowania . Błędy zarządcze i powiedziałem tez dzisiaj seria  okoliczności czy kumulacja negatywnych okoliczności zewnętrznych sprawiły, że  iż wynik końca 2008  i 2007 narastająco był ujemny.

To znaczy, nie można oczekiwać od spółki, która działała poniżej parametrów  finansowych zysku. To zjawisko się pognębiało w roku 2007 i niewątpliwie zarzutowało  na rok 2008 , w którym dopiero w połowie roku została podjęta decyzja o dokapitalizowaniu , która z kolei pozwoliła  spółce wyjść z obrębu należności zobowiązań , jak państwo  usłyszeliście wprost  tak prozaicznie - Nie ma długów - nie ma długów na zewnątrz. Jest naturalny poziom zobowiązań na rok  następny  i jeżeli ktoś mówi ze spółce grozi  upadłość . To albo nie rozumie bilansów- Ja też nie mam zdolności dydaktycznych - przyznaję! Może nie umiem tego powiedzieć w sposób przekonujący  , ale Ja mam pełne przeświadczenie   o tym iż obecna sytuacja spółki  nie generuje  obawy o jej upadłość.

 

Radna Ewa Figzał. Ale Ja jeszcze proszę czy oprócz tych uchwał podjął pan jeszcze jakieś uchwały o nieskwitowaniu ?

 

Burmistrz Krzysztof Kotowicz, nie, nie podejmowałem uchwał. Podejmowałem czynności bieżące które w moim przekonaniu sa skuteczniejsze .

 

Radna Jolanta Mitręga , panie przewodniczący , panie burmistrz. Szanowni państwo  Ja mam tutaj kilka spraw,

Po pierwsze nie mogę  zgodzić  się z wypowiedzią pani   księgowej która mówi ze w firmie walczy się o klienta . Niestety pani księgowa , nie zgadzam się z tą wypowiedzią. Powiedziała pani , Ja tutaj sobie to zapisałem , można wrócić do tego ?

Chociażby wypowiedzenie umów dla Osiedla XX lecia nie świadczy o tym że w firmie walczy się  o klienta.

Myślę, że sprawa  rentowności bądź nierentowności odbierania tych  odpadów  z osiedla XX -lecia  to była kwestia dobrych negocjacji  , ale to na marginesie. 

Panie burmistrzu , mam do pana takie pytanie ? ostatnio  po naszym mieście zaczęły krążyć takie informacje  jakoby pan prezes nosił się z zamiarem  rozwiązania umów z kilkunastoma wsiami na terenie naszej gminy? .czy pan o tym wie . Czy to jest informacja prawdziwa ? , czy jakieś kroki są podejmowane panie prezesie w tym zakresie ?

 

Dawid Tomczak ,

ZGK nigdy nie miało i nigdy  nie ma żadnej umowy  z jaką kolewiek wsią.  To jest pierwsza rzecz a druga .Pierwsze słyszę, że ZGK będzie zrywało z kimś umowy .

 

Radna Jolanta Mitręga ,  bardzo się cieszę. Dziękuje . Czyli jest to informacja nieprawdziwa . 

Mam takie pytanie , dlaczego firmie SULO opłaca się  odbierać odpady po 6.80 natomiast  ZGK nie opłaca się po 7.30 ?

 

Dawid Tomczak, po pierwsze dlaczego została wypowiedziana umowa , a drugie .    

Może zacznę od odpowiedzi dlaczego SULO się opłaca  a dlaczego ZGK nie ?        Wiec ilość deklarowanych  czy oficjalnie przedstawianych  odpadów jakie zostały zebrane  w 2008 roku . Tutaj pani kierownik Grzeszczak może dokładnie potwierdzić ponieważ sama była tego świadkiem. Otóż SULO obsługując te  spółdzielnie  miesięcznie zbierają  ponad 100 albo około 100 ton odpadów miesięcznie . Choć poprzednio wykazało ze zebrało tyle rocznie . Co z tym się wiążę ? - jeżeli się nie wykazuje , ja tutaj broń Boże nie  tłumacze . Jeżeli  się nie wykazuje , że  się zebrało jakaś tonę śmieci  nie trzeba zapłacić opłaty marszałkowskiej .   Wiem  skąd inąd i mam to potwierdzone informacje z SULO wywozi odpady po wysypiskach gminnych , ponieważ , jadąc  samochodem z Wrocławia zbiera on po kilku gminach odpady i wywozi na teren  wysypiska gminnego , gdzie nie ma wagi . Jest przelicznik na metr sześcienny , są inne ceny , inne stawki  i tutaj SULO jest konkurencyjne , ponieważ  ZGK nie ma takiej możliwości , aby wywieść np. . do Kamieńca np. SULO jadąc jednym samochodem wyrzuca te śmieci  .    

Pod tym względem ZGK nie przebije  SULO, do końca tego roku , gdzie nie będzie możliwości wywożenia odpadów na wysypiska  tzw. komunalne które nie posiadają pozwolenia zintegrowanego .Początkiem 1 stycznia  2010  zarówno SULO jak i ZGK jak i  wszystkie firmy będą miały te  same warunki ponieważ będą mogły   wywozić śmieci  tylko na wysypisko na którym jest waga . Gdzie jest   waga , gdzie jest jedna cena. 

Odpowiadając na pytanie , że Ja  wypowiedziałem umowę prezesowi  z osiedla XX - lecia  , bo nie dbam o klientów! - to nie jest prawda !, ponieważ  jak państwo dobrze wiecie  pan prezes Szlachta  , prezes Spółdzielni  podzielił sobie  na dwie firmy które zbierają odpady .

Jedna nasza  , druga SULO i przy okazji negocjacji  Ja zaproponowałem określoną  stawkę 7,50  od osoby - Pan Prezes stwierdził ze SULO ma 7.30 brutto.

Ja również opisałem to w odpowiedzi na interpelację , gdzie przeliczam dokładnie miesięczną stratę z tego tytułu, ponieważ ZGK  płacąc  za tonę na wysypisku w zintegrowanym ma taką stawkę a nie inna  165 zł. do tego trzeba dodać koszty  zbiórki ok. 80 zł. do tego trzeba dodać  transport 25  zł. Tona odpadów wychodzi gdzieś około 300 zł. . Przy tej ilości odpadów które ZGK odbiera z terenu Spółdzielni Mieszkaniowej  około 70 -80 ton miesięcznie nie było takiej możliwości  aby ta umowa przynosiła zyski . Około 3 -4  tys. na współpracy ze spółdzielnią ZGK  traciło. Czyli w tym momencie gdybym Ja nie wypowiedział  tej umowy mogłem być posądzony właśnie na rzecz spółki o niegospodarność . Nie miałem wyjścia , musiałem tą umowę    zerwać ze względu na to  ze kontrahent czyli spółdzielnia  nie wyraziła zgody na stawkę którą ZGK zaproponowało  która gwarantowałaby może nie, przynajmniej na granicy opłacalności gdzie można byłoby uwzględniając strategie spółki przy takim dużym kliencie nie trzeba  zarabiać , ważne  jest  ze pracownicy mają pracę . Dziękuje .

 

Radna Jolanta Mitręga , panie prezesie  dlaczego mnie  ten problem tak boli ? Dlatego, że w tej chwili kiedy ten niewielki teren został  podzielony na dwóch odbiorców  śmieci - powiem szczerze , że panuje tam wielki chaos. Przynajmniej przy tych  budynkach ,które  pozostały  u pana , w tej chwili ludzie są po prostu niezadowoleni i np. mam kolejne pytanie ?

Dlaczego przy punktowcach nr 1 i 2 na osiedlu gdzie stał pojemnik KP 7 został, pomimo że w dalszym ciągu pan  te śmieci   odbiera - dlaczego ten  pojemnik KP 7  został zamieniony  na dwa mniejsze pojemniki , które są niewystarczające  dla tego terenu ?   Dlaczego one zostały postawione  w innym miejscu ?

 

Dawid Tomczak , pierwsza rzecz , to nie jest prawdą ze te  pojemniki nie są wystarczające ponieważ Ja nie dalej jak dwa dni temu spotkałem się z przedstawicielami tych budynków i to nie jest prawdą ,że jest za mało tych pojemników. Jeżeli będzie taka potrzeba  podstawimy kolejne , ale to na wyraźne życzenie  klienta. Jeżeli klient stwierdzi, że jest taka potrzeba  aby częściej opróżniać , to my taką usługę wykonujemy i nie ma żadnego problemu .

Dlaczego pojemnik nie stoi tam gdzie stał , ponieważ  teren na którym stał jest terenem spółdzielni a prezes Szlachta nie wyraża zgody na ustawienie pojemników ZGK na swoim terenie .W związku z tym należało  przenieść te pojemniki  na teren gminy. Kwestia gdzie one są usytuowane , ustawiliśmy je w miejscach które  naszym zdaniem wydawały się najkorzystniejsze dla mieszkańców. Mieszkańcy przychodząc  do zakładu , jeżeli mają jakąkolwiek wolę przesunięcia pojemników nie ma najmniejszego problemu . Jeżeli wskażą sobie  dwa  metry dalej czy 10 to nie jest żaden problem .

Dlaczego nie ma pojemnika KP 7 ? , Otóż pojemnika KP7 nie ma   dlatego że  do tej pory właśnie tak było , obok pojemników SULO  stały pojemniki KP7 , no i niestety  wyrzucane było tam wszystko . Całą wersalkę można było nawet tam znaleźć , odpady  gruz pobudowany , odpady budowlane , naprawdę różne rzeczy . W związku z tym został zamieniony ten pojemnik.    

 

Radna Jolanta  Mitręga , w związku z tym twierdzi pan panie prezesie ze nie ma podrzucania tych śmieci ? , bo my niedanej jak wczoraj  mieliśmy zebranie samorządu osiedla XX - lecia i niestety przyszli tam mieszkańcy i stwierdzili że taki   proceder jest w dalszym ciągu . Są oburzeni np. dlaczego  właśnie sąsiedzi im podrzucają te śmieci .

 

Dawid Tomczak , to nie można mieć pretensji do mnie  . Ja spotkałem się z mieszkańcami  którzy korzystają z pojemników  ZGK, typu KP7  wszyscy , jeszcze nie spotkałem mieszkańca którzy nie narzekałby ze mieszkańcy domków jednorodzinnych  , czy ludzie spoza terenu Gminy  wjeżdżają i podrzucają śmieci . To jest proceder powszechnie występujący nie tylko w Ząbkowicach Sl. . To jest proceder  powszechny. Tutaj na to nic nie poradzimy .

Wiem ze pan Burmistrz polecił  działania Straży Miejskiej i to z efektem znaczącym , Straż kontroluje , pilnuje i z dobrymi efektami , bo kilka , lub kilkanaście osób na takim procederze  udało się złapać . Z tego co wiem dostali mandaty . Natomiast nie można przy każdym kontenerze postawić  pracownika czy strażnika .

To ze śmieci są podrzucane można rozwiązać na kilka sposobów  . Można wybudować wiatę  i zamknąć ten pojemnik ; np.,  mieszkańcy osiedla budynków wojskowych  i tego co obok stoi  sobie zorganizowali takie pilnowanie .

 

Radna Jolanta Mitręga , panie prezesie następna skarga   mieszkańców bloku przy ul. Strzelińskiej . zaczyna się sezon działkowy  , ludzie wracają z działki i każdy niesie jakąś reklamóweczkę  z jakimiś butelkami , napojami , które tam spożyli i wszystko przy pierwszych budynkach na ulicy Strzelińskiej zostaje  wrzucane.

Czy jest możliwe aby na terenie  ogródków działkowych był postawiony jakiś   kontener ?

 

Dawid Tomczak, i bardzo słusznie , tylko nie wiem czy to jest skarga do mnie czy na mnie ? .

Jest taka możliwość , tylko   proszę powiedzieć kto za to zapłaci . Jeżeli ma płacić ZGK to od razu mówię ze nie ma takiej możliwości .

 

Radna Jolanta  Mitręga , to jest kwestia negocjacji .

 

Dawid Tomczak , my możemy  postawić pojemniki komu potrzeba tylko nie będziemy tego wywozić za darmo.

 

Radna Jolanta Mitręga , czyli jest taka możliwość , Możemy odpowiedzieć   działkowca ze możecie podstawić .

Następna sprawa panie prezesie -  czy jest opracowany szczegółowy  harmonogram sprzątania ulic i utrzymania terenów zielonych i czy on  może być upubliczniony . Ludzie się pytają - kiedy nasza ulica w jakich miesiącach  będzie posprzątana .

 

Dawid Tomczak , ..... na razie wykonujemy prace porządkowe wg potrzeb najpilniejszych. Etapami każdy teren gminny chcemy posprzątać .Ile nam to zajmie , nie potrafię w tej chwili powiedzieć . Po zakończeniu tego okresu  gdzie ten  teren  posprzątamy taki haromonogram zostanie stworzony na BIP-ie i nie będzie problemu aby przedstawić to mieszkańcom kiedy ulica będzie sprzątana w jakim terminie.

 

Radna Jolanta Mitręga , panie prezesie kiedy można oczekiwać takiego  harmonogramu .

 

Burmistrz  Krzysztof Kotowicz, drodzy państwo , więc tak została  przeprowadzona przeze mnie taka narada robocza chyba dwa tygodnie temu  kiedy został wyznaczony dokładnie metr po metrze który ma być  dwukrotnie bardzo starannie sprzątnięty , aby do Świat Wielkanocnych  a potem do dni Ząbkowic naprawdę wszystkie tereny publiczne za które odpowiada  Gmina byłby wyprowadzony do stanu czystości . Dotyczy to ulic , chodników , placów  , skwerów , parku , lasków i innych miejsc które podlegają  zarządzaniu przez Gminę. Natomiast przyjmijmy   jeszcze pilnowanie swoich obszarów przez  jednostki organizacyjne tj. absolutnie inna sprawa też są wydane przeze mnie osobiście polecenia i będzie to  weryfikowane dokładanie w najbliższa środę przez  odpowiednią komisję z dziełem tez między innymi   moim .

Do świąt ma być naprawdę bardzo czysto to oczywiście jest proces który jest  w czasie rozciągnięty.

Ja tu usłyszałem dzisiaj  wątpliwość  dotyczącej   jednej z ulic , dotyczącej Armii  Krajowej - rzeczywiście ta ulica nie jest w tej chwili do granicy płatnego parkowania  uporządkowana  z prostego bardzo powodu . Czyszczenie ulicy  w momencie kiedy stoją na niej  samochody jest  utrudnione . Po drugie mamy tam teren   budowy  z której się wywozi i wwozi  i naprawdę jest to utrudnienie istotne . Postaramy się  do świąt i do dni Ząbkowic tą ulicę uporządkować . Straż Miejska   jest w porozumieniu z panem  prezesem , uprzedza kierowców  o tym żeby auto odsunęli na jeden dzień czy dwa  i te ulice są sprzątane proszę państwa .

Rzeczywiście  jest to długi proces , nie da się tego w ciągu dnia czy dwóch   . Mamy już przykłady , wczoraj było sprzątane bardzo starannie cały skwer  przy ulicy Sienkiewicza i park Sybiraków  . Już dzisiaj rano widziałem już pewne  problemu , ale to już jakby nie jest ten problem  . Jest sprzątanie do  Wielkanocy a potem do dni Ząbkowic .  Takie generalne sprzątanie , będzie  to o czym pani radna  mówiła , systematycznie wyznaczone pozycje  w kalendarzu i na mapie Ząbkowic . Będzie to upublicznione .

 

Radna  Danuta Wojtaczka , jak mówić o Zakładzie  Gospodarki Komunalnej  widzimy że z sytuacji finansowej przeszliśmy również do oczyszczania miasta i do innych problemów.

 I teraz drodzy państwo , panie burmistrzu do pana się zwracam ! Jak ważna było sprawą  zwołanie  nadzwyczajnej sesji w tym temacie . Proszę popatrzeć  ile ważnych informacji dowiedzieliśmy się , wspólna rozmowa , zadawanie pytań i uzyskiwanie odpowiedzi przynamniej obrazuje sytuacje i uważam ze każdemu to było potrzebne wręcz  chciałabym powiedzieć ze radnych , którzy nie chcieli spędzać  czasu , bo uważali ze jest to niepotrzebne  nawołuję   do tego aby zobaczyć że było to potrzebne.

Ja wracam do sytuacji ekonomicznej- czyli panie prezesie powiedział pan słusznie z resztą że radni mogą rozliczać  , bo na to dają pieniądze. Z tym się zgadzam , mówił pan wtedy o selektywnej zbiórce. A Ja chce teraz powiedzieć tak i wrócić do tematu  na to co rada ma wpływ  czyli dokapitalizowanie spółki  w sierpniu 2008 .

Przeglądając bardzo dokładnie rachunek- pani księgowa , rachunek wyników  księgowych i dokument załączony przez pana, rozliczenie kwoty 500 tys. , przekazanej przez gminę na podwyższenie kapitału ZGK- Ja tylko proszę o informację - gdzie znalazła się pozycja  dotacja , bo ja mam przed sobą sprawozdanie, państwo też , dotacja, dofinansowanie , gdzie znalazła się ta pozycja ?

 

Dawid Tomczak , przekazanie kwoty na podwyższenie kapitału , nie znajdzie się i nie może się znaleźć w rachunku wyniku . Gdyby znalazło  by się tutaj   byłoby to złamanie ustawy o rachunkowości . Ta kwota 500 tys. zaznaczona  jest na samym dole - informacja na temat kapitału własnego . Było 1.254 teraz w  2009 jest 1.754 , tu jest te 500 tys.

 

Radna Danuta Wojtaczka, czyli tego w rachunku po prostu tego nie znajdziemy.

Teraz mam pytanie, była to bardzo znacząca  kwota , która nawet jak określił pan burmistrz, jak gdyby uratowała kondycję Zakładu Gospodarki  Komunalnej .        Tak to określił burmistrz i z tego tak wynika , że to jest prawdą i tu tez odnoszę się z tej chwili po rozliczeniach kwoty 500 tys. . W jaki sposób została  rozparcelowana  że tak powiem  brzydkim słowem  - proszę mi powiedzieć ponieważ , wrócę do zdania  które powiedział pan prezes ze radni mogą rozliczać  to za co przydzielą pieniądze i do rozliczenia tej kwoty . Jasne , spłata należności , firmie jednej czy drugiej , jakieś Jaen sformowania akurat są uważam w miarę rzetelne , ale   bardzo martwi mnie  nazwanie  bardzo dużej kwoty , bo oczywiście 6600 jako pozostała                 i chciałabym uzyskać odpowiedź - Co pan  tutaj  rozumie przez słowo  "pozostałe".

 

Dawid Tomczak ,  tego roku mieliśmy częste ataki zimy , duża cześć tej kwoty została przeznaczona na  akcje zima . Trzy razy zepsuła się piaskarka , trzeba było wymieniać cały napęd . To były inne wydatki które nie zostały tutaj wyszczególnione, to były takie drobne kwoty , które zajęłyby dwie czy trzy kartki , wynikające z takiej   bieżącej działalności .

Czy satysfakcjonuje panią taką odpowiedź ?

 

Radna  Danuta Wojtczaka, nie , no jest to powiedziane publicznie  i mam nadzieje ze jest prawdą  , dlatego na pewno mnie   satysfakcjonuje.

Panie prezesie  , chcę jeszcze usłyszeć , jedno pytanie  żeby dzisiaj  jak gdyby mieć w pełni  informację  , czy Zakład Gospodarki  ponieważ  martwi mnie to że  w zasadzie nie posiadał  własnych środków ze tak powiem na nic, bo i kosze Gmina kupiła i tak jak pan widzi te 500 tys. musiało być przeznaczone - kiedy przewiduje pan możliwość posiadania takich środków , bądź pan już posiada  środki jako prezes swojego zakładu  żeby zakład mógł  samodzielnie  np. podejmować  kredytowania ?  np., starać się o środki . Czy uważa pan  , że jest  to niedługa przyszłość ? Czy jest to przyszłość daleka ? , a właściwie  niemożliwa .

 

Dawid Tomczak, to już jest teraźniejszość. Z uwagi na to, że wynik finansowy od , tak jak powiedziałem tutaj wielokrotnie od przełomu sierpnia, września ma tendencję ze się poprawia , automatycznie wszystkie wskaźniki które są analizowane  przez instytucję  finansową zewnętrzną czyli przepływy zewnętrzne w związku z tym zaciągnięcie zobowiązania czy listingu czy  kredytu jest możliwe. Gdzie jeszcze w czerwcu , maju czy w kwietniu  Ja zwracając się do firm  kilkunastu instytucji  finansowych  nie otrzymałem odpowiedzi pozytywnej . Czyli w związku z tym odpowiedź na pani pytanie jest jak najbardziej na tak .

 

Radna Danuta Wojtaczka , również chciałabym jeszcze panie przewodniczący, proszę mi umożliwić bo w zasadzie nie będę już później zabierać głosu . Panie prezesie , czy miedzy innymi pan wie, że Ja  zawsze jako bardzo gospodarny tak uważam , mówię o sobie człowiek i liczę  wydawane pieniądze , które są celowo wydawane i nie  , kiedyś zarzucałam celowość w wydaniu pieniędzy  na znaczki . Również  zwracałam uwagę na  sytuacje kiedy  można , że wszyscy powinni płacić za śmieci wtedy będzie miał pan więcej pieniędzy  i wtedy wkładałam ...   A teraz chcę zadać pytanie panu - czy zlikwidowanie kasy związane z wpłatami  do ZGK , przyniesie oszczędności zakładowi ?  czy to będzie  związane z ponoszeniem kosztów na rzecz przyjmującego ?

 

Dawid Tomczak , nawiązując do pierwszej części pani pytania  chciałem oficjalnie i publicznie pani  podziękować za zaangażowanie  i współpracę w działaniu spółki ZGK , co z przykrością o niektórych radnych w ogóle nie można powiedzieć.             W związku z tym odpowiadając na pani pytanie jak najbardziej była decyzja ponieważ , żeby prowadzić kasę potrzebne są  co najmniej dwa etaty .Znajdując wyjście takie podpisując umowę z bankiem , których mamy  6 placówek na terenie Ząbkowic Śląskich , koszty poniesione przy tej współpracy  są kilkudziesięciu niższe niż utrzymywanie dwóch etatów i dzięki temu mieszkańcy Ząbkowic Śląskich mogą bez żadnej prowizji wypłacać  do banku za wywóz nieczystości .

 

Radny Ryszard Barański , panie burmistrzu Ja mam do pana pytanie - Czy pan Tomczak konsultował z panem wypowiedzenie umowy ze Spółdzielnią  Mieszkaniową na odbiór śmieci na  osiedlu XX - lecia ? .

Pytam w kontekście tego , że na komisji Przestrzegania Prawa i Porządku Publicznego był obecny prezes  spółdzielni , który całkiem odmiennie przedstawił sytuację jak tu pan przedstawił i to jest zaprotokołowane . Ja zażądałem dokumentów  od pana prezesa i te dokumenty zostaną przedstawione komisji . Więc mam pytanie - czy pan wiedział ? jako Walne Zgromadzenie Wspólników ? jako szef?

A jaka była sytuacja i przedstawiona  ze strony pana Szlachty. Pan Szlachta został postawiony  pod ścianą , bo wypowiedziano mu z  nienacka tą umowę.   Był gotowy do konsultowania ceny , bo 7.20 to była wyjściówka  , wcale nie mówił ze na tym stanie .

Pan Tomczak nie chciał z nim rozmawiać i zerwał  diametralnie  rozmowy , facet stanął przed sytuacją taką  ze nie miał pojemników w tym czasie i musiał ściągać  z innych terenów. Był zdegustowany całą sytuacja , uważał dotychczasowa  współpracę  za dobrą . Uważam ze to jest  działaniem na szkodę spółki  i to jest też polityka która prowadzi do tego że spółka  wychodzi z zadań własnych gminy   do jakich  została powołana  i to jest pytanie do pana .

Pan powiedział że pan zlecił biegłemu rewidentowi  kontrolę  spółki ? chciałbym wiedzieć jaki  pan zlecił zakres objęcia kontroli czasowo i czy to będzie zbadanie  rachunkowości czy też działalności całej Spółki ?

Poza tym mam  pytanie jeszcze do pana jako  do właściciela - Ma pan uprawnienia kontrolne - pytam sporządził bilans  dla swojego użytku i zadał wyjaśnień  od zarządu na temat  strat , wynikłych w spółce?

Jeszcze ma pytanie  - sprawa płatnego  parkowania - czy zgodnie z umowa spółki  ta spółka ma prawo prowadzić taką działalność ? gospodarczą w tym zakresie ? . czy to jest zgodne z zadaniami własnymi gminy ?

Jeszcze jedno pytanie  , 500 tys. rozdysponowana  kwota brutto wyszło bez żadnych dodatkowych 500 tys. z hakiem ? Interesuje mnie co się podziało  z VAT-em 50,372 zł. , bo VAT jest zwracany  . Gdzie te pieniądze  zostały rozdysponowane ?  To są moje pytania prosiłbym o udzielenie odpowiedzi .

 

Burmistrz Krzysztof Kotowicz , zacznę od rzeczy najprostszej i oczywistej  . Podatek VAT , spółka płaci panie radny .

Natomiast jeśli chodzi o rozmowy ze Spółdzielnią Mieszkaniową  o negocjacje ze spółdzielnią - Ja oczywiście bardzo zachęcałem pana prezesa i tak jak państwo słyszeliście żeby walczył o każdego klienta  .Zwłaszcza o klienta masowego i taj jak ususzałem przed chwileczką, że pada pytanie że ZGK mogłoby wywozić nieczystości z terenu ogródków działkowych to oczywiście pan prezes ode mnie słyszy  dzisiaj  a jak nie to w poniedziałek proszę kontaktować się  z Zarządami Ogródków i zaproponować ofertę. Jeżeli zarządy , bo to są organizacje  , będą klientem , z którym pan prezes podejmie współpracę  to oczywiście liczę ze tak .

Tym bardziej ze  Spółdzielnia Mieszkaniowa która jest partnerem bardzo dużym i ważnym. Natomiast oczywiście Ja nie mogę, powiem inaczej - Jako Walne Zgromadzenie  Wspólników mógłby panu prezesowi  powiedzieć zgadzam  się na ponoszenie straty z tytułu umowy ze Spółdzielnią Mieszkaniową  bądź wyrażam , bądź nawet skwitować po roku finansowym z tego tytułu .Ale  w oczywisty sposób uważam iż działabym, Ja przejąłbym na siebie odpowiedzialność za działalnie na szkodę spółki i uważam że to byłoby  absolutnie nieracjonalne , co zresztą odbiłoby się na  wyniku  spółki za rok 2008 i 2009. Byłby  ten wynik zły a jeżeli zatem będzie pan dysponował materiałem  który zostawi panu pan prezes Szlachta  to ja się z tym zapoznam i wtedy możemy skonfrontować opinie obu stron . Ja uważam ze zachowanie Zarządu ZGK  jest racjonalne i ekonomiczne.

Mimo że rzeczywiście chciałabym abyśmy nie mieli konkurencji na tym terenie , byłoby to najpiękniej . Mówię o konkurencji zewnętrznej .

Jeśli chodzi o badanie  bilansu przez Walne Zgromadzenie , oczywiście to jest tak że po pierwsze rada nadzorcza  zapisała biegłemu rewidentowi  to jest standardowe zachowanie badanie wyniku spółki . Proszę pamiętać, że są to osoby biegłe , mające uprawnienia  stosowne i podważanie wiarygodności takich ocen , no powiedziałbym byłoby  bardzo nieeleganckie, delikatnie rzecz nazywając jeśli nie zgodne z prawem. Oczywiście można zakwestionować Walne Zgromadzenie ma takie prawo sporządzać własny bilans , powołać własnego rewidenta , własnego biegłego , niezależnie od biegłego  którego powołują władze spółki . Tylko ze ? - proszę pamiętać iż  zgodnie  z kodeksem spółek handlowych , za  wynik spółki  odpowiada  własnym majątkiem - osobistym majątkiem  Zarząd oraz Rada Nadzorcza .

Ja nie dopuszczam , w ogóle  nie wyobrażam sobie żeby  Rada Nadzorcza  obojętnie kto by w jej skład nie wchodził zaryzykowała zlecanie  biegłemu rewidentowi takiego wyniku rewizji z którego wynikałoby że jest wszystko tak jeśli byłoby źle i odwrotnie . Byłoby to jakieś kompletne nieporozumienie i oczywiście byłoby to przestępstwem ściganym z urzędem .

W związku z tym Ja nie mam powodów aby kwestionować  wyniki badania   przeprowadzonego przez biegłego rewidenta .

Oczywiście czytam te wyniki  i mam świadomość  tendencji , które dzisiaj są  przez państwa analizowane .

Jeżeli chodzi o zakres  działania spółki ZGK , jeśli chodzi o obsługę bądź prowadzenie strefy płatnego parkowania - mieści się to zadanie  w umowie spółki. Spółka realizuje  to zadanie zgodnie ze swoją umową , zgodnie  z zakresem działania i jest to jak najbardziej zgodne z  literą prawa i umową spółki. 

 

Radny Marek Ciapka ,Ja chciałem tylko , w swoim tym wystąpieniu  , bo tutaj w pierwszej części  wspomniano o tym raporcie , który był zrobiony w 2008 roku na temat  generalnie utrzymania czystości i selektywnej zbiórki odpadów . Tutaj moi przedmówcy przedstawiali różne  problemy wynikające  z utrzymaniem czystości i selektywnej zbiórki odpadów. Właśnie ten raport który przywołuję i którym dysponuję, bo mogę go nawet rozesłać kolegom i koleżankom radnym zainteresowanym , mówi wprost i wyraźnie w różnych gminach w zależności od wielkości Gmin , od charakteru demograficznego i uprzemysłowienia                            i sporządzający ten raport   wysnuli jeden wniosek  - kwestia utrzymania czystości  w mieście i kwestia  skuteczności selektywnej zbiórki odpadów  są zależne tylko i wyłącznie wprost proporcjonalnie od  ilości nakładów  wyłożonych przez gminę  na utrzymanie  czystości i selektywną zbiórkę odpadów  .

Przyjmuje się , żeby selektywna zbiórka  odpadów przyniosła jakikolwiek efekt to  musi każdy mieszkaniec w skali  roku segregować od 15 kg  odpadów  wzwyż, co przy minimalnym czysto proporcjonalnym podejściu matematycznym daje nakład finansowy który musi gmina wyłożyć na poziomie 60 zł. od osoby na rok .

Jeżeli popatrzymy na dzisiejszy nasz budżet  w gminie i zapisane   na program selektywnej zbiórki odpadów  200 tys. zł. to daje nam chwilę obecna 8 zł. od mieszkańca na rok .

Więc jest to problem , którego na pewno  nie  rozwiążemy dzisiaj  , nie rozwiążemy jutro  , tylko jest to problem  długoterminowy .

Tutaj mogę przytoczyć też  , bo wielokrotnie był przywoływany temat Żywca , jak się w Żywcu segreguje odpady i politykę śmieciową prowadzi. Otóż Żywiec do segregacji - selektywnej zbiórki odpadów i  do polityki śmieciowej podszedł w 1992 roku i od 1992 roku prowadza selektywną  zbiórkę . Natomiast  jest tam faktycznie nieźle. Potwierdzam , bo są to moje rodzinne strony i bywam tam często . Natomiast rozmawiałem z osobami które się tym zajmują i  Żywiec sam tych odpadów nie zbiera i sam  nie  sprząta .

Spółka BESKID , która realizuje tą selektywna zbiórkę odpadów aglomeracji Żywieckiej obsługuje 175 tys ludzi . Jest to konglomerat  18 gminy  , 17 gmin +  samego miasta Żywiec i oni selektywna zbiórkę  opadów i na utrzymanie  porządku wykładają około 90 zł. na mieszkańca . Wiec to jest ta różnica .

Natomiast  znowu będę się musiał odnieść do wypowiedzi  pana radnego Ryszarda Barańskiego - w związku z tą - nie powiem chorobliwą ale  natrętną  podejrzliwością  co do funkcjonowania Zakładu Gospodarki  Komunalnej . No i cieszę się że pan Barański  trochę  sprostował z tonu , bo teraz zadaje pytania  gdzie podział się VAT . 53 tys zl.  z dokapitalizowania spółki , natomiast   całkiem niedawno bo 26 IX  2008 roku podczas  sesji  35 , zadał pytanie

Ja nie rozumiem was  ,my musimy dowiedzieć się jak funkcjonuje ta spółka  ZGK . Daliśmy na nią pół miliona złotych  a może wyście  te  pieniądze wyprowadzili .

 

Radna Ewa Figzał, panie burmistrzu  , szanowni zgromadzeni .

Mam pytanie  do pana burmistrza - panie burmistrzu , rozumiem że pan  nawiązując do pana poprzedniej wypowiedzi odnośnie uchwał pana jako Walnego Zgromadzenia Wspólników w stosunku do rady nadzorczej , takich uchwał  oprócz formalnych  rzeczy związanych  ze skitowaniem  nie sporządzał ?

 

Burmistrz Krzysztof Kotowicz, tak jak pani powiedziała tak jest .

 

Radna Ewa Figzał, dobrze ,

W związku z tym mam pytanie -  jakie postanowienia wydała  rada Nadzorcza wobec zarządu  spółki ? , jakie były podejmowane uchwały rady Nadzorczej  ? , czy one były ?  ile ich było ? i ile odbyło się posiedzeń  rady nadzorczej w 2008 i w 2009 roku .

Z pana wypowiedzi wychwyciłam że ,było 4 rady nadzorcze  w 2008 roku, 4 walne zgromadzenia .  Natomiast posiedzenia Rad nadzorczych  jakie , czy ile ich  było  w 2008 i  2009 roku  . Oraz czy Rada Nadzorcza wydawała  uchwały w stosunku do Zarządu .  Ja pozwolę sobie tutaj być , bo mam pytania do sprawozdań .

 

Burmistrz  Krzysztof Kotowicz, potwierdzam, że odbyły się 4 walne  zgromadzenia wspólników, w 2 roku 2008. Natomiast bardzo żałuje ze państwo nie skorzystaliście z obecności przedstawiciela rady na poprzednio tygodniowym posiedzeniu rady miejskiej . Był przedstawiciel Rady Nadzorczej  , ja  również dzisiaj chciałem aby był  obecny, niestety obowiązki sprawiają że ci ludzie są etatowymi pracownikami innych  instytucji i nie mogą być na każde zawołanie  obecni.

Podkreślam jeszcze raz , był przedstawiciel rady można było spytać. Ja oczywiście udzielę odpowiedzi na to pytanie w możliwie pierwszym terminie. Podkreślam dziś nie mam dokumentów tutaj przed sobą  .

Natomiast, jeśli chodzi o szczegółową informację co do pracy Rady Nadzorczej, to sprawozdanie jest elementem procedury  skitowania spółki za rok  2008 , która jest przewidziana na okres  zgodnie z ustawa do końca czerwca.

Ostatnia rzecz - zgodnie z kodeksem spółek handlowych  Walne Zgromadzenie ma obowiązek co najmniej raz w roku  tak aby dokonać oceny bilansu spółki . walne Zgromadzenie spotykało się 4 razy w zeszłym roku  , więc myślę ze tutaj niczego nie uchybiłem .

 

Radna Ewa Figzał, dziękuję ,  czy jeszcze takie pytanie - spółka pana zdaniem jest dobrze zarządzana ? pytam pana jako Walne Zgromadzenie.

 

Burmistrz Krzysztof Kotowicz , tak , jako Walne Zgromadzenie Wspólników  oświadczam iż obecnie  spółka jest  zarządzana prawidłowo w granicach  możliwości  zewnętrznych i wewnętrznych  . Oceniam działanie Zarządu spółki , pana prezesa  i jego współpracowników jako prawidłowe.

 

Radna Ewa Figzał, dziękuję . Oczekuję również na piśmie odpowiedzi na pytania  które panu  zadałam. Natomiast tutaj jeszcze prosiłabym pana osobiście lub  osobę  którą pan upoważni do wyjaśnienia tutaj tych materiałów które zostały przedstawione radnym ,  rachunek wyników  księgowych za rok 2008 i styczeń 2009 bo takowy mam.

Proszę powiedzieć  w XII 2008 roku jest pozycja w  dziale B/I  amortyzacja  22.969 80 zł. jest to wyraźny wzrost w stosunku do poprzednich  kwot - z czego on wynika ?   

Również, jeżeli chodzi o  styczeń 2009 roku w dziale A / I jest przychody ze sprzedaży 232 - z czego taki wzrost  wynika ?

I wzrost w dziale  B/V - wynagrodzenia w stosunku do poprzedniego roku  jest wzrost - na co te pieniądze poszły ? 

I jeszcze jedno pytanie  - parkomaty  - jaki jest koszt zamontowania  , w ogóle  koszt wydzierżawienia , czy  jak się dowiedziałem na ostatnim naszym spotkaniu parko matów ? i ustawienia tych parkomatów ? . jaki jest koszt  związany z parkomatami ? Dziękuję   

 

Dawid Tomczak , po raz kolejny potwierdza się  stwierdzenie  takie ze pani radna Figzał  albo nie słucha  dotychczas albo po prostu  ma problemy z pamięcią . Na wszystkie pytania , które ....

 

Radna Ewa Figzał, panie przewodniczący  , bardzo proszę aby , zadałam  grzecznie pytanie  panu Tomczakowi , znaczy panu Burmistrzowi - rozumiem ze pan burmistrz Krzysztof Kotowicz , upoważnił  pana Tomczaka do udzielenia odpowiedzi na to pytanie . Natomiast proszę o odpowiedź bo radny ma prawo pytać  i jeszcze raz panu mówię  ze tu jesteśmy jako funkcjonariusze publiczni  , po to żeby zasięgnąć  informacji których  niechciał  pan  w pełni udzielić na posiedzeniu komisji. Więc proszę zająć się  merytoryczną odpowiedzią  na moje pytania - grzecznie zadane panu burmistrzowi , bo pan reprezentuje pana burmistrza .

 

Dawid Tomczak , otóż ja grzecznie  odpowiadam , że na te pytania które pani zadała  teraz , wcześniej padły na były również zadane i odpowiedzi na nie padły . Natomiast jeżeli chce pani po raz kolejny Ja bez żadnego problemu odpowiem jeszcze raz . jeżeli będzie potrzeba  to mogę 15 razy odpowiedzieć  ! nie ma problemu.

Pierwsze pytanie z tego co pamiętam , było odnośnie pozycji  wzrostu amortyzacji w grudniu - Otóż , amortyzacja  pani radna jest odpisem księgowym dokonywanym  z zakupu środków trwałych , czyli inwestycji . W związku z tym że  w XII zakupiliśmy programy  komputerowe do  obsługi funkcjonowania  spółki , w związku z tym wzrosła amortyzacja  od zakupu tych środków trwałych i stąd to zwiększenie .

Drugie pytanie tyczyło się , wzrostu wynagrodzeń - na to pytanie już tez odpowiadałem pani przewodniczącej  Wojtaczce - otóż wzrost wynagrodzeń wyniknął po pierwsze z faktu, że z dniem 1 stycznia wzrosło wynagrodzenie minimalne z 1126 zł. do 1276 zł. . Ponadto spółka zatrudniła dodatkowe osoby związane z obsługą parkingów oraz ze względu na potrzeby sprzątania i utrzymywania czystości miasta . A zostało to umożliwione  z tego względu że   wysoka Rada  przeznaczyła  zwiększoną kwotę  na sprzątanie  w roku 2009 , w związku z tym  musieliśmy zwiększyć obsadę i stąd zwiększenie kosztów  na wynagrodzenia.

Kolejne pytanie ;  związane jest to z cyklem rozliczeniowym  w spółce który od momentu jej założenia wynosi kwartał , czyli 3 miesiące. Cała sprzedaż  ,  działalności podstawowej jest rozciągnięta na trzy miesiące. Dlaczego takie nieregularności są , ponieważ jest to  uzależnione od  ilości  wystawionych faktur i sprzedaży  z podziałem na  książki określone  wsi , poszczególnych klientów. Taką sytuację zastałem , taki system sprzedaży i zmienić to  byłoby bardzo trudno  tym bardziej ze klienci ZGK przyzwyczaili się do tego  i rezygnować nie chcą aby płacić za usługi kwartalnie. W związku z tym faktura wystawiona jest na kwartał. 

 

Radna Ewa Figzał, jeszcze proszę o wyjaśnienie 22 tys. na amortyzacje w grudniu i 12,424 w styczniu ?

Ja widzimy nastąpił spadek ,

 

Dawid Tomczak ,  tutaj bym  poprosił o wyjaśnienie panią księgową .

 

Krystyna Kowalczyk ,  w styczniu  zakupiono  aparat spawalniczy .

 

Dawid Tomczak , chciałem teraz  również oświadczyć skoro mowa o amortyzacji - od tego miesiąca amortyzacja w spółce , koszty amortyzacji  będą  regularnie rosły a związane  to jest  z planowanymi zakupami inwestycyjnymi - zakupami sprzętu , a jest to widoczny efekt , jeżeli amortyzacja wzrasta tzn. że spółka się rozwija - inwestuje .

 

Koszty dzierżawy . Wszystkie parkomaty zostały wydzierżawione od firmy , która specjalizuje się  w prowadzeniu stref płatnego parkowania  , regenerowaniu parkomatów , jak również jest ich producentem. Jest to firma  CALE Polska. Parkomaty tej samej firmy funkcjonują zarówno  w Paczkowie  jak i w Dzierżoniowie o czym już wielokrotnie wcześniej mówiłem . Koszt  dzierżawy jednego parkomatu jest to ; Umowa pomiędzy dwoma spółkami z o.o. ,  Ja teraz obawiam się ze ujawniając taką  informację , mógłbym narazić się  ze strony kontrahenta z którym  podpisałem tą umowę na zarzut  ujawniania tajemnicy handlowej ?

 

Burmistrz Krzysztof Kotowicz , panie prezesie niech pan odpowie czy  koszty które pan ponosi w związku  z  eksploatacja parkomatów  są wyższe niż przychody czy niżesz ?

 

Dawid Tomczak , po niecałym miesiącu funkcjonowania strefy płatnego parkowania  na nowych zasadach  czyli pobieraniu opłat przez urządzenia  do tego służące , ewidentnie  , to znaczy zapewniam  państwa  ze koszt dzierżawy  jest dużo , dużo mniejszy, koszt obsługi tych parko matów od wpływów . Czyli cała operacja  zwiększyła przychody , zarówno  gminy jak i spółki w stosunku do  tego co było w jakiś sposób  strefa była zarządzana poprzednio.

 

Radna Anna Józefowicz , panie burmistrzu , panie i panowie radni , szanowni goście .

Ja chciałabym wrócić do tematu który poruszyła  radna Mitręga , czyli do harmonogramu sprzątania . Nie wyobrażam sobie że  miałoby nie być  takiego harmonogramu. Ja , mówię to z doświadczenia  mojego wieloletniego  doświadczenia , bo pracowałam również w podobnej firmie  też  i myślę ze , albo to loże zrozumiałem  ze pan prezes ma taki harmonogram . Gdzie , które ulice są sprzątane  częściej ?, ile razy w ciągu miesiąca .

Które ulice  są codziennie sprzątane , które  dwa razy w tygodniu , a które w ogóle nie są  sprzątane , bo na pewno takie tez są .

Jeśli taki harmonogram jest , bardzo bym prosiła  abyśmy , radni , myślę ze nie tylko Ja  bardzo chętnie byśmy się z nim zapoznali .

Bardzo bym prosiła żebyśmy wiedzieli , nawet dlatego, że  jeśli pytają nas mieszkańcy o te sprawy żebyśmy wiedzieli co odpowiedzieć,  że Rynek sprzątany jest na pewno codziennie , ulica Wrocławska pewnie raz  w tygodniu ? Mam nadzieję ze dostaniemy przynajmniej ten harmonogram .

Druga sprawa , to na jednej z ostatnich komisji budżetowych  na której była omawiana właśnie sprawa Zakładu Gospodarki Komunalnej, chodziło o wprowadzenie selektywnej zbiórki odpadów - pan prezes zapewnił że z dniem 1 kwietnia zostaje wprowadzony  I etap i miał on polegać na  rozprzedaniu  worków  dla mieszkańców  naszej Gminy i chciałabym zapytać ile  gospodarstw  zaopatrzyło się w worki ?, jaki to stanowi procent  ? i czy na stanie w ZGK są takie worki?

Z tego co słyszałam brakuje ich , albo w ogóle ich już nie ma.

 

Burmistrz Krzysztof Kotowicz, w związku z harmonogramem sprzątania miasta  tak jak ususzała to w odpowiedzi na swoje pytanie pani radna  Mitręga , podobnie  powtórzę jeszcze raz do  Wielkanocy a potem do Dni Ząbkowic jest generalne sprzątanie wszystkiego co jest  zarządzane przez gminę Ząbkowice Śl. . Również bardzo wyraźne komunikaty  ustne i pisemne. Ustne do naszych jednostek pisemne do jednostek zewnętrznych poszły dotyczące ulicy , dróg i ulicy , chodników  powiatowych i wojewódzkich . Przyznaje , że stopień skuteczności apeli  wysyłanych do instytucji zarządzających  drogami powiatowymi i  wojewódzkimi jest bardzo ograniczony. Natomiast  nasze ulice i chodniki , które są w naszym zarządzie są sprzątnięte i będą sprzątnięte  i są właściwie sprzątane tak kompleksowo do Wielkanocy. Po czym  zostanie ustalony  stały grafik , z którego będzie wynikało które częściej , które rzadziej  , które tylko okazjonalnie  , które awaryjnie  z okazji jakiś świąt i zdarzeń innego typu.

W związku z tym myślę , że nie ma obawy o to że jakikolwiek teren który podlega zarządowi gminy nie będzie zadbany. Natomiast rzeczywiście  można dyskutować  nad tym jak Zarząd Powiatu Ząbkowickiego poprzez własną instytucję jaką jest Zarząd Dróg Powiatowych sprząta np. ulice  Kamieniecką ? , Wrocławską ? ulice Żeromskiego ? bo powiem szczerze że  sprząta  jak raz  w roku lub dwa razy w roku to już bym był bardzo szczęśliwy. Umowy ustne i pisane  odnoszą  średni skutek . To uczciwie przyznaję.

My oczywiście możemy kolejne apele , można było byt teoretycznie  , jest taka operacja która byłaby wykonaniem zastępczym - Ja nie ukrywam że jeżeli okazałoby się że potencjał organizacyjny spółki ZGK mówi o urządzeniach mechanicznego sprzątania , bo teraz się miecie  miotłami , naprawdę - jeżeli spółka ZGK  będzie dysponować  a taka perspektywa jest  państwo słyszeliście w najbliższym czasie urządzenia do mechanicznego sprzątania  , być może będziemy mogli mieć tą sankcję wykonania zastępczego.

To jest taka perspektywa , która może nie jest pewna ale jest w zasięgu. Jeżeli zatem pytać o ten harmonogram po tym generalnym sprzątaniu  po dniach Ząbkowic  harmonogram zostanie opublikowany , państwu udostępniony i państwo będziecie mogli też i nawet będę wdzięczny  za każdą uwagę , bo faktem jest ze nasze służby te urzędowe, nie spółka monitorujemy , Straż Miejska , Ja oczywiście też. Ale wszystkiego nie widzimy, to jest jasne .

Myślę, że co do drugiego pytania , odpowie pan prezes -jeśli chodzi  o selektywna zbiórkę śmieci  , tylko powiem tyle ze  w gazecie czy oby gazetach lokalnych była informacja o tym pierwszym etapie.

 

Dawid Tomczak-  ja pozwolę sobie na jednozdaniowe tylko uzupełnienie tego o czym pan burmistrz   wspomniał - na pytanie jakie ulice były sprzątane : otóż - do tej pory kiedy Ja przyszedłem do pracy  w ZGK codziennie  sprzątane były ulice ; 1 Maja , Kościuszki , Rynek  Armii Krajowej  , Kłodzka , Grunwaldzka , Jana Pawła II  To były codziennie ponieważ  panie które sprzątały  miały  tzw. swoje rejony i one  codziennie tam wychodziły. Natomiast każda inna ulica, każdy inny plac był sprzątany interwencyjnie. w praktyce wyglądało to tak , jak zadzwonił mieszkaniec , zaczęła robić się awantura , czy w gazecie ktoś opisał , wówczas pracownicy byli odrywani od codziennego sprzątania i jechali interwencyjnie posprzątać - taki jest fakt. Taki jest fakt i Ja tego nie zaprzeczam. Taka praktyka również była w 2007 roku kiedy Ja już byłem prezesem , a to z tego względu że panie które sprzątały w porywach w pięć osób , czyli technicznie i organizacyjnie  nie było takiej możliwości żeby posprzątać interwencyjnie plac musieli być odrywani kierowcy , czy  ładowacze  od swoich codziennych   prac  , czy musieli wcześniej  coś wykonać żeby posprzątać jakiś teren. Teraz, że względu na to, że zostały przeznaczone większe środki finansowe, ta sytuacja ulegnie zmianie. Już uległa.

Natomiast to, o czym mówił pan burmistrz w niedalekiej przyszłości to jest kwestia miesiąca czy dwóch mam nadzieję, że uda się zorganizować w taki sposób utrzymanie czystości zarówno terenów zielonych jak i dróg ulic i placów, aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców i tego jak to powinno wyglądać.

A to z tego względu jest możliwe, że ten warunek został spełniony i zostały przeznaczone zwiększone środki, które pozwolą na zaangażowanie czy zorganizowanie tego w inny sposób.

Apropos selektywnej zbiórki , otóż to o czym mówiłem na posiedzeniu  komisji zarówno Zdrowia jak i Rozwoju Gospodarczego, zobowiązałem się   zadeklarowałem, że z dniem 1 kwietnia będzie możliwość zakupu worków do selektywnej zbiórki w ZGK, czyli tzw. ten umowny  I etap  wprowadzania tego programu który przedstawiłem . Jeszcze raz podkreślam to jest program  ZGK , w jaki sposób chcę zorganizować tą  sprawę a nie gminy. Słowo zostało dotrzymane  Ja tutaj przyniosłem wszystkie worki  , worki wyglądają w ten sposób .                  

Na workach jest informacja jakie typy odpadów do tego wrzucamy jakich nie wrzucamy, także nawet dla osób które wcześniej nie interesowały się tym tematem , czy dzieci , również mogą sobie przeczytać i zobaczyć .

 

Na pytanie ile osób do tej pory zakupiło ; dzisiaj mamy 3 kwietnia w tej chwili musiałbym zerknąć do zestawienia magazynowego , ale jest około tylko kilkunastu gospodarstw domowych, ze względu na to że a może i stety nie ma przymusu zakupienia tego worka . To jest dobrowolna wola mieszkańców, ponieważ każdy ma możliwość odniesienia tych selektywnie zebranych odpadów do tych pojemników  zbiorczych. Także  tutaj Ja rozmawiałem wstępnie z sołtysami  którym również bardzo  serdecznie chcę z tego miejsca podziękować za zaangażowanie  i pomoc  w procesie akurat  wprowadzania selektywnej   zbiórki i nie tylko. Większość sołtysów zadeklarowało  również pomoc  w tym względzie, nawet takie deklaracje , że sołtysi mogą u siebie te worki przechowywać , jeżeli któryś z mieszkańców , bo są wiadomo we wsi są osoby starsze , które  w ogóle nie wybierają się do Ząbkowic będą mogły  z sołtysem się porozumieć w tym zakresie aby nabyć ten worek.

Ponadto zastanawiamy się nad celowością tego aby kierowcy wożący odpady czy  zbierający również takie worki  mogli sprzedawać , także tutaj  dostęp będzie  bardzo łatwy, nie będzie takiego utrudnienia, że specjalnie do ZGK trzeba  przyjechać .

 

Przewodniczący Rady Andrzej Dominik, mam propozycje panie prezesie aby  jeżeli mieszkaniec zapełni taki worek i go przyniesie do ZGK , aby mu oddać te 2,50 może będzie większa efektywność.

                 

Radna Jolanta Mitręga , panie prezesie Ja  jestem z natury bardzo spolegliwą osobą , napisałam do pana pismo 15  lutego myślę ze bardzo grzeczne  , chciałam panu powiedzieć ze już od przyszłego tygodnia będę  może  nie awanturować ale częściej odwiedzać pańską firmę i po prostu dobijać się o posprzątanie niektórych terenów , 

 

Dawid Tomczak , a Ja zapraszam bardzo serdecznie o każdej porze w godzinach pracy ZGK, jeśli będę mógł dla pani radnej ze szczególną starannością się postaram .

 

Radna Jolanta Mitręga , czy prawdą jest  panie prezesie że ta maszyna  która jeździ po Ząbkowicach to jest wypożyczona z Kłodzka ? i trzecia sprawa  jest taka prośba  żeby generalne sprzątanie  ulic odbywało się w godzinach  nocnych , bo niestety mieszkańcy skarżą się że jest bardzo dużo kurzu  w  chwili. 

 

Dawid Tomczak, jest to propozycja jak najbardziej do rozważenia i zapewniam, że, będzie ona rozważona. Jeżeli chodzi o sprzęt do mechanicznego oczyszczania ulic to co państwo widzieliście kilka dni temu to nie jest pierwszy raz.  Ponieważ my jesteśmy jako spółka przed decyzja, jakiego typu?, jaki rodzaj?, Jakiej firmy maszynę zakupić i jest już to 4 czy 5 maszyna tego typu, która jest testowana na drogach ZGK?

 

Radny Franciszek Gawęda, ja również postaram się bardzo szybciutko, ponieważ akurat mam pytania być może niektóre nie są aktualne, dlatego też bardzo proszę o skrótowe odpowiedzi.

Proszę pana , jeden z obywateli naszego miasta stwierdza , że co jakiś czas  wywożone są śmieci ,ponoć samochodami które są w naszym użytkowaniu  czy w użytkowaniu ZGK w kierunku Kamieńca ?

Drugie pytanie panie burmistrzu powiedział pan że jednostki organizacyjne itd. Mają swoje zarządzeniami sprzątać wokół siebie itd. -co z ulica Kamieniecką? Zapytanie mieszkańca. Ten odcinek wokół szkoły od bramy wjazdowej do końca - Ja rozumiem, że to jest w gestii właściciela, ale właściciel się nie przejmuje. Niewiem czy jakieś naciski na właściciela bądź też ZGK żeby zamiatało?. Być może jest to pozamiatane - okolice Zamku, mówię tu o skarpie w kierunku ulicy Szpitalnej - szpitalnej skarpie od ulicy Bohaterów Getta w kierunku tą dróżką do zamku i jeszcze jedno  ; Ulica Lipowa staw koło torów - Ja tam byłem osobiście miałem w tamtym tygodniu ,masa butelek i cały ten teren parku gdzie znajduje się to oczko  jest bardzo zabrudzone .

Ja bym prosił o króciutkie odpowiedzi, ponieważ musze odpowiedzieć ludziom którzy na tą odpowiedz ode mnie czekają. Dziękuję bardzo.

 

Dawid Tomczak, tak pan radny sobie życzył, rzeczowo odpowiem.

Więc ulica Kamieniecka nie jest droga gminną jest to droga wojewódzka, czyli jest w zarządzie województwa. Chodnik, który jest wzdłuż ulicy, każdej ulicy, jeżeli bezpośrednio przylega do nieruchomości, wówczas ten chodnik obowiązek ma sprzątać właściciel czy zarządca nieruchomości. Jeżeli ten chodnik jest oddzielony pasem zieleni od granicy danej nieruchomości wówczas obowiązek sprzątać ten chodnik ma zarządca drogi i tutaj chciałbym też odpowiedzieć że ZGK - Ja stoję na stanowisku że ZGK nie będzie sprzątało dróg które nie są w zarządzie Gminy, za które nie ma płacone i terenów które nie są w zarządzie gminy,  czyli jeżeli Gmina ,jeżeli podmiot jakiś nie płaci to ZGK nie będzie sprzątało ponieważ idąc tym tropem można by również wymagać od zarządu dróg powiatowych aby sprzątały jakieś tereny gminne a tego  nikt nie robi . Prawda ?

 

Pan burmistrz korzysta z tego prawa i tego uprawnienia i  z dużym skutkiem, otóż Straż Miejska  czy  Policja  a w praktyce zajmuje się tym Straż Miejska  dbając o porządek i czystość  może zapukać do drzwi właściciela  czy zarządcy danej nieruchomości i  nakazać posprzątanie danego  terenu . Jeżeli  nie posprząta może ukarać w drodze mandatu karnego to jest jedyna możliwość , druga możliwość  - pan burmistrz na swoim terenie ma możliwość  wydania decyzji i tzw. wykonania zastępczego, która polega na tym że jeżeli dany właściciel czy zarządca nieruchomości  będąc zobowiązany  na podstawie tej decyzji nie wykona jej wówczas  burmistrz zleca   wykonanie takiej decyzji - tego posprzątania  jakiemuś podmiotowi i obciąża  rachunkiem właściciela  który nie zastosował się do tej decyzji.

Kolejne pytanie odnosiło się do wywozu śmieci do Kamieńca? - otóż  ZGK podpisało z Zarządem Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Kamieńcu umowę na dostarczanie odpadów pochodzących z terenu  Gminy Ząbkowice Śląskie i musze powiedzieć że akurat ta decyzja uratowała już kilka razy spółkę przed  widmem braku  niemożliwości zebrania odpadów  ponieważ w tym czasie mieliśmy  4 awarie samochodu  hakowca , który wozi odpady do  Zawiszowa i w tym okresie przez 4 dni , gdyby nie możliwość  deponowania o odpadów  w Kamieńcu , zakorkowało by się .

 

Radny Franciszek Gawęda , przepraszam że wchodzę w zdanie , odpowiedz pańska mnie satysfakcjonuje , sugestia w moim odczuciu tego człowieka  była taka ze wy sobie gdzieś tam wywozicie .          

 

Dawid Tomczak, nie , nie  . Absolutnie  , jest umowa - jest ona do wglądu . Z tego co wiem w Kamieńcu, trzy miesiące temu była inspekcja z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska , mieli  wszelkie kontrole  nie zostało nic zakwestionowane , wszystko jest zgodne z prawem , czyli śmieci  tam wywozić można.

Wczoraj z panem  zastępcą Burmistrza panem Woźniakowskim , byłem na wizji  i dokładnie obejrzeliśmy również  tą skarpę , to rzeczywiście jest tam  wygląd  tragiczny i również   jest to w planach   do zrealizowania . Będziemy tam sprzątać przed Dniami Ząbkowic , na pewno będzie posprzątanie .

 

Radny Franciszek Gawęda , jeszcze jedno , panie przewodniczący gdy pan pozwoli . zapomniałem  a mam to przesłane w formie emaliowej .Grunt  przeznaczony pod parkingi jest własnością Gminy . Jaką więc spółka ZGK  posiada formę prawną do dysponowania tymi gruntami  . Umowa użyczenia , umowa dzierżawy  ? . Na jaki okres czasu umowa została zawarta ? .Czy ZGK z tytułu użytkowania gruntów gminnych pod parkingi wpłaca do kasy  Gmin opłatę i w jakiej wysokości ?

 

Dawid Tomczak , wszystkie zasady współpracy, czy realizacji  przez ZGK  zarządzania i obsługi  strefa płatnego parkowania , są  zawarte w umowie  pomiędzy Gminą a ZGK dotyczącą  wyposażenia , zorganizowania  i obsługi  strefy płatnego parkowania  .

Z tego co pamiętam , nie ma tam , bo być nie musiało  żadnego punktu mówiącego o dzierżawie  miejsca pod te parkomaty. Jest określona kwota  którą ZGK , którą Urząd Gmina płaci ZGK  za realizacje tej usługi . W tym mieści się wszystko, o czym pan wspomniał.

 

Radny Józef Horowski , panie prezesie dwa przyziemne pytania! Dwa przyziemne pytania jedno sciencefintion .

Jak wiemy trwają przymiarki do zakupu sprzętu - ja rozumiem że nie było pieniędzy, mamy XXI wiek  sprzątanie, sprzątanie ręczne to jest za króla Ćwieczka - i to miasto nigdy nie będzie czyste. Czy jest pan zdecydowany już, jaki sprzęt wybrać i ewentualnie, kiedy mieszkańcy Ząbkowic i terenów ościennych to zobaczą?.

To znaczy chodzi mi o zamiatarkę , ewentualnie o jakieś kosiarki , nie typu ręczna  kosiarka np. jak ma Tarnowia Tarnów? - troszeczkę reklamy .

Drugie z przyziemnych pytań to jak wyglądają na dzień dzisiejszy, bo mamy 3 kwiecień - a z tego co mi jest wiadomo umowa tzw. na kubły ma być realizowana w kwietniu. Sołtysi podpisywali już umowy i czy ten termin będzie dotrzymany?

Trzecie pytanie , mieszkańcy tutaj ze tak powiem miasta mają fajnie , tylko się nikt   nie chce odezwać kiedy będzie harmonogram  panie prezesie - harmonogram sprzątania  parków i ulicy na wsiach ?

Dziękuje.

 

Dawid Tomczak , wg kolejności ; już odpowiadam . Kiedy mieszkańcy  zobaczą jakiś sprzęt ? - Otóż cześć  sprzętu np. do koszenia czy utrzymania terenów zielonych już można zobaczyć . Fizycznie jeszcze nie, ponieważ te prace się jeszcze nie zaczęły. Natomiast jest już zakupiony. Jeżeli chodzi o urządzenia do mechanicznego zamiatania ulic, chodników i placów. Trzy razy pracownicy spółki byli już u firm, które zajmują się sprzedażą tego typu sprzęty. Z tego, co dobrze pamiętam, tutaj pan kierownik może dobrze sprecyzować, w poniedziałek lub we wtorek jest planowany wyjazd już po zakup jednego z tych sprzętów. Także myślę ze do połowy tego miesiąca już na 100% będzie można zobaczyć ten sprzęt na ulicach.

Umowy od kubła?- od kiedy ? . Tak jak deklarowaliśmy już to funkcjonuje od kwietnia , tutaj sporządzony jest harmonogram na każdą wieś  .

Na razie na miesiąc kwiecień . Mieszańcy będą powiadomieniu w tym miesiącu , chociaż tutaj dużo się nie zmienia ponieważ dotrzymujemy zwyczajowo przyjętego dnia odbioru śmieci  jaki był czyli  np. w Brodziszowie był to poniedziałek . Pracownicy odbierający odpady  będą jeździć  w poniedziałek , tylko będą zabierać pojemniki od tych gospodarstw  które z jakąś częstotliwością  którą  chciały. Stolec już odpowiadam - jak zwykle w czwartek.

Ostatnie pytanie odnośnie sprzątania terenów wiejskich ?

Ja bardzo bym chciał , z resztą w rozmowach  z sołtysami takie pytania pojawiały  się aby tereny te wiejskie również sprzątać . Otóż do tej pory było to niemożliwe i na chwilę obecną nie sądzę - teraz mówię !   aby takie  możliwości  zarówno finansowe jak i  sprzętowe i osobowe były . Natomiast  na każdej wsi teren  przystanku  i teren wokół przystanku będzie teraz przypilnowany i przynajmniej raz w tygodniu , chyba że trzeba będzie częściej sprzątany .Ja chciałabym tak jak rozmawialiśmy z sołtysami aby była możliwość taka żeby w zależności od  potrzeb , umawiać się  z sołtysami ze firma byłaby w stanie oddelegować  jednego , dwóch pracowników  do tego aby takie najpilniejsze  rzeczy zrealizować . To na razie jest  deklaracja i myślę , że w bezpośrednich już rozmowach to wyjdzie . W ten sposób chciałabym taką współpracę  nawiązać .

 

Radna Danuta Wojtaczka ,  pani burmistrzu  a teraz do pana   pytanie , mówiąc o estetyce wyglądzie naszego miasta. Porządki wszyscy robimy i wiemy jak to wygląda  w momencie  potrzeby - czyli na wiosnę  - ja przypominam panu temat i oczekuję odpowiedzi - czy pan poczynił coś w kierunku  odnośnie budynków które zostały przekazane w prywatne ręce . Typu budynek przy Banku Zachodnim ? , typu szkoła na Kamienieckiej ? i jeszcze jest takich kilka  przypadków  gdzie obecnie  właścicielami tych budynków są  prywatni właściciele  ich wygląd proszę państwa  - Ja nie wyobrażam sobie na Dni Ząbkowic i w ogóle  choćbyśmy niewinem jak miasto posprzątali to idąc ulicą Legnicką przy banku Zachodnim , naprawdę wygląda to uwłaczająco . Piękny budynek , zabytkowy otoczony liśćmi , drzewami , gałęziami    zwisającymi poza siatkę . Pan kiedyś obiecał cos w tym kierunku zrobić - Ja tylko zadaję pytanie  czy zapomniał pan ? , czy  cos w tym kierunku się  działo . Ja wiem ze jest to trudne ponieważ  tego  trzeba wymagać od właścicieli . Natomiast , no są  służby typu  Straż Miejska ze mam nadzieję ze już zostały wydane upomnienia czy inne  formy , bo przyczynia się do estetyki i wyglądu miasta. Moim zdaniem.

Myślę że pan burmistrz się do tego odniesie , bo drugie pytanie to jest w innym  kontekście .               

                

Burmistrz Krzysztof Kotowicz , proszę państwa  rzeczywiście jest tak że  Ja pamiętam o deklaracji dotyczącej  takich rzeczy  , takich obiektów o których pani radna była uprzejmą wspomnieć . Przy czym to jest tak , sami nie byliśmy wzorem w zeszłym roku , powiedzmy otwarcie . Daleko nam było do tego  co staramy się uzyskać w tym roku i naprawdę te intensywne prace  porządkowe do świat Wielkanocnych będą przeprowadzone i wtedy dopiero Ja  będę miał ze tak powiem  moralną ze tak powiem mandat , nie tylko formalnym ale moralny powiedzieć  - panie a pan to co ? .W związku z tym pomiędzy Wielkanocą a Dniami Ząbkowic będzie łapanka porządkowa - nazwijmy to tak .

Radna Danuta Wojtaczka , dobrze dziękuję . A drugie do pana prezesa, ale wyszedł. Ja zadam pytanie i mam nadzieję że któryś z panów zechce na to odpowiedzieć , bo tak uważam ze jakość  zależy od możliwości .

Co ma pod tym hasłem do powiedzenia ! - panie burmistrzu jeżeli chodzi np., o zieleń - którą obsługuje pan - prywatne przedsiębiorstwo na ulicy Jasnej - ma zatrudnionych 7 sprzątaczy , mówię teraz o jakości związanej z możliwościami panie prezesie ! Czyli ?  chciałam zadać panu patynie  ile osób ma pan zatrudnionych jako  sprzątaczy ? , ponieważ ludzie zarzucają  ze jest to ciągle za mała liczba sprzątaczy  i nie ma możliwości  . Ponieważ jak to jest 4 osoby , no to po prostu ciężko jest żeby te 4 osoby fizycznie , bo to jest miotła i łopata dały radę posprzątać miasto. Dlatego tutaj chciałabym żeby pan powiedział , bo przykładem jest np. przedsiębiorca na Osiedlu Słonecznym który zatrudnia na mniejszy teren 7 osób .Taką uzyskałam informację i tutaj bardzo pana proszę  bo na pewno  ta jakość będzie zależała  od możliwości. A po drugie koniecznie na apel ludzi którzy są oburzeni  idąc chodnikiem , zwłaszcza w momencie  pogody takiej słonecznej kiedy panie zamiatają i unosi się kurz  .

Ja bardzo proszę o rozpatrzenie możliwości wrócenia do tego sprzątania nie nocnego  tylko nad ranem ze tak się mówi , bo to jest sensowne. Dlatego ze unika się kontaktu z przechodniami .

 

Dawid Tomczak , na chwilę obecną 5 osób jest zatrudnionych  w ZGK, które sprzątają ręcznie tereny które są zlecane do sprzątania . Całkowicie się z tym zgadzam i wielokrotnie o tym tez wspominałem że te 5 osób  jest  w zupełności nie wystarczająca ilością do  utrzymania tych  terenów które zostały nam zlecone  .

W związku z tym podjęliśmy już działania zmierzające do tego  aby ten fakt zmienić. Po pierwsze chciałabym aby , ZGK   planuje zakupić  urządzenie do  mechanicznego czyszczenia chodników- to jest jedna rzecz , druga prace interwencyjne tutaj współpraca z Powiatowy Urzędem Pracy ,z tego co wiem przepisy się zmieniły co do zatrudnienia tych osób , ale w tym kierunku również pójdziemy. Państwo sami podjęliście uchwałę dotyczącą tego aby do ZGK kierowane były osoby  z prawomocnymi wyrokami  sądowymi aby odpracować na cele  publiczne wyrok zasądzony przez sąd i te osoby również  są wykorzystywane do tego celu.

Natomiast na pytanie dotyczące sprzątania nocnego , czy porannego , otóż   to również wszystko wiąże się  z kosztami dodatkowymi , ale taka  ewentualność jest  również  rozważana i brana pod uwagę . Jeżeli będzie  to możliwe  w granicach tych kosztów które są   zaplanowane  to jak najbardziej takie działa lania podejmiemy.

 

Radny Krzysztof Gnach , panie prezesie, dwa króciutkie pytania -   na wspólnym posiedzeniu komisji Ochrony Środowiska i Budżetowej  zadałem panu pytanie ile gniazd do selektywnej   zbiórki śmieci  jest na dzień dzisiejszy  a ile jest planowanych w tym drugim etapie.?              

Drugie pytanie - czy już zostały panu przekazane środki na te cel  z tegorocznego budżetu?.

 

Dawid Tomczak, odpowiedz na pierwsze pytanie związana jest z odpowiedzią na drugie pytanie- tak enigmatycznie zacząłem.

Z tego co uzyskałem informację od pana burmistrza - pan burmistrz zamierza , podjąć działania zmierzające do tego aby te środki , tę kwotę  która została  przez radę  przeznaczona na  prowadzenie tej  selektywnej zbiórki  przekazać razem z określonymi zadaniami do ZGK .Czyli  tutaj  byłoby pytanie do pana burmistrza - Ja nie chciałabym  wchodzić w rolę , w kompetencję .

Jeżeli chodzi o dokładną ilość  no to wszystko zależy własnie od tego , ile gniazd będzie można  zakupić i ile wykorzystać  tych które są na chwilę obecna . Ile ich jest ? one są w trakcie weryfikacji , Ja nie odpowiem teraz dokładnie . One sa w trakcie weryfikacji .

 

Burmistrz Krzysztof  Kotowicz , szanowni państwo tak jak  oświadczyłem dzisiaj  , zwrócę się do Rady Miejskiej w kwietniu  o  podjęcie dwóch  uchwał dotyczących właśnie kwestii organizacji  selektywnej  zbiórki odpadów komunalnych . Otóż pierwsza uchwała będzie polegała na zmianie w budżecie a więc o zdefiniowanie  200 tyś zł. , które zapisane są w budżecie na organizację selektywnej  zbiórki i przeniesienie tej kwoty  do pozycji  z której będzie można dokapitalizowac  ZGK.

Celowo ustalając kwotę na organizacje  tej selektywnej  zbiórki odpadów . To jest oczywiście wariant , który może być trudny do  akceptacji  z przyczyn politycznych , bo można mieć  nieufność wobec tego  podmiotu . Natomiast  uważam że z punktu widzenia racjonalności jest jak najbardziej  zasadny i będzie najszybciej efektywny . Ponieważ jest to spółka komunalne , która może w ramach swoich statutowych  obowiązków zrealizować  zadanie Gminy.

Drugi wariant jest taki; że to Urząd Miejski dysponując tymi środkami może dokonać zakupu oczywiście w ramach procedury zamówień publicznych urządzeń i może nimi administrować bądź je powierzyć innemu podmiotowi. Uważam że po pierwsze wydłuży proces po drugie  będzie to proces nieefektywny czysto zarządczy, ponieważ Urząd Miejski nie dysponuje organizacyjnie takimi środkami które ..., że  my ustawimy to  urządzenie  sami , że będziemy je administrować i  zarządzać nimi  i pilnować ich  ze tak powiem  stabilności .

Po trzecie można ogłosić przetarg na te 200 tys. zł. i wyłonić firmę która się tego podejmie . Wtedy może to być konkurencja iluś tam firm które się mogą tym zająć i nie wykluczone ze to rozwiązanie byłoby bardzo efektywne  tylko Ja mam przekonanie głębokie ze należy wybrać ze należy wybrać wariant pierwszy   tzn. zrealizować to zadanie poprzez spółkę komunalną mając na względzie również sprawność i pewność ze będziemy mieli bezpośredni wgląd w procedurę i każdy pożytek  jaki z tego płynie pozostanie również na terenie Gminy Ząbkowice Śląskie .

Ja nie mam jeszcze pewności ponieważ to jest kwestia też przeze mnie nie sprawdzona ale zakup urządzeń - zakup urządzeń  do selektywnej  zbiórki odpadów komunalnych przez  Gminę będzie skutkować 22 % Vatem , - gdyby to kupowała spółka - Ja podkreślam jeszcze raz to  nie jest informacja którą bym  w 100 %  gwarantował , bo mamy jakąś tutaj nie precyzję  może rzutować tym że spółka  będzie kupowała ze 100 % VAT-em a więc na samym podatku VAT  można  troszkę tutaj zaoszczędzić .

Natomiast jeżeli chodzi o liczbę urządzeń   i charakter i lokalizacje to zależy od tego ile  i gdzie te środki będziemy  chcieli transferować , czy do spółki , czy sami  czy w drodze przetargu , bo wtedy w zależności od każdego z tych wariantów  jest inna możliwość . Ja twierdze że należy  patrząc na mapę Ząbkowic  Sl.  mówię  o całej Gminie ustalić takie  lokalizacje które będą  możliwie centralnymi punktami do poszczególnych sołectw  i osiedli  i zakładam tez proszę państwa  że to jest tylko pierwszy etap  . Pierwszy raz się zdarza w budżecie Gminy  w tym roku taki  zapis dotyczący   selekcji śmieci .Uważam że  należy to zadanie  inwestować kolejne środki w latach następnych, to na pewno nie sposób tymi kwotami zabezpieczyć wszystkich możliwych  i zasadnych lokalizacji .

 

Radny Krzysztof Gnach , panie prezesie odnośnie tego co pan burmistrz powiedział jeżeli rzeczywiści panu zostaną przekazane te środki z budżetu te 200 tys. na ten drugi etap selektywnej zbiórki śmieci - czy pan jest przygotowany organizacyjnie ? Czy posiada pan sprzęt do tej selektywnej  zbiórki śmieci  ?    

 

Dawid Tomczak, ZGK jest do tego przygotowana jak najbardziej , są już  wyznaczone osoby które na co dzień będą zajmowały się selektywną zbiórką które będą obsługiwały cały  ten rejon . Jeżeli chodzi o  wybór  sprzętu i urządzeń  mam oferty od kilku firm , jest teraz kwestia tylko po prostu pojawienia się tych środków i najkorzystniejsze zostaną wybrane . Cały przegląd rynku jest już zrobiony  i to potrwa  niedługi okres czasu aby to rozpocząć .

 

Chodzi o to urządzenie samochód z zamontowanym systemem dźwigowym hds, jest dokonany przegląd rynku i nie ma najmniejszego problemu.

 

Radna Ewa Figzał, mam pytanie do pana burmistrza czy  zbiórka selektywna odpadów komunalnych ....  ( 30,51 )

 

Burmistrz Krzysztof Kotowicz , podstawą do działania Gminy w tej sprawie jest  Gminny Program , który jest zawarty , o którym dziś pani kierownik Grzeszczak mówiła i on będzie podstawową kanwą działania  czy metodą działania .

Natomiast  oczywiście jeżeli  państwo  zechcieliście się zapoznać z tym co napisał prezes Tomczak to jest w jakimś sensie  świadectwo tego że spółka ZGK ma własną koncepcję i jest otwarta na to co jest zapisane w programie Gminnym . Ja dzisiaj twierdze, że po wszystkich rozmowach które z panem prezesem i jego pracownikami odbyłem a byliśmy tutaj wspólne spółka jest organizacyjnie przegotowana do tego żeby Gminny plan  selektywnej zbiórki śmieci przeprowadzić 

 

Radna Ewa Figzał, panie burmistrzu Gminny Plan jak pan sam wie .. nie jest on na tyle szczegółowy  żeby akurat ... dokładnie rozpisać  w  kategorii czynności i  odpowiednich zadań. Natomiast przekazuję panu informację z Komisji Gospodarczej odnośnie  tego programu  zaproponowanego nam  przez ZGK, które mieści się na 4 kartkach w tym ostatnia pusta i gdzie były schematy wirtualne dotyczące wzorcowych jakiś tam sortowni  czy w ogóle tego systemu do selektywnej zbiórki odpadów gdzie pan prezes  twierdził że to jest jak dyby wzorcowy  ..do którego dążymy .

Komisji Gospodarczej chodziło o przedstawienie faktycznych działań które ma realizować spółka gminna , czego nie uzyskaliśmy .

Bardzo się cieszę ze dzisiaj jakieś informacje mamy znacznie szersze od tych które mieliśmy na Komisji Gospodarczej  , ale zwracam  tutaj uwagę aby wyostrzył pan swoją wiedzę w temacie aby ten program zawierał  nie tylko , żeby zawierał też wizję? , żeby zawierał też cele?  , też zadania?  Żeby te zadania były określone kosztowo i żeby była również  druga strona  mianowicie tzw., skutki  finansowe wprowadzenia tego i co to da w naszej gminie, bo pan reprezentuje, jest pan dwa w jednym . Reprezentuje pan burmistrza naszej Gminy , wiec pana pytam jako burmistrza i pytam również jako Walne Zgromadzenie Wspólników .

Pytam dlaczego w imieniu komisji Gospodarczej w trosce o w ogóle  program śmieciowy szeroko rozumiany na terenie Gminy, czy to będzie robiła ta spółka czy  współpracując z innymi podmiotami gospodarczymi działającymi na terenie  gminy. Mieszkańców interesuje czystość w mieście  a pan zobowiązany jest do tego żeby to zapewnić. Również , pierwszy raz słyszę informację panie burmistrzu o uchwale którą pan przygotowuje w celu kolejnego dokapitalizowania spółki. No musze tutaj stwierdzić , że , no na pewno procenty jeżeli chodzi o stratę bilansową wyraźnie  spadną . Ale czy to jest kierunek jedyny który pan zastosuje wobec tej spółki?.

 

Burmistrz Krzysztof Kotowicz, ja się bardzo cieszę , że wynikł ten temat w tej chwili i pytania pani radnej Figzał mają  bardzo istotne znaczenie  a ponieważ  wychodzimy juz trochę  , mówiąc słowami mojej przedmówczyni w wirtualny porządek obrad następnej sesji , ale rzeczywiście  po wszystkich możliwych  ocenach , analizach  , patrząc jak to jest praktykowane  również w  innych miastach , porównywalnych do Ząbkowic Śląskich , bo ja nie mówię o metropoliach , gdzie jest  zupełnie inna sytuacja , gdzie w poszczególnych dzielnicach dzieli się pomiędzy różne  firmy usługi. Mówię o porównywanych do Ząbkowic miastach uważam, że  spółki komunalne są najwłaściwszym  instrumentem skutecznego i kontrolowanego  również przez społeczeństwo  działanie w tym zakresie jakim jest szeroko mówiąc utrzymanie czystości i porządku .Stąd moje przeświadczenie , że ten wariant pierwszy   jest najskuteczniejszy.

Ja oczywiście prosiłbym żebyśmy nie puścieli komunikatu takiego na  zewnątrz z którego wynika ze  pompujemy czy przekazujemy kolejne 200 tys.   do spółki po to aby poprawić jej bilans.  Nie chodzi o poprawienie bilansu bo to nie jest cel przyrzędny ani drugorzędny  - celem jest selekcja śmieci , bo nasza gmina  nie może odstawać od norm   obowiązujących   w Europie, w Polsce i województwie .

Rzeczywiście program uchwalony w roku 2004   przez radę miejską  dopiero w roku 2009 dzięki uchwale budżetowej  może być w tym zakresie   selekcji śmieci  fizycznie przeprowadzone . Ja podkreślam jeszcze raz to jest  , to co mówiłem przy budżecie  efekt wspólnego języka i porozumienia w tym zakresie. Na pewno dopiero w kontekście takiej decyzji będzie można mówić o precyzyjnej organizacji tego modelu, który pan prezes pokazał. Pan prezes pokazał  w tym materiale , w tej nazwijmy  w tej informacji  którą państwo otrzymaliście na posiedzeniu komisji  pewien model  docelowy. Oczywiście ,że to nie był szczegółowy opis , szczegółowy harmonogram  , rzeczowy  , ani kalendarium  zdarzeń , ponieważ dopóki  państwo  nie macie przed sobą projekt uchwały  za którą musi stać  właśnie ten harmonogram  rzeczowy i kalendarzowy  no to trudno mówić o jakimś już daleko idącym  wyprzedzaniu faktów .

Będziecie mogli się z tym państwo zapoznać  w momencie kiedy ta uchwała będzie  gotowa . Ja dzisiaj sygnalizuję otwarcie ze taki model uważam za najskuteczniejszy  i naprawdę tu nie jest tak ze chcemy jeszcze raz podpompować spółkę 200 tyś zł. bo jeżeli chcemy zorganizować to musimy te pieniądze po prostu wydać . Kto to zrobi najtaniej? , Najskuteczniej ? to jest pytanie istotne .

Ja twierdze dzisiaj mając te trzy modele zasadnicze przed sobą ze model ZGK  , czy model własna spółka jest najbardziej efektywny również pod kątem oceny późniejszej działalności.    

 

Radna Ewa Figzał, panie burmistrzu po wysłuchaniu tych informacji-  dotychczasowych informacji , nasuwa się taki wizerunek  , że  spółka ZGK  - strata wzrasta bilansowa spółki - bez  względu na to jak byśmy  oceniali te poszczególne cyfry , one    takie ostre  i bezkompromisowe - myślę ze sobie  pan  jako Walne Zgromadzenie zdaje sprawę . Poza tym zdaje sobie pan sprawę z tego ze  zmniejsza się  zakres funkcjonowania tej spółki jeżeli chodzi o cel podstawowy odbiór śmieci , wywóz śmieci  na poszczególne wysypiska .

Przy uwagach które my bierzemy non stop od mieszkańców , pozyskujemy od mieszkańców w temacie jest brudno , ludzie zróbcie coś , bo jest brudno , żeby było czyściej .

Również dane które mamy , pan zdaje sobie sprawę ze zwiększa się zakupywanie usług akurat w firmie ZGK , i te dane które  nam pan prezes  przedstawił   same  oczyszczanie miasta w  2008 roku to było  250 tys. na rok a teraz mamy  dane styczeń luty to jest  103 tys. za dwa miesiące a uwag tyle ile mamy jest mnóstwo zostały one  zgłoszone .

I zwiększa się przychód jeżeli chodzi o parkomaty  Ja nigdy nie pytam o sprawy tajne - jawnie dostępne  te które łączą się z budżetem Gminy , więc  przychód za parkomaty jest strumieniem niewiadomo jakich środków finansowych które wpływają do   firmy ZGK.  O umowie  nie będę  tutaj mówiła  , oceniała tej umowy to pan ją podpisał i pan ją ocenił , więc  nie wyobrażam  sobie żebyśmy utrzymywali  firmę nawet nasza gmina której   celem głównym byłoby pobieranie  pieniędzy od kierowców z  funkcjonowania parkomatów  .

Reasumując to wszystko  chciałam powiedzieć ze cel tego naszego spotkania właśnie  z panem jako Walnym Zgromadzeniem Wspólników został  osiągnięty  tzn., dostaliśmy informacje większą lub mniejszą   bo każdy z państwa to oceni na temat funkcjonowania ZGK i  mogliśmy wymienić  informację z panem jako Walnym Zgromadzeniem .

Myślę, że podejmie pan określone działania, rozumiem że stan spółki jest   pozytywny , że pan nie widzi  zadanego zagrożenia , Natomiast  i ubiegłoroczna sesja i  dzisiejsza sesja  wynika  , teraz się zastanawiam z czego ?

Analizujemy spółek klika , akurat  zawsze w stosunku do ZGK jest problem . Proszę  rozstrzygnąć to na czym ten problem polega  , bo ja nie umiem zdiagnozować  na czym ten problem  polega .

 

Prowadzenie obrad  przejął Wiceprzewodniczący Rady Ryszard Barański .

 

 

Burmistrz Krzysztof Kotowicz , na początku parę godzin temu powiedziałem , że  rzeczywiście ZGK było spółką i dalej to podtrzymuję , spółką która była w najgorszym stanie i rzeczywiście proces jej przywrócenia jej normalnego funkcjonowania. Normalnego oddychania ,że tak powiem biznesowego jest  najtrudniejszy i najbardziej  uciążliwy . Zwłaszcza że działamy w bardzo wrażliwej sferze jaką jest  poczucie estetyki , czystości  , porządku ładu i z tego powodu myślę , że  dzisiaj wykonałbym te same ruchu  dotyczące zmian  we władzach spółki jak i te same  ruchy  dotyczące  bezpośredniego nadzoru nad spółką  jaki do tej pory wykonałem  i nie żałuję żadnego kroku .

Oczywiście można mówić o tym że jest coś nie  idealne , dalekie od   celu i tak jest .

Pani radna na pewno to wie i Ja również to wiem , że  są w Polsce i nie tylko w Polsce  miasta w których te rzeczy  wcześniej były poukładane  a jest czyściej ja już dzisiaj o tym mówiłem i nie chciałabym wracać .

Musze się odnieść do jednej uwagi , którą pani  sądzę , myśląc pozytywnie  - bo tak to odbieram  skierowała tą opcje myślenia . Otóż , to nie był jakiś tajny plan , natomiast Ja  od  początku 2008 roku miałem przeświadczenie iż utrzymanie  spółki , czy funkcjonowanie spółki ZGK  ,  w oparciu tylko i wyłącznie  o odbiór  śmieci , może niezależnie od tego jakie byłoby liberalne  podejście Rady Miejskiej  do kwestii stawek i organizacji tego odbioru  może doprowadzić spółkę do bardzo trudnej  sytuacji ekonomicznej i pierwszą myślą  jako burmistrz , nie jako Walne tylko jakbym był przedsiębiorcą tak bym do tego podszedł - a w  takiej roli jestem to  szukać takich obszarów nawet mniejszowych obszarów działania biznesowego które sprawią że spółka będzie miała  przychody stabilne a na  dłuższym że tak powiem dystansie czasowym mające  bufor bezpieczeństwa . To się nazywa tak ładnie szumnie dywersyfikacja.

Szukałem  ale później ze tak powiem nie ja jeden bo to pan prezes  z tą inicjatywa wychodził od początku  jak się zorientował w sytuacji  , dywersyfikacji przychodów a więc znalezienia takich obszarów , których w razie czego , w razie plajty , krachu  , jakiegoś  dramatu , katastrofy śmieciowej spółka nie ulegnie  że tak powiem presji  rynku.

Z dwóch  powodów to zrobiłem , po pierwsze uważam że należy robić wszystko  żeby Gmina  czyli mieszkańcy , Nie my ! , mieszkańcy mieli  wybór jeśli chodzi o wywóz nieczystości i taka funkcja  została  defacto sprawowana . Druga rzecz mam świadomość , że spółka   która ponosi stratę , przenosi swoje należności   , przenosi swoje długi , może to tak uprościmy na budżet Gminy . A to oczywiście dalekie jest od  chęci  kogokolwiek tu obecnych . Chyba tu  jesteśmy zgodni.  Trzeci wzgląd , który ma moim zdaniem równorzędne znaczenie z tymi dwoma - czynnik społeczny.

Tam pracują ludzie - to są Ząbkowiczanie , no przecież Ja spotykam się z tymi osobami, odwiedzam , nie za często nie chcę był  nachalny , natrętny ani też  nie wchodzę nie proszony  , tylko wtedy kiedy uważam że trzeba to się pojawiam  chcąc chronić tych ludzi przed utratą pracy powinniśmy robić wszystko żeby status spółki utrzymać w jak najlepszej kondycji i stąd dzisiaj również proszę państwa jeśli mówię o wariancie  ZGK , jeśli  chodzi o selekcją śmieci to nie dlatego że ja chcę  poprawić sobie wskaźniki w tych tabelkach  . Te tabelki to czyta ile osób ?  30 ? , 40 ? , bo państwo dzisiaj jesteście w takiej licznie osób tu obecni .

Natomiast , może  ktoś jeszcze przeczysta to w  całości . Tu rzecz dotyczy podmiotu komunalnego , w którym pracują mieszkańcy Zabkowic Sl. , którzy mają rodziny i mają utrzymanie ja tez chciałabym  patrzeć ludziom w oczy i mówić możecie być spokojni , nie grozi Wam utrata pracy . To jest 30 , 40 osób , może kiedyś 20 może 15 ale to jest nieważne . To sa ludzie i tak te rolę tez postrzegam  .

Parkingi są ustalone określoną umową  , ona jest moim zdaniem optymalna . Kolejne działania mogą być podjęte i wcale śmieci nie musza być jedynym i najważniejszym źródłem dochodu . Zwłaszcza,że umowa spółki nie mówi że to są tylko śmieci . To wszystko  z mojej strony .

 

Wiceprzewodniczący Rady Ryszard Barański , Ja już mam zamkniętą liczbę mówców  . Teraz udzielam głosu panu Jadwidze Ziębie.

 

Sołtys wsi Strąkowa Jadwiga Zięba ,

Proszę państwa Ja mam klika spraw naprawdę króciutkich co do których chciałabym żeby się  pytane  osoby ustosunkowały :

Po  pierwsze chciałam zapytać  czy jakikolwiek , czy którykolwiek z członków  Rady Nadzorczej  ZGK , jest obecny na dzisiejszej Sesji ? , a jeśli nie to dlaczego ? , bo wydaje mi się ze jeżeli zwołuje się sesję nadzwyczajną poświeconą ZGK , to przynamniej jeden z członków Rady powinien zostać oddelegowany do udziały w sesji . W przeciwnym wypadku odnoszę wrażenie  jako szary obywatel tej gminy ze jest to ciało  które funkcjonuje dlatego że przewidują je przepisy  i bez niego no nie może się to nazywać spółką . Więc jest to w pewnym sensie jakaś tam fikcja. Chciałaby w drugiej kwestii poprosić pana prezesa , jeżeli chodzi o to odbieranie kubłów i ten cały harmonogram o przesłanie do sołectw drogą telefoniczną najchętniej właśnie terminarzu odbierania kubłów od osób , które podpisały co tydzień co dwa tygodnie lub raz w miesiącu.

Chciałabym jeszcze jeśli chodzi o to o czym w ogóle była mowa  , chciałabym zwrócić uwagę na problem który może nie dotyczy stricte dzisiejszego tematu  ale chciałabym zwrócić uwagę na  problem  tego nieszczęsnego eternitu , bo o tym mówiła pani Grażyna . 

Proszę państwa  tak samo jak z tymi śmieciami które odbiera SULO w ilości dla mnie śmiesznej i w ogóle  wołającej o pomstę  do nieba, w porównaniu z tym co odbiera ZGK tak samo jest z tym eternitem. A może jeszcze  ściślejszą analogią byłaby kwestia kanalizacji  , kiedyś myśleliśmy że do  2013 roku w takim  przeświadczeniu tkwiliśmy   przez jakiś czas ze do 2013 roku cała nasza gmina będzie skanalizowana . Myśleliśmy tak wiele lat temu  kiedy perspektywa tego  2013  była dla nas bardzo odległa  . Jeżeli chodzi o eternit  to 2030 roku i dlatego też uważam ze ho ,ho , wielu z nas  nie dożyje tego . Prawda ?   więc nie przejmujmy się tym w takim razie tak odległymi  terminami.

Ja bym proponowała żeby co roku  aktualizować  ten  problem i co roku ze tak powiem   zgłaszając to nadal , żeby to nie była lista zamknięta , żeby móc dokładać   miejsca w których ten eternit jest zgromadzony albo a w których  w wyniku wejścia  w posiadanie  przez nowego właściciela budynku który jest pokryty eternitem  żeby taki ktoś mógł coś takiego zgłosić .Problem eternitu jest duży na terenie naszej Gminy  i zdaje mi się ze należy  do tego wrócić . Ale to tak tylko na marginesie tego co mówiła pani Grażyna .   

Ja bym chciała z punktu widzenia mieszkańca sołectwa , czyli mieszkańca nie miasta ze tak powiem niegramotnie zwrócić uwagę na pewne kwestie których rozwiązań oczekujemy od ZGK , my mieszkańcy otoczenia miasta Ząbkowice Śląskie.

 Po pierwsze chcielibyśmy żeby  ująć  również kwestie  możliwości  opróżnienia szamb , przez  ZGK sprzętem  którym  do tej pory  ZGK do tej pory nie dysponuje .Mówi się  tutaj o zamiatarkach chodników , o mechanicznym sprzątaniu ulic proszę państwa - ale my , w mojej wsi nie ma chodnika , ulic tez nie ma właściwie , natomiast są szamba . Żeby móc to szambo opróżnić ludzie muszą zamawiać  wóz asenizacyjny  np. z Barda . Mało ,że on zbudował to szambo , ze troszczy się o środowisko  , musi jeszcze sfinansować  dojazd takiego  wozu asenizacyjnego z Bardo to jest kilkanaście kilometrów w jedną i drugą stronę .  

Chciałabym aby jak będzie mowa o tych 200 tys. zł. dofinansowania , to żebyśmy nie kwestionowali tej potrzeby , bo właśnie oprócz  zamiatarek do chodników potrzebna jest jeszcze dosprzętowianie   jeśli chodzi o opróżnianie chociażby szamb . 

Podobna kwestia , wysoce niesprawiedliwym  w odczuciu nas mieszkańców sołectw jest to ze tutaj mówi się o harmonogramach sprzątania ulic, parków , skwerów  itd. Podczas gdy u nas nie sprząta  się niczego i porządek to jest tak  gdyby  prywatna sprawa  naszych wsi . Prawda ? i tutaj  poddałabym pod rozwagę dwa sposoby rozwiązania tej kwestii ;  alb na tyle dofinansuje się  ZGK aby ono mogło  zapewnić taki serwis  w kwestii po pierwsze sprzątania przystanków które są poniekąd wizytówkami  każdej wsi .

Prawda ?  co jest mało istotne  i mało tego zadbania  z pozycji ZGK , np. ja sobie to tak wyobrażam wspaniale ze Ja dzwonię  i mówię ze jest potrzeba wykoszenia  boiska ?,  wykoszenia  skrzyżowania , wykoszenia tego czy tamtego rowu , Jeżeli  w najbliższej  perspektywie nie byłoby takiej możliwości to można byłoby jakoś poprzez ZGK , na zasadzie   użyczenia  doinwestować poszczególne sołectwa  choć jest to kłopotliwe. Wyposażyć w jakikolwiek sprzęt  który mógłby służyć sprzątaniu  części  gminnych . Bo  w każdym sołectwie proszę państwa są spore tereny stanowiące własność gminy i większość dróg są to drogi  gminne  .

Dlatego tutaj nie chcielibyśmy się   czuć jakoś tak niedostrzegani ze tak powiem w problemie  jeśli chodzi o problem  sprzątania terenów  będących własnością  gminy . Boiska  wiejskie sa  własnością gminy  a w żadnym budżecie nie jest przewidziane ani złotówka na ich  utrzymanie .

Albo ZGK będzie mogło nam służyć  , takim serwisem , my się nie odżegnujemy  ,     u nas jest duża potrzeba   troski i  to żeby  we wsiach było czysto , ale są  przestrzenie  co do których   no trudno kogokolwiek zobowiązać  w sytuacji kiedy sołectwo nie dysponuje żadnym funduszem  do tego  aby udostępniał własny traktor  do koszenia, kosiarkę , kosę czy coś takiego . Mnie się  udaje czasem kogoś namówić ale nie może to być regułą .

Chciałabym jeszcze zapytać czy pan  burmistrz jako osoba która podpisywała umowę z SULO  mógłby  w jakimś stopniu wpłynąć   na to przedsiębiorstwo żeby proporcjonalnie  , to może jest w ogóle bez sensu co mi przyszło do głowy , ale żeby to przedsiębiorstwo w jakimś stopniu proporcjonalnie do ilości   podpisanych umów w poszczególnych wsiach  czy osiedlach  uczestniczyło również  w wyposażeniu tychże gniazd ,te gniazda do  selektywnej zbiórki śmieci . Bo tak na dobrą sprawę to SULO jest w super sytuacji . Niby wywozi  bardzo małą  ilość śmieci z terenu naszej gminy , tak naprawdę ma sporo umów  a wszystkie ciężary  przerzuca na  ZGK. Prawda ?                                 

 Jeżeli np., w mojej wsi w której jest  powiedzmy 50 gospodarstw 20  z nich ma podpisane  umowy z ZGK a 30  z SULO , to ja uważam ze jedno gniazdo na tą selektywną zbiórkę śmieci  powinno finansować ZGK a drugie SULO  , bo proszę państwa dlaczego ZGK ma ustawiać gniazda do których będą wrzucali te selekcjonowanie śmieci  którzy mają podpisaną  umowę SULO  jak i ci którzy mają podpisaną umowę  z ZGK . Tak byłoby sprawiedliwie . Dziękuję

 

Wiceprzewodniczący Rady Ryszard Barański , ja mam nadzieję ze te słuszne  uwagi pan burmistrz weźmie   sobie do serca i pan prezes . Ja jeszcze udzielę  głosu panu Markowi  Ciapce.

 

Radny Marek  Ciapka ,  tutaj z panem przewodniczącym Dominikiem wynegocjowaliśmy że pan Woźniakowski jeszcze będzie przemawiał , jest on zapisany na kartce .

 

Wiceprzewodniczący Rady Ryszard Barański , ale ze mną nikt nie uzgadniał.

       

Radny Marek Ciapka , rozumiem ze istnieją inne kryteria  poza merytorycznymi  odbierające głos panu Woźniakowskiemu .

Natomiast Ja wrócę do znowu do  sensu spotkania  naszego dzisiejszego spotkania na którym dzisiaj jesteśmy . Ja się w pełni zgadzam z tym co mówiła moja szanowna  przedmówczyni pani  Ewa Figzał. Natomiast moi drodzy radni , szanowni państwo to nie objętość  programu selektywnej  objętość internetowa czy kartkowa programu  selektywnej zbiórki   odpadów w gminie świadczy o jego skuteczności ale kierunek , nakłady na ten cel  i ramy czasowe .

Wracam do programu selektywnej  zbiórki odpadów  Gminy Żywiec , która jest wzorcowa . Tak jak powiedziałem 90 zł.  na  mieszkańca na rok na program  2,5 strony , my mamy 4 strony i tak jesteśmy o półtora  strony do przodu.

Natomiast  pani tutaj przewodnicząca  komisji Rozwoju Gospodarczego i Budżetu słusznie z resztą  poniekąd zauważa ze  jest w mieście  , i mówi ze jest brudno . Natomiast Ja mówię ze nie jest aż tak czysto jak powinno być.

Mówi to dlatego ze kieruje się troską o to miasto OK. , tylko też jako Komisja Gospodarcza  klepnijmy się w piersi bo jak pamiętam  naszą komisję Gospodarczą przed godzinę przed uchwaleniem budżetu  23 stycznia br., gdzie  nie będę wymieniał może nazwisk  , bo to nie o to chodzi gdzie  jedna, jeden z członków komisji gospodarczej i budżetu składa wniosek  godzinę przed sesją , żeby usunąć  przerzucić 50 tys.  z działu ręczne i mechaniczne  czyszczenie miasta  w tym zimowe utrzymanie ulic , wywóz nieczystości  , oraz przesunąć 100 tys. zł. z zakupu  urządzeń do selektywnej  zbiórki odpadów   komunalnych z ogólnej kwoty 100 tys. . Więc jeżeli ma  to być troska , troska jako radnych  - zaznaczam ze ten wniosek przepadł głosami 5 do 4  - jak tak ma się wyrażać nasza o selektywną zbiórkę  odpadów to Ja wypadam z tego z resztą dałem wynik głosowania nad tym wnioskiem .

Tak jak powiedziałem żeby program zafunkcjonował  musi być wola , program i  koszty . Nie może to być 8 zł. na mieszkańca od osoby  ponieważ  Gminy w których ten program funkcjonuje , działa i działa skutecznie ,  bo mieszkańcy zbierają  od 15 do 30  odpadów  odnawialnych  na rok  - płacą od 50 zl  w wzwyż a my jak na razie 8 zl.

 

Wiceprzewodniczący Rady Ryszard Barański , dziękuję . udzielam jeszcze głosu panu  Burmistrzowi .

 

Burmistrz Krzysztof Kotowicz , pan przewodniczący Barański na moją  prośbę żeby udzielić mi 2 godzin  głosu , pokazał mi tylko jedną  . W związku  z tym obiecuję się zmieścić się w tym czasie .

Chce podziękować , za to że ta sesja pozwoliła  nam  znaleźć  bardzo duży  sądzę obszar  wiedzy . Naprawdę jestem przekonany że  stało się dobrze , może szkoda ze troszeczkę  w  atmosferze nerwowej która  jak mówię  niepotrzebnie była wywołana . Zapewniam że robimy wszystko , wszyscy jak sądzę bo tak to odbieram po dzisiejszej sesji  aby  nasze miasto i gmina  była naprawdę dobrze zarządzana jeżeli chodzi i kwestię  porządku i czystości  .

Chce  szczególnie w tym miejscu i mam nadzieje ze  to znajdzie odbicie w protokole  podziękować na  ręce pana prezesa Tomczaka i tu obecnych osób  spółki ZGK za tę ciężką pracę którą ta spółka   siłami swoich pracowników wykonuje na co dzień. Niedoceniana ,często bagatelizowana , często ...  patrzy na człowieka który opróżnia kubeł albo sprząta ulice  z takim ! - że to jest śmieciarz , sprzątacz , to są słowa które komentują  często  niezbyt  dobrze. To sa ludzie którzy wykonują bardzo  ciężką pracę , mimo bardzo złych uwarunkowań taką pracę wykonują i sądzę ze  dobrze by było gdybyśmy wszyscy jak  tu jesteśmy uznali ze  pracownicy Zakładu Gospodarki Komunalnej to sa ludzie którzy pracują dla dobra Ząbkowic Śląskich . Za to im osobiście dziękuję bardzo .

 

Wiceprzewodniczący Rady Ryszard Barański , dziękuję   .

Panie burmistrzu , tu wnioskodawcy napisali taką  prośbę do pana aby pan jako Walne Zgromadzenie Wspólników   przygotował  jawnie dostępne materiały  analityczne o sytuacji ekonomicznej spółki oraz  analizy opisowej  stanu organizacyjnego i ekonomicznego spółki . Mam nadzieje ze takie informacje wpłynął do Rady  Miejskiej .

Zanim  zakończę obrady chciałem powiedzieć ze ja mierzyłem linijka i na pierwszym miejscu o minimetr była wyżej pani  Ewa Figzał , nie pan Zięba .

Chciałem podziękować też wszystkim radnym  którzy się tu podpisali na tym żeby ta sesja się odbyła  . Jak państwo zauważyli  była to ważna sesja , Przykro mi panie   burmistrzu ze z pana opcji się nikt nie podpisał , ale może następnym razem będzie inaczej .Zakończam sesje nadzwyczajną . 

 

Stenogram sporządziła

Elżbieta Maciejewska                                                                          Przewodniczący Rady Miejskiej

                                                                                                                             Andrzej Dominik